Najtmer 1 082 Opublikowano 4 grudnia 2018 Opublikowano 4 grudnia 2018 (edytowane) tego trupokopa? nie wydaje sie wam kuriozalne jak bardzo lovecraftowy wajb bije z tej i poprzedniej czesci a mimo to nie ma zadnego konkretnego nawiazania? wejde na grzaski grunt no ale (pipi). w GTA V oprocz ufo nie bylo zbyt wielu rzeczy paranormal, az w koncu wprowadzili jedzenie halucynogennych kaktusow, dzieki ktorym sie przenosiles w cialo zwierzakow. w obliczu calego klimatu jakie panuje na ulicach tej serii, ogromnego laboratorium Humane Labs cos takiego brzmi po prostu jak slaby pomysl sprzataczki. Tutaj spotykamy indianow a mimo to pejotli nie ma. mimo iz idzie sie zatruc niektorymi roslinami i sa ukazane proste tego efekty, to calkowicie odcieli sie od tego istotnego elementu kultury indianskiej. cale undead nightmare w zasadzie moznaby w to wplesc, tak samo jak juz ciezsze motywe kosmiczne. Edytowane 4 grudnia 2018 przez Najtmer Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 4 grudnia 2018 Opublikowano 4 grudnia 2018 To jest western, nie GTA dla gimnazjalistów. I tak jest wystarczająco nawiązań fantastycznych i paranormalnych, ale są one subtelne i pasujące do stylistyki gry. Cytuj
Najtmer 1 082 Opublikowano 5 grudnia 2018 Opublikowano 5 grudnia 2018 (edytowane) jak na western, to sporo tu okultyzmu. znalezienie w gorach szkatulki z trapezohedronem po wpatrywaniu sie w ktorego moznaby uslyszec cos dziwnego, nie jest mniej subtelne niz swiecacy sie pentagram. just sayin, ta gra oprocz bycia ladnie wygladajaca ma w sobie fajna rzecz - dziala na wyobraznie. no i jest na moim Edytowane 5 grudnia 2018 przez Najtmer Cytuj
MaZZeo 14 188 Opublikowano 5 grudnia 2018 Opublikowano 5 grudnia 2018 (edytowane) Spotkał ktoś murzyna niedaleko croawdad willies? gostek poprosił o pomoc bo jego żona jest w domu z rabusiami, podjechałem do małej chatki i zacząłem podsłuchiwać, wydawałoby się ze zaraz ja zgwałcą i zabija, czekałem na rozwój sytuacji a murzyny od razu jej poderżnęli gardło zanim interweniowałem, aż miałem wyrzuty sumienia przeszukałem Google i nie mogę znaleźć info o tym quescie a jestem ciekaw czy inaczej się konczy w ogóle tyle w tej grze jest rzeczy których można przeoczyć, jakie to jest piękne i wkur/wiajace jednocześnie. Człowiek ma stres czy w jakiejś chatce która ominąłem nie ma przypadkiem czegos co już nie zobacze do końca gry. Edytowane 5 grudnia 2018 przez MaZZeo Cytuj
balon 5 343 Opublikowano 5 grudnia 2018 Opublikowano 5 grudnia 2018 Miałem ten motyw. Wszedłem od razu z buta i uratowałem. Dostałem soczyste podziękowania i jakąś tam nagrodę (nic specjalnego). Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 5 grudnia 2018 Opublikowano 5 grudnia 2018 Ja ją uratowałem od zbirów i własnoręcznie zabiłem. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 5 grudnia 2018 Opublikowano 5 grudnia 2018 (edytowane) 16 godzin temu, Słupek napisał: całkiem inny początek, stary jest na zewnątrz. No własnie nie miałem tego w ramach długu bo podczas eksploracji najpierw tam wbiłem w ogóle dobry filmik jak koleś próbuje w tej chacie odebrać pudełko i się kręci jak gó,wno w przeręblu i wchodzi na zlew a potem przy próbie podniesienia trójkątem łapie typa za fraki xDDDDD bo nie ma prompta idealny przykład jak spier.dolone jest sterowanie w tej grze 16 godzin temu, Colin napisał: osobiście dwa razy odwiedzałem miejscówkę. raz w ramach misji Pokaż ukrytą zawartość odzyskiwania długów dla niemiaszka w obozie a za drugim razem wróciłem po iluś tak dniach by splądrować skrytkę bo zapomniałem o niej. myślałem że chata jest pusta. gówniak wyskoczył z mordą, a że miałem akurat strzelbę w łapie to sami ten tego wiecie co dalej. skrytka z tej miejscówki wlicza się też do tych na achiva i do 100% btw. No własnie nawet nie musiałeś go zabijać, liść na otrzezwienie i gość sie uspokaja Edytowane 5 grudnia 2018 przez _Be_ Cytuj
kanabis 22 486 Opublikowano 5 grudnia 2018 Opublikowano 5 grudnia 2018 I tak najzaje.bistrze jest spotykanie przypadkiem w epilogu starych znajomych Ja juz spotkalem Pearsona i Padajacy deszcz [\spoiler] Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 5 grudnia 2018 Opublikowano 5 grudnia 2018 w ogóle to gdzie podziała się mechanika, że jak jadę konno z kimś i dwa razy naciskam X to Arthur wyjeżdża na przód konwoju? na początku coś takiego było a potem chyba nie chciało się im już implementować? Cytuj
messer88 6 485 Opublikowano 5 grudnia 2018 Opublikowano 5 grudnia 2018 Mogę się mylić ale to chyba działa tylko jak się jedzie większą ekipa a nie Artur + ktoś Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 5 grudnia 2018 Opublikowano 5 grudnia 2018 RDR 2 ukończyłem w poniedziałek i póki co nie mogę przestać słuchać utworów z wybranych momentów gry. Niesamowita muzyka, ale więcej o niej w spoilerze, którego nie polecam otwierać, jeżeli nie przeszło się gry. Spoiler Dawno tak mnie nie rozjebały utwory muzyczne w grze, które przy okazji bycia tłem do wydarzeń idealnie doopowiadają nam emocje danej postaci i to, co w danym momencie przeżywa. Chodzi mi oczywiście o oraz późniejsze Przy okazji - zakończenie 6 aktu zwyczajnie wgniotło mnie w glebę. Niby człowiek się spodziewał i przygotowywał, że wątek Artura potoczy się mniej więcej tym torem, ale jak już pewne rzeczy zaczęły się dziać na ekranie, no zwyczajnie nie mogłem się oderwać od tego. No i ten autentyczny dołek, który poczułem jak już ekran wygasł i po chwili pojawił się napis "Epilogue" Sam Marston to już inna kwestia. Mam taką małą teorię, że bez chujowego i pizdowatego Marstona, nie byłoby niesamowitego Artura, który już na zawsze zapisał się jako jedna z najlepszy postaci wykreowanych na potrzeby gry. Oglądając poczynania Marstona w Epilogu jeszcze bardziej docenia się Artura, a przy okazji sam Marston staje się nieco bardziej akceptowalny - tak przynajmniej było w moim przypadku. No i te zakończenie. Pominę kwestię samej decyzji Dutcha na samym końcu i tego jak to zostało pokazane, bo tutaj czuję mały niedosyt, jednakże samo dotarcie do Micah - wspinaczka w rytm A potem kolejna perełka w creditsach No po prostu Obok Wiedźmina - kolejna gra generacji. 9+/10 1 Cytuj
PiotrekP 1 796 Opublikowano 5 grudnia 2018 Opublikowano 5 grudnia 2018 6,7 i 8 wyzwanie znawcy broni szybko poszły, choć dwa ostatnie okupione grzywną, bo zrobiłem rozpierduche w Rhodes, ale i tak było warto. Kabury i pas fajnie wyglądają. Cytuj
MeL 34 Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 Chapter 6 pękł ! Rada dla osób będących przed Rozdziałem 5 ( spoiler nie fabularny ale dla wrażliwych ) Spoiler Zróbcie sobie save'y we wcześniejszych rozdziałach. A sam Chapter 6 (!!!) Spoiler Uf. Ciężko. Kijowo. W sumie źle. Od informacji o chorobie gra pikuje w dół. Wszystko się sypie. Robi się przygnębiająco. Łaziłem po spustoszałym obozie, chcąc usiąść przy ognisku żeby posłuchać historii, powkurzać wielebnego, że zaś nawalony, czy pocisnąć wujka. Wszytko padło. Artur wyglądający coraz gorzej, jego blackouty, nawalona Karen czy Dutch któremu odwaliło, to wszystko pokazuje jak gang tonie w goovnie. Ostatnia podróż z muzyką w tle i te slow motion - wow. Ostatni raz kiedy końcówka zrobiła na mnie takie wrażenie to było spotkanie Snake'a z The Boss z MGS3. Odczucie podobne. Na chwilę obecną gra gigant. Ochłonę to werdykt będzie. Ale nie wiem co miałoby ją przebić. Inna kwestia jak bardzo mają przerąbane nowe gry typu sandbox. Może i będą miały też fajną fabułę, lepsze sterowanie ale czy będą w stanie zrobić tak rozwinięty świat jak w RDR? To jest moc tego tytułu. Czy Ty tam będziesz czy nie życie się toczy i gość w Valentine i tak pójdzie do pracy, a potem jak zawsze zaśnie nawalony w Salonie Mogę to spokojnie powiedzieć ale Artur zjada Johna z RDR1. Jest jeszcze lepiej stworzoną postacią. Mam spory niedosyt w jego historii. Mocno brakowało mi tu wątku z jakimiś laskami. Mary się przewinęła ale słabo i swoją drogą była wkurzająca. Poproszę DLC - nie jakieś zombie czy wampiry - historia Gangu ze stanu New Austin. Albo wcześniejsze przygody Artura. Pytanie do osób które wbiły 100% ( !!! spoiler wielki jak w Oplu Calibra ) Spoiler Wbiliście 100% Johnem czy ile się da Arthurem? Rozumiem, że wcześniejszym save'm ( np Ch4 ) da się wbić wszystkie puchary poza 100% ukończenia. Resztę dobijamy Johnem? Dlaczego pytam. Bo mam epilog i czuję, że będzie mi brakowało "Dac okej Boi" w wykonaniu Artura. Będzie mi brakowało obozu i fajnego klimatu. Najbardziej odpowiadała mi miejscówka Horseshoe ale tam nie mamy wszystkiego odblokowanego. I nie ma legendarnych ryb. No i nie wszystkie stranger mission są dostępne. Generalnie jakaś rada?? Robić epilog i wbijać resztę Johnem? Czy załadować Chapter 4 zrobić wszystko Arturem, a potem dociągnąć na nowo 5 i 6 + epilog? Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 Nie ma żadnego znaczenia kim wbijasz, bo i tak Arthurem nie zrobisz wszystkiego. Po zrobieniu 100% odpali się dodatkowa scenka. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 Cytat Mogę to spokojnie powiedzieć ale Artur zjada Johna z RDR1. Jest jeszcze lepiej stworzoną postacią. Nie żebym szkalował Arthura bo jest na świetną postacią, ale nie miał za wysokiej poprzeczki bo John to miernota. Cytuj
PiotrekP 1 796 Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 (edytowane) U was też kukluxklanowcy kilka razy pojawili się w tym samym miejscu, gdzie jeden z nich się podpala? Już chyba cztery razy to widziałem. Z tego co wiem, jest kolejne spotkanie, jak z krzyżem sobie gdzieś dreptają. Edytowane 6 grudnia 2018 przez PiotrekP Cytuj
Bzduras 12 587 Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 Raz widziałem scenkę z podpalaniem, drugi raz próbowali postawić krzyż, a jak po przyjacielsku zapytałem co słychać to się biedni tak wystraszyli, że ich ten krzyż zgniótł Więcej ich już nie widziałem. Cytuj
Figuś 21 174 Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 58 minut temu, Bzduras napisał: Raz widziałem scenkę z podpalaniem, drugi raz Ukryj zawartość próbowali postawić krzyż, a jak po przyjacielsku zapytałem co słychać to się biedni tak wystraszyli, że ich ten krzyż zgniótł Więcej ich już nie widziałem. Trzeci raz ich widziałem w Spoiler górach niedaleko Strawberry, było ich dwóch i też się zjarali Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 Ja do tej pory ani razu a koncze 6 rozdzial Cytuj
kanabis 22 486 Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 Tez nie widzialem a juz dawno po fabule i 90% calosci gry. Za to widzialem dzikusa. Nawet go spetalem i cyknalem foteczke jego owlosionej golej du.py Cytuj
Pupcio 18 455 Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 Tylko go nie zabijaj bo będzie Ci smutno Cytuj
kanabis 22 486 Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 Tylko go spetalem. Nie zabijam kiedy nie musze. Jestem dobrym kowbojem gad demet Cytuj
Farmer 3 276 Opublikowano 6 grudnia 2018 Opublikowano 6 grudnia 2018 A mieliście kiedyś tak, że osiągacie za(pipi)istość w byciu hunterem i to taką, że nawet Koralgole przed wami zwiewają? Plus odwiedziny kolędowe Oczywiście wiadomy spoiler z zakończenia fabuły. Spoiler Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.