kotlet_schabowy 2 676 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 6 godzin temu, MaZZeo napisał: Nie lepiej po prostu spać te 8h i nie bawić się w jakieś drzemki? Dla regeneracji organizmu chyba ważniejszy jest długi, nie przerwany sen. No lepiej ale to zazwyczaj nie jest kwestia widzimisię, tylko trybu życia i pewnych predyspozycji. Wstając o 6:00 musiałbym zasnąć ok 22:00, co dla "nocnego marka" (tego się za bardzo nie da przeskoczyć, bo to leży w naszej naturze) jest mało realne. Ergo: w nocy kładę się później, rano wstaję mało wyspany, popołudniu ratuję się drzemką. Skoro nie dam rady wycisnąć tych słynnych 8h poza weekendami i urlopem, to muszę sobie jakoś radzić. A skoro pojawił się tu wątek bycia ciągle zmęczonym, to drzemka jest chyba najprostszą radą. Widzisz, ja np. nie pijam kawy (energetyk od święta). Moje 6-7 h snu wystarcza mi, żeby sprawnie i bez ziewania funkcjonować w pracy, ale później przychodzi zmęczenie, które wolę zniwelować krótkim odcięciem, niż sztucznym ładowaniem. 5 godzin temu, krupek napisał: Jak ktoś potrzebuje drzemek to polecam zmienić coś w odżywianiu i w porach chodzenia spać, pomaga. Nie zgodzę się, wystarczy, że masz męczącą (również, a może nawet przede wszystkim, umysłowo) pracę a i tak będziesz popołudniu zmulony i mózg będzie potrzebował choćby chwilowego resetu. I po sobie wiem, że ten krótki reset jest zbawienny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 205 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 Prawda o drzemkach według guru snu Matthew Walkera (polecam jego TED talk) https://www.businessinsider.com/sleep-expert-naps-dangerous-health-science-matthew-walker-science-2017-12?IR=T Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 617 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 (edytowane) no spoko nie muszę słuchać doktorka z meseczjusets żeby wiedzieć że jeśli po drzemce nie mogę w nocy zasnąć, to nie powienienem robić drzemek XD drzemki są ok i jeśli komuś nie zaburzają spania w nocy, a pomagają w dzień to niech je robi sam jak przychodzę po południu do domu, a wiem że wieczorem jeszcze będę musiał umysłowo popracować, to koniecznie muszę się zdrzemnąć, bo bez drzemki dałbym radę być w miarę aktywny/pójść na siłownie/porobić jakieś niewymagające mózgu czynności, ale o skupieniu po 18/19 mogę zapomnieć, bo mózg będzie jak na hamulcu ręcznym - kręcisz silnikiem obroty a i tak stoisz prawie że w miejscu przynajmniej ja tak mam a w nocy 99% razy śpię jak dzidziuś, więc elo pozdro dla doktorka ale zaryzykuję życie dla swoich zbawczych 30 minutowych drzemek Edytowane 24 listopada 2019 przez maciucha Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 205 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 no cieszę się, podałem linka eksperta który się z tobą zgadza więc się nie pruj typie Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 617 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 30 minut temu, Figaro napisał: Drzemka jest zdrowa o ile odbywa się przed godziną 15. pruje się o tego typu kretynizmy Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 191 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 Póki drzemka nie wywołuje raka, to zaryzykuję. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 (edytowane) No to polecam dbać o wcześniejsze chodzenie spać i jeść tak, żeby nie mieć zjazdów. Jak ktoś przez cały dzień nic nie je, albo je guwno, to po powrocie z pracy i zjedzeniu obiadu ma zmułę, nornalna rzecz. Ja w pracy 2 posiłki, kawa, albo yerba i po pracy dalej działam, trening, druga praca w chacie, czy coś innego. Przyjmowanie płynów też ważne. To wszystko składa się na energię w ciągu całego dnia, a ona z powietrza się nie bierze. Łatwo jest mówić, że drzemka jest konieczna, bo po prostu tak jest wygodniej i ludziom po prostu nie chce się dbać o siebie. Co innego dla przyjemności sobie pospać w ciągu dnia, w weekendy też lubię jak mam czas, pozamulać dla relaksu. Edytowane 24 listopada 2019 przez krupek Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 191 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 Tak. Są też ludzie, którzy dobrze się odżywiają, ćwiczą i są odważni a organizm i tak upomni się o swoje. Nazywa się to różnorodnością, niekoniecznie wadą. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 Albo tylko im się wydaje, że się prawidłowo odżywiają, dobrze się prowadzą i są zdrowi. Prawda, że może tez być tak, że komuś po prostu dobrze tak funkcjonować i spać codziennie w ciągu dnia, ale ja bym się jednak zastanowił, co jest przyczyną braku energii. Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 617 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 brak energi? dupnij se monsterka byku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 Przerabiałem już to. W liceum piłem energoli na potęgę, chu.jowo żyłem i zawszebpo obiedzie mnie muliło. Dziś moim problemem jest to, że za mało śpię, bo jestem ch.ujowo zorganizowany i marnuję czas wieczorem, żamiast iść wczesniej spać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 Przyczyna braku energii? U mnie przede wszystkim stres. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 191 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 7 minut temu, krupek napisał: Albo tylko im się wydaje, że się prawidłowo odżywiają, dobrze się prowadzą i są zdrowi. Prawda, że może tez być tak, że komuś po prostu dobrze tak funkcjonować i spać codziennie w ciągu dnia, ale ja bym się jednak zastanowił, co jest przyczyną braku energii. Raz w roku mam ochotę podyskutować na tym forum, ale kolejny odcinek The Man In The High Castle jednak ważniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 617 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 2 minuty temu, Mejm napisał: Przyczyna braku energii? U mnie przede wszystkim stres. co ty ku.rwa wiesz o stresie stres to jest jak kupujesz za 300zł książkę o masażu i nie wiesz czy się zwróci Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 Masazu prostaty? Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 Albo, czy drwal wróci w listopadzie. Stres też ciekawy, bo u każdego ma inne skutki. Mi włosy wypadają i kichy gorzej pracują. Cytuj Odnośnik do komentarza
maciucha 11 617 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 1 minutę temu, Mejm napisał: Masazu prostaty? a to nie wiem już dokładnie, musiałbyś się M spytać bo to on przerbiał ten życiowy zakręt Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 191 Opublikowano 24 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 listopada 2019 Wypadanie flaków testował również Baron Xboksa. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 25 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 25 listopada 2019 Jak komuś drzemki pomagają, to niech je sobie robi, rany xd Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 205 Opublikowano 25 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 25 listopada 2019 NIE. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gregor var Emreis 129 Opublikowano 25 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 25 listopada 2019 Ja czasem ratuję się drzemką. Nawet często. Wstaję o 5.20, wychodzę do pracy, w domu jestem często o 18. Kupka, prysznic, chwila z dziećmi, 20 do łóżeczka, 2 godziny snu, a potem 2 godzinki z żoną, a jak żona coś chce pooglądać do z giereczkami. Inaczej się nie da... Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 558 Opublikowano 25 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 25 listopada 2019 14 godzin temu, maciucha napisał: co ty ku.rwa wiesz o stresie stres to jest jak kupujesz za 300zł książkę o masażu i nie wiesz czy się zwróci to zalezy od indywidualnego przysposobienia. Ja w pewnym momencie zycia zauwazylem (a bylo to zaraz po studiach) ze ja wielkich pieniedzy nie zarobie chodzac ze staruszkami w balkoniku w Caritasie albo podwieszac (xD) leniwych pacjentow w uzdrowisku. Jesli ktos chce sie sprobowac w tym zawodzie (ktory ma bardzo duzy potencjal zwlaszcza w naszym kraju gdzie za zdrowe uznaje sie aktywnosc w squasha czy golfa) to niestety ale trzeba sie liczyc z tym, ze trzeba zawziecie walczyc o klienta a nie tylko PROBOWAC go wyleczyc. W Polsce mamy ok. 80 tys fizjoterapeutow i jesli nie bedziesz naprawde wybitnym specjalista to mozesz wracac do wozenia taczek z gnojem<taczkizgnojem> 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 25 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 25 listopada 2019 Ty dalej ze starymi mieszkasz jak łysy pindol z Łodzi? To przecież fizjoterapeuta albo urzędnik w ZUS za 2,5 k jak znalazł. Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 558 Opublikowano 25 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 25 listopada 2019 6 godzin temu, Jotrazydwa napisał: Ty dalej ze starymi mieszkasz jak łysy pindol z Łodzi? To przecież fizjoterapeuta albo urzędnik w ZUS za 2,5 k jak znalazł. chcialbym ciebie kiedys spotkac we wro. Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 25 listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 25 listopada 2019 Bedziecie się bić? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.