Skocz do zawartości

Schorzenia po trzydziestce


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prrrr szalony koniu, zagalopowałeś się w swoich osądach trochę. xd

 

Przed wystąpieniem problemów z brzuchem miałem złą dietę - fast foody, papierosy, duuuuużo alkoholu, litry kawy, ostre żarcie, objadanie sie na noc nie wspominając o mocniejszych zabawkach.

 

Poszedłem na gastroskopie, wykryto mi nadżerkę, rzuciłem pety, odstawiłem prawie całkiem picie / narkotyki, zmieniłem nawyki żywieniowe według zaleceń dietetyczki na która wydałem kupe pieniędzy i poza drobnymi odstępstwami trzymam diete do dzisiaj. Zgaga nie ustępowała nawet po dłuższym odstawieniu omeprazolu i trzymaniu michy. Robiłem drugie gastro, nadżerki brak, zgaga została. Badania krwi ok w tamtym okresie + zrobiona kolonoskopia bez zastrzeżeń.

 

U mnie w rodzinie zgaga jest popularna ze strony babci - ona ma od małolata i jej córka a seniorka ma prawie 90 lat. Tak, też z nią walczyła i się badała.

 

Co tam dalej proponujesz krynico mądrości? xdd

Opublikowano

Nie całe dwa lata po operacji przegrody nosowej cały czas chrapię jak zjebany silnik w Harleyu. Ostatnio byłem u laryngologa, na razie jakieś psiki do nosa. Po pierwszym tygodniu zero poprawy ale ponoć dopiero po 3-4 tygodniach ma coś być widoczne. Za dwa miesiące wizyta kontrolna. Jak się nic nie poprawi to sru do kliniki snu. Na 5 markerów zapachowych wyczułem tylko dwa i to ledwo ledwo. Oczywiście jeśli trzeba będzie iść do kliniki to na NFZ. Ktoś wie ile na taki hotel się czeka?

Opublikowano (edytowane)

A ja właśnie sobie leżę po operacji wycięcia guza nowotworowego z nerki. Na szczęście obeszło się bez straty samej nerki, ale kawałek musieli odciać. Czekam na wynik biopsji co to dokładnie jest. W każdym razie mimo morfiny boli jak skurwysyn. No ale trzeba było to zrobić 

35FA9595-57BC-4CBF-9F1B-6F794C565BF3.jpeg

Edytowane przez Homelander
  • Plusik 1
  • Smutny 2
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No i wynik histopatologii przyszedł. Nowotwór złośliwy o nazwie RCC. Według lekarzy zostało to wycięte w całości i powinno być ok, ale nie dają pewności. W każdym razie za 4 miesiące tomografia żeby zobaczyć czy odrasta i/lub się przerzuca, a do tej pory kolejny zestaw leków. Do dupy z czymś takim. Całe życie nic, a teraz jedno za drugim

  • Smutny 9
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ależ te leki dają mi po dupie. Ledwo się ruszam. Dobrze, że w robocie głównie pracuję głową, ale i tak jest to męczące w chuj. Najchętniej bym w ogóle z łóżka nie wychodził i gdyby nie dzieci to zapewne by tak było

Opublikowano

Minimum do czerwca muszę brać. Potem w czerwcu mam tomografię i się zobaczy. Rany po operacji goją się nawet ok, ale są dni, że bardzo boli. Najgorsze są bóle głowy, uczucie zmęczenia i utrata prawie całkowita słuchu. Jak coś jest blisko mnie to słyszę, np na słuchawkach jest ok. Ale telewizor musi być na 80-90 żebym słyszał cokolwiek. No i ten szum i pisk 24/7, można zwariować. To też efekt chemii i podobno minie. Co jeszcze, ze snem jest lepiej, w sensie nie budzę się co godzinę tylko co 3-4. 

  • Plusik 6
  • Lubię! 2
  • Smutny 1
Opublikowano

Trzymaj się. Trzymam kciuki. 

Kiedyś ktoś na tym forum wyśmiał mnie, że przejąłem się śmiercią tego Zgreda, chyba Sentinela? No ale ja w tym nie widzę nic śmiesznego, ani żałosnego, ani na pokaz. Bardziej przejmuję się losem kogoś z kim piszę na forumku nawet jeśli go nie widzę, niż np. jakimś wujkiem z którym nigdy nie gadałem albo nie lubiłem, albo polityka/celebryty, o którym nic nie wiem poza kojarzeniem nazwiska.

Opublikowano

Pojawił się temat zgagi.Miałem bardzo długi czas ze wszystkimi atrakcjami typu rzyganie w srodku nocy, czy jakieś cofki.Gdzieś tam obejrzałem jakiś filmikz  lekarzem(, który zalecił jedzenie bananów.

I bez kitu pomogło,I to nie jest tak,że po "odstawieniu" problem natychmiastowo wraca.Generalnie jak czuję,że coś tam zaczyna się dziać, to przez kilka dni jem po 2-3 banany i problem znika na dłuższy czas.

 

Opublikowano

A diagnozowałeś kiedyś dlaczego tak jest? Nie zaniepokoiło cię to, że rzygasz w środku nocy?? o__O 

 

Podziwiam takich ludzi. Ja miałem zgagę parę tygodni i zrobiłem gastroskopię od razu rykoszetem kolonoskopie a tu zajebiście silna psycha u @AdiCarrion i gość leczy się bananami! :hi:

  • Haha 1
Opublikowano
20 minut temu, Adam GlapJńskJ napisał:

A diagnozowałeś kiedyś dlaczego tak jest? Nie zaniepokoiło cię to, że rzygasz w środku nocy?? o__O 

 

Podziwiam takich ludzi. Ja miałem zgagę parę tygodni i zrobiłem gastroskopię od razu rykoszetem kolonoskopie a tu za(pipi)iście silna psycha u @AdiCarrion i gość leczy się bananami! :hi:

Dziękuję za uznani, ale ironia zupełnie niepotrzebna.

Otóż robiłem badania i nie stwierdzono wrzodów.Próbowałem kilka diet zalecanych przez lekarzy, które wcale nie pomagały.Na alugastrin już patrzeć nie mogłem, więc co szkodziło spróbować zabójczo niebezpieczny sposób z bananami?No może wyrośnie mi trzecia ręka to dam znać.

Opublikowano
W dniu 4.02.2023 o 07:05, Homelander napisał:

No i wynik histopatologii przyszedł. Nowotwór złośliwy o nazwie RCC. Według lekarzy zostało to wycięte w całości i powinno być ok, ale nie dają pewności. W każdym razie za 4 miesiące tomografia żeby zobaczyć czy odrasta i/lub się przerzuca, a do tej pory kolejny zestaw leków. Do dupy z czymś takim. Całe życie nic, a teraz jedno za drugim


Nie bój żaby, 8 lat temu wycięty złośliwy nowotwór, da się żyć szczęśliwie :D Zdrówka i dużo pozytywnych myśli!  

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Ja jutro mam lipidogram od rana po 2 miechach od złych wyników prób wątrobowych. Ostatnio było - cholesterol całkowity 327 (norma 115-160). :smutas:

 

Od 60 dni prawie zero fast foodu, jasnego pieczywa, a zamiast tego sałaty, ryby i owoce + inne zdrowe rzeczy. Zgrzeszyłem bo wypiłem przez ten czas 3 piwa i raz ojebałem z kfc cheesburgera. Waga zjechała z 94 kg do 88,5. Ciśnienie potrafię mieć 118/60 przy pulsie 60 więc diametralna zmiana.

 

Jak jutro na tym pierdolonym pobieraniu krwi wyjdzie chujnia to zapewne zasługa łuszczycy i trzeba będzie zacząć do diety dołożyć tabletki na wątrobę bo nic innego nie da rady. Trzymajcie kciuki. :lapka:

 

I nie wiem juz ile ale żadnego energola na oczy nie widziałem. Bycie zdrowym boli. ;(

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...