Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szczury tak jak wcześniej pisałem, są w opuszczonych ruinach. Właśnie jestem drugi raz w opuszczonym forcie i drugi raz spotykam szczura. Do tego jeszcze spotkałem je w jakiś ruinach na bagnach i w jednym ze spalonych miasteczek

  • Plusik 1
Opublikowano

Rockstar nie umie w zdrowy umiar. Próbuję zrobić wyzwanie przejechania ze Strawberry do Saint Denis w 9 minut to po drodze mijam loszkę z powyłamywanym koniem, zaraz później następna locha próbuje mnie namówić na wyścig konny, przez co gra wymusza na mnie zwolnienie biegu (no super dzięki szmato), a 50 metrów dalej jakieś dauny robią na mnie zasadzkę, mam na nich wyjątkowo wy(pipi)ane i jadę sobie dalej, ale koń dostaje dauna i robię fikołka nad jakimś kamieniem na jakiejś farmie z krowami, typy do mnie strzelają, więc walę dwa heady tym ulańcom i wyskakuje info, że jestem bounty i typy z farmy pomagają tym smieciom z jakiegoś gangu i chuy. No jest to gotg, ale momentami jest to taka zyebana gra, że (pipi)a mać xd

 

  • Plusik 1
Opublikowano

spoilery z 4 rozdzialu, mam pytanko

mam zadanie "?" od burmistrza, ale po napadzie na stacje nie moge wjechac do saint-denis (strzelaja do mnie ludzie brontego i nonstop mam zadyme tez ze strozami prawa).

bede mogl to zrobic pozniej? bo nie wiem czy sie z tym je.bac czy wrocic np. w kolejnym rozdziale.

[/spoiler

Opublikowano
2 godziny temu, Yakubu napisał:

Rockstar nie umie w zdrowy umiar. Próbuję zrobić wyzwanie przejechania ze Strawberry do Saint Denis w 9 minut to po drodze mijam loszkę z powyłamywanym koniem, zaraz później następna locha próbuje mnie namówić na wyścig konny, przez co gra wymusza na mnie zwolnienie biegu (no super dzięki szmato), a 50 metrów dalej jakieś dauny robią na mnie zasadzkę, mam na nich wyjątkowo wy(pipi)ane i jadę sobie dalej, ale koń dostaje dauna i robię fikołka nad jakimś kamieniem na jakiejś farmie z krowami, typy do mnie strzelają, więc walę dwa heady tym ulańcom i wyskakuje info, że jestem bounty i typy z farmy pomagają tym smieciom z jakiegoś gangu i chuy. No jest to gotg, ale momentami jest to taka zyebana gra, że (pipi)a mać xd

 

Torami jedziesz i robisz to w niecałe 5min bez żadnych "przeszkadzajek"

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Ölschmitz napisał:

spoilery z 4 rozdzialu, mam pytanko

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

mam zadanie "?" od burmistrza, ale po napadzie na stacje nie moge wjechac do saint-denis (strzelaja do mnie ludzie brontego i nonstop mam zadyme tez ze strozami prawa).

bede mogl to zrobic pozniej? bo nie wiem czy sie z tym je.bac czy wrocic np. w kolejnym rozdziale.

[/spoiler

 

 

Bedziesz mogl.

Edit:

Przeszedlem RDR2. Dwa yebane dzbany troche popsuly mi zabawe. @Bansai i @Mikołaj, chetnie bym wam nayebal fizycznie.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Szkoda, ze nie zrobilem screena, co tam bylo, bo zdazyles zmienic. Zreszta w spoilerze juz jest rozwiniecie twojej obesranej wypowiedzi.  Za mniejsze spoilery ogor mial bana.

Ty jeszcze GSR'a masz, ja pierdole. Umrzyj.

Opublikowano

ale trzeba przyznać Bansai że o ile nie miałeś zamiaru

 

tego zaspoilerować to użyłeś chyba najbardziej niefortunnego porównania ever xD To znaczy ja o tym że Micah jest zdrajcą dowiedziałem się ze spoilera gdzie indziej (bo sam jeszcze gry nie ukończyłem) więc nie mam ci tego za złe, ale jak tylko w kontekście Micah zobaczyłem słowo "kret" i reszta w spoilerze to tylko utwierdziłem się w przekonaniu co się święci xD

 

 

Opublikowano

A na drugi raz ogarnij bajere, bo jak sie cos spierdoli, to wypadaloby przeprosic.

 

Kasztanie jebany.

Opublikowano
20 minut temu, Mojave napisał:

Szkoda, ze nie zrobilem screena, co tam bylo, bo zdazyles zmienic. Zreszta w spoilerze juz jest rozwiniecie twojej obesranej wypowiedzi.  Za mniejsze spoilery ogor mial bana.

Ty jeszcze GSR'a masz, ja pierdole. Umrzyj.

 

Ale ja nic nie zmienilem, zdezorientowany wsadzilem tylko calosc w spoiler po tym jak zwariowales i spytalem cie zebys powiedzial gdzie jest spoiler, po czym ty napisales to co napisales i zaczalem sie smiac.

 

I ogarnij bluzgi.

 

16 minut temu, c0ŕ napisał:

ale trzeba przyznać Bansai że o ile nie miałeś zamiaru

 

 

  Ukryj zawartość

tego zaspoilerować to użyłeś chyba najbardziej niefortunnego porównania ever xD To znaczy ja o tym że Micah jest zdrajcą dowiedziałem się ze spoilera gdzie indziej (bo sam jeszcze gry nie ukończyłem) więc nie mam ci tego za złe, ale jak tylko w kontekście Micah zobaczyłem słowo "kret" i reszta w spoilerze to tylko utwierdziłem się w przekonaniu co się święci xD

 

 

 

 

No analogia troche niefortunna to fakt, ale ewidentnie trzeba

to juz bylo mocno podejrzewac lub o tym po prostu wiedziec zeby jedno slowo wyrwane calkowicie z kontekstu wywolalo taka reakcje.

Opublikowano

To przeczytaj sobie jeszcze raz, co tam napisales. Najlepiej kilka razy sobie przeczytaj.

Opublikowano

Mikolaj to już z grubej rury, bez <spoilerów> leciał. Współczuję ludziom, którzy nie przebrnęli jeszcze przez 4 chapter.

Opublikowano (edytowane)

I skończyłem główną historię, co tu się będę rozpisywał, 15/10, nie sądziłem że ta gra aż tak przerośnie moje oczekiwania. Wszelkie wady które tu w temacie wymieniałem po prostu nikną na tle tego co ta gra po sobie pozostawia. Wyobrażam sobie jak za parę lat będę wspominał tę historię i od razu napiszę do siebie w przyszłości że nie będą to wyidealizowane wspomnienia, ta gra serio była tak idealna.

 

Teraz czas zobaczyć co ma do zaoferowania epilog... 

 

 

Arthur :pechowiec:  Ale warto było mieć wysoki honor i umrzeć chociaż spokojnie przy wschodzie słońca. W ogóle to robienie dobrych, honorowych rzeczy, domykanie wątków w szóstym rozdziale mając wyrok śmierci nad sobą było jedną z najpiękniejszych rzeczy jakiej doświadczyłem w grach. Ech.

 

 

ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Edytowane przez c0ŕ
  • Plusik 1
Opublikowano
7 godzin temu, ornit napisał:

Naćpałem się i każdemu mijanemu w Warszawie mówiłem dziś „dzień dobry”. Niesamowite przeżycie. Spróbujcie sami. 

Tak samo jak pojechać w Tatry z kamerą z pierwszej osoby.

Opublikowano (edytowane)

Zacznę niestandardowo zaznaczając, że poprzedni RDR jest moim absolutnym Top3 Ever. Jest to gra w którą gram ze znajomymi do dziś. Wszystko na 100% włącznie z 4 legendą w multi .... To nie jest jakiś lans tylko chciałbym być dobrze zrozumiany - nie jako hejter. 

Po tylu latach czekania na kolejną część (trzecią wliczając Red Dead Revolver) przegrałem już jakieś 30 godzin i ...

 

Plusy: 

- mapa, 

- system walki, 

- postacie,

- story. 

I prawdę mówiąc .. to tyle ....

 

Minusy: 

- czasookres,  to razi najbardziej ... postęp technologiczny, te kominy, tramwaje, garnitury, broń .. to wygląda jakby to było 20 lat po wydarzeniach w RDR1 a nie 10 lat wcześniej. Poza tym kto w Westernach chce oglądać tramwaje i dymiące kominy fabryk ? No poprostu Knockout i strzał w kolano,

- tereny, no tutaj pospolita nuda. Las, łąka, las, łąka, dymiący komin, bagna. Nie widziałem westernu, w którym nie występują tereny choć trochę pustynne. Przecież to jest jak "A" w alfabecie. Wszystko wygląda pięknie i widać, że jest dopracowane ... ale jest nudno. Jedno i to samo. W RDR1 mieliśmy poprostu wszystko oprócz plaży. Taka prawda.

- dźwięki i muzyka ... każdy kto czuł klimat z RDR1 wie o co mi chodzi. Tam wjeżdżając na teren Mozanita Post czuło się las z każdym szmerem ... a tu ? słychać tylko konia i dźwięk kiedy wpada się na drzewo.

- Van Der Linde ... w RDR1 przedstawiony jako zło wcielone a tutaj jako taki Robin Hood albo inny Janosik ... WTF ???? !!!!

- Challenges .. są tak głupie i robione na siłe, że głowa mała. 

 

Podsumowując ... R* wydał grę średniej jakości. Nie da się zrobić czegoś wielkiego skupiając sie wciąż na GTA5, które jest poprostu czymś niebywałym jeśli chodzi o jakość. 

Przez pierwsze 10 godzin grając w RDR2 byłem przesycony w achy i echy ... potem przyszedł zawód ....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez lennox
  • Minusik 8
Opublikowano

Co do dźwięków lasu to chyba coś jest skopane. Z głośników z tv jest słabo, a jak założę słuchawki to tych dźwięków jest aż przesyt. Jak się dobrze porobię to aż słychać dżdżownice jak żrą ziemię

Opublikowano (edytowane)

Mam to samo, mam wrażenie jakbym słyszał konsolę odrzutowca w tych wszystkich dźwiękach, a jak zdejmę słuchawki no to jest cisza, no i to nie konsola tylko jednak gra z tak tymi dźwiękami  :reggie:

Edytowane przez Faka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...