Skocz do zawartości

Blade Runner 2049


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 453
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Dzisiaj byłem na seansie i dostałem wszystko co sobie wyobrażałem, a nawet więcej. Pod względem audiowizualnym to czysty orgazm. Dla mnie 10/10.

 

Najlepszy film jaki widziałem od dłuższego czasu.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No teraz kiedy już wiemy, że film to prawdziwa katedra kinomatografi to nie, ale przed premierą wielu (w tym ja) miało wiele obaw co do tego filmu. Takie info pewnie by je pogłębiło.  

Opublikowano (edytowane)

Mysle, ze to i tak jest filmidlo dla swiadomego konsumenta. Ludzie, ktorzy poszli na niego przypadkowo raczej stanowili maly odsetek i nie mialoby to wiekszego wplywu na liczbe odwiedzin w kinach, nawet jakby dodali 1h wiecej z podzialem na czesci. Oczywiscie krysztalowej kuli nie posiadam, wiec teraz to mozna sobie tylko gdybac, ale tak uwazam.

Edytowane przez bebbop
Opublikowano

Ludzie, którzy na niego poszli do kina to w głównej mierze osoby dorosłe, a nie młodzież. Film miał kategorię wiekową R. Nie licząc studentów, to mało ludzi z pracą/dziećmi/obowiązkami ma do poświęcenia ok 4 godzin na sam film (3,5h + reklamy), nie mówiąc o czasie dojazdu, który może być absurdalny jeśli chcesz obejrzeć film w IMAX (jak człowiek).

Opublikowano

No ale na czym opierasz te dane?

 

Na moje jak ktoś pozbył  się dzieci to może zostawić je równie dobrze na godzinę dłużej. W życiu jak już podjąłem  decyzje ze kupa roboty ale ide na film nie patrzałem  na czas trwania. Ogólnie nie wierze w to postarzanie widzów BR, przeciez na tym forum masz mnostwo młodych kórzy czekali  na to.

Opublikowano

Niebywałe, że na forum o gierkach znalazło się dużo osób zainteresowanych filmem sci-fi. W USA i generalnie rynkach zachodnich kategoria wiekowa ma znaczenie. I jeśli masz film dla dorosłych, to nie masz co marzyć o dużej frekwencji porównywalnej np z Gwiezdnymi Wojnami, a co za tym idzie kasy będzie mniej. Mówię tu z mojej perspektywy, ale jeśli miałbym na ten film poświęcić 6 godzin to na bank bym się nie wybrał. Mam ok 40 minut do IMAXa, co najmniej 30 minut reklam, film 3,5h, a w tym przerwa na "rozprostowanie gnatów" (pewnie z 15 minut). 

Opublikowano

Szczerze mówiąc ja bym powycinał kilka scen z tego co już jest (te z tłumaczeniem oczywistych rzeczy widzowi) nie jest powiedziane że tamta godzina musiała zawierać coś szczególnie interesującego. 

Co nie?

 

Dzięki, że ktoś podziela moje zdanie 

  • Plusik 1
Opublikowano

Poważnie uważasz ze ktos kto chciał isć na BR zrezygnowałby z powodu  dodatkowej godziny? Poważnie?

Znajdz mi dorosłych ludzi, którzy mają 4h wolnego czasu na oglądanie filmu nie wspominając, że do kina trzeba dojechać i z niego wrócić a seans zazwyczaj w godzinach wieczornych wchodzi w grę, dorzucając do tego reklamy z takiego wypadu robi się dobre 5h. 

o widze, że shankor już o tym wspomniał

Wprawdzie rozwiązaniem jest pójscie do kina w weekend, ale nie dość że drogie już dość bilety do takiego imaxa (w tygodniu płaciłem 33zł) to jeszcze więcej hołoty

Opublikowano

Nie wiem, nie mam 15 lat w weekend mam inne plany zazwyczaj niż kino. 

Opublikowano

A daj mi żyć jak ja lubie, zresztą mam racje nikt by nie poszedl na film 4h a kina by puszczały dwa seanse per dzien i chooj 

Opublikowano

Ja bym poszedł na gwiezdne wojny 4h, poszedłbym na nowy film Andersona gdyby trwał  5h, tylko co z tego, po co histeryzujesz jak mała (pipi), gdzie ja ci mowie jak masz zyc, po prostu się nie zgadzam. Jak chcesz isc w weekend do kina to załóż składkę.

Opublikowano

Ja bym poszedł na gwiezdne wojny 4h, poszedłbym na nowy film Andersona gdyby trwał  5h, tylko co z tego, po co histeryzujesz jak mała (pipi), gdzie ja ci mowie jak masz zyc, po prostu się nie zgadzam. Jak chcesz isc w weekend do kina to załóż składkę.

 

sam reagujesz na całym forum jak mała (pipi) w każdym temacie gdzie sie nie pojawisz srake zostawiasz, ku,rwa nic sie nie podoba xbox, iphone, biegacze, rowerzysci, krótszy blade runner xD wez może jakieś tabletki, zoloft (pipi) nie wiem bo tej tatusiowej depresji nei da sie czytać, on topic  3h film to jest już dużo, 4h to jest overkill i po prostu deal with it 

Opublikowano

 

Ja bym poszedł na gwiezdne wojny 4h, poszedłbym na nowy film Andersona gdyby trwał  5h, tylko co z tego, po co histeryzujesz jak mała (pipi), gdzie ja ci mowie jak masz zyc, po prostu się nie zgadzam. Jak chcesz isc w weekend do kina to załóż składkę.

 

sam reagujesz na całym forum jak mała (pipi) w każdym temacie gdzie sie nie pojawisz srake zostawiasz, ku,rwa nic sie nie podoba xbox, iphone, biegacze, rowerzysci, krótszy blade runner xD wez może jakieś tabletki, zoloft (pipi) nie wiem bo tej tatusiowej depresji nei da sie czytać, on topic  3h film to jest już dużo, 4h to jest overkill i po prostu deal with it 

 

 

bardzo mocna reakcja na uwypuklenie faktu  ze jestes 3 oficjalnym jełopem który kłoci  się o gierki  w CW.

Opublikowano (edytowane)

to nie ja biegam po calym forum pisząc coś o xboxie :lapka:

Edytowane przez _Be_
Opublikowano

Długość filmu wpływa na liczbę seansów w ciągu dnia czyli ma znaczenie jeśli chodzi o zyski że sprzedaży filmu.

 

Villeneuve mówił, że kinowa wersja jest reżyserka, a każda ewentualna inna wersja będzie wersją producencką o ile taka wyjdzie.

  • Plusik 1
Opublikowano

 

Poważnie uważasz ze ktos kto chciał isć na BR zrezygnowałby z powodu  dodatkowej godziny? Poważnie?

Znajdz mi dorosłych ludzi, którzy mają 4h wolnego czasu na oglądanie filmu nie wspominając, że do kina trzeba dojechać i z niego wrócić a seans zazwyczaj w godzinach wieczornych wchodzi w grę, dorzucając do tego reklamy z takiego wypadu robi się dobre 5h. 

o widze, że shankor już o tym wspomniał

Wprawdzie rozwiązaniem jest pójscie do kina w weekend, ale nie dość że drogie już dość bilety do takiego imaxa (w tygodniu płaciłem 33zł) to jeszcze więcej hołoty

 

 

Z tego, co się czyta na necie, to przeciętny dorosły nie ma problemu z zaliczeniem 9 godzinnego maratonu z nowym sezonem ulubionego serialu, więc lol.

Owszem, 4h w kinie to już lekka przesada i granica wytrzymałości dla przeciętnego widza (sam powyżej 3h się męczę), ale nie zapominajmy, ile kasowych hitów trwało prawie 3,5h (na szybko Titanic, Wilk z Wall Street , LOTRy), więc nie pisz, jakby to było nierealne do zrobienia dla dorosłego, podkreślam, dorosłego widza. Jak nie wstajesz na magazyn na 6:00 rano, to nie widzę problemu wrócić z seansu powiedzmy o północy. 

 

Choć w tym konkretnym przypadku przychylam się raczej do zdania Dr. Czekolady. 

 

Edit : z Wilkiem pomyłka. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...