nobody 3 504 Opublikowano 20 października 2017 Opublikowano 20 października 2017 stylistyka lat 80' ma tandetę wpisaną w dna, więc jak najbardziej jest dobry. 1 Cytuj
kultywator 2 083 Opublikowano 20 października 2017 Opublikowano 20 października 2017 Czepianie się tego jak to technicznie możliwe, że jeden i drugi tam wszedł jest faktycznie bez sensu, bo można sobie to bardzo łatwo dopowiedzieć. Natomiast już ostatniej sceny spotkania Decarda z Aną trudno bronić w ten sposób, bo najpierw mamy wyłożone jak na tacy dlaczego nie chce i nie może się z nią spotkać, po czym okazuje się, że zaginęła gdzieś scena, w której sytuacja zmienia się z jakichś powodów o 180 stopni Lul. Przeca Jak K napjerdalał się z Luv i ją zayebał, to Deckard powiedział, że mógł go zostawić, żeby umar. K na to, że "U r dead", czy cuś. no i tym sposobem "nieżyjący" Rick poleciał zobaczyć się ze swoją latoroślą. Cytuj
kultywator 2 083 Opublikowano 20 października 2017 Opublikowano 20 października 2017 Zgodnie z życzeniem. Małe copy z mojego posta z innego forum. Zarzuty co do końcówki: Skąd Luv wiedziała, że Joe znalazł akurat Deckarda? Przecież nawet nie wiedzieli, ze jeszcze żyje. A scena wyglądała tak, jakby specjalnie po niego przylecieli. No chyba, że oglądali wszystkie zwiastuny do filmu. Wtedy spoko. ;) Nie wiedziała, ale obserwowali ich ze swoich superhipermega pojazdów z huj wie jaką optyką i możliwością podsłuchiwania, temu jak zaczęli ich obserwować, to wiedzieli, że Deckard jest z K. Nie scaliło :| Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 20 października 2017 Opublikowano 20 października 2017 (edytowane) Jezu ile filmów teraz wydaje się lepszych, gdy człowiek już wie, że wszystko co nielogiczne zostało wyjaśnione/zmieniło się poza kadrem. A tak na poważnie, to rozumiem o co chodzi pajgiemu - też uważam, że nie wszystko trzeba tłumaczyć. Dla przykładu bardzo dobrze, że w Ludzkich Dzieciach nie wyjaśniono przyczyn epidemii . Moim zdaniem to podejście nie do końca sprawdza się w nowym Blade Runnerze. Nie przy takim znaczeniu fabuły i śledztwa K., czy rozbuchaniu skali wydarzeń (w porównaniu do oryginału). Tym gorzej, że nielogiczności pojawiają się przy kluczowych zwrotach akcji. Tak nie powinno być. Przecież gdzie i jak dobrze ukryte jest dziecko Decarda jest fundamentalnym punktem scenariusza. A jakby tego było mało, jeszcze dodatkowo buduje bazę pod ewentualny sequel. Dobrze byłoby gdyby tak kwestia została wyjaśniona PORZĄDNIE, a nie po łebkach. Lepiej by było gdyby w ogóle nie ujawniali tożsamości tego dziecka. Nie widzę nic dziwnego akurat w czepianiu się tego elementu, bo w moim mniemaniu jest ewidentnie nieprzemyślany. No dobra, wiem o co chodzi, ale wiele innych rzeczy z kolei zostało wyjaśnione łopatologicznie, nawet stykło czasu na fleszbek. Edytowane 20 października 2017 przez gekon Cytuj
MaiorZero 1 400 Opublikowano 21 października 2017 Opublikowano 21 października 2017 Świetny fanowski plakat: Słaby. Ford wygląda jakby miał zatwardzenie, Leto jakby miał się przewrócić, a jedyna kobieta to neonowa (pipi). 1 Cytuj
Gość Opublikowano 21 października 2017 Opublikowano 21 października 2017 Czepianie się tego jak to technicznie możliwe, że jeden i drugi tam wszedł jest faktycznie bez sensu, bo można sobie to bardzo łatwo dopowiedzieć. Natomiast już ostatniej sceny spotkania Decarda z Aną trudno bronić w ten sposób, bo najpierw mamy wyłożone jak na tacy dlaczego nie chce i nie może się z nią spotkać, po czym okazuje się, że zaginęła gdzieś scena, w której sytuacja zmienia się z jakichś powodów o 180 stopni Lul. Przeca Jak K napjerdalał się z Luv i ją zayebał, to Deckard powiedział, że mógł go zostawić, żeby umar. K na to, że "U r dead", czy cuś. no i tym sposobem "nieżyjący" Rick poleciał zobaczyć się ze swoją latoroślą. Sporo z wytykanych tu bezsensów, nieścisłości i domysłów to jeden wielki LUL. Czytając temat od premiery mam często wrażenie, że albo polskie tłumaczenie było tak chuyowe albo ludzie słuchali co sąsiad pyerdoli do swojej dupy łapiąc ją za kolano zamiast skupić się na filmie. Cytuj
Tokar 8 267 Opublikowano 21 października 2017 Opublikowano 21 października 2017 Czepianie się tego jak to technicznie możliwe, że jeden i drugi tam wszedł jest faktycznie bez sensu, bo można sobie to bardzo łatwo dopowiedzieć. Natomiast już ostatniej sceny spotkania Decarda z Aną trudno bronić w ten sposób, bo najpierw mamy wyłożone jak na tacy dlaczego nie chce i nie może się z nią spotkać, po czym okazuje się, że zaginęła gdzieś scena, w której sytuacja zmienia się z jakichś powodów o 180 stopni Lul. Przeca Jak K napjerdalał się z Luv i ją zayebał, to Deckard powiedział, że mógł go zostawić, żeby umar. K na to, że "U r dead", czy cuś. no i tym sposobem "nieżyjący" Rick poleciał zobaczyć się ze swoją latoroślą. Przecież to uznanie Deckarda za martwego to miała być wersja da ruchu oporu. Już pomijając to, że pomiędzy uratowaniem Deckarda a poleceniem razem z nim do Any, K raczej nie miał okazji przekazać nikomu informacji o tej sfingowanej śmierci, to Wallace po odnalezieniu wraku pojazdu, ciała Luv i swoich ludzi ale jakimś cudem bez Deckarda, na bank uzna, że to był wypadek i machnie ręką No ale może byłem za bardzo zajęty łapaniem sąsiada za kolano Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 21 października 2017 Opublikowano 21 października 2017 Film świetny, zwłaszcza jak się czytało książkę, po której film wydawał się trochę płytki, ale jednak zakończenie dla mnie bardziej robiło < Szczerze chciałbym żeby to kontynuowali. W porównaniu do Terminatora czy Aliena BR doczekał się nienajgorszej kontynuacji i to po latach. Skrytykowałbym jednak muzykę, dla mnie BR jednak zawsze był subtelny jakieś pierdy i agresja na miskerze jak w przypadku walki K z tamtym (pipi)iskiem przy falach to nie ten film. Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 22 października 2017 Opublikowano 22 października 2017 Film świetny, zwłaszcza jak się czytało książkę, po której film wydawał się trochę płytki, ale jednak zakończenie dla mnie bardziej robiło < Szczerze chciałbym żeby to kontynuowali. W porównaniu do Terminatora czy Aliena BR doczekał się nienajgorszej kontynuacji i to po latach. Skrytykowałbym jednak muzykę, dla mnie BR jednak zawsze był subtelny jakieś pierdy i agresja na miskerze jak w przypadku walki K z tamtym (pipi)iskiem przy falach to nie ten film. no bo to nie ten (tamten) film Cytuj
MaiorZero 1 400 Opublikowano 22 października 2017 Opublikowano 22 października 2017 Nostalgiczna muzyka Vangelisa nie pasowałaby do charakteru tego filmu. Ten film jest chłodny, naturalistyczny i z większym rozmachem. 2 Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 22 października 2017 Opublikowano 22 października 2017 no za choya nie wyobrażam sobie subtelnej retro elektroniki w takim industrialnym post apo Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 22 października 2017 Opublikowano 22 października 2017 dlatego BR > BR2 Cytuj
Słupek 2 143 Opublikowano 22 października 2017 Opublikowano 22 października 2017 Pamiętam jak w temacie został wrzucony pierwszy trailer i ktoś napisał, że szykuje się ładna wydmuszka. Pomyślałem tak samo mimo, że Villeneuve wydmuszek nie robi. Teraz wstyd mi jak cholera, że tak myślałem :( naprawdę. Najlepszy jest ten moment jak kończy się film w kinie a ty siedzisz "przytłoczony". I powoli wracasz do świata żywych, uświadamiając sobie "co to (pipi)a był za film", "gdzie ja jestem" itd. Dokładnie takie samo przytłoczenie ostatni raz miałem po Mad Maxie (no i po Wołyniu ale to inna bajka), że nie mogłem ruszyć się z fotela z kina heh. Idę drugi raz bo nie wytrzymam do blu-raya. 2 Cytuj
MaiorZero 1 400 Opublikowano 22 października 2017 Opublikowano 22 października 2017 (edytowane) To będzie chyba pierwszy film który kupię na blurayu. Dla samego making of. Edytowane 22 października 2017 przez MaiorZero Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 23 października 2017 Opublikowano 23 października 2017 Co za smutny widok Worldwide: $194,105,203 Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 23 października 2017 Opublikowano 23 października 2017 I wycofują film z kin wcześniej, niż planowali. Ja, podobnie jak MaiorZero kupię 'Blade Runner 2049' na blu rayu i będzie to mój pierwszy taki zakup. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 23 października 2017 Opublikowano 23 października 2017 Ja chyba też, jedyny film na bly rayu jaki miałem to Casino Royale od Sony w gratisie. Cytuj
kultywator 2 083 Opublikowano 23 października 2017 Opublikowano 23 października 2017 Co za smutny widok Worldwide: $194,105,203 Gniot to się nie sprzedaje. Szkoda, że Mad Max takiej spektakularnej klapy nie odniósł. 1 4 Cytuj
MaiorZero 1 400 Opublikowano 23 października 2017 Opublikowano 23 października 2017 Film przebije dochód Arrival. Jedyny problem to budżet, ale bez niego ten film by tak nie wyglądał. Cytuj
Mejm 15 306 Opublikowano 24 października 2017 Opublikowano 24 października 2017 Bo na film poszly osoby znajace oryginal + osoby towarzyszace. Bez tych drugich moglo byc slabo xD. Umowmy sie, o ile BR byl kamieniem wegielnym pod rodzacy sie cyberpunk, z ktorego jak nikt korzystali tworcy gierek w latach 90/00 i na ktorych to gierkach sie wychowalismy, tak BR1 dla obecnego pokolenia jest tylko jakims tam filmem, bez kampanii marketingowej skierowanej w ich strone, bez polubien i shareow trailerow/plakatow na tablicach ich kolegow z fb, za to z dialogami w stylu "ty, idziesz na br? a co to? a nie wiem, moj stary sie jara, podobno jakas kontynuacja filmu sprzed 30 lat? 30lat? stary to bylo w erze dinozaurow, cho dawaj z nami na thora". Cytuj
MaiorZero 1 400 Opublikowano 24 października 2017 Opublikowano 24 października 2017 (edytowane) Marketing też jest problemem. Udało się ukryć praktycznie wszystko, ale ludzie nie znający oryginału mogli nie widzieć o czy tak naprawdę jest ten film. W Stanach film widzom się spodobał. Na cinemascore ma A-, a przykładowo To ma B+ który w USA zarobił już 320 mln dolarów. W Polce film miał lepsze otwarcie niż Dunkierka przykładowo. Edytowane 24 października 2017 przez MaiorZero Cytuj
sprite 1 787 Opublikowano 24 października 2017 Opublikowano 24 października 2017 (edytowane) Ja dzisiaj idę drugi raz do kina, a potem łykam Blu-Ray'a. Trzeba wspierać takie arcydzieła. Edytowane 24 października 2017 przez sprite Cytuj
Copper 2 657 Opublikowano 24 października 2017 Opublikowano 24 października 2017 Tez bylem juz 2 razy i czekam na BR po drugim razie dalej uwazam, ze zasluzona dyszka Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.