Ukukuki 6 990 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Powinny być ulgi podatkowe za każde dziecko i to by rozwiązało problem życia na socjalu. 3 Cytuj
BRY@N 1 469 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Jednak 500zł do ręki lepiej brzmi niż ulga podatkowa dla zwykłego obywatela Cytuj
Chmielinski 212 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 3 godziny temu, Mejm napisał: Mozna korzystac z 500+, 13, 14, 123 emerytury, wakacji kredytowych itd. ale potem nie powinno sie narzekac na wysokie ceny. Nikt nie będzie z siebie robił męczennika. W pospolite ruszenie nie wierzę, zwłaszcza jeśli chodzi o kasę, więc w sumie ostatecznie i tak za to zapłacę. Cytuj
Smiti 313 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 4 godziny temu, ping napisał: Mi z kolei harmonogram pokazuje wszystko po staremu (Santander) - niezły burdel mają U mnie to samo, 12 sierpnia powinni pobrać ratę, zobaczymy czy tak się stanie Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 4 godziny temu, _Red_ napisał: Kumpel przy piwie mówi mi że wakacji nie bierze, bo nie widzi korzyści. I że na dłuższą metę to tylko wpłynie negatywnie na społeczeństwo jak banki się odkuja. No pewnie się odkuja, ale tym bardziej rezygnować z 4 miesięcy braku wysokich rat, które można przeznaczyć na pełną nadpłatę kapitału? No nie ogarniam, ale w życiu realnym odechciało mi się kłócić i zmieniłem temat. Od tego mam forum. Nigdy na żywo nie dogadam się o finansach z kims, kto złotówki nie włożył na inwestycję prze całe życie i nie łapie okazji, bo "nie warto" Z pincetplusa tez miałbym rezygnować bo to "mało"? Traktuję jako boost podatkowy. To jest moja filozofia życiowa. Łapię każdą okazję/zniżkę/oszczędność. Jak mam stanąć autem na darmowym miejscu i podejść 200 metrów to tak robię, jak widzę 5 groszy na ulicy to podnoszę. Używam letyshop, trzepię kody w apce Biedronki, korzystam z Allegro Smart i lubię czytać gazetki promocyjne xD. Żadna kasa nie jest mała. Kasa to kasa. Uważam, że żeby coś mieć najpierw trzeba nauczyć się oszczędzać, a dopiero potem skupiać się na bogaceniu. 90% moich znajomych zarabia 3-4 k i czuje się bogaczami. Ja rozumiem korzystać z życia ale nie oszczędzać? Nie schylić się po 10, 20, 100 zł... 1000 zł "bo to za mało"? wakacje kredytowe, socjale, 500+ - to wyborcze patologiczne niepotrzebne i szkodliwe gowwno, które do reszty zniszczy ten kraj i społeczeństwo, ale jak bym miał okazję to brałbym jak poyebany. W końcu to moje pieniądze. 2 3 Cytuj
kislawa 548 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 26 minut temu, gekon napisał: To jest moja filozofia życiowa. Łapię każdą okazję/zniżkę/oszczędność. Jak mam stanąć autem na darmowym miejscu i podejść 200 metrów to tak robię, jak widzę 5 groszy na ulicy to podnoszę. Używam letyshop, trzepię kody w apce Biedronki, korzystam z Allegro Smart i lubię czytać gazetki promocyjne xD. Żadna kasa nie jest mała. Kasa to kasa. Uważam, że żeby coś mieć najpierw trzeba nauczyć się oszczędzać, a dopiero potem skupiać się na bogaceniu. 90% moich znajomych zarabia 3-4 k i czuje się bogaczami. Ja rozumiem korzystać z życia ale nie oszczędzać? Nie schylić się po 10, 20, 100 zł... 1000 zł "bo to za mało"? wakacje kredytowe, socjale, 500+ - to wyborcze patologiczne niepotrzebne i szkodliwe gowwno, które do reszty zniszczy ten kraj i społeczeństwo, ale jak bym miał okazję to brałbym jak poyebany. W końcu to moje pieniądze. Ok, czy jesteś już bogaty? Cytuj
Ukukuki 6 990 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 No można pierdzielić się z kuponami, malować samemu ściany ale ja wszystko liczę po swojej stawce godzinowej w robocie. Jak taniej wychodzi mi zostać dłużej w pracy a ciężkiej nie mam to tak robię i najmuję fachowca który się na tym zna. Jedynie wyjątek to hobby, lubię grzebać we wszystkim co jest związane z mechaniką. Jak jestem w sklepie to też mam wywalone na te ceny, biorę to co mam ochotę zjeść nie patrząc ,że w biedronce jest 2 zł taniej. Tam gdzie mogę optymalizować swój czas to tak robię. A ,że w większości wolnego czasu przewalam na wycieczki, rower, hobby i gierki to już moja sprawa. Wiem ,że nie każdego stać na takie podejście ale po to dążyłem do dobrej kasy żeby nie martwić się o cenę szynki czy benzyny czy jak się TV zepsuje. Podoba mi się rower za 16k idę do sklepu i kupuję bo wiem ,że nie nadwyręży to mojego budżetu. Chce nowego kompa, zamawiam części i składam. Wiadomo ,że apetyt rośnie w miarę jedzenie i chciało by się zamiast T-rocka czy Jimny brać z salonu Jeepa Gladiatora w najlepszej wersji ale na niego będzie mnie stać jak podniosę dalej swoje kompetencje albo awansuję a nie kupując jogurty na kupony. U mnie w domu rodzinnym każda złotówka była oglądana z dwóch stron przed wydaniem, nie chcę tak żyć i nie chcę żeby moje dzieci tak musiały żyć. 7 1 Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 No wiadomo, że czas najważniejszy. A ja sam też zawsze przeliczam to swój czas i zarobek/cena fachowca. To też jednak coś innego niż kupienie pierwszej lepszej pralki w media expert a spojrzenie na dany model w necie i zamówienie jej o 500 zeta taniej u konkurencji. Czy mnie stać na te więcej 500? Jasne. Ale po co robić z siebie frajera jak można taniej i nie jest to żadna filozofia. nie można żyć w skrajności, kupować badziewia i dusić grosza do śmierci, ale jak kumpel Reda nie bierze wakacji kredytowych, bo "szkoda zachodu" to sorry. Wystarczy trochę logicznego myślenia i 2 podpisy, a masz sporą oszczędność. 3 Cytuj
Ukukuki 6 990 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Nie no pepperek czy łowcy gier to obowiązkowo wlatuje dzień w dzień, tutaj można zaoszczędzić kilkaset złotych na jednym zakupie. Tak samo czytanie opinii i recenzji przed zakupem sprzętu. Jednak przenoszenie tego na tak podstawowe rzeczy jak jedzenie czy jechanie na inną stację bo paliwo tańsze parę groszy to nie dla mnie. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Gekon pewnie przy dystrybutorze stoi i leje pod korek na stacji 30 km od domu bo taniej o 4 grosze i myśli "a chuj tam a nie gospodarny ten ukikuki". Cytuj
Sedrak 769 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Jeśli dobrze zrozumiałem Gekona to chyba chodzi mu to, żeby po prostu korzystać z promocji jak są na wyciągnięcie ręki. Ja też korzystam ze wszystkich apek, lety, alerabat i tak dalej. Kosztuje mnie to zero wysiłku, a czasem parę złotych się zaoszczędzi. Domyślam się, że to ogromnej różnicy nie zrobi przy wydatkach jak prowadź się firmy czy rata kredytu, ale jednak czuje się lepiej i jakiś strzał dopaminy jest. Ostatnio jednak staram się już np..nie pić kawy na mieście kiedy nie mam na prawdę ochoty, ani jadać w knajpach. Chyba, że dla towarzystwa czy żeby miło spędzić czas. Po prostu to nie jest warte takiej kasy. Ale niestety dla mnie jeszcze długa droga by móc kupować co się chce kiedy chce. Ba jeszcze parę lat temu jeździłem na wakacje na kredyt albo kończyłem weekend po dwóch dniach z 1.5k długu u dilera, więc jest progres 1 Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 No mnie też o to chodziło. Jak promkę mam na wyciągnięcie ręki, tj. wystarczy machnąć kodem przed kasą i zapłacić 80 zł zamiast 100 zł za zakupy to biorę. Podobnie jakbym miał kredyt, to brałbym wakacje, bo to faktyczna ulga (a czy wezmę czy nie wezmę, to i tak pewnie skutki w podwyżkach bankowych odczuję w przyszłości). Nie jeździłbym po pietruszkę tanszą o 1 zł na drugi koniec miasta, czy chociażby benzynę xd Jedyne na co się nie pisałem z "benefitów" to PPK, bo mam już własne kilka źródeł odkładania, a przymusowe mnie na tamten czas nie interesowało (nawet jeśli wyszło, że po pierwszym roku przy dobrych kursach giełdowych dawało korzyść). Cytuj
C1REX 16 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Opublikowano 4 sierpnia 2022 Wiele oszczędnych ludzi twierdzi, że nie oszczędza, ale jednak zawsze ma w zapasie przynajmniej te kilka miesięcy dochodów oszczędności na wszelki wypadek. Po prostu niektórych stać na więcej i tyle. Wydaje mi się też, że ludzie z własną działalnością generalnie trochę ostrożniej podchodzą do wydawania. Dobre stanowisko w firmie daje pewnie więcej poczucia bezpieczeństwa i stabilności. Jak ktoś ma własną działalność, to musi bardziej uważać, bo często obraca pieniędzmi firmy. Tam każdy zaoszczędzony grosik trzeba liczyć razy ileś tam klientów, pracowników, dni, tygodni i miesięcy w roku. Do tego trzeba mieć odłożoną gotówkę albo na sytuacje awaryjne, albo na szanse życia i rozwój firmy. No i jest też kwestia charakteru. - Jeden chce wydawać więcej i używa tego jako argument do cięższej pracy i rozwoju. - Inny nie chce za dużo wydawać, bo nie po to robi 70h w firmie i jeszcze telefony w domu od klientów odbiera, by teraz to przewalać na restauracje i kawusie na mieście. Cytuj
kislawa 548 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Ja mam zasadę im więcej wydam, tym więcej będę musiał zarobić, przez co sam nakręcam swoje dochody. I jasne też chętnie korzystam z promocji i wakacji kredytowych bo to często jest po prostu zdrowy rozsądek ale np wole dopłacić kilka stów do lotu bezpośredniego żeby oszczędzić kilka godzin urlopu. I ok dla sporej różnicy cenowej też wole zamówić coś w internecie, ale też nie chce wpaść w pułapkę że idę do sklepu i nic nie kupię mimo że chce i potrzebuje bo w necie 10zł taniej. Dlatego pytałem Gekona czy jest już bogaty, bo mam wielu znajomych co cebulą na wszystkim mimo że mają kasę i mentalnie to zawszę już będą w pułapce biedoty. Cytuj
ginn 789 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Ciekawa rzecz, kto ma hipotekę w mBank, to prośba o zweryfikowanie. W moim przypadku po skorzystaniu z wakacji, dwa dni później z zakładki kredytowej, całkowicie zniknął kredyt hipoteczny. Czy to oznacza, że system o mnie zapomniał i bank już nigdy nie upomni się o spłatę? Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 W citihandlowym przez strone elegancko zaklepaliśmy wakacje kredytowe tydzień temu a dzisiaj bank zajebał ratę jak gdyby nigdy nic. Miał ktoś tak? Oddadzą to za jakiś czas czy trzeba wizyte w oddziale citi składać?? 32 minuty temu, ginn napisał: Czy to oznacza, że system o mnie zapomniał i bank już nigdy nie upomni się o spłatę? Słowa "bank" i "zapomni" są sprzeczne w Twoim cytacie. 1 Cytuj
kislawa 548 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 3 minuty temu, Adam GlapJńskJ napisał: W citihandlowym przez strone elegancko zaklepaliśmy wakacje kredytowe tydzień temu a dzisiaj bank zajebał ratę jak gdyby nigdy nic. Miał ktoś tak? Oddadzą to za jakiś czas czy trzeba wizyte w oddziale citi składać?? Słowa "bank" i "zapomni" są sprzeczne w Twoim cytacie. Składaj reklamacje jak najszybciej. 1 Cytuj
Rudiok 3 369 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 59 minut temu, ginn napisał: Ciekawa rzecz, kto ma hipotekę w mBank, to prośba o zweryfikowanie. W moim przypadku po skorzystaniu z wakacji, dwa dni później z zakładki kredytowej, całkowicie zniknął kredyt hipoteczny. Czy to oznacza, że system o mnie zapomniał i bank już nigdy nie upomni się o spłatę? Urząd Skarbowy, bank i urażona kobieta - te instytucje nie zapominają. 2 Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 1 godzinę temu, kislawa napisał: Składaj reklamacje jak najszybciej. Reklamacja przyjęta. Bank ma ustawowo 21 dni (wlicza się weekendy) żeby zwrócić pieniądze. Kurwy szmaty. ;[ Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Spokojnie, za 2 latka pobiorą z nawiązką nie no, trzeba pilnować niestety. Jak na początku roku spłaciłem kredyt z Millenium to wszystko, dosłownie WSZYSTKO szło nie tak. Składałem reklamację na każdą procedurę, to system nie przyjął ostatniej spłaty, to bankier zgubił wypis do hipoteki, to ostatecznie stwierdzili, że nie jestem klientem, bo nie mogą znaleźć kredytu w bazie (a nie mogli, bo został spłacony) xD jajca Polecam zapamiętać jeden skrót - UOKiK. Teraz mówię to w bankach zamiast dzień dobry:( Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 U mnie na szczęście kredyt spłacony w Mille byl raczej bezproblemowy. A byłem klientem przeniesionym po fuzji banków, wiec spodziewałem się pierdolnika w kwestii umów. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 eh, może to dlatego, że chodzę do banku w krótkich spodenkach:( 1 Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Ale z tym aliorem dojebales wcześniej. Jak baby w banku mogły zapytać czy się zgubiłeś? xd No kurde ja byłem klientem banków chyba od 18ki i nikt mnie z kwitem nie zbywał jak szedłem konto założyć xd 1 Cytuj
BRY@N 1 469 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Opublikowano 5 sierpnia 2022 Ogólnie to ludziom w banku się nie ufa. Kiedyś potrzebowałem szybki kredyt, który wiedziałem że spłacę za góra 2 miesiące. Przy braniu kredytu oczywiście wszystko oh i ah. Jak przyszedłem spłacić to już mina nie tęga i jeszcze kłamanie w żywe oczy że "niestety ale prowizja za kredyt nie jest zawracany". Nie chciałem się już z babką w banku kłócić tylko grzecznie przytaknąłem a później złożyłem reklamację, ze zgodnie z nowymi przepisami prowizja za udzielony musi być zwrócona przy wcześniejszej spłacie kredytu. Po dwóch tygodniach kasa weszła na konto. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.