Tokar 8 278 Opublikowano 11 października 2017 Opublikowano 11 października 2017 No nie porwałeś tłumów. Rozi gada o słabych wynikach finansowych BR 2049 Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 11 października 2017 Opublikowano 11 października 2017 :banderas: no piękny film po prostu, nawet mojej dziewczynie się spodobał mimo że przy jedynce zasnęła Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 11 października 2017 Opublikowano 11 października 2017 Widziałem wlasnie nachalną reklamę na polsacie w której narrator namawia do pójścia do kina bo krytycy uważają że to jeden z najlepszych filmów bla bla bla, wiadomo. Chyba rzeczywiście jest źle z zapełnianiem kin. Cytuj
markusGDA 2 Opublikowano 11 października 2017 Opublikowano 11 października 2017 Problemem jest (przynajmniej w Gdańsku) że BR2049 grany jest w małych salach kinowych (muliplexy) Duże sale z wypasionym systemem dzwiękowym przeznaczone zostały na ...... Botox W trójmieście Nie ma szansy zobaczyć br2049 w solidnych warunkach. Zazdroszcze tym co byli na filmie w I Maxie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj
Amer 1 383 Opublikowano 11 października 2017 Opublikowano 11 października 2017 Niesamowity film, pod każdym względem. Cytuj
Rudiok 3 377 Opublikowano 11 października 2017 Opublikowano 11 października 2017 Problemem jest (przynajmniej w Gdańsku) że BR2049 grany jest w małych salach kinowych (muliplexy) Duże sale z wypasionym systemem dzwiękowym przeznaczone zostały na ...... Botox W trójmieście Nie ma szansy zobaczyć br2049 w solidnych warunkach. Zazdroszcze tym co byli na filmie w I Maxie To samo jest chyba wszędzie. Botoks zdominował sale kinowe z kilkunastoma seansami dziennie, na BR2049 zostały małe sale i 2-3 seanse. Nie dziwne, że ma wyniki jakie ma. Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 11 października 2017 Opublikowano 11 października 2017 Jak się mieszka w m e t r o p o l i i , to nie ma takich problemów W cinema city 12 seansów dziennie, w tym 4 imaxowe, do tego po 5 seansów w Multikinie i 6 w Heliosie Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 11 października 2017 Opublikowano 11 października 2017 Masz rację przez botoks na całym świecie blade runner ma kiepską frekwencje. Cytuj
Rudiok 3 377 Opublikowano 11 października 2017 Opublikowano 11 października 2017 Jasne, Holiłód już szykuje ustawkę z Vegą. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 11 października 2017 Opublikowano 11 października 2017 (edytowane) Wróciłem z kina. Osób była cała sala. Dziwne. Dla mnie 101/10, żona dała -44/10 i wyszła z seansu po 2 minutach. Jutro pełna recenzja. OK. Tak serio to świetnie się bawiliśmy. Film jest mega i trudno się przyczepić, ale... recenzje kłamią. Świeżo po seansie to dla mnie 8+. Jednak chyba tylko dlatego, że za bardzo zawierzyłem recenzjom. Pisali, że film identyczny jak jedynka. Lol, nie. Przecież to był zupełnie inny film. Zero noir, akcja goni akcję (tak, dla mnie film był za szybki), a przez to przypominał jakiegoś akcyjniaka a nie Blade Runnera. No i kobieta słusznie zauważyła, że film bardzo przypomina, ale najgorszą wersję BR, czyli tę, w której mają widza za idiotę i dają komentarz Deckarda. Tutaj nikt nam nic nie opowiada, ale pokazuje bardzo dobitnie. Nie ma ani ułamka sekundy na jakieś niedopowiedzenie. Muzyka też... jedyny motyw, który pamiętam to ten, który wycięto z jedynki. Prześpię się z tym jeszcze i może dam 9/10, ale to nie jest to, czego oczekiwałem. Edytowane 12 października 2017 przez gekon Cytuj
kotlet_schabowy 2 735 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 Też wczoraj byłem, też sala pełna, dawno (chyba ostatnio na Star Wars EVII) się z czymś takim nie spotkałem, może kwestia tego, że środa (cebula), no i zaraz po premierze. W każdym razie, jestem zadowolony. Jedynki żadnym wielkim fanem nie jestem, ot dobre, klimatyczne kino sci-fi (widziałem dwa razy, pierwszy ponad 10 lat temu, drugi niedawno i odczucia bez większych zmian), kult mocno przesadzony. Od razu mogę powiedzieć, że sequel bardziej przypadł mi do gustu, mimo, że zachowuje sporo cech oryginału. Niesamowity audiowizualnie (zdjęcia, efekty, kolorystyka, muzyka), bez rewelacji w temacie scenariusza (im więcej się nad nim myśli, tym więcej nieścisłości można by wyłapywać, ale raczej jest to bezcelowe), aktorsko w sumie ok (najwięcej kontrowersji wywołuje, co naturalne, Gosling, ja go kupuję, natomiast Leto jest na tyle mało i jest na tyle "stonowany", że w sumie nie widzę powodu, żeby się przypier.dalać do samego aktora, co innego do jego kwestii). Deckarda mniej, niż się spodziewałem, ale jak już jest, to konkretnie, nie jako wciśnięty na chwilę fanservice. Z innych spraw : wiedziałem oczywiście, ile film ma trwać, ale mimo wszystko końcówka już mi się ciągnęła, lubię, jak dobry film jest długi, ale w kinie mnie to trochę męczy, a tutaj rozwleczone były niekoniecznie potrzebne motywy (wyj.ebać całą akcję z "rebeliantami" i zmienić trochę motywację K a film nic by nie stracił, wręcz by zyskał) Motyw Joi też mnie jakoś nie porwał, nic nowego pod słońcem, a skupili się na tym niesamowicie, tyle dobrze, że aktoreczka przyjemna w oglądaniu. Jak mam rzucać notami, to mogę dać najmocniejsze 7+ tego roku, obowiązkowa wizyta dla fanów sci-fi. Dla samego świata przedstawionego, widoczków i muzyki (Zimmer nieschematycznie, bez większych follow-upów do Vangelisa, ścieżka specyficzna, rzekłbym nawet "dziwna", ale sprawdza się). warto się przejść do kina. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 Film w Polsce ma akurat bardzo dobre przyjęcie 127tys biletów w pierwszy weekend bodaj lepiej niz chociażby la la land Cytuj
kotlet_schabowy 2 735 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 No właśnie to, co mówi dziurooka wskazuje na to, że to ona ma owiniętą Anę wokół palca i z dużym prawdopodobieństwem była autorką planu. To już w ogóle prywatna teoria spiskowa, ale nie jest całkowicie wykluczone, że stara wkręciła jej tę chorobę, żeby móc ją trzymać bezpiecznie pod kloszem (...) To samo mi od razu przyszło do głowy, myślę, że to nawet dosyć naturalny wniosek w kontekście postaci będącej potencjalnie najbardziej poszukiwaną "osobą" na planecie. Inna sprawa, że końcowa wizyta tatuśka to jest trochę strzał w pysk całemu spiskowi i zaprzeczenie przez Deckarda własnemu planowi Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 Albo to był efekt uboczny tego, że po raz pierwszy w historii człowiek rozmnożył się z replikantem. Lub replikant z replikantem, jeżeli wierzymy, że Deckard jednak nim był. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 (edytowane) Villeneuve to zrobił. Wiecie doskonale co. To był chyba najpiękniejszy wizualnie film jaki widziałem. Mnóstwo świetnie zrealizowanych pomysłów (te kadry omg), subtelne nawiązania, spokojne tempo, które trzyma w napięciu dziesięć razy bardziej jak np. wszystkie marvel'niaki razem wzięte. Ile ten Ryan się nałaził w tym filmie to ja nie wie XD Dużo materiałów do przemyśleń. Joi ... TYLE DOBRA. KOBIETA ZACHWYCONA co najważniejsze. Żenię się z nią. Właśnie szykuję się mentalnie na batalię z jednym gościem na Filmwebie, który dał 6/10. Oryginał to jeden z jego ulubionych filmów i 2049 mu się podobał, ale wiadomo - KLASYKA TO KLASYKA - wszystko musimy do niej porównywać, każdą sekundę filmu i każde drgnięcie brwi K Przestańmy czcić starych Bogów i zacznijmy nowych, proszę. Sam film spokojnie 9/10 - Kanadyjczyk to obecnie mój ulubiony reżyser i potwierdził to z mocą androida! Edit: bardzo złym ruchem marketingowym jest puszczanie przed tym filmem trailera polskiego "Człowieka z magicznym pudełkiem" ... bardzo XD Edytowane 12 października 2017 przez Wiolku 1 Cytuj
Gość ragus Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 Również wolę pierwszą część, co nie znaczy, że 2049 mi się nie podobało. To dalej bardzo dobry film. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 Przespałem się z tym i nadal 8+. Świetny film, ale jedynka mnie bardziej. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 Przespałem się z tym i nadal 8+. Świetny film, ale jedynka mnie bardziej. o lol serio? to jakoś mi się ode,chciało xD Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 (edytowane) Spoko, powinno ci się podobać, bo wbrew pozorom to dwa zupełnie inne filmy. Inny klimat, inne tempo. Spokojnie można być upośledzonym i nie lubić jedynki, a przy tym bawić się dobrze na 2. Edytowane 12 października 2017 przez gekon Cytuj
Daffy 10 636 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 do mnie dwojka lepsza od jedynki ale moze jedynka ogladalem za bardzo za gowniaka, nie wiem Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 Spoko, powinno ci się podobać, bo wbrew pozorom to dwa zupełnie inne filmy. Inny klimat, inne tempo. Spokojnie można być upośledzonym i nie lubić jedynki, a przy tym bawić się dobrze na 2. a to spoko. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 (edytowane) Muzyka BR > Muzyka 2049 Antagonista BR > Antagonista 2049 Protagonista BR < Protagonista 2049 Efekty BR = Efekty 2049 (biorąc pod uwagę możliwości w 82 i 2017 roku, chociaż skłaniałbym się jednak bardziej w stronę BR) Zakończenie BR > Zakończenie 2049 Dziewczyna w BR < Dziewczyna w 2049 Red Dead Redemption < gów,no BR 9+/10 2049 8/10 Edytowane 12 października 2017 przez ragus Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 (edytowane) Muzyka BR > Muzyka 2049 Antagonista BR > Antagonista 2049 Protagonista BR < Protagonista 2049 Efekty BR = Efekty 2049 (biorąc pod uwagę możliwości w 82 i 2017 roku, chociaż skłaniałbym się jednak bardziej w stronę BR Zakończenie BR > Zakończenie 2049 Dziewczyna w BR < Dziewczyna w 2049 Red Dead Redemption < gów,no BR 9+/10 2049 8/10 tak jak ragus pisze Edytowane 12 października 2017 przez gekon Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 Rutgera Hauera nic nie przebije a już w szczególności jakaś bezpłciowa babka Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 12 października 2017 Opublikowano 12 października 2017 No babka to akurat nie jest villainem tylko minionem. Antagonista majaczy gdzieś na trzecim planie i bardzo dobrze. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.