Opublikowano 10 listopada 20186 l Szczury tak jak wcześniej pisałem, są w opuszczonych ruinach. Właśnie jestem drugi raz w opuszczonym forcie i drugi raz spotykam szczura. Do tego jeszcze spotkałem je w jakiś ruinach na bagnach i w jednym ze spalonych miasteczek
Opublikowano 10 listopada 20186 l Jak powtórzyć misje którą wcześniej przeszedłem? Czy dopiero po zakończeniu fabuły się da?
Opublikowano 10 listopada 20186 l W opcjach masz i tam chyba postępy i fabuła, tam jest lista tych wszystkich misji fabularnych i można powtarzać.
Opublikowano 10 listopada 20186 l Rockstar nie umie w zdrowy umiar. Próbuję zrobić wyzwanie przejechania ze Strawberry do Saint Denis w 9 minut to po drodze mijam loszkę z powyłamywanym koniem, zaraz później następna locha próbuje mnie namówić na wyścig konny, przez co gra wymusza na mnie zwolnienie biegu (no super dzięki szmato), a 50 metrów dalej jakieś dauny robią na mnie zasadzkę, mam na nich wyjątkowo wy(pipi)ane i jadę sobie dalej, ale koń dostaje dauna i robię fikołka nad jakimś kamieniem na jakiejś farmie z krowami, typy do mnie strzelają, więc walę dwa heady tym ulańcom i wyskakuje info, że jestem bounty i typy z farmy pomagają tym smieciom z jakiegoś gangu i chuy. No jest to gotg, ale momentami jest to taka zyebana gra, że (pipi)a mać xd
Opublikowano 10 listopada 20186 l To prawda, ale akurat w tych wyzwaniach nawet z tymi utrudniaczami zaliczyłem je bez problemu
Opublikowano 10 listopada 20186 l spoilery z 4 rozdzialu, mam pytanko mam zadanie "?" od burmistrza, ale po napadzie na stacje nie moge wjechac do saint-denis (strzelaja do mnie ludzie brontego i nonstop mam zadyme tez ze strozami prawa). bede mogl to zrobic pozniej? bo nie wiem czy sie z tym je.bac czy wrocic np. w kolejnym rozdziale. [/spoiler
Opublikowano 10 listopada 20186 l 2 godziny temu, Yakubu napisał: Rockstar nie umie w zdrowy umiar. Próbuję zrobić wyzwanie przejechania ze Strawberry do Saint Denis w 9 minut to po drodze mijam loszkę z powyłamywanym koniem, zaraz później następna locha próbuje mnie namówić na wyścig konny, przez co gra wymusza na mnie zwolnienie biegu (no super dzięki szmato), a 50 metrów dalej jakieś dauny robią na mnie zasadzkę, mam na nich wyjątkowo wy(pipi)ane i jadę sobie dalej, ale koń dostaje dauna i robię fikołka nad jakimś kamieniem na jakiejś farmie z krowami, typy do mnie strzelają, więc walę dwa heady tym ulańcom i wyskakuje info, że jestem bounty i typy z farmy pomagają tym smieciom z jakiegoś gangu i chuy. No jest to gotg, ale momentami jest to taka zyebana gra, że (pipi)a mać xd Torami jedziesz i robisz to w niecałe 5min bez żadnych "przeszkadzajek"
Opublikowano 10 listopada 20186 l Naćpałem się i każdemu mijanemu w Warszawie mówiłem dziś „dzień dobry”. Niesamowite przeżycie. Spróbujcie sami.
Opublikowano 10 listopada 20186 l Godzinę temu, Ölschmitz napisał: spoilery z 4 rozdzialu, mam pytanko Pokaż ukrytą zawartość mam zadanie "?" od burmistrza, ale po napadzie na stacje nie moge wjechac do saint-denis (strzelaja do mnie ludzie brontego i nonstop mam zadyme tez ze strozami prawa). bede mogl to zrobic pozniej? bo nie wiem czy sie z tym je.bac czy wrocic np. w kolejnym rozdziale. [/spoiler Bedziesz mogl. Edit: Przeszedlem RDR2. Dwa yebane dzbany troche popsuly mi zabawe. @Bansai i @Mikołaj, chetnie bym wam nayebal fizycznie. Edytowane 10 listopada 20186 l przez Gość
Opublikowano 10 listopada 20186 l Szkoda, ze nie zrobilem screena, co tam bylo, bo zdazyles zmienic. Zreszta w spoilerze juz jest rozwiniecie twojej obesranej wypowiedzi. Za mniejsze spoilery ogor mial bana. Ty jeszcze GSR'a masz, ja pierdole. Umrzyj.
Opublikowano 10 listopada 20186 l ale trzeba przyznać Bansai że o ile nie miałeś zamiaru tego zaspoilerować to użyłeś chyba najbardziej niefortunnego porównania ever xD To znaczy ja o tym że Micah jest zdrajcą dowiedziałem się ze spoilera gdzie indziej (bo sam jeszcze gry nie ukończyłem) więc nie mam ci tego za złe, ale jak tylko w kontekście Micah zobaczyłem słowo "kret" i reszta w spoilerze to tylko utwierdziłem się w przekonaniu co się święci xD
Opublikowano 10 listopada 20186 l A na drugi raz ogarnij bajere, bo jak sie cos spierdoli, to wypadaloby przeprosic. Kasztanie jebany.
Opublikowano 10 listopada 20186 l 20 minut temu, Mojave napisał: Szkoda, ze nie zrobilem screena, co tam bylo, bo zdazyles zmienic. Zreszta w spoilerze juz jest rozwiniecie twojej obesranej wypowiedzi. Za mniejsze spoilery ogor mial bana. Ty jeszcze GSR'a masz, ja pierdole. Umrzyj. Ale ja nic nie zmienilem, zdezorientowany wsadzilem tylko calosc w spoiler po tym jak zwariowales i spytalem cie zebys powiedzial gdzie jest spoiler, po czym ty napisales to co napisales i zaczalem sie smiac. I ogarnij bluzgi. 16 minut temu, c0ŕ napisał: ale trzeba przyznać Bansai że o ile nie miałeś zamiaru Ukryj zawartość tego zaspoilerować to użyłeś chyba najbardziej niefortunnego porównania ever xD To znaczy ja o tym że Micah jest zdrajcą dowiedziałem się ze spoilera gdzie indziej (bo sam jeszcze gry nie ukończyłem) więc nie mam ci tego za złe, ale jak tylko w kontekście Micah zobaczyłem słowo "kret" i reszta w spoilerze to tylko utwierdziłem się w przekonaniu co się święci xD No analogia troche niefortunna to fakt, ale ewidentnie trzeba to juz bylo mocno podejrzewac lub o tym po prostu wiedziec zeby jedno slowo wyrwane calkowicie z kontekstu wywolalo taka reakcje.
Opublikowano 10 listopada 20186 l To przeczytaj sobie jeszcze raz, co tam napisales. Najlepiej kilka razy sobie przeczytaj.
Opublikowano 11 listopada 20186 l @Mojave E stary zluzuj portki, nie wyzywaj mnie i Bansaia jak bachor. Nic a nic nie zaspoilowałem ptysiu, wszystko będzie dobrze
Opublikowano 11 listopada 20186 l W tej sprawie zdecydowanie jestem z mausem. Może i miałeś co innego na myśli Bansai ale to jak to napisałeś podsuwało do głowy tylko jedno
Opublikowano 11 listopada 20186 l Mikolaj to już z grubej rury, bez <spoilerów> leciał. Współczuję ludziom, którzy nie przebrnęli jeszcze przez 4 chapter.
Opublikowano 11 listopada 20186 l I skończyłem główną historię, co tu się będę rozpisywał, 15/10, nie sądziłem że ta gra aż tak przerośnie moje oczekiwania. Wszelkie wady które tu w temacie wymieniałem po prostu nikną na tle tego co ta gra po sobie pozostawia. Wyobrażam sobie jak za parę lat będę wspominał tę historię i od razu napiszę do siebie w przyszłości że nie będą to wyidealizowane wspomnienia, ta gra serio była tak idealna. Teraz czas zobaczyć co ma do zaoferowania epilog... Arthur Ale warto było mieć wysoki honor i umrzeć chociaż spokojnie przy wschodzie słońca. W ogóle to robienie dobrych, honorowych rzeczy, domykanie wątków w szóstym rozdziale mając wyrok śmierci nad sobą było jedną z najpiękniejszych rzeczy jakiej doświadczyłem w grach. Ech. ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh Edytowane 11 listopada 20186 l przez c0ŕ
Opublikowano 11 listopada 20186 l 7 godzin temu, ornit napisał: Naćpałem się i każdemu mijanemu w Warszawie mówiłem dziś „dzień dobry”. Niesamowite przeżycie. Spróbujcie sami. Tak samo jak pojechać w Tatry z kamerą z pierwszej osoby.
Opublikowano 11 listopada 20186 l Zacznę niestandardowo zaznaczając, że poprzedni RDR jest moim absolutnym Top3 Ever. Jest to gra w którą gram ze znajomymi do dziś. Wszystko na 100% włącznie z 4 legendą w multi .... To nie jest jakiś lans tylko chciałbym być dobrze zrozumiany - nie jako hejter. Po tylu latach czekania na kolejną część (trzecią wliczając Red Dead Revolver) przegrałem już jakieś 30 godzin i ... Plusy: - mapa, - system walki, - postacie, - story. I prawdę mówiąc .. to tyle .... Minusy: - czasookres, to razi najbardziej ... postęp technologiczny, te kominy, tramwaje, garnitury, broń .. to wygląda jakby to było 20 lat po wydarzeniach w RDR1 a nie 10 lat wcześniej. Poza tym kto w Westernach chce oglądać tramwaje i dymiące kominy fabryk ? No poprostu Knockout i strzał w kolano, - tereny, no tutaj pospolita nuda. Las, łąka, las, łąka, dymiący komin, bagna. Nie widziałem westernu, w którym nie występują tereny choć trochę pustynne. Przecież to jest jak "A" w alfabecie. Wszystko wygląda pięknie i widać, że jest dopracowane ... ale jest nudno. Jedno i to samo. W RDR1 mieliśmy poprostu wszystko oprócz plaży. Taka prawda. - dźwięki i muzyka ... każdy kto czuł klimat z RDR1 wie o co mi chodzi. Tam wjeżdżając na teren Mozanita Post czuło się las z każdym szmerem ... a tu ? słychać tylko konia i dźwięk kiedy wpada się na drzewo. - Van Der Linde ... w RDR1 przedstawiony jako zło wcielone a tutaj jako taki Robin Hood albo inny Janosik ... WTF ???? !!!! - Challenges .. są tak głupie i robione na siłe, że głowa mała. Podsumowując ... R* wydał grę średniej jakości. Nie da się zrobić czegoś wielkiego skupiając sie wciąż na GTA5, które jest poprostu czymś niebywałym jeśli chodzi o jakość. Przez pierwsze 10 godzin grając w RDR2 byłem przesycony w achy i echy ... potem przyszedł zawód .... Edytowane 11 listopada 20186 l przez lennox
Opublikowano 11 listopada 20186 l Co do dźwięków lasu to chyba coś jest skopane. Z głośników z tv jest słabo, a jak założę słuchawki to tych dźwięków jest aż przesyt. Jak się dobrze porobię to aż słychać dżdżownice jak żrą ziemię
Opublikowano 11 listopada 20186 l Mam to samo, mam wrażenie jakbym słyszał konsolę odrzutowca w tych wszystkich dźwiękach, a jak zdejmę słuchawki no to jest cisza, no i to nie konsola tylko jednak gra z tak tymi dźwiękami Edytowane 11 listopada 20186 l przez Faka
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.