Skocz do zawartości

Schorzenia po trzydziestce


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

Co Wy, nie stosujecie drzemek? Ja w każdy dzień pracujący po powrocie do domu jestem padnięty i senny, ale to nie dziwne po 6-7 h snu w nocy. W dni wolne problemu nie ma. Krótka drzemka po pracy i obiadku to mus, czasem nawet pół minuty urwanego filmu działa rewelacyjnie. A jak nie idę na siłkę i nie mam innych spraw, to zwyczajnie kładę się do łóżka, stopery do uszu i ile pośpię, tyle pośpię, czasem pół godziny, czasem ze dwie. Należy mi się odrobina odpoczynku. 

 

Generalnie regularne niedosypianie to jest powolne wyniszczanie organizmu i proszenie się o kłopoty na stare (albo i nie tak stare) lata. 

  • Plusik 1
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Prawie w ogóle nie robie drzemek, nie potrafię. W okolicy g17-19 nie umiem zasnac na chwile i jedynie leżałbym z zamknietymi oczami.

 

Po drugie nie mogę sobie na to pozwolić bo syna pilnuje, gdy żona w pracy :f

 

Po trzecie po drzemce (jak juz sie uda) czuję się nieprzytomny i zmulony. Zdarzalo się tylko w przypadkach skrajnego niewyspania albo po jakiejs imprezie.

 

No i szkoda mi czasu. Mam realnie 5-6h zycia by skoczyc na trening, zakupy, sprzątanie, gierka itp. Jak tu jeszcze spać :beksa: I błędne koło niewyspania się zamyka.

 

 

 

Edytowane przez _Red_
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Też nie potrafię spać w dzień. Jeszcze za czasów pracy w browarze zdarzyło się zdrzemnąć, ale były to przypadki, gdy pracowało się przez 8 godzin naprawdę ciężko i organizm sam kierował ciało do wyra. Teraz przy dużo lżejszej i spokojniejszej pracy sen w ciągu dnia jest dla mnie czymś abstrakcyjnym.

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

Co Wy, nie stosujecie drzemek? Ja w każdy dzień pracujący po powrocie do domu jestem padnięty i senny, ale to nie dziwne po 6-7 h snu w nocy. W dni wolne problemu nie ma. Krótka drzemka po pracy i obiadku to mus, czasem nawet pół minuty urwanego filmu działa rewelacyjnie. A jak nie idę na siłkę i nie mam innych spraw, to zwyczajnie kładę się do łóżka, stopery do uszu i ile pośpię, tyle pośpię, czasem pół godziny, czasem ze dwie. Należy mi się odrobina odpoczynku. 

 

Generalnie regularne niedosypianie to jest powolne wyniszczanie organizmu i proszenie się o kłopoty na stare (albo i nie tak stare) lata. 

no ja jak mam sposobnosc i nie jestem w robo (zazwyczaj pracuje 10 godzin dziennie) to kimne sie na te 1-2 godziny. Problem w tym, ze takich dni w tygodniu mam najwyzej 2 :/

 

W ogole siesta to jedno z najwiekszych wynalazkow odkrytych przez czlowieka :D

Odnośnik do komentarza

Ja nie drzemię chyba, że coś mnie rozkłada wtedy w łóżko bez budzika. Co prawda budzę się cały mokry ale nie pamiętam kiedy ostatni raz byłem przeziębiony. 

 

Za to zamiast drzemek staram się spać regularnie po 8h nawet na weekendach. Jednak dobrze by było wstawić gdzieś drzemkę 20 minut tylko trzeba do tego organizm przyzwyczaić. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 17.11.2019 o 09:57, _Red_ napisał:

Od paru tygodni tak mam. Zaczęło się od dwóch niedospanych nocy, których nie mogę nadrobić w weekendy i po pracy oczy mi się już kleją. A spac i tak nie pójdę przed północą bo szkoda mi dnia, więc koło się zamyka. Moze to też kwestia braku witamin.

 

... Nie. To kwestia nie spania. 

 

To straszne jak ludzie zaniedbują sen. Ja nie wiem czy pupcio bedzie sie opiekował alzheimerowym redzikiem.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, krupek napisał:

Jak ktoś potrzebuje drzemek to polecam zmienić coś w odżywianiu i w porach chodzenia spać, pomaga.

Krupciu każdy człowiek jest inny i ma inne potrzeby. 

Tutaj nie można generalizować.

Jak robiłem w Sewiku, to często robiłem sobie drzemki pomiędzy 17 a 20, i choćbym był nie wiadomo jak wyspany rano to pod wieczór był prosty wybór- kawa albo spanko.

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem jak ktoś ma potrzebę drzemki to znaczy że śpi za krótko i nie da o regeneracje/niezdrowo się odżywia i brakuje mu energii. Parę lat mi też się po pracy zdarzało przysnąć, ale odkąd zacząłem dbać o siebie to w ogóle nie czuje takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
48 minut temu, MaZZeo napisał:

Moim zdaniem jak ktoś ma potrzebę drzemki to znaczy że śpi za krótko i nie da o regeneracje/niezdrowo się odżywia i brakuje mu energii. Parę lat mi też się po pracy zdarzało przysnąć, ale odkąd zacząłem dbać o siebie to w ogóle nie czuje takiej potrzeby.

 

Nie jest to prawda, jak ktoś ciężko pracuje szczególnie fizycznie to zwyczajnie musi się położyć po przyjściu do domu i zjedzeniu czegoś. Moja mama jest już trochę starsza i zwyczajnie musi się po pracy zdrzemnąć. Stosuje te kawowe drzemki czyli kawa i spanie 20-30 minut. Akurat po tym czasie kofeina zaczyna działać więc masz podwójne rozbudzenie. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...