Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 26.11.2019 o 13:56, Blaise napisał:

We Wro kupujący płaci prowizję pośrednikowi :)  6-7 koła za frajer komuś, kto otworzy ci drzwi i powie 'no to jest mieszkanie, jakie jest każdy widzi'. Sprzedający też płaci, żeby nie było. I mówię nie o sytuacji, gdy idę do agenta, który ma mi szukać mieszkania, tylko znajduję interesujące mnie ogłoszenie i się umawiam na oglądanie.

Ja mieszkanie sprzedałem na olx w jeden dzien. Miałem chyba z 10 telefonow od agencji mimo, że zaznaczylem w ogloszeniu, ze nie jestem zainteresowany.

-ale jak to? Sam pan tak ogarnie formalności?

-Sam? Nie, ale notariusz to zrobi. 
ale najlepsi byli „agenci”

-dzień dobry, czy moge swoim klientom pokazac mieszkanie?

-yyy NIE

-rozumiem nie chce Pan sprzedac 

 

xD

Odnośnik do komentarza
30 minut temu, MichAelis napisał:

Ja mieszkanie sprzedałem na olx w jeden dzien. Miałem chyba z 10 telefonow od agencji mimo, że zaznaczylem w ogloszeniu, ze nie jestem zainteresowany.

-ale jak to? Sam pan tak ogarnie formalności?

-Sam? Nie, ale notariusz to zrobi. 
ale najlepsi byli „agenci”

-dzień dobry, czy moge swoim klientom pokazac mieszkanie?

-yyy NIE

-rozumiem nie chce Pan sprzedac 

 

xD

Bo dla mnie to jest dziwne. Wystawia ktoś ogłoszenie czyli chce sprzedać. A ja dzwonię z klientami, a Ty jako sprzedający nie chcesz pokazać tylko dlatego, że jestem pośrednikiem to ja wtedy mam facepalm i zastanawiam się po co wtedy w ogóle to ogłoszenie. 

Notariusze czasem nic nie ogarniają i nie biorą żadnej odpowiedzialności. Później Ty się martw jak coś jest nie tak. 

Edytowane przez SetoPL
Odnośnik do komentarza

O kolega z branży xD

a ty jaka odpowiedzialność masz? Bitch please w czym mi pomoże agencja jak notariusz nawali

Za co ja mam płacić prowizje? Za to ze ogloszenie na olx znalazles?

 

zreszta, to moje zdanie. Sprzedalem, sam zalatwilem, jedyna prowizja to olx 35 zl za wystawienie. Formalnosci minimalne i zalatwione w jeden dzien.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Mejm napisał:

A ty sie znowu zatankowales? Ostatnio kojarze, ze sprzedales wszystko i byles 20k do przodu, czy cos takiego

 

sprzedałem w tamtym roku po E3 kiedy było gdzieś pod 200zł, przeczekałem jesienne spadki i troche z opóźnieniem zatankowałem w marcu tego roku znowu.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
8 minut temu, MichAelis napisał:

O kolega z branży xD

a ty jaka odpowiedzialność masz? Bitch please w czym mi pomoże agencja jak notariusz nawali

Za co ja mam płacić prowizje? Za to ze ogloszenie na olx znalazles?

 

zreszta, to moje zdanie. Sprzedalem, sam zalatwilem, jedyna prowizja to olx 35 zl za wystawienie. Formalnosci minimalne i zalatwione w jeden dzien.

Co do prowizji. To większość klientów i tak bierze pod uwagę negocjacje ceny to zamiast schodzić z ceny kupującemu to można to przeznaczyć na prowizje dla agenta. Druga sprawa możliwe, że pośrednik bierze od kupującego to już w ogóle bajka, bo nie płacisz i masz wszystko dopięte na ostatni guzik. Wszyscy zawsze te łatwe transakcje mają, ale uwierz mi że przyjdzie kiedyś taka, że odechce ci się więcej sprzedawać :)

Co do notariuszy to chodzi mi o to, że znam takich co potrafią na dzień przed terminem umowy napisać że brakuje np. zaświadczenia na które się czeka tydzień czasu i co wtedy? Miałem sytuację że klienci się pokłócili o lodówkę warta 1000 zł przy mieszkaniu za 400.000 i nie doszło by do umowy gdyby nie agent.

Po prostu dziwię się, że ludzie tak swobodnie podchodzą do sprzedaży czy kupna czegoś za taką kasę a szkoda im kilku procent wartości nieruchomości za to by ktoś im to ogarnął.

W jeden dzien, bo pewnie cena za niska ;)

 

Edytowane przez SetoPL
Odnośnik do komentarza

To by nie doszło, ktos inny by kupił xD gdyby nie agent xdddd

- nie no to tylko 1000zl

- ok ma pan racje

 

Ja tylko zrzuciłem z ceny bo płacili gotówka, a nie osranym kredytem. Inaczej jak ktos mowil ze chce negocjować, to mowilem przy dzisiejszym rynku moze dołożyć pare złotych, bo tylu chętnych.

 

dopisuje agenta nieruchomości do mojej listy  najgorszych zawodów.

1. Zawodowy kierowca vel tirowiec

2. Taksówkarz

3. Agent nieruchomosci

4. mechanik samochodowy

5. budowlaniec

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Blaise napisał:

Kopa w du.pę zasadzić każdemu agentowi, jak leci. Oglądam mieszkanie i bydlaki nie wiedzą nic- ani jaka cena za przekształcenie użytkowania wieczystego, do kiedy mogę się ubiegać o bonifikatę, jakie dokładnie są rachunki, przy jakim zużyciu, jacy sąsiedzi, ale kur.wa za przekazanie nr telefonu do właściciela to byście chcieli 7-8 koła, tak jak to jest. 

Kur.wa, facet, zderegulowany zawód, zerowa odpowiedzialność, studenciaki z UE sobie dorabiają, pracując jako agenci nieruchomości, a ty mi wychodzisz z tezą, że notariusz czasem nic nie ogarnia? Gościu, przecież przy czymś  takim  to tylko tak w pysk strzelić, jak na żywo rzucicie swoja prowizje, żeby taki agencik się  oblizał.
 

Banda żebraków z was, agentów. To jest moja prawda futbolu.

Mam takie samo zdanie, ani nigdy nie byli pomocni przy kupnie nieruchomości, ani przy sprzedaży. Nigdy nic nie wiedza, zajmują czas klientelami, którzy albo szukają mieszkań w innej okolicy, albo nie stać ich w sumie na takie mieszkanie "ale pokażę". Też zawsze pisze w ogłoszeniach żeby SPIE(pipi)li, bo nawet jak dzwonią, że chcą przyjść ze swoim klientem, nie wezmą ode mnie prowizji to przyjeżdżając nie wiedzieli nawet ile jest metrów, jaki jest dojazd, niektórym to nawet ogłoszenia nie chciało się przeczytać. W niczym nie są pomocni, a już na pewno nie wezmą żadnej odpowiedzialności w razie nieudanej transakcji, bo praktycznie żadna agencja nie sprawdza sprzedających - tyle, co wejdą na KW, a to, że na sprzedającym wisi np. jakiś komornik, syndyk dowiadują się na samym końcu, albo od kupujących, którzy przezornie zatrudniają detektywów, albo od notariusza. W jaki sposób zatem pomagają w zapięciu transakcji "pod ostatni guzik" nie mam bladego pojęcia, bo jest tak jak pisze Błazej 2,5% wartości sprzedaży za przekazanie numeru telefonu, nic więcej! Ich cała wiedza opiera się na ogłoszeniu sprzedającego - jestem w stanie jeszcze zrozumieć, jak ktoś mieszka 200km od sprzedawanej nieruchomości, za granicą i wtedy podpisze umowe z wybraną agencją, żeby za każdym razem nie dojeżdżać, ewentualnie agencje, które sprzedają jakieś exclusive apartamenty/domy po parę mln zl, szukający wybranego klienta, ale cała reszta sprzedających przeciętne mieszkania/domy zwykłych Kowalskich? No jak jest się na miejscu, ma się 2 ręce i rozum to już lepiej chyba te pieniądze na ulicy rozrzucić, niż im płacić za wystawienie ogłoszenia na OtoDom...

 

 

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, MichAelis napisał:

 

4. mechanik samochodowy

O losie, wzdryga mnie na samą myśl jak mam jechać do jakiegoś warsztatu podpytać co się dzieje z autem jak cos niepokojacego zauważę. Od jakiegoś czasu wybieram tylko jakieś większe serwisy, albo ASO, żeby załatwiać wszystko przez biuro, albo przedstawiciela. Jak miałem jakieś stare fury i jeździlem do zwykłych warsztatów to była katorga. I zawsze to marudzenie, że to kupa roboty i on nie ma czasu xd

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...