Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2

Featured Replies

Opublikowano

Szczury tak jak wcześniej pisałem, są w opuszczonych ruinach. Właśnie jestem drugi raz w opuszczonym forcie i drugi raz spotykam szczura. Do tego jeszcze spotkałem je w jakiś ruinach na bagnach i w jednym ze spalonych miasteczek

  • Odpowiedzi 8,1 tys.
  • Wyświetleń 734,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • "gdzie jest ku.rwa kurier?" "wam tez nie doszlo?" "no to pograne w weekend ;/" "o 22 dostarczaja?"  

  • Tak się odbiera grę z prosiakiem

  • Te stękanie o brak podrozy, a później wyjaśnienie typa ze tak naprawdę huya zagrał bo nawet nie doszedł do wybrania sposobu podrozy z obozu.    Bo simsy, bo paski, bo trzeba jesc, bo trzeba k

Opublikowano

Jak powtórzyć misje którą wcześniej przeszedłem? Czy dopiero po zakończeniu fabuły się da?

Opublikowano

W opcjach masz i tam chyba postępy i fabuła, tam jest lista tych wszystkich misji fabularnych i można powtarzać.

Opublikowano

Rockstar nie umie w zdrowy umiar. Próbuję zrobić wyzwanie przejechania ze Strawberry do Saint Denis w 9 minut to po drodze mijam loszkę z powyłamywanym koniem, zaraz później następna locha próbuje mnie namówić na wyścig konny, przez co gra wymusza na mnie zwolnienie biegu (no super dzięki szmato), a 50 metrów dalej jakieś dauny robią na mnie zasadzkę, mam na nich wyjątkowo wy(pipi)ane i jadę sobie dalej, ale koń dostaje dauna i robię fikołka nad jakimś kamieniem na jakiejś farmie z krowami, typy do mnie strzelają, więc walę dwa heady tym ulańcom i wyskakuje info, że jestem bounty i typy z farmy pomagają tym smieciom z jakiegoś gangu i chuy. No jest to gotg, ale momentami jest to taka zyebana gra, że (pipi)a mać xd

 

Opublikowano

To prawda, ale akurat w tych wyzwaniach nawet z tymi utrudniaczami zaliczyłem je bez problemu

Opublikowano

spoilery z 4 rozdzialu, mam pytanko

mam zadanie "?" od burmistrza, ale po napadzie na stacje nie moge wjechac do saint-denis (strzelaja do mnie ludzie brontego i nonstop mam zadyme tez ze strozami prawa).

bede mogl to zrobic pozniej? bo nie wiem czy sie z tym je.bac czy wrocic np. w kolejnym rozdziale.

[/spoiler

Opublikowano
2 godziny temu, Yakubu napisał:

Rockstar nie umie w zdrowy umiar. Próbuję zrobić wyzwanie przejechania ze Strawberry do Saint Denis w 9 minut to po drodze mijam loszkę z powyłamywanym koniem, zaraz później następna locha próbuje mnie namówić na wyścig konny, przez co gra wymusza na mnie zwolnienie biegu (no super dzięki szmato), a 50 metrów dalej jakieś dauny robią na mnie zasadzkę, mam na nich wyjątkowo wy(pipi)ane i jadę sobie dalej, ale koń dostaje dauna i robię fikołka nad jakimś kamieniem na jakiejś farmie z krowami, typy do mnie strzelają, więc walę dwa heady tym ulańcom i wyskakuje info, że jestem bounty i typy z farmy pomagają tym smieciom z jakiegoś gangu i chuy. No jest to gotg, ale momentami jest to taka zyebana gra, że (pipi)a mać xd

 

Torami jedziesz i robisz to w niecałe 5min bez żadnych "przeszkadzajek"

Opublikowano

Naćpałem się i każdemu mijanemu w Warszawie mówiłem dziś „dzień dobry”. Niesamowite przeżycie. Spróbujcie sami. 

Opublikowano
Godzinę temu, Ölschmitz napisał:

spoilery z 4 rozdzialu, mam pytanko

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

mam zadanie "?" od burmistrza, ale po napadzie na stacje nie moge wjechac do saint-denis (strzelaja do mnie ludzie brontego i nonstop mam zadyme tez ze strozami prawa).

bede mogl to zrobic pozniej? bo nie wiem czy sie z tym je.bac czy wrocic np. w kolejnym rozdziale.

[/spoiler

 

 

Bedziesz mogl.

Edit:

Przeszedlem RDR2. Dwa yebane dzbany troche popsuly mi zabawe. @Bansai i @Mikołaj, chetnie bym wam nayebal fizycznie.

Edytowane przez Gość

Opublikowano

Slepy jak kret = spoiler

 

xddd nie osmieszaj sie kasztanie

Opublikowano

Szkoda, ze nie zrobilem screena, co tam bylo, bo zdazyles zmienic. Zreszta w spoilerze juz jest rozwiniecie twojej obesranej wypowiedzi.  Za mniejsze spoilery ogor mial bana.

Ty jeszcze GSR'a masz, ja pierdole. Umrzyj.

Opublikowano

ale trzeba przyznać Bansai że o ile nie miałeś zamiaru

 

tego zaspoilerować to użyłeś chyba najbardziej niefortunnego porównania ever xD To znaczy ja o tym że Micah jest zdrajcą dowiedziałem się ze spoilera gdzie indziej (bo sam jeszcze gry nie ukończyłem) więc nie mam ci tego za złe, ale jak tylko w kontekście Micah zobaczyłem słowo "kret" i reszta w spoilerze to tylko utwierdziłem się w przekonaniu co się święci xD

 

 

Opublikowano

A na drugi raz ogarnij bajere, bo jak sie cos spierdoli, to wypadaloby przeprosic.

 

Kasztanie jebany.

Opublikowano
20 minut temu, Mojave napisał:

Szkoda, ze nie zrobilem screena, co tam bylo, bo zdazyles zmienic. Zreszta w spoilerze juz jest rozwiniecie twojej obesranej wypowiedzi.  Za mniejsze spoilery ogor mial bana.

Ty jeszcze GSR'a masz, ja pierdole. Umrzyj.

 

Ale ja nic nie zmienilem, zdezorientowany wsadzilem tylko calosc w spoiler po tym jak zwariowales i spytalem cie zebys powiedzial gdzie jest spoiler, po czym ty napisales to co napisales i zaczalem sie smiac.

 

I ogarnij bluzgi.

 

16 minut temu, c0ŕ napisał:

ale trzeba przyznać Bansai że o ile nie miałeś zamiaru

 

 

  Ukryj zawartość

tego zaspoilerować to użyłeś chyba najbardziej niefortunnego porównania ever xD To znaczy ja o tym że Micah jest zdrajcą dowiedziałem się ze spoilera gdzie indziej (bo sam jeszcze gry nie ukończyłem) więc nie mam ci tego za złe, ale jak tylko w kontekście Micah zobaczyłem słowo "kret" i reszta w spoilerze to tylko utwierdziłem się w przekonaniu co się święci xD

 

 

 

 

No analogia troche niefortunna to fakt, ale ewidentnie trzeba

to juz bylo mocno podejrzewac lub o tym po prostu wiedziec zeby jedno slowo wyrwane calkowicie z kontekstu wywolalo taka reakcje.

Opublikowano

To przeczytaj sobie jeszcze raz, co tam napisales. Najlepiej kilka razy sobie przeczytaj.

Opublikowano

W tej sprawie zdecydowanie jestem z mausem. Może i miałeś co innego na myśli Bansai ale to jak to napisałeś podsuwało do głowy tylko jedno

Opublikowano

Mikolaj to już z grubej rury, bez <spoilerów> leciał. Współczuję ludziom, którzy nie przebrnęli jeszcze przez 4 chapter.

Opublikowano

I skończyłem główną historię, co tu się będę rozpisywał, 15/10, nie sądziłem że ta gra aż tak przerośnie moje oczekiwania. Wszelkie wady które tu w temacie wymieniałem po prostu nikną na tle tego co ta gra po sobie pozostawia. Wyobrażam sobie jak za parę lat będę wspominał tę historię i od razu napiszę do siebie w przyszłości że nie będą to wyidealizowane wspomnienia, ta gra serio była tak idealna.

 

Teraz czas zobaczyć co ma do zaoferowania epilog... 

 

 

Arthur :pechowiec:  Ale warto było mieć wysoki honor i umrzeć chociaż spokojnie przy wschodzie słońca. W ogóle to robienie dobrych, honorowych rzeczy, domykanie wątków w szóstym rozdziale mając wyrok śmierci nad sobą było jedną z najpiękniejszych rzeczy jakiej doświadczyłem w grach. Ech.

 

 

ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Edytowane przez c0ŕ

Opublikowano
7 godzin temu, ornit napisał:

Naćpałem się i każdemu mijanemu w Warszawie mówiłem dziś „dzień dobry”. Niesamowite przeżycie. Spróbujcie sami. 

Tak samo jak pojechać w Tatry z kamerą z pierwszej osoby.

Opublikowano

Zacznę niestandardowo zaznaczając, że poprzedni RDR jest moim absolutnym Top3 Ever. Jest to gra w którą gram ze znajomymi do dziś. Wszystko na 100% włącznie z 4 legendą w multi .... To nie jest jakiś lans tylko chciałbym być dobrze zrozumiany - nie jako hejter. 

Po tylu latach czekania na kolejną część (trzecią wliczając Red Dead Revolver) przegrałem już jakieś 30 godzin i ...

 

Plusy: 

- mapa, 

- system walki, 

- postacie,

- story. 

I prawdę mówiąc .. to tyle ....

 

Minusy: 

- czasookres,  to razi najbardziej ... postęp technologiczny, te kominy, tramwaje, garnitury, broń .. to wygląda jakby to było 20 lat po wydarzeniach w RDR1 a nie 10 lat wcześniej. Poza tym kto w Westernach chce oglądać tramwaje i dymiące kominy fabryk ? No poprostu Knockout i strzał w kolano,

- tereny, no tutaj pospolita nuda. Las, łąka, las, łąka, dymiący komin, bagna. Nie widziałem westernu, w którym nie występują tereny choć trochę pustynne. Przecież to jest jak "A" w alfabecie. Wszystko wygląda pięknie i widać, że jest dopracowane ... ale jest nudno. Jedno i to samo. W RDR1 mieliśmy poprostu wszystko oprócz plaży. Taka prawda.

- dźwięki i muzyka ... każdy kto czuł klimat z RDR1 wie o co mi chodzi. Tam wjeżdżając na teren Mozanita Post czuło się las z każdym szmerem ... a tu ? słychać tylko konia i dźwięk kiedy wpada się na drzewo.

- Van Der Linde ... w RDR1 przedstawiony jako zło wcielone a tutaj jako taki Robin Hood albo inny Janosik ... WTF ???? !!!!

- Challenges .. są tak głupie i robione na siłe, że głowa mała. 

 

Podsumowując ... R* wydał grę średniej jakości. Nie da się zrobić czegoś wielkiego skupiając sie wciąż na GTA5, które jest poprostu czymś niebywałym jeśli chodzi o jakość. 

Przez pierwsze 10 godzin grając w RDR2 byłem przesycony w achy i echy ... potem przyszedł zawód ....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez lennox

Opublikowano

Co do dźwięków lasu to chyba coś jest skopane. Z głośników z tv jest słabo, a jak założę słuchawki to tych dźwięków jest aż przesyt. Jak się dobrze porobię to aż słychać dżdżownice jak żrą ziemię

Opublikowano

Mam to samo, mam wrażenie jakbym słyszał konsolę odrzutowca w tych wszystkich dźwiękach, a jak zdejmę słuchawki no to jest cisza, no i to nie konsola tylko jednak gra z tak tymi dźwiękami  :reggie:

Edytowane przez Faka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.