Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 19.11.2018 o 11:56, c0ŕ napisał:

W dodatku testuję teraz czy będę miał glitcha o którym piszą w necie, czyli że jak ma się już wymagane zwierzęta przed rozpoczęciem kolejnego zlecenia to ponoć nie dostaje się listu. Akurat przed piątym zleceniem miałem sójkę i nietoperza już w ekwipunku więc 2/5, zrobiłem sejwa przed tym i zobaczymy, może nie zglit(pipi)e :reggie:

W dniu 19.11.2018 o 12:00, Pupcio napisał:

Ja przy dwóch zleceniach miałem już 4/5 zwierzaków zebranych i list przyszedł. Kor ile wyzwań Ci zostało?

 

No właśnie się zastanawiam, czy u mnie wszystko w porządku. Raz miałem zwierzaki z wyprzedzeniem i było elegancko zaliczone, ale przy następnym dostałem tylko list bez żadnego zlecenia. W sensie, że babka gdzieś wyjeżdża itp. Mam nadzieję, że to normalna przerwa i za jakiś czas znów nawiążemy współpracę.

Opublikowano
W dniu 20.11.2018 o 00:32, wojnar napisał:

Dobra Panowie, jutro będę w pracy miał oczy jak 5zł od niewyspania ale...

Ta satysfakcja :banderas:

W spoilerze daje jeszcze screena ze scenki która się odpala jak wbijesz 100%

  Pokaż ukrytą zawartość

8nWFxwJ.jpg

 

15 godzin temu, c0ŕ napisał:

i to by było na tyle

 

teraz na spokojnie od czasu do czasu jakaś misja na złoto i byle do online

 

Panowie pytanie. Takie gości dinozaurów czy inne znajdźki, szukacie na własną rękę czy z mapą? 

 

 

Dopada mnie syndrom frustracji pt. San Deni.

Tracę masę czasu na uciekanie policji. Przebiegłem na koniu koło chłopa ten się obsrał i już leci "napaść" za 5$. Nosz ....

Uciekam, Policja goni i już jest 20$. Najgorsze jest to, że za 5$ oni do mnie strzelają. Wolałbym się poddać niech mnie zamkną i skasują 5$ i  jestem czysty. A tu pościg na 20 min. 

Dobra umieram. Respawn w St. Denis. Noc, jadę przez dzielnie i Szubrawiec z Lemoyne z głupim tekstem więc ja mu ripostą w ryj. Zza niego wyskakuje jeszcze 2ch i już mam strzelaninę z trzema. Skracając pojedynek do jednego Dead Eye'a kończę z ulicą pełną świadków i 50$. No to jak ja mam to zrobić? Dać się zastrzelić tym śmieciom???

Odpiłem NPCa przewożonego przez Policję. Na wszelki wypadek z chustą na twarzy. Policja gryzie glebę ale i tak wpada patrol na scenę i po chwili wyskakuje że Morderstwo, i że Arthur Morgan. Przecież nawet świadka nie było. 

Najsłabszy element gry.

Opublikowano
37 minut temu, MeL napisał:

Panowie pytanie. Takie gości dinozaurów czy inne znajdźki, szukacie na własną rękę czy z mapą?

Jak miałbyś szukać tego sam to może do gwiazdki byś się wyrobił, samemu udało mi się raptem 5 szt kości znaleźć, jak wczoraj z mapką leciałem to się za głowę łapałem w jakich miejscach niektóre były :dog: 

Opublikowano
1 godzinę temu, MeL napisał:

Panowie pytanie. Takie gości dinozaurów czy inne znajdźki, szukacie na własną rękę czy z mapą? 

 

Polecam sobie użyć tych znaczników i pozaznaczać znajdźki na mapie (chyba 12 na raz można) i robić co innego, a kości zbierać przy okazji jak będziemy blisko, zdecydowanie mniej frustracji. Choć i tak te kości szybko dość lecą, nie to co kwiatki xd

Opublikowano
2 godziny temu, keczu78 napisał:

Koledzy trochę dziwne to złapałem Legendarny Jesiotr 

Wysłałem go na poczcie a na mapie pokazuje że niby nie złapany tzn nie ma wizerunku przekreślenia. ? 

Tez mam tak z legendarna nerka. Olewam

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

@MeLOczywiście że z mapą, nie jestem masochistą. 

 

Wszystkie znajdźki były spoko poza piórami bo one nie mają stałych miejsc jak kwiatki czy kości. 

Edytowane przez wojnar
Opublikowano

Jestem po skończeniu gry i tam w spoiler

 

Spoiler

Jak już tym Marstonem gram to gdzie i skąd wziąć te lampy naftowe/elektryczną? W kole wyboru nigdzie tego nie ma. Znikło na zawsze czy jak?

 

Opublikowano (edytowane)

Ciekawe jak?

 

Spoiler

I tak swoją drogą ten Marston to taka bezpłciowa postać w tym RDR2, że o ja yebę. Chciałem, żebym dalej mógł grać Arthurem, a tu uj, gramy qwa pseudo prawiczkiem.

 

WONSY też mu rosły jak pizdeczka z początku grania.

 

Edytowane przez Faka
Opublikowano

Kuhwa! Spotkałem dziś w Saint Denis jedną z postaci z notatnika Straussa... Troszkę się zmieniła, nie powiem... ciekawe, czy jeszcze ją spotkam, bo mnie to zaintrygowało, no i mam lekkie wyrzuty sumienia, że jej obecna sytuacja to poniekąd moja wina (mam również teorię, że jej synek będzie powodem...
 

POTĘŻNY SPOILER FABULARNY - tylko dla ludzi, co przeszli fabułę:

Spoiler

...zmiany postaci sterowanej...


Zaznaczam, że ja jeszcze fabuły nie przeszedłem, wciąż czwarty rozdział, po prostu natknąłem się w sieci na jakiś filmik i tam niestety to zauważyłem.
Nie chcę jednak, by ktoś potwierdzał, lub zaprzeczał mojej hipotezie :)

Opublikowano

Ale ta gra jest kozak. Świetnie się bawię do tego te widoki. Fajnie się przy niej można wyciszyć czasem do tego sama historia i narracja jest świetna. 

 

Zagrałbym w gierkę od tego studia w średniowieczu :banderas:  Bliski wschód jako meksyk plus nawalanie rycerstwa po lasach czy rozbudowa sieci burdeli. A zamiast obozu zamek albo gród. 

Opublikowano
6 minut temu, Ukukuki napisał:

Zagrałbym w gierkę od tego studia w średniowieczu :banderas:  Bliski wschód jako meksyk plus nawalanie rycerstwa po lasach czy rozbudowa sieci burdeli. A zamiast obozu zamek albo gród. 


Odpalaj Kingdom Come Deliverance - może nie ten poziom wykonania, ale uroku gierce odmówić nie można :)

Ja to bym chciał jakiś zombie survival od Rockstar - takie Days Gone, tylko robione z ich budżetem i przywiązaniem do detali...

  • Plusik 2
Opublikowano
28 minut temu, Wredny napisał:


Odpalaj Kingdom Come Deliverance - może nie ten poziom wykonania, ale uroku gierce odmówić nie można :)

Ja to bym chciał jakiś zombie survival od Rockstar - takie Days Gone, tylko robione z ich budżetem i przywiązaniem do detali...

 

25 minut temu, messer88 napisał:

 

Kingdom come kolego, pod wieloma względami jest bardzo podobne do kombojów2 pomijając oczywiste kwestie. 

 

Dodane do listy zakupów ale nie wiem kiedy ja się do tego tytułu dokopię. W każdym razie sprawdzę na pewno. 

Opublikowano

Nie wiem czy zagranie w kingdome come niedlugo po rdr2 jest dobrym pomyslem. Przepasc techniczna moze zabic.

Choc klimatu kingdome come odmowic nie mozna

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Faka napisał:

Jestem po skończeniu gry i tam w spoiler

 

  Ukryj zawartość

Jak już tym Marstonem gram to gdzie i skąd wziąć te lampy naftowe/elektryczną? W kole wyboru nigdzie tego nie ma. Znikło na zawsze czy jak?

 

Nie przepadło bez obaw,po wybraniu slotu z lampą w kole "items" musisz kliknąć lewo/prawo na krzyżaku tak jak przy wyborze amunicji,działa na broń białą jakby ktoś szukał gdzie jest nowy nożyk.

 

 

 

Btw mam kłopot ubiłem legendarnego bizona i gdzieś mi wciągło jego róg, przepadło i czekać na patch czy gdzieś jeszcze po tygodniu od ubicia leży i szukać bizoniego trupa.

Edytowane przez kudlaty88
Opublikowano

Nie ma.

 

Pocisnąłem fabułę, jestem już w 5 chapterze po wakacjach. Ja (pipi)ę, ale mi ta gra zarzuca emocje. 

 

Śmierć Hosea'i i Lenny'ego

:( Kieran z obciętą głową :( Przemiana Dutcha i jego szaleństwo jest coraz bardziej widoczne; zaczyna mi prawdę mówiąc działać na nerwy. Epizod na Guarmie i obrona fortu :banderas:Bardzo mi się smutno robi, że pewnie jeszcze będę musiał pożegnać na zawsze te wesołe mordy, bo śmierć zbiera żniwo gęsto :pechowiec: Szkoda mi Johna, Abigail ta kurwa (pipi)ana powinna zdechnąć. Muzyczka przy obronie Lakay :O

 

 

 

To i jazda na koniu - praktycznie poziom momentu z "Compass", jakie to jest piękne. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...