Opublikowano 9 października 20168 l Dobrze ze nie jestem tak stary jak wy dopiero 27. Okej juz wam mowie co robic zeby byc tak zaje.bisty i wygimnastykowany jak nindza czyli jak ja. Przed praca biegac, po pracy podnosic ciezarki, nie zostawiac dnia na jakies posr.ane seriale czy filmy czy jeszcze gorzej ksiazki bo skonczycie jak nieszczesliwe prawiczki z jeleniej gory z rakiem zoladka. Non stop sie ruszac, nie mylic z ruchac bo w nocy to sie regeneruje i sie spi, max 22. Wstajemy ofkors o 6 jak w woju. Wypijamy szejk z siemienia lnianego i chia przyrzadzony dzien przed. Wchodzi jak najman w mate. Codzienni owsianka na jagodach goji, dwa ziarna kakaowca, dwa zabki czosnku, lyzka miodu. Jak danego dnia nie biegacie to po silce przejechac ze 25 kilometrow w godzinke rowerkiem. Jak bedziecie tak robic nie bedziecie musieli wsadzac sobie w wieku 35 lat palca w du.pe badajac prostate, bedziecie wiecznie mlodzi, umrzecie z godnoscia nie w wieku 60 lat na wozku z pielucha. Zastanowcie sie co jest w zyciu najwazniesze procz nowego god of wara, no wlasnie zdrowie i godnosc czlowieka.
Opublikowano 9 października 20168 l Przepraszam za siedzaca prace. Bardzo bym chcial ja zamienic na kamieniolomy ale wszystkie posady lupacza zajete. W sumie to ta robota siedzaca tylko na niekorzysc idzie, czlowiek zostal stworzony do zapier.dalania nie siedzenia.
Opublikowano 9 października 20168 l Na brak energii najlepszy jest sport Na brak energii najlepszy jest E-sport
Opublikowano 9 października 20168 l z którym nie masz za wiele wspólnego chodząca anoreksjo, którego mama ratuje pod lodówką. Tak, jestem anorektykiem. Patrząc na brzuch widziałem sam tłuszcz, dopiero na zdjęciach zobaczyłem, że nie jest tak źle jak myślę xd Na brak energii oprócz sportu polecam również w miarę zdrową dietę. Kwasy omega 3 z ryb, witamina d, przebywanie na słońcu, dużo warzyw i owoców, mniej siedzieć na komputerze, a więcej oglądać fajnych filmów jak Shrek, przytulać się z dziewczyną i mówić sobie miłe rzeczy, a się zdziwicie jakie życie może być fajne.
Opublikowano 9 października 20168 l Nie bez powodu ludzie na wsi dluzej zyja i sa sprawniejsi na starosc, przypadek no raczej nie? Dobre zarcie i zapier.dalanie i dziadki 90 lat jezdza 15km w dwie strony do miasta albo gospodare ogarniaja.
Opublikowano 9 października 20168 l Nie wiem czy jest to regułą. Byliśmy ostatnio na wsi u kuzynki kuzynki kuzynki. Z pola wrócili jej rodzice. Na oko pan miał 100 lat, pani 95. Zębów brak, cera spalona, włosów resztka, bruzdy na skórze, spracowane ręce. Okazało się, że facet skończył 70, babka 65 czyli minimalnie więcej od moich rodziców.Także z tą sprawnością i w ogóle dłuższym życiem to bym nie był taki pewien, bo patrząc na nich, wiele lat im już nie wróżę. Nie ma przecież już miejsca na nowe zmarszczki.
Opublikowano 9 października 20168 l To ze byli zniszczeni robota z zewnatrz nie znaczy ze nie sa w lepszej kondycji niz twoi rodzice wewnatrz No jednak chyba nie liczyles ze gosc zapir.dalajacy 60 lat na gospodarze bedzie mial rece pianisty i cere niemowlaka no Redziu prosze cie
Opublikowano 9 października 20168 l Przepraszam za siedzaca prace. Bardzo bym chcial ja zamienic na kamieniolomy ale wszystkie posady lupacza zajete. W sumie to ta robota siedzaca tylko na niekorzysc idzie, czlowiek zostal stworzony do zapier.dalania nie siedzenia. 100% racji, zwłaszcza jeśli faktycznie ktoś naku.rwia po 8 lub więcej godzin przed kompem, a po robocie telewizorek, kapcioszki kakałko i kilka godzin przed TV/konsolą. Ja miałem to szczęście/nieszczęście, że praktycznie zaraz po studiach miałem robotę przy biurku i o ile na początku nie przykładałem zbyt dużej wagi do aktywności fizycznej, tak po paru latach zaczęły pojawiać się pierwsze problemy zdrowotne i z własnej woli pomału bo pomału zabrałem się za siebie. Gdybym tego nie zrobił, to dziś tak jak kilku znajomych w podobnym wieku wykonujących biurową robotę pewnie co miech łaziłbym do jakiegoś lekarza od bólu pleców czy innych wrzodów na (pipi)e. Luźna refleksja - _M_ wku.rwia wielu swoim smęceniem, ale robi w złotej branży, bo za kilkanaście lat wielu ludzi z naszego pokolenia będzie potrzebowało rehabilitacji Edytowane 9 października 20168 l przez columbo
Opublikowano 9 października 20168 l Autor na wsiach procz ruchu jest jeszcze jeden czynnik konserwujacy - alkohol, przeciez tam idzie sie na pole nayebanym, wraca z pola nayebanym i idzie spac nayebny
Opublikowano 9 października 20168 l Wiem ze spracowane ręce nie wyglądają jak pianisty xD ale ci ludzie serio wygladali jakby juz na cmentarzu byli ;(
Opublikowano 9 października 20168 l Alkohol wyniszcza najbardziej, chyba bardziej od harówy na polu od samego rana.
Opublikowano 9 października 20168 l To serio nic nie znaczy Redziu wiem jak wygladaja dziadki na wsiach. Dziadek 94 lata wygladal jak wyjety z bloodborne, mimo to latal po polu z wiadrami pelnymi wody i ogarnial gospodare. Przezyl 97 lat, no ale w sumie to chyba juz byla pora [*]
Opublikowano 9 października 20168 l Autor aktywnosc fizyczna na wsi to tylko jeden z skladnikow czemu sa sprawniejsi na stare lata - zdrowsze jedzenie, powietrze, inny stres i gonitwa niz w korpo i w miescie, kazdy z tych czynnikow dodaje jakis tam exp do zywotnosci pomimo tego, ze praktycznie kazdy wsior pije pedzone jabole i bimbry na umor
Opublikowano 9 października 20168 l Z tym stresem to tez tak nie do konca, krowom nie wytlumaczysz ze dzis nowy rok albo boze narodzenie, w korpo tak. Zapier.dalac trzeba ale tego akurat ze swieto nie swieto to gospodarzom wspolczuje przeje.bane
Opublikowano 9 października 20168 l Autor no niby tak ale co innego jak ci szef pier.doli nad glowa, krowa mobbingu nie zrobi itp - mimo wszystko to inny stres, raczej tez sprowadzajacy sie glownie do wysilku fizycznego niz obciazenia psychicznego
Opublikowano 9 października 20168 l Nie bez powodu ludzie na wsi dluzej zyja i sa sprawniejsi na starosc, przypadek no raczej nie? Dobre zarcie i zapier.dalanie i dziadki 90 lat jezdza 15km w dwie strony do miasta albo gospodare ogarniaja. Jakieś statystyki na poparcie tego? Niestety gierki jako hobby tak sobie pasują dla osób wykonujących pracę siedzącą przez ekranem, trzeba więc się zmotywować żeby na regularny ruch też znalazł się czas.
Opublikowano 9 października 20168 l Autor trzeba byc baba i zyc we wloszech lub japonii bo w pierwszej 10obecnie najdluzej zyjacych ludzi swiata praktycznie tylko ludzie z tych krajow 1 Emma Morano-Martinuzzi K 29 listopada 1899 116 lat 314 dni Włochy 2 Violet Moss-Brown K 10 marca 1900 116 lat 212 dni Jamajka 3 Nabi Tajima K 4 sierpnia 1900 116 lat 65 dni Japonia 4 Chiyo Miyako K 2 maja 1901 115 lat 159 dni Japonia 5 Ana María Vela Rubio K 29 października 1901 114 lat 345 dni Hiszpania 6 Marie-Josephine Gaudette K 25 marca 1902 114 lat 197 dni Włochy[d] 7 Yukie Hino K 17 kwietnia 1902 114 lat 174 dni Japonia 8 Giuseppina Projetto-Frau K 30 maja 1902 114 lat 131 dni Włochy 9 Adele Dunlap K 12 grudnia 1902 113 lat 301 dni Stany Zjednoczone 10 Kane Tanaka K 2 stycznia 1903 113 lat 280 dni Japonia Edytowane 9 października 20168 l przez Ficuś
Opublikowano 9 października 20168 l No w Japonii jedzą owoce morza i ryż, zamiast pyrów ze schabowym z biedry.
Opublikowano 9 października 20168 l W sumie poza cukrzycą trwającą od 25 lat, to jestem zdrowy jak ryba. Skaczę i biegam jak gówniak z gimnazjum, w kościach mnie nie łamie, wzrok i słuch bez żadnych problemów, zakol i siwych włosów nie ma. Powikłań cukrzycowych również brak. Na rowerze trochę jeżdzę w sezonie letnim, bo jednak kilka kg za dużo ważę, ale te kilogramy to tłumaczę sobie moją chorobą. Przy "diecie" w której muszę dostarczyć odpowiednią ilość węglowodanów ciężko odstawić niektóre typy produktów. Gdyby nie cukrzyca, to byłbym dobrym materiałem na długie życie. Edytowane 9 października 20168 l przez Hum
Opublikowano 9 października 20168 l bo ty na zastrzykasz jesteś, jo? chu,jowa sprawa, długo wzbraniałem się przed pompą insulinową, no bo jak to tak, nosić cały czas ze sobą kawałek plastiku, no ale jednak po 6 latach jest dla mnie jak zegarek (w sumie dosłownie, bo godzinę też wyświetla), a węglodowanów jem tyle, ile chcę. chociaż czekaj, coś tu kręcisz, przecież jak masz dietę ułożoną pod strzykawkę/tabletki, to nie ma opcji, żeby urosło brzucho. ba, to właśnie na pompie jest ciężej, bo większa wolność powoduje, że możesz żreć co chcesz, więc i brzucho może urosnąć. to właśnie na pompie swego czasu przytyłem, no bo nie byłem już pod kajdanami strzykawki, a od pysznej piccy dzieliło mnie jedno kliknięcie na pompie od jurka owsiaka. Edytowane 9 października 20168 l przez ragus
Opublikowano 9 października 20168 l Shen co zmieniłeś w swojej diecie? wy(pipi)alem alkohol, cukier, wszystko co z mąki, to tak w skrócie. najgorsze bylo pieczywo biale, zjadlem sobie kanapeczke, skok cukru, a potem zjazd i zasypialem na biurku.
Opublikowano 9 października 20168 l Shen, może to nie temat do tego, ale jaką szamę robisz sobie zamiast kanapek np. na śniadanie? Codziennie wpieprzać jakąś owsiankę z czymś tam to trochę słabo wygląda imho. Też chce wyje.bać chleb z diety - od jakiegoś czasu zastępuje go chrupkim pieczywem, ale pomału mi się to nudzi.
Opublikowano 9 października 20168 l Nie jadlem bialego chleba od 3 lat. Zapychacz bez wartosci odzywczych, tym powinno sie tylko zwierzeta karmic nie dawac ludziom
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.