Red Dead Redemption 2

[Voytec 2 761]

Godzinę temu, mario10 napisał:

Panowie mam pytanie czy ten problem ze znikającymi postaciami już został załatany? Gram sobie właśnie drugi rozdział dopiero pierwsza misja z wujkiem w mieście i pomocą dla dziewczyn, ale kumpel mi powiedział, że jakieś postaci mogą zniknąć jak od tej miski zacząłem. Podpowiecie jak to sprawdzić?

Znikające postacie? Powiedział ten kolega coś więcej?

[mario10 520]

o tym błędzie mi mówił, że jemu się przytrafiło https://polygamia.pl/niemozliwe-psujacy-rozgrywke-blad-w-grze-rockstara/

ale może być tak, że skoro nie kojarzycie to już sprawa załatwiona

[Voytec 2 761]

Zupełnie nie kojarzę tego błędu. Jedyne pamietam, że jeżeli nie chce się powtarzać gry 2 razy i nie zablokować sobie drogi do platyny to trzeba uważać na zadania ze ściąganiem długów, bo jak się je pominie to nie można zrobić ich w późniejszych rozdziałach. 

[mario10 520]

Tak to kumpel też mi mówił, ale właśnie o tym wyżej błędzie też wspominał, ale on grał zaraz po premierze więc pewnie już sytuacja naprawiona, ale dziś postaram się sprawdzić bo zacząłem wczoraj misję z wujaszkiem jako pierwszym więc te pozostałe osoby jak mniemam powinny pojawić się w obozie więc jak dokończę to sprawdzę czy się pojawią

[Voytec 2 761]

Myśle że to już taki czas LO premierze jest naprawione. 

 

Ach, będziesz poznawał relacje Artura z Johnem.

[mario10 520]

Powiem Ci, że na razie trochę przytłacza mnogość mechanik i dość skomplikowane sterowanie, Artur trochę powoli się rusza o ile nie przeszkadza to na zewnątrz to przeszukiwaniu np domu czy zwłok to masakra ile czasu na to schodzi. Ale mam początek gry, pięknie świat wygląda i myślę, że z czasem do wszystkiego się przyzwyczaję. Zapowiada się sporo godzin dobrego grania

[grzybiarz 10 296]

Napadli mnie jakieś oprychy, uciekłem im, ale chyba nie do końca.

Dostałem info że "bandyci znaleźli obóz", czy coś w tym stylu.

Po prostu uciekając im chyba natrafiłem na teren obozu i tu automatycznie gra uznała że przegrałem.

Był loading "nieba" i wczytało się w obozie. Trochę biednie to rozwiązali - skoro już bandyci są pod obozem, to powinno dojść do jakiejś wspólnej walki (kobiety i dzieci, by się chowały), a reszta z obozu szła by na ratunek. Dopiero jeżeli ktoś by zginął, to byłby ten game over i odrodzenie w obozie. A tak nawet nie wiedziałem, że jestem na terenie obozu, po prostu uciekam i automatycznie gra na nowo mi się wczytuje.

A tak poza tym to kawał dobrej giery, ale też czuję, że już za długo gram. Ot, niektóre questy, znajdźki, mam wrażenie, że to dla masochistów, którzy chcą spędzić w grze ponad 100 godzin. Niby nie calakuję gier, ale jakoś tutaj chce mi się wyczyścić mapę, bo nawet samo podróżowanie koniem bywa przyjemne (widoki). No i fajnie że wystarczy dać kamerę kinową, trzymać x, a Arthur sam galopuje według trasy.

[krupek 15 481]

Pewnie codziennie chodzisz na mycie w wannie do tej miłej pani, stąd tyle czasu tracisz.

[Paolo de Vesir 9 127]

W dniu 30.11.2019 o 13:01, GwynBleidd_79 napisał:

Na moim leciwym AMD FX 9370 z 16gbram i kartą RX 580x8gbr

 

2K na high? Jaki klatkarz, bo aż ciężko mi uwierzyć, żeby miało być to więcej niz 15.

[maciucha 11 638]

u mnie 130h na liczniku i wciąż od czasu do czasu włączam żeby pojeździć, postrzelać i pograć w karty

[Pupcio 18 432]

Szkoda że ba ps4 nie ma licznika bo jestem ciekawy ile nayebałem godzin przez tę 2 lata xD w samym multi który wyzywaj przy każdej okazji miałem chyba ponad 100h xD

[grzybiarz 10 296]

37 minut temu, krupek napisał:

Pewnie codziennie chodzisz na mycie w wannie

a gdzie to jest? Coś czytałem, że to jedyna forma "erotyki" w tej grze. Słabo strasznie, szkoda że nie można biesiadować w salonie z tymi paniami, no ale... RDR 2 jest poważniejsze niż seria GTA.

[krupek 15 481]

W pierwszym mieście, nieopodal obozu, chyba w którymś budynku po prawej stronie.

[Voytec 2 761]

W każdym mieście z hotelem to jest. Najlepsze mycie z dodatkiem jest w Strawberry 

[Gość suteq]

33 minuty temu, Pupcio napisał:

Szkoda że ba ps4 nie ma licznika bo jestem ciekawy ile nayebałem godzin przez tę 2 lata xD w samym multi który wyzywaj przy każdej okazji miałem chyba ponad 100h xD

na stronie social clubu rockstara są statystyki przecież 

[maciucha 11 638]

12 minut temu, grzybiarz napisał:

 RDR 2 jest poważniejsze niż seria GTA.

no mogliby wydać jakieś DLC w stylu TBoGT ale wiadomo  

[Pupcio 18 432]

21 minut temu, suteq napisał:

na stronie social clubu rockstara są statystyki przecież 

Rzeczywiście xD no to na głównym sejwie gdzie robiłem 100% mam 200h ale jeszcze robiłem drugie przejście na złote medale i  trzecie normalne 

Edytowane 24 czerwca 2020 przez Pupcio

[Voytec 2 761]

4 przejścia w tym WSZYSTKIE misje na złoto? I 100% w każdym wyzwaniu? I pewnie w tym wszystkim dużo jeżdżenia sobie tak po prostu, nie?

[Pupcio 18 432]

Źle to napisałem xD skończyłem grę 3 razy. A snucia się po mapce dla samego snucia to też pewnie muszę liczyć w dziesiątkach godzin. Nie mogę się doczekać aż przejdę sobie na nowej generacji kolejny raz 

[Shago 3 563]

W dniu 18.06.2020 o 16:47, mario10 napisał:

Panowie mam pytanie czy ten problem ze znikającymi postaciami już został załatany? Gram sobie właśnie drugi rozdział dopiero pierwsza misja z wujkiem w mieście i pomocą dla dziewczyn, ale kumpel mi powiedział, że jakieś postaci mogą zniknąć jak od tej miski zacząłem. Podpowiecie jak to sprawdzić?

 

Niedawno skoczyłem tą misję na XOX i 0 problemów, tez to była moja pierwsza misja w 2 rozdziale.

 

Btw. Opłaca się iść "ściężką prawości", czy lepiej być kawałem drania i nikomu nie pomagać itp.?  

Edytowane 24 czerwca 2020 przez Shago

[grzybiarz 10 296]

20 minut temu, Shago napisał:

Opłaca się iść "ściężką prawości", czy lepiej być kawałem drania i nikomu nie pomagać itp.?

ciekawe pytanie, wiem że w starym Infamous łatwiej miał "ten zły".

BTW, 18,5 godziny za mną  według stronki Rockstar.

Edytowane 24 czerwca 2020 przez grzybiarz

[Pupcio 18 432]

W samej grze niespecjalnie to zmienia ot jak jesteś dobry to masz trochę taniej w sklepach i ludzie Cię nie wyzywają, ale honor wpływa na zakończenie A to jak jesteś zły trochę ssie pałę i powiedzmy że nie jest  "kanoniczne"

@grzybiarz gdzie tam już jesteś? Wciągnęło Cię już? Bo napięta że strasznie męczyłeś tę  gierke na początku 

Edytowane 24 czerwca 2020 przez Pupcio

[Agent_Man 163]

Godzinę temu, Shago napisał:

[...]

 

Btw. Opłaca się iść "ściężką prawości", czy lepiej być kawałem drania i nikomu nie pomagać itp.?  

 

Sam się nad tym zastanawiałem swego czasu. Chyba największy sens dla fabuły miało by rozpoczęcie gry jako Artur sk...wiel, a po "pewnym wydarzeniu" zmienić się na lepsze.

A co do samych premii związanych z reputacją bohatera - niższe ceny dla dobrego lub więcej pieniędzy / przedmiotów z rabunków dla złego. Ostatecznie wychodzi na to samo.

[grzybiarz 10 296]

W dniu 13.06.2020 o 22:41, grzybiarz napisał:

Wróciłem do rdr 2, do drugiego rozdziału po dość długiej przerwie. Obecnie jestem w trzecim rozdziale i nie widzę swojego pierwszego konia z którym byłem zżyty. Czy on przepadł całkowicie (zginął), czy gdzieś w stodole go znajdę? Pytam bo już kolejna misje mam tego randoma  

 

2 godziny temu, Pupcio napisał:

 

@grzybiarz gdzie tam już jesteś? Wciągnęło Cię już? Bo napięta że strasznie męczyłeś tę  gierke na początku 

grę mam od "gwiazdki 2018", a dopiero teraz w czerwcu wziąłem się za kończenie drugiego rozdziału. Teraz kończę czwarty rozdział, prawie 20 godzin nabite, wkręciłem się, ale nie aż tak, by w robocie myśleć o gierce (albo przed pójściem spać:), jak to miałem kiedyś.

Edytowane 24 czerwca 2020 przez grzybiarz

[mario10 520]

Mam początek drugiego rozdziału i trafiłem na misje od Straussa z

Spoiler

Wróblem, już jak podawał mi dane tych dłużników to jakoś mi ten Wróbel wpadł w oko, ciekawe czy inne wersje językowe też miały taki smaczek

Pytanie z innej beczki. Wczoraj sobie jechałem na moim rumaku i nagle zaatakowali mnie jacyś bandyci,  z racji, że dopiero trenuję walkę to dostałem klepy. Ale pytanie mam o konia, pojawia się jakieś info, że koń też zginął? Bo jak załadował się save to miałem jakiegoś innego konia. Jak wcześniej zginąłem to był mój koń obok mnie. Jak ginie to mam jakiegoś innego, a jak nie ginie to pojawia się ten zanim zginąłem?