Faka 4 046 Opublikowano 30 listopada Opublikowano 30 listopada No ale idzie wydłubać oczy. Co się zobaczyło w 60 klatkach w tej grze, człowiek już nie wróci do 30, mdli na sam widok. 1 Cytuj
Bzduras 12 764 Opublikowano 30 listopada Opublikowano 30 listopada Switcha żeśta nie mieli i się rozbisurmaniło towarzystwo, o. Cytuj
Faka 4 046 Opublikowano 30 listopada Opublikowano 30 listopada O przepraszam, switcha mam i siedzi na dnie szuflady, bo jest technicznym gównem XD. Ostatnia kupiona gierka to Zelda, a potem poszła w pizdu do szuflady. Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano 30 listopada Opublikowano 30 listopada Na C64 i Amidze się większość starych chłopów wychowywała, na Pentium 133 w Tomb Raidera w 15 klatkach się grało i było kurwa dobrze. A teraz RDR2 w 30 śmierdzi. Gówniarzom rozpieszczonym się dziwić jak tu stary chłop wydziwia. Szkoda słów 1 Cytuj
Bzduras 12 764 Opublikowano 30 listopada Opublikowano 30 listopada Ale też nie grajmy kartą "kiedyś to 2fps były i człowiek groł", bo kiedyś to się na osiołku trasę z Sosnowca do Radomia w tydzień robiło. 30 klatek jest takie se, ale żeby mówić o niegrywalnym wolnym padaczniku w przypadku RDR2 no to trzeba mieć naprawdę żal do rockstara. Przez długi czas pecetowa wersja nie istniała a i tak ta gra zgniotła 3/4 branży, przypominam. 1 1 Cytuj
Wredny 9 706 Opublikowano 30 listopada Opublikowano 30 listopada Mi w RDRII na PS5 bardziej niż 60fps to brakuje wyższej rozdziałki, bo mocno rozmazana jest ta gra niestety i mam wrażenie, jakbym miał jakąś mgłę na oczach. Cytuj
iluck85 2 963 Opublikowano 30 listopada Opublikowano 30 listopada Mimo że mam pudełko 1 i 2 na X, to kupiłem na Steam RDR 2. Sprawdzę jak się gra na PC- 82zł. Na jedynkę poczekam, teraz 170. Poczekam aż spadnie poniżej dwójki, to sobie kiedyś przypomnę. Cytuj
iluck85 2 963 Opublikowano 3 grudnia Opublikowano 3 grudnia Licznik nvidi wskazuje ponad 150 fps- nie wiem ja tego nie widzę A nie będę instalować na x żeby porównać. Gra wolna i rozkręca się wolno, brak biegania po obozie meh. Ale nie o to chodzi, wziąłem na PC typowo pod grafikę, fabuła gdzieś na końcu. Łażę i robię jakieś bzdury i napawam się klimatem. To co R tu odjebał to głowa mała. Te życie, fauna, klimat, muzyka, detale i smaczki. Po premierze leciałem z fabułą, teraz idę Inną drogą. Potem jedynkę wezmę. Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano 11 grudnia Opublikowano 11 grudnia Gram sobie w te RDR2 i wsiąkłem całkowicie. Bez kitu, to jest chyba najlepsza gra jaka została do tej pory zrobiona. Ten świat jest tak autentyczny, prawdziwy, żyjący, że absolutnie nic w nim nie dziwi. W sensie tego się wręcz oczekuje, że wszystko będzie w nim tak absolutnie realne. Te leniwe tempo jest wręcz terapeutyczne. Do tej pory jedynie Zelda BotW wywoływała we mnie takie odczucie. Ja po prostu wypoczywam przy tej grze, a jej immersyjność jest niesamowita. Wow. Jakoś przy tv nie byłem w stanie do tego stopnia się wciągnąć. Miałem grać w Indianę Jonesa, no ale cały czas chcę wracać do Red Deada jak tylko złapię decka 1 Cytuj
Plackus 445 Opublikowano 11 grudnia Opublikowano 11 grudnia @Homelander Przy tej grze akurat wedlug mnie lepszy bedzie tv, ktory pieknie odda duze polacie terenu ciagnace sie az po horyzont. Milego granka w najlepsza gierke ever Cytuj
mario10 548 Opublikowano 12 grudnia Opublikowano 12 grudnia (edytowane) Bo to jest po prostu sztos gra. Ja uwielbiam ale zobaczysz ile jest świetnych smaczków i rewelacyjnych misji w tej grze. W kwestii fabularnej jak dla mnie tylko Wiesiek ma podjazd Edytowane 12 grudnia przez mario10 2 Cytuj
Bielik 746 Opublikowano 13 grudnia Opublikowano 13 grudnia Różnica generacji obecnie nic takiego już nie uświadczymy Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano wtorek o 00:17 Opublikowano wtorek o 00:17 Skończyłem drugi rozdział. No co za tytuł. Miałem grać w Indianę Jonesa, no ale zwyczajnie nie mogę porzucić Red Deada. Siadam do gry i odpływam, coś wspaniałego. Gra świetnie przeplata i robi idealne dla tej pozycji proporcje eksploracji i akcji. Do tego opowieść jest zwyczajnie świetna i wciąga. Co za gra! 1 1 Cytuj
mario10 548 Opublikowano środa o 06:53 Opublikowano środa o 06:53 Ja do niej siadłem jak okresowo nie miałem w co grać i tak w zasadzie z nudów bo sobie myślałem co tam może być fajnego w kombojach, ależ się myliłem. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.