Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, brumbrum napisał:

Witam.

Przedł już ktoś na tyle grę żeby mógł powiedzieć czy warto grać jako dobra czy zła postać? Chodzi mi o dostępność jakichś misji dodatkowych gadżety, itp.

 

Bez spoilerowania, zdecydowanie jako dobra postac.

 

54 minuty temu, easye napisał:

Pierwszy minus w RDR 2!

Nie można przywiązać ludzi do torów!

 

EDIT: w sumie można związać i położyć, jednak cofam!

 

zPfIeuDt_400x400.jpg

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, Ryo-San napisał:

Jak jestem WANTED na jakimś obszarze to da się to jakoś przeczekać czy bez zapłacenia grzywny cały czas będą mnie ścigać? Zawsze płaciłem i miałem to w doopie ale to były małe kwoty, teraz jest kilkaset $$$ i mocno uszczupli to moje i tak mierne finasne :/

 

Po jakims czasie przyjdzie burmistrz i poprosi zebys wiecej tego nie robil, to ci mieszkancy wszystko wybacza. A jak myslisz? Pewnie, ze trzeba placic za przewinienia. Jak sie bedziesz opoznial, to pojawia sie bounty hunterzy.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Mojave napisał:

 

Po jakims czasie przyjdzie burmistrz i poprosi zebys wiecej tego nie robil, to ci mieszkancy wszystko wybacza. A jak myslisz? Pewnie, ze trzeba placic za przewinienia. Jak sie bedziesz opoznial, to pojawia sie bounty hunterzy.

Inn sprawa ze jest acziwment za przezycie 3 dni bodajze podczas gdy w kazdym stanie mamy bounty powyzej 250$ :dog:

Odnośnik do komentarza
31 minut temu, Ryo-San napisał:

ale 300 dolców koorwa :cebula:

W tej grze i tak jest za dużo hajsu i w pewnym momencie nie na ma na co już wydawać. Zrobiłem bronie wszystkie, które miałem na maxa, dodałem jakieś grawerowane elementy, kolory, skóry, nakupowałem ubrań na różne okazje, zupgradowalem obóz na maksa a i tak w tym momencie mam jakieś 3k $ i to bez jakichś glitchy na hajs (ot zbieranie skór, misje fabularne, skarby i grabienie chat) także bym się tym nie przejmował ale jak nie chcesz płacić to i tak się nic nie stanie bo te posiłki bounty hunterów to i tak mierne zazwyczaj, miałem bounty 400$ i wysłali ja wiem 6-7? Zdechli zanim zaczęli wymawiać moje imię. 

Odnośnik do komentarza

Panowie, podobno Le Tresor des Morts

Mogą, zrobić posiadacze wersji specjalnej bądź definitywnej. Ja posiadam wersję specjalną deluxe. Byłem już kiedyś w tym miasteczku spalonym i wziąłem sztabkę złota. Wchodziłem do tej celi i byli tam martwi więźniowie ale mapke musiałem przegapić. Teraz zajechałem tam ponownie i nie ma ani mapki ani tych więźniów... Macie jakieś pomysły?

Podobno jest do zgarnięcia 5 sztabek złota!

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, Ryo-San napisał:

ale 300 dolców koorwa :cebula:

 

Pozniej masz gorsze encountery z gangow.

 

Spoiler

Jedna grupa nawet gatling guna na ciebie przygotuje.

 

Wiec bounty hunterzy nie sa specjalnie duzym problemem. A w miescie unikaj strozow prawa zaznaczonych na czerwono na mapce.

Odnośnik do komentarza

Miałem od praktycznie początku gry swojego konia, nazwałem go Sebba, był regularnie głaskany, karmiony, zadbany. Gra zmusiła mnie jednak do korzystania z innego konia na jednej z misji, absolutnie wbrew mojej woli. Teraz muszę się męczyć z jakimś generycznym ścierwem nadającym się tylko na kabanosy. Da się odzyskać mojego Sebbę? W obozie go nie ma... Co za goowno parujące.

Edytowane przez ping
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, ping napisał:

Miałem od praktycznie początku gry swojego konia, nazwałem go Sebba, był regularnie głaskany, karmiony, zadbany. Gra zmusiła mnie jednak do korzystania z innego konia na jednej z misji, absolutnie wbrew mojej woli. Teraz muszę się męczyć z jakimś generycznym ścierwem nadającym się tylko na kabanosy. Da się odzyskać mojego Sebbę? W obozie go nie ma... Co za goowno parujące.

Tyle lat grania, tyle gier przejsznietych a takiej prostej rzeczy nie ogarniasz Paweł :smutas:

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, ping napisał:

Miałem od praktycznie początku gry swojego konia, nazwałem go Sebba, był regularnie głaskany, karmiony, zadbany. Gra zmusiła mnie jednak do korzystania z innego konia na jednej z misji, absolutnie wbrew mojej woli. Teraz muszę się męczyć z jakimś generycznym ścierwem nadającym się tylko na kabanosy. Da się odzyskać mojego Sebbę? W obozie go nie ma... Co za goowno parujące.

Pewnie masz na myśli Tennessy Walkera i misję z Hosea - polowanko na niedźwiedzia. Kuń jest w stajni w miasteczku ale na dłuższą mete on też nadaje się na kabanosy

Edytowane przez Ryo-San
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, ping napisał:

Tennessy siedzi sobie w obozie. Tu chodzi o mojego Sebbę :(... Ta gra jest bardzo nieintuicyjna.

Jeśli koń nie zginął (bo wtedy zostaje tylko siodło zaznaczone na mapie) to znajdziesz go w stajni. 

Odnośnik do komentarza

Zacząłem 4 rozdział i kurła, szkoda

 

 

Seana ;/ Polubiłem typa za ten irlandzki akcent, a tu tak nagle dostał kulkę. Przyznam że zrobiło to na mnie trochę wrażenie, bo do tej pory grało się tak jakby gang był nieśmiertelny, zdecydowanie potrzebny był taki plaskun na mordę. Fabuła dobrze się rozkręca z misji na misję.

 

Jeśli chodzi o gunplay, to im dłużej gram tym bardziej stwierdzam że daleko mu od ideału. Nawet nie tyle chodzi o samo strzelanie co o zachowanie przeciwników po strzałach i ich fizykę. Można typowi strzelić 3 razy w nogę, co prawda się przewróci, ale wstaje OD RAZU, może lekko się potrzyma za nogę ale zupełnie go to nie osłabia, strzela w nas dalej jak każdy inny wróg. Animacje jakiegoś powolnego umierania, czy wykrwawiania się załączają się mega rzadko, widziałem je może z trzy razy. Nie da się również wytrącić przeciwnikom pistoletu strzelając im w rękę. Nie wiem, nie strzela się źle, ale no spodziewałem się że ragdoll, animacje przeciwników to będzie jakiś skok technologiczny, ale nie ma szału pod tym względem. A dochodzi jeszcze to uśmiercanie wrogów strzałami w piętę albo to że umierają jakieś 2-3 sekundy po podpaleniu, czasem nawet pali im się ręka przez sekundę i cyk, zgon. Nawet za pomocą lassa się nie da ich za bardzo pomęczyć ;/. Mam wrażenie że więcej zabawy z męczeniem npców miałem w jedynce.

Edytowane przez c0ŕ
Odnośnik do komentarza

Może jak by się wzięli za pracę, a nie nabijanie nadgodzin a potem płaku płaku w internecie że ciężkie warunki pracy to byłoby lepiej... Ja po pierwszym zachwycie stwierdzam, że wieje nudą. Zdążyłem nawet Shenmue 1 zaliczyć w międzyczasie, a to bardzo archaiczna i miejscami nudna gra.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...