Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

To ja może z pytaniem z lekko innej beczki: Ze względu na brak zaufania do złotówki zastanawiam się od jakiegoś czasu nad odkładaniem części pieniędzy w euro/dolarach/frankach. Jednak nie chciałbym tej kasy trzymać w polskich bankach tylko za granicą. Czy znacie jakieś banki na terenie Unii Europejskiej, które pozwolą mi na założenie konta bez meldunku i dochodu w tamtym kraju ? Próbowałem znaleźć odpowiedzi na forach Polaków mieszkających za granicą, ale większość twierdziła, że jestem złodziejem, który chce wyprać kasę, a reszta proponowała skorzystanie z Revolut i pochodne. Chodzi mi o proste rozwiązanie: jedno konto za granicą i jedno konto walutowe w Polsce, z którego będę sobie przelewać kasę. Mam na myśli banki ze swoimi placówkami. Mogą mnie rąbać na prowizji, to i tak ma być tylko kasa na czarną godzinę lub ewentualnie na start gdybym się przeprowadzał za granicę.

Edytowane przez funditto
Odnośnik do komentarza

Nie trzyma sie pieniedzy na kontach w krajach w ktorych nie jestes rezydentem. Po pierwsze to praktycznie w wiekszosci krajow masz wymog zamieszkania/meldunku czy jak to sie tam nazywa, zwlaszcza jezeli to sa uznane banki. Po drugie zablokuja ci to konto i co im zrobisz? Znam przypadki zablokowanych kont w niemieckich bankach bo mieli watpliwosci do tego, ze adres zamieszkania jest nieaktualny.

Masz konta walutowe w polskich bankach, jak sie boisz im powierzyc kasy to sobie kup kasetke albo sejf i trzymaj tam gotowke. Mozesz tez te pieniadze zainwestowac u jakiegos europejskiego brokera co byloby najlepszym rozwiazaniem jako ze nie ma sensu trzymac luzem jakichs sensownych pieniedzy. Brokerzy czesto gwarantuja jak banki np. moj Degiro (tez dostepny w PL) to praktycznie konto bankowe z ktorego moge kupowac akcje i inne rzeczy a nawet mam u nich kredyt.

Odnośnik do komentarza

Mój pomysł opierał się na tym: https://europa.eu/youreurope/citizens/consumers/financial-products-and-services/bank-accounts-eu/index_pl.htm

 

Wydawało mi się logiczne, że bank nie powinien być w tym momencie zainteresowany moim adresem zamieszkania, tzn. tym czy znajduje się w Polsce czy w Niemczech (do granicy mam kilkadziesiąt km). 

 

Z drugiej strony pomysł z brokerem brzmi ciekawie, ale jak tam wygląda kwestia gwarancji wypłacalności ? Brokerzy mają coś w stylu UFG dla swojej branży ?

 

Odnośnik do komentarza

Możesz otworzyć konto w każdym zagranicznym banku i nie musisz posiadać adresu zameldowania w danym kraju tego banku. Wtedy jednak otwierasz konto dla nierezydenta co się wiąże z większym i głębszym AML - czyli będa Cie badać mocniej pod kątem PPP ale jak spokojnie to otworzysz. 

 

Nie wiem jednak jaki to sens bo jak będzie ten lmit wypłacanych środków to i tak nie wypłacisz więcej niż sobie przelejesz z zagranicy. Pieniądz jest regulowany w kraju w którym z niego korzystasz a nie trzymasz. Jak będziesz w takiej sytuacji chciał z kolei pojechać za granice i z tej kasy korzystać to możesz zawsze sobie przelać tam i tam wypłacić - jeden do jednego. 

 

No chyba że chcesz gdzieś trzymać żeby kurs był z dzisiaj a nie z jutra jak bedzie Wenezuela to cel "na czarną godzinę" to tylko wtedy się sprawdzi jak w tym innym kraju ją wypłacisz. 

Edytowane przez LiŚciu
Odnośnik do komentarza
15 minutes ago, LiŚciu said:

Możesz otworzyć konto w każdym zagranicznym banku i nie musisz posiadać adresu zameldowania w danym kraju tego banku. Wtedy jednak otwierasz konto dla nierezydenta co się wiąże z większym i głębszym AML - czyli będa Cie badać mocniej pod kątem PPP ale jak spokojnie to otworzysz. 

 

Nie wiem jednak jaki to sens bo jak będzie ten lmit wypłacanych środków to i tak nie wypłacisz więcej niż sobie przelejesz z zagranicy. Pieniądz jest regulowany w kraju w którym z niego korzystasz a nie trzymasz. Jak będziesz w takiej sytuacji chciał z kolei pojechać za granice i z tej kasy korzystać to możesz zawsze sobie przelać tam i tam wypłacić - jeden do jednego. 

 

No chyba że chcesz gdzieś trzymać żeby kurs był z dzisiaj a nie z jutra jak bedzie Wenezuela to cel "na czarną godzinę" to tylko wtedy się sprawdzi jak w tym innym kraju ją wypłacisz. 

Byc moze takie sa przepisy UE ale sa one martwe, zycze powodzenia w zakladaniu konta w Niemczech albo np. Finlandii. Bedzie to wygladalo ze powiedza ci ze musisz byc zameldowany w kraju i co nam pan zrobi?

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, LiŚciu napisał:

Kuzwa wilku, wpizdu. Nie można. Na akcjach się zarabia 60% i traci 60% na depo się nie traci więc ....

 

Jesteś jak typ który mówi:

 

"Moje akcje straciły wczoraj 50% a dzisiaj zarobiły 50% więc jestem na zero :nosacz:"


Absolutnie nie. Pokazuje tylko, że sytuacja jest nieco bardziej złożona.

Edytowane przez Wilk_Zly
Odnośnik do komentarza

@funditto a chcesz odkładać nadwyzki na przyszłość, czy środki bieżące które lada chwila mogą Ci byc potrzebne? Jeśli to pierwsze, masz pojęcie o rynkach kapitałowych i nie boisz się akcji, to może jakiś zagraniczny etf notowany w polskim domu maklerskim (żeby uprościć kwestie podatkowe). Nawet przez mbank i BoŚ można kupić niemieckie, brytyjskie i amerykańskie z tego co pamietam

Edytowane przez second
Odnośnik do komentarza

Przy obecnych stopach lokat i kont dobra kasetka/sejf to spoko opcja. Trzymasz tam jeszcze wszystkie ważne papiery (akty, dokumenty, itd.). Nawet jak ci się (odpukać) chata spali, masz wsio nieruszone. 
 

Ponadto jest to też opcja jak masz spółki itp twory i ciężko kasę wyjmować.  Składasz sobie tam na kupkę co miesiąc jakąś kwotę. Więc nawet jak zbañczysz to ci nikt łapki tam nie położy. Zawsze lepiej mieć jakieś pieniążki o których skarbówka, banki i pan kaczyński nie wie :nosacz3:

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, balon napisał:

Przy obecnych stopach lokat i kont dobra kasetka/sejf to spoko opcja. Trzymasz tam jeszcze wszystkie ważne papiery (akty, dokumenty, itd.). Nawet jak ci się (odpukać) chata spali, masz wsio nieruszone. 
 

Ponadto jest to też opcja jak masz spółki itp twory i ciężko kasę wyjmować.  Składasz sobie tam na kupkę co miesiąc jakąś kwotę. Więc nawet jak zbañczysz to ci nikt łapki tam nie położy. Zawsze lepiej mieć jakieś pieniążki o których skarbówka, banki i pan kaczyński nie wie :nosacz3:

Gorzej jak ten sejf z domu wyniosą :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...