Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 2 lutego 2022 Opublikowano 2 lutego 2022 4 godziny temu, Rozi napisał: Plecy nie bolały mnie od wysiłku fizycznego, tylko od niewłaściwej pozycji w trakcie pracy. Z resztą RTG wyjaśni wszystko, może to być też niestety rwa. Współczuję. Mi wyszło jakiś czas temu, że gdy siedzę w nieodpowiedniej pozycji to drętwieją mi lewe lędźwie i lewa noga. Ortopeda podejrzewała dyskopatię którą potwierdziło prześwietlenie. 32 lata. Jutro idę na wizytę co dalej - wcześniej zapobiegawczo zaleciła podpórkę pod dół pleców i ćwiczenia wzmacniające mięśnie głębokie. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 2 lutego 2022 Opublikowano 2 lutego 2022 Ja odczuwałem drętwienie w nodze na początku, jak mnie porobiło. Teraz jest już lepiej, ale i tak plecy pospinane w juhc. Cytuj
michal 558 Opublikowano 4 lutego 2022 Opublikowano 4 lutego 2022 On 2/2/2022 at 8:00 PM, Paolo de Vesir said: Współczuję. Mi wyszło jakiś czas temu, że gdy siedzę w nieodpowiedniej pozycji to drętwieją mi lewe lędźwie i lewa noga. Ortopeda podejrzewała dyskopatię którą potwierdziło prześwietlenie. 32 lata. Jutro idę na wizytę co dalej - wcześniej zapobiegawczo zaleciła podpórkę pod dół pleców i ćwiczenia wzmacniające mięśnie głębokie. dyskopatia lędźwiowa? byku podstawa to trzymanie pionu (mowie o kręgosłupie) cw wzmacniające m. brzucha i m. pośladkowe. Bez silnych (nie przeciętnie wyćwiczonych jak ma to 90% polskiego społeczeństwa)tych mięśni kręgosłup będzie ci się gibal jak palka do lania Wojciecha Olszanskiegoo. Cytuj
Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 4 lutego 2022 Opublikowano 4 lutego 2022 42 minuty temu, michal napisał: dyskopatia lędźwiowa? byku podstawa to trzymanie pionu (mowie o kręgosłupie) cw wzmacniające m. brzucha i m. pośladkowe. Bez silnych (nie przeciętnie wyćwiczonych jak ma to 90% polskiego społeczeństwa)tych mięśni kręgosłup będzie ci się gibal jak palka do lania Wojciecha Olszanskiegoo. To samo zaleciła mi również ortopeda. Do umówienia wizyta na instruktaż z ćwiczeń na mięśnie posturalne, kilka sesji na rehabilitację, a potem wizyta kontrola. Najgorzej, że pływać mogę, ale nie żabką, a tylko tak jako tako umiem. Cytuj
michal 558 Opublikowano 4 lutego 2022 Opublikowano 4 lutego 2022 żabka to najbardziej męcząca technika pływania. Cytuj
ginn 789 Opublikowano 5 lutego 2022 Opublikowano 5 lutego 2022 Odświeżam niedawny wątek korekty przegrody nosowej. Ile dochodziliście do siebie po zabiegu? Zdaje się, że o dziwo na NFZ uda mi się zapisać w okolicach maja do całkiem pewnego szpitala w Śremie, tylko zastanawiam się, czy maj to będzie dobry moment na taki zabieg. Raz, że rezygnacja z treningów na jakiś czas i to właściwie przed rozpoczęciem sezonu triathlonowego, a dwa że alergia. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 5 lutego 2022 Opublikowano 5 lutego 2022 2-3 miesiące PS. ja byłem biegać po 2 tygodniach po zabiegu 1 Cytuj
ginn 789 Opublikowano 5 lutego 2022 Opublikowano 5 lutego 2022 Nie wydmuchałeś tej przegrody przy biegu? Co u Ciebie oznaczało 'dochodzenie do siebie'? Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 5 lutego 2022 Opublikowano 5 lutego 2022 Najgorszy jest dzień zabiegu i następny, potem opuchlizna schodzi i jest lajt. Szwy miałem zdjęte chyba po 14 dniach i od razu wróciłem do biegania. 1 Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 5 lutego 2022 Opublikowano 5 lutego 2022 Kilka dni po zabiegu juz bylo legancko. 1 Cytuj
ginn 789 Opublikowano 7 lutego 2022 Opublikowano 7 lutego 2022 (edytowane) Okej, robię to. Byłem w szoku, bo termin wyznaczony już na 27 kwietnia. Mam kilka sprawdzonych opinii z tego szpitala, więc idę w miarę spokojny o to, że robota nie zostanie spartolona. Hospitalizacja do 4 dni (zakładam, że chcą wyciągnąć jak najwięcej hajsu ). Teoretycznie termin nie znajduje się nawet w okresie budowania szczytu formy na letnie starty, więc te 2 tygodnie odpoczynku może nawet dobrze zrobią. Nadrobi się w końcu książkowe zaległości. Edytowane 7 lutego 2022 przez ginn Cytuj
Kontdrad 19 Opublikowano 12 lutego 2022 Opublikowano 12 lutego 2022 U mnie kolejka przegrody za 2 lata, rozważam prywatny zabieg aczkolwiek trochę zaboli wydać na to 6 tysięcy. Cytuj
nieobchodzimnieto 482 Opublikowano 15 lutego 2022 Opublikowano 15 lutego 2022 Szumy uszne. Ktoś ma lub miał? Cytuj
balon 5 343 Opublikowano 15 lutego 2022 Opublikowano 15 lutego 2022 6 godzin temu, nieobchodzimnieto napisał: Szumy uszne. Ktoś ma lub miał? Uuuu przjeb. Ja nie mam, znam osoby co mają. Ciężko się tego wyzbyć, raczej lekarstwo najlepsze to nauczyć się z tym żyć. W dniu 12.02.2022 o 12:52, Kontdrad napisał: U mnie kolejka przegrody za 2 lata, rozważam prywatny zabieg aczkolwiek trochę zaboli wydać na to 6 tysięcy. Za 2 lata to będzie 10 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 18 lutego 2022 Opublikowano 18 lutego 2022 W dniu 2.02.2022 o 16:14, Blaise napisał: Idź do fizjo, najpierw, żeby Cię wyciągnął z bólu, a potem musisz pracować nad wzmocnieniem gorsetu mięśniowego - odpowiednio dobrane ćwiczenia na core. Jak masz możliwość, to kup regulowane biurko, żebyś część czasu pracy mógł robić na stojąco. W miarę możliwości siadaj tak, żeby kolana były poniżej linii bioder. Też mam problemy z plecami, także mega współczuję, bo znam ten paraliżujący ból. Pocieszenie jest takie, że da się z tego wyjść, ale kluczem jest zbudowanie bardzo mocnego gorsetu mięśniowego. I nie ma co się poddawać- jak przestaniesz ćwiczyć, to będzie tylko gorzej, więc nie ma opcji, by się zniechęcać. Zrobiłem RTG, opis był przerażający, a konsultacja z ortopedą już lepsza. Lekka skolioza i lordoza, zmniejszona przestrzeń międzykręgowa, ale bez poważniejszych zwyrodnień. Zalecono mi fizjoterapeutę, żeby wyjść z bólu. Wszystko przez pracę siedzącą. Trzeba będzie na siłce pójść w stronę wzmocnienia plerów. Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 9 marca 2022 Opublikowano 9 marca 2022 Jakieś półtora tygodnia temu budzę się z czymś przypominającym jakieś naciągnięcie mięśni w sumie ciężko stwierdzić czy barku czy szyi. Myślę sobie jak ja kurwa spałem, no i dobra, czekam aż mi przejdzie. Przy ćwiczeniach nie czułem żadnego bólu czy blokady. No ale samo z siebie coś przejść nie chciało, więc zaczęło się smarowanie voltarenem. Kilka dni smarowania, za każdym razem z naciskiem na trochę inny punkt, bo źródło bólu jest na tyle niejednoznaczne, że raz boli spod łopatki, raz bardziej z góry barku, a czasem przechodzi bardziej w ramię dochodząc aż do łokcia. Do tego odczucia już w ogóle przestały przypominać bóle typowo mięśniowe, a zacząłem podejrzewać jakiś nerwoból, na co wskazują jakby mrowienie i "prądy" przechodzące w ciągu dnia w okolicach łokcia. No i w okolicach pachy od czasu do czasu drga mi jakiś mięsień jak powieka przy niedoborach magnezu W zależności od ułożenia ciała albo ból całkowicie ustępuje albo jest uczucie jakby mi ktoś wbił długą igłę w łopatkę, która wychodzi na wylot przez bark. Szkoda, że kurwa akurat pozycja leżąca średnio mi służy, przez co ze spankiem tak średnio No pojebane to jest. Oprócz smarowanka było grane kilka substancji typowo przeciwbólowych i przeciwzapalnych i też w zasadzie bez żadnego efektu. Najbardziej wkurwia, że za 2 tygodnie mam zaplanowany wyjazd, o ile do tego czasu nie jebnie atomówka, a tu zaczyna wyglądać na to, że bez lekarza się nie obędzie. Chyba od razu uderzę do jakiegoś fizjo prywatnie, bo na nfz w tak krótkim czasie nie mam co liczyć. Niech ktoś już znajdzie sposób na przeniesienie swojej świadomości do internetu, bo ciało to jest jednak jebany biologiczny switch. Cytuj
mitra 1 787 Opublikowano 26 marca 2022 Opublikowano 26 marca 2022 Czy ktoś po roku/dwóch od zabiegu na przegrodę nosową ma problem z oddychaniem albo zbierającymi się babolami w nozdrzach? Pomijając covid i że nic nie czuję to od jakiegoś już dłuższego czasu czuje, że oddychanie nie jest zbyt drożne. Przed snem wydłubuje co mogę, cały czas coś się przelewa (w zależności na jakim boku leżę) z dziurki do dziurki. Ogólnie czuję, że jednak przepływ powietrza jest do dupy i to przelewanie i blokowanie nozdrza jak się człowiek przekłada z boku na bok jest w uj męczące. Cytuj
ginn 789 Opublikowano 26 marca 2022 Opublikowano 26 marca 2022 A jak było u Ciebie przez korektą przegrody? Cytuj
mitra 1 787 Opublikowano 26 marca 2022 Opublikowano 26 marca 2022 Przed korektą lewa strona 90% bez przepływu powietrza i też się przelewało z jednej strony na drugą. Teraz też się przelewa ale czuję że teraz w obu wdech jest słabszy. 44 minuty temu, ginn napisał: A jak było u Ciebie przez korektą przegrody? Cytuj
ginn 789 Opublikowano 26 marca 2022 Opublikowano 26 marca 2022 Nie znam rozwiązania Twojego problemu, ale za miesiąc idę na korektę i gdy czytam o takich powikłaniach to trochę się cykam... Cytuj
mitra 1 787 Opublikowano 26 marca 2022 Opublikowano 26 marca 2022 Cóż, chyba w najbliższym czasie też mnie czeka wizyta u laryngologa i kolejny rozdział walki z kinolem. Cytuj
Okie from Muskogee 2 852 Opublikowano 27 marca 2022 Opublikowano 27 marca 2022 Na odrost nosa jest Rekinol. Hłe, hłe, hłe. Cytuj
MarekCol 366 Opublikowano 15 kwietnia 2022 Opublikowano 15 kwietnia 2022 (edytowane) Mam zaczerwienione etapy/elementy/zony/sfery mojego żołędzia prącia. Wydaje mi się, że to reakcja alergiczna żołędzia prącia na te chemikalia w papierach toaletowych. Bo zawsze po sikaniu wycieram go dobrze papierem toaletowym. A to gówno nasączone pewnie jakimś chemicznym chu.jstwem... Wydaje się, że lepiej strzepywać niż wycierać, je.bać higienę... Bez sensu. Co mam zrobić? Edytowane 16 kwietnia 2022 przez MarekCol Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 16 kwietnia 2022 Opublikowano 16 kwietnia 2022 Na początek proponuje ogarnąć, że to nie forum bravo tylko poczytnego magazynu o gierkach i najlepiej jebnąć się łbem w ścianę. 1 Cytuj
Wilk_Zly 960 Opublikowano 17 kwietnia 2022 Opublikowano 17 kwietnia 2022 Napisz na PW do roziego. Ekspert w dziedzinie fallusów. Na pewno pomoże. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.