Red Dead Redemption 2

[Kinoji 763]

6 minut temu, Ölschmitz napisał:

ciuchy sa narysowane. wyglada fajnie? kupujesz i okazuje sie, ze chu.jowy.

 

a to akurat można podejrzeć - w katalogu wystarczy klepnąć A (na ixie) i lądujesz w przebieralni

[raven_raven 12 013]

18 minut temu, Ölschmitz napisał:

- mialem akcje, ze przy lozku artura lezal list. zapomnij zeby sie polozyc w wyrze, trzeba bylo kilkanascie sekund tanczyc dookola, zeby dalo sie wybrac lozko

 

Przecież jak są dwie rzeczy do wyboru obok siebie to się na R1 przełącza między przedmiotami na których można wykonać akcję. Tam jest nawet prompt za każdym razem jak to jest możliwe. Bo to nie tylko list i łóżko taką sytuację robią, ale kapelusz i trup obok siebie np. też. 

 

Ja już serio nie dziwię się, że w God of Warze był tutorial do paska zdrowia bossa.

[Kosmos 2 712]

Panowie, jak wygląda na prosiaku kwestia wygładzenia krawędzi? Podłączyłem pod mały ekran full hd i jest bardzo dobrze, a w telewizorze na 50 calach antyaliasing dość wyraźny na stroju, koniu, roślinności. Ktoś miał podobnie? Oczywiście pytam czysto technicznie i nie chce wywołać konfliktu o mesjasza. Bo cała reszta goty.

[Ölschmitz 1 522]

3 minuty temu, raven_raven napisał:

 

Przecież jak są dwie rzeczy do wyboru obok siebie to się na R1 przełącza między przedmiotami na których można wykonać akcję. Tam jest nawet prompt za każdym razem jak to jest możliwe. Bo to nie tylko list i łóżko taką sytuację robią, ale kapelusz i trup obok siebie np. też. 

 

Ja już serio nie dziwię się, że w God of Warze był tutorial do paska zdrowia bossa.

o tym wiem, ale nie zawsze tak to dziala. przy trupach np. tak, tutaj nie.

[Wredny 9 597]

Był ktoś u gunsmitha w Rhodes? Gość ma pewien sekret... No i fajna giwera bez konsekwencji

 

[XM. 10 921]

Jak ktoś potrzebuje zastrzyk gotówki to zaraz przy obozie jest sztabka złota

w tym spalonym mieście, w jednym z budynków pod lada w skrzynce.

Idzie sprzedac za 500 baksow u pasera. 

[Gość Rozi]

LOOK AT MY WORKS

 

O ja cię pierdolę. Nie mogę się doczekać, aż to rozwiążę. Mocny moment.

 

Czas jutro popchnąć fabułę może, bo gram chyba z 30 godzin, a nadal 2 akt, uwielbiam tę grę.

 

Ulepszona torba na zapasy GOTG.

46 minut temu, Ölschmitz napisał:

jest troche za duza pod wzgledem mozliwosci, bardziej mi (gejmplejowo) odpowiadala pod tym katem taka zelda, ktora byla jednak duzo prostsza

Gracze A.D. 2018.

 

A te "śmieci" możesz zawsze wykorzystać do przyrządzenia różnych dań, talizmanów i ozdób (które dają zdolności pasywne), mikstur dla ciebie i konia, ubrań, czy ustroić nimi obóz - no ja tam żadnych śmieci nie widzę.

 

 

 

[Beznazwy_12 2]

54 minuty temu, Ryo-San napisał:

A co z nimi jest nie tak? Pamiętam jak w jednym z odcinków Dr House'a był motyw z oposem i już nie wiem  o co tam chodziło ale pewnie było śmiesznie.

Jak jesteś blisko nich to udają martwe i wtedy cyk strzała z łuku do leżącego

[MaiorZero 1 400]

Jestem w drugim rozdziale i pojawił mi się quest od Javiera w obozie w sprawie jakiegoś napadu na dom. Ma on białą ikonkę. Ale Javiera nie ma w tym konkretnym miejscu jakie jest zaznaczone na mapie, a jak z nim zagadam to nie mogę wziąć tego zadania.

 

Miał ktoś ten problem? Irytuje mnie to.

[Wredny 9 597]

Jak ja kocham taką narrację rodem ze Skyrim - zabiłem jakiegoś starego oszołoma w leśnej chatce (na północ od Annesburga) i ograbiłem go z rzadkiego shotguna - piękna rzecz.
Patrzę na mapę, a obok inna chatka no to jadę - wygląda na opuszczoną, więc zwiedzam, przeszukuję, zbieram co się da, no i podchodze do kominka (a do kominków warto w tej grze podchodzić), Arthur wkłada łapę i wyciąga mapę z zaznaczonym miejscem - szybki rzut oka na moją mapę - niedaleko. Jadę, po drodze mijam wisielca, schodzę z konia, żeby przestrzelić sznur, a z lasu wybiega na mnie trzech rednecków z tego Murfree Brood - odpalam dead eye, ale jeden był zbyt blisko, podbiegł z nożem, więc obejrzałem soczystego close-quarter finishera z rewolwerem w roli głównej. Pozostałych dwóch zastrzeliłem normalnie, przeszukałem, podniosłem kapelusz (ten zwyrol z nożem normalnie yebnął mi tackle'a jak w futbolu amerykańskim), zestrzeliłem wisielca, przeszukałem, znalazłem pożegnalną notkę, z której wynikało, że był więźniem tych poyebańców i wolał takie wyjście z sytuacji...

Taka przygoda i ani jednej linijki dialogu, nie licząc oczywiście tekstów tych brudasów typu "Teraz cię mamy!"
A jeszcze nie dojechałem do miejsca na mapie.
Nawet gdyby nie było tu fabuły to nadal 10/10

@Rozi Dokładnie to samo - wciąż drugi akt, a pewnie już ze 40h

[Ölschmitz 1 522]

9 minut temu, Rozi napisał:

Gracze A.D. 2018.

 

A te "śmieci" możesz zawsze wykorzystać do przyrządzenia różnych dań, talizmanów i ozdób (które dają zdolności pasywne), mikstur dla ciebie i konia, ubrań, czy ustroić nimi obóz - no ja tam żadnych śmieci nie widzę.

no, brzmi jak rozrywka dla PRAWDZIWEGO gracza.

[Wredny 9 597]

1 minutę temu, MaiorZero napisał:

Jestem w drugim rozdziale i pojawił mi się quest od Javiera w obozie w sprawie jakiegoś napadu na dom. Ma on białą ikonkę. Ale Javiera nie ma w tym konkretnym miejscu jakie jest zaznaczone na mapie, a jak z nim zagadam to nie mogę wziąć tego zadania.

 

Miał ktoś ten problem? Irytuje mnie to.

To jedno z tych siedmiu domostw do obrobienia - fajne przygody - ta pierwsza z Javierem to właśnie jedna z tych aktywności dla członków gangu. U mnie tego nie było, a sam do tej chatki nie jadę, bo liczę na to, że jeszcze mister Escuela mnie poprosi. Byłem za to w innych i polecam

[Grabek 2 780]

Godzinę temu, PiotrekP napisał:

Spotkałem na trasie kolesia, któremu dałem lekarstwo, dziś siedział pod rusznikarzem i kazał mi kupić sobie coś na jego rachunek w ramach podziękowania. 

Troche lipka ze jak wejdziesz do sklepu i nic nie kupisz, to znizka przepada ;( u mnie tak bylo - nie wybralem nic bo 3/4 broni zablokowane jeszcze i jak wrocilem pozniej to juz bez promocji

[c0ŕ 4 834]

ja uwielbiam zadbać o konia, jedyne co to czasem mnie wkurza że jak wciskam L2 to większość opcji jest niepodświetlona, trzeba jakoś go obejść by zaskoczyło.

 

A co do zadania z Javierem to polecam mega, rozje.bali mnie ci wieśniacy xD mój ulubiony komiczny moment w grze

 

WYKREOWALI WŁASNY DIALEKT

[Faka 4 023]

O qwa, ile ta gra ma smaczków z randomowymi wydarzeniami, zwłaszcza w Valentine:

 

Spoiler

noc jest, spaceruję sobie po mieście, w ciemności woła mnie dziwka, która prosi o pomoc, myślę, że jakaś zasadzka czeka na mnie, a tu zonk, dziwka po prostu zabiła faceta i chciała, żebym wyniósł do chlewu xd

 

[MaiorZero 1 400]

No ok :). Ale ja tego zadania z Javierem nie mogę wziąść pomimo tego że jest zaznaczone na mapie. Bug czy co?

[Wredny 9 597]

U mnie Javier po zadymie w saloonie pojechał do Blackwater na zlecenie Dutcha i tam widnieje jego ikonka, na czerwonym obszarze mapy - na razie tam nie zaglądam

[MaiorZero 1 400]

A to dziwne bo u mnie jest w obozie ta ikonka i mogę tylko do niego zagadać.

 

Dodam, że próbowałem się przespać. Chodzi po obozie ale nie ma go na miejscu przy stole za namiotem.

Edytowane 30 października 2018 przez MaiorZero

[Malibu 940]

41 minut temu, Rozi napisał:

LOOK AT MY WORKS

 

O ja cię pierdolę. Nie mogę się doczekać, aż to rozwiążę. Mocny moment.

Jak to zobaczyłem to 

Jestem ciekaw gdzie to zaprowadzi i gdzie znajdę kolejna wskazówkę 

[KOMARZYSKO 374]

Był ktoś u gunsmitha w Rhodes? Gość ma pewien sekret... No i fajna giwera bez konsekwencji
 

Byłem, zdobyłem, uwolniłem, nie zabiłem

[Gość suteq]

51 minut temu, Rozi napisał:

Ulepszona torba na zapasy GOTG.

Jak patrzę na te wszystkie ulepszenia to się czuję jakbym grał w jakiegoś far kraja gdzie trzeba mieć 3 skóry z (pipi) jeża, żeby zrobić lepszy worek.  

[Grabek 2 780]

A wlasnie apropo ulepszen - te wymagane skory trzeba miec na raz przy sobie czy licza sie tez te ktore dalism pearsonowi jako ‚obozowe’?

 

z tymi strozami prawa i generalnie byciem poszukiwanym niech jak najszybciej cos robia - dzisiaj wysiadlem z pekapu, na stacji jakis typ sie sapal do mnie to kazalem mu (pipi)c. Oczywiscie bojka sie wywiazala i nagle ochrona pociagu zaczela do mnie pruc z rewolwerow  oczywiscie zaraz zlecieli sie szeryfy, pociagnalem sobie strzelanine jakies 10min az mnie podziurawili i poszedl restarcik. Dopoki siedzialem w pociagu za kanapa to wychodzili mi pod lufe jeden po drugim, ai slabiutkie momentami

[Pupcio 18 505]

liczy "obozowe"

[Koleś88 335]

Był ktoś u gunsmitha w Rhodes? Gość ma pewien sekret... No i fajna giwera bez konsekwencji
 

Da sie ogarnac te misje jak juz nie moge uzywac broni zadnej na terenie Rhodes? probowalem, ale chyba za pozno sie zabralem za to i pewnie przepadla mozliwosc.

[Andżej 2 268]

nie no serio gunplay w tej grze ssie pale, tak samo jak i cover system. artur rusza sie jak czolg, na dodatek czesto robi zupelnie cos innego niz bym chcial,  dostawajac olowiem z kazdej strony. lootowanie budynkow i ciasnych pomieszczen tez zajmuje sto lat, bo trzeba ze 30 razy podejsc, zeby pojawil sie klawisz lootowania.

Edytowane 30 października 2018 przez Andżej