Opublikowano 17 października 20168 l Za często z budy wychodzisz widzę bo strasznie dużo spędzasz czasu tam gdzie nie powinieneś.
Opublikowano 17 października 20168 l M, jesteś schorzeniem po trzydziestce, wygrałeś temat. tam schorzenie, abominacja
Opublikowano 17 października 20168 l Koval czy ty masz _M_ichalka w awatarze? Nie, to mało znany jeleniogórski filozof.
Opublikowano 17 października 20168 l Tokar, świetny pomysł ze słuchawkami dokanałowymi. Po co komu gupie kapepy czy aurvany. Tylko dlatego że brzmią lepiej, są wygodniejsze i nie prowadzą do postępującej niepełnosprawności - nie czyni ich lepszymi. Zależy jakie dokanałówki i do czego, na miasto nie wyobrażam sobie CAL czy Koss Porta Pro. Dokanałówki na miasto, fajnie wytłumiają dźwięki otoczenia i wcale nie trzeba głośno słuchać muzy. Od 2 lat zakładam JVC FRD-80 w drogę z/do pracy na 2 x22minuty. Pogorszenia słuchu brak. Porta Pro na siłkę, CAL do gierek Aż mi głupio, że ktoś ci to musiał tłumaczyć. Mam porta pro, bardzo lubię, ale to nie są słuchawki do użycia w terenie. Chyba, że lubisz jak ci się muzyka zlewa z hałasem ulicznym, a wszyscy wokół słuchają razem z tobą. Już pomijam wygodę przechowywania oraz noszenia takiego hełmofonu jak aurvana Doki Final Audio Design Heaven II spisują się bez zarzutu, a dobra izolacja pozwala na bezproblemowe słuchanie na poziomie głośności ~20dB Edytowane 17 października 20168 l przez Tokar
Opublikowano 18 października 20168 l Koval czy ty masz _M_ichalka w awatarze? Nie, to mało znany jeleniogórski filozof. W sumie racja zbyt debilny wyraz twarzy zeby to moglbyc Michal.
Opublikowano 18 października 20168 l Na forumku dawał, czy po prostu zaebane z Fejsa (co nie podlegaloby szanowaniu)?
Opublikowano 18 października 20168 l Całe życie mieszkałem w jednym z większych miast w okolicy, gdzie ulice są dość ruchliwe, poznałem wiele płyt które mi się podobały, słuchałem różnych detali brzmienia itp., i kurde głupi nie wiedziałem, że tak naprawdę nie słyszę w ogóle muzyki tylko dźwięki otoczenia. Jakbyś posłuchał chwilę normalnie muzyki to byś się potem dziwnie czuł mając kompletną izolację, że ktoś ci mógłby krzyczeć do ucha że umieram pomóż, a ty nic. Gdzie kiedykolwiek człowiek słuchał czegokolwiek w taki sposób? To jak fleshlight dla uszu. Edytowane 18 października 20168 l przez ogqozo
Opublikowano 18 października 20168 l Mam CAL-e, no kurde ogólnie nie polecam, dużo miejsca w szufladzie zajmują i ciężko przechować te wszystkie gumki które kupowałem w nadziei przed moimi nielicznymi randkami, a później mi żal było wyrzucać i trzymam jak jakieś trofea, że hej, chociaż się starałem.
Opublikowano 4 listopada 20168 l Jako, że dwie osoby z rodziny zachorowały na raka jelit i że moje jelita działają nie teges szmeges i że ostatnio zrobiłem kilka ołówkowych stolców co może świadczyć o czymś tam co może raka spowodować to chyba pora zgłosić się na grzebanie w (pipi)e. Jak to wygląda? Idę do lekarza i mu mówię żeby mnie zapisał na zaglądanie do dupy, czy raczej on mnie wysyła do gastrologa, czekam pół roku, gastrolog mówi ok, idź na grzebanie w (pipi)e za pół roku i wróć za następne pół roku? Wiem, że przez to przechodziliście, proszę o poważne odpowiedzi.
Opublikowano 4 listopada 20168 l Lekarz lekarzem ale zacznij lepiej od odpowiedniej diety, to ci może życie uratować.
Opublikowano 4 listopada 20168 l Jo. Może na ketozę przejdę. Ale najpierw bym chciał zobaczyć, czy nie mam tych tam polipów, czy czegoś.
Opublikowano 4 listopada 20168 l A mnie w wieku 30 lat dopadła ospa. Pierwszy raz w życiu. Idę zjeść owieczkę.
Opublikowano 4 listopada 20168 l Jakubu spytaj Tokara, chłopak już miał penetrowaną kakaową dziurkę nie raz
Opublikowano 4 listopada 20168 l Jako, że dwie osoby z rodziny zachorowały na raka jelit i że moje jelita działają nie teges szmeges i że ostatnio zrobiłem kilka ołówkowych stolców co może świadczyć o czymś tam co może raka spowodować to chyba pora zgłosić się na grzebanie w (pipi)e. Jak to wygląda? Idę do lekarza i mu mówię żeby mnie zapisał na zaglądanie do dupy, czy raczej on mnie wysyła do gastrologa, czekam pół roku, gastrolog mówi ok, idź na grzebanie w (pipi)e za pół roku i wróć za następne pół roku? Wiem, że przez to przechodziliście, proszę o poważne odpowiedzi. Dzwonisz do jakiejs kliniki/przychodni PRYWATNEJ umawiasz sie do chirurga PROKTOLOGA. Placisz 100-150zl, idziesz na badanie, on laduje ci palec w dupala i daje skierowanie na KOLONOSKOPIE. Placisz 5-6 stowek (albo mniej, zalezy od miasta i np. tego czy badanie jest live czy w narkozie), umawiasz sie na zabieg za miesiac, po odebraniu wynikow chwalisz sie odbytem na forum dla konsolomaniakow. Albo idziesz na nfz, czekasz 2 miesiace na wizyte u chirurga i rok na kolonoskopie ale nie dozywasz bo w tym czasie wielki kalafior wypelz ci z odbytnicy i udusil cie w trakcie snu. Mam nadzieje, ze pomoglem.
Opublikowano 4 listopada 20168 l Jestem biedakiem, więc albo Rayos zrobi zbiórkę, albo ponad rok czekania
Opublikowano 4 listopada 20168 l Na dupe nie masz ale na gierki na premiere to ku,rwa masz. Najlepsza gazetka o najlepszej konsoli i najlepszy mulitplejr i najlepszy ost. #drużynaniebiańscy
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.