Gość Rozi Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Westerny mają to do siebie, że albo się jeździ, jeździ i strzela, albo strzela i zabija. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 No tak myślałem, że jak napisze to przyjdzie rozi i napisze coś równie błyskotliwego. Nawet nie zrozumiałeś, że nie chodzi same chodzenie i strzelanie tylko to jak to jest podane. Cytuj
Daffy 10 651 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 ja sprzedalem, kupie kiedys drugi raz i moze wsiakne, podobnie mialem z gta5, ktore dopiero przy drugim podejsciu mi podeszlo w pelni, ze z radoscia skonczylem nie wiem co mam z tymi sandboxami od rockstar od zeszlej generacji, nic im z pozoru nie brakuje, zachwycaja miejscami, a jednak na misje z reguly reaguje tak jak pisze bluber, a zwiedzanie do zwiedzania jakos mnie nie kreci Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Dla mnie jest podane świetnie, strzelanie jest cudowne, towarzyszą mu emocje, postaci zabijające i zabijane są wyraziste, muzyka nadaje misjom klimatu i dynamiki - kiedy ma być spokojnie, to jest spokojnie, jak grzejemy kilogramami ołowiu - jest dynamicznie. Interaktywne cutscenki są fajnie zrealizowane, misje odchodzące od schematu są często bardzo śmieszne i interesujące. No ja nie wiem co można wyciągnąć z gatunku zwanego westernem jeszcze, tutaj chyba jest wszystko. Cytuj
Pupcio 18 666 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 chuya tam cudowne strzelanie xD aż po skończeniu gry sobie odpaliłem autoaima bo to strzelanie to ból a nie przyjemność, giba się jakby strzelał na środku morza, wrogowie reagują gorzej niż w grze sprzed 8 lat i pewnie znalazłbym kilka rzeczy które mnie irytuje. Killcamy i gore za to bardzo duży plusik 1 Cytuj
teddy 6 900 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Jak celujesz recznie to wiadomo ze sraka, ale przeciez juz od wielu lat gierki R* polegaja na snapowaniu na autoaim i delikatnym najechaniu na banie. Tutaj jeszcze mamy deadeye: snap -> deadeye -> headshot. Jak dla mnie dziala to swietnie, dodatkowo wydaje mi sie ze nie slyszalem lepszych dzwiekow broni niz w tym tytule Cytuj
Gość suteq Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 strzelanie cudowne XDDDDDDDDDDDDDDD przecież ono jest tak nijakie, że nawet nie czuć żadnej satysfakcji z oddawanych strzałów @_Be_ No ja miałem podobne odczucia co do misji. Po prostu w większości przypadków są one słabe pod kątem projektowym, a że my nie mamy już 15 lat i ograliśmy tych gierek trochę w życiu co zwyczajnie patrzymy na to i drapiemy się po głowie mówiąc 'coś poszło nie tak'. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 (edytowane) Wyjebanie komuś dubeltówką w klatę z metra <333 Strzał ze snajperki w pałę i obserwowanie, jak ciało spada z balkonu <3333 Zastrzelenie konia i obserwowanie, jak chłop wpada pod niego i ginie zgnieciony <333333 Edytowane 15 listopada 2018 przez Rozi Cytuj
Il Brutto 1 636 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 (edytowane) Ja nie moge pojac jak budujac takiego sandboxa nie dali mozliwosci wykonywania tych misji na rozne sposoby. Kazda z nich konczy sie taka sama jatka. Pozniej z biegiem fabuly jak widzialem cutscenki i postaci mowiace "dobra panowie tylko ich nastraszymy, nie bedziemy nikogo zabijac" to parskam smiechem bo wiem ze misja i tak skonczy sie rzeznia a po wszystkim bede uciekal konno i przy kazdym wiekszym zakrecie bedzie najezdzalo 2-3 wrogow. Edytowane 15 listopada 2018 przez Il Brutto 3 Cytuj
Gość ragus Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 (edytowane) strzelanie jest tragicznie, już nie rób komedii rozi celownik 1 piksel i weź celuj przy input lagu milion z drugiej strony włączysz asystę i gra przechodzi się sama ehhhhhhh/10 w tej kwestii boli, bo przecież mieli dobry podkład z MP3 a i tak kręcą się w kółko Edytowane 15 listopada 2018 przez ragus Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Przepraszam, że strzelanie mi się podoba. Zapomniałem, że jestem na Forum PSX Extreme. Cytuj
ASX 14 717 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 no to pływające strzelanie to tragedia z tym lagiem. Sytuacje na szczęście ratują quick-scopy o których teddy pisze, ale wtedy z drugiej strony jest za łatwo i czuje się jakbym oszukiwał ehhh Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 2 minuty temu, teddy napisał: Jak celujesz recznie to wiadomo ze sraka, ale przeciez juz od wielu lat gierki R* polegaja na snapowaniu na autoaim i delikatnym najechaniu na banie. Tutaj jeszcze mamy deadeye: snap -> deadeye -> headshot. Jak dla mnie dziala to swietnie, dodatkowo wydaje mi sie ze nie slyszalem lepszych dzwiekow broni niz w tym tytule Dokladnie ja jechalem na autoaimie w rdr1 i strzelanie bylo mega. W rdr2 niemal non stop jade na dead eye i jest to dla mnie zaje,biscie miodne. A jesli chodzi o normalne strzelanie to w sumie nie wiem jakby to mialo wygladac zeby bylo dobrze. W sumie w wiekszosci nie fpsow wyglada podobnie chu.jowo czy to tombach, uncharted czy innych mafiach Cytuj
Gość ragus Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 w unchartedach, tombach (nie wiem jak w mafii 3) elegancko sobie celujesz bez asyst, tutaj jest z tym problem Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 4 minuty temu, suteq napisał: przecież ono jest tak nijakie, że nawet nie czuć żadnej satysfakcji z oddawanych strzałów A tego to bym nie powiedział, robiłem misje w pewnej posiadłości i strzał z dubeltówki zrywający głowę czy wypier.dalający typa przez okno impetem robi całkiem dobrze Cytuj
Gość suteq Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 No dobra, dubeltówka z bliska fajnie wpływa na zachowanie ciała, a reszta broni? Rewoler? Karabin? Karabin snajperski? No tak średnio bym powiedział. Już z łuku mi się znacznie przyjemniej strzało szczególnie z dead eye jak się oglądało tę lecącą strzałę w slow mo. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 satysfakcja jest, ciała elegancko latają, tylko weź wyceluj tym workiem wyngla Cytuj
ASX 14 717 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 5 minut temu, Il Brutto napisał: Ja nie moge pojac jak budujac takiego sandboxa nie dali mozliwosci wykonywania tych misji na rozne sposoby. Kazda z nich konczy sie taka sama jatka. Pozniej z biegiem fabuly jak widzialem cutscenki i postaci mowiace "dobra panowie tylko ich nastraszymy, nie bedziemy nikogo zabijac" to parskam smiechem bo wiem ze misja i tak skonczy sie rzeznia a po wszystkim bede uciekal konno i przy kazdym wiekszym zakrecie bedzie najezdzalo 2-3 wrogow. dokładnie Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 No trzeba stać w miejscu i łypać do typów jak Teddy mówi autoaim i deadeye ku,rwa xD Przecież takiego Max Payne 3 to się na hardzie robiło bez autoaima z przyjemnością, Z PRZYJEMNOSCIĄ powtarzam a tutaj? Naje.bany mój stary by chyba lepiej strzelał niż Arthur w ruchu. Cytuj
Gość Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 44 minuty temu, _Be_ napisał: Dobra pośmialiśmy się ale chyba należy już wyjaśnić, że misje w tej grze to jakiś żart. Mam wrażenie, że gra pokazuje mi mechanike ale nigdy nie daje mi się nią pobawić, czuje się jakbym lizał przez szybę lizaka. Narracyjnie, montażowo i aktorsko ta gra naprawdę niszczy, aktywności poboczne wciągają i jak ktoś lubi eksploracje i polowanka i inne takie takie to gra wciąga na dlugie godziny, ale kontstrukcja misji mnie boli po prostu, jakby ktoś zapomniał od czego zaczyna się projektowanie gry i po prostu powiedział zrobimy grywalny western ale z taką mechaniką, że nawet nie będzie specjalnie przyjemnie a i tak wszystko zamkniemy w ramach sztywnych korytarzy, nie rozumiem też trochę po co jest ten otwarty świat skoro każda misja to i tak praktycznie shooter na szynach i chyba lepiej by było dla ludzi jakby nie musieli marnować czas na trzymanie galki w wielu niepotrzebnych do tego momentach. Kolejną bolesną rzeczą jest to, że jak gra już da ci się pobawić trochę mechaniką to zaraz przychodzi stara ku,rwa rockstar zrogowaciała co siada na butle od vanisha i każe zabierać zabawki i tyle, filmik i cześć rozchodzimy się w obozie. Gra jest niesamowita jeśli chodzi o prezencje, aktorstwo no i jest ku,rwa niesamowita z swoimi widokami, lokacje, które czesto widzimy tylko raz na daną misję ociekają detalami, postacie są wiarygodne, muzyka jest bardzo fajna i klimatyczna ale jestem w piątym czapterze i tak na dobrą sprawę nie mogę oprzeć się wrażeniu, że pcham fabułę na siłę bo chce zobaczyć czy będzie w tej grze jakaś ciekawa konstrukcyjnie misja, tutaj moim zdaniem Rockstar postawił na ilość a nie jakość. I nie wiem czy to kwestia, że już się otrzaskałem z grami i już nie jestem tym samym 19 latkiem, który z niezdrowym bonerem podniecał się tym, że Nico może zaje.bać glową w znak spadając z motoru czy sama możliwość spychania ludzi z schodów powodowała, że nie istotne dla mnie było drewniane sterowanie i schemat misji jedz do punktu A zabij wszystkich, wróć - czy o co chodzi. Tu sie zgodze. Zwlaszcza w jedej z misji mozna bylo to odczuc, gdzie idac sobie po Valentine nagle... npce poznikaly. Od razu bylo wiadome, ze zacznie sie gruba akcja. W glownych misjach irytuje, ze wszyscy powiedzmy jedziemy sobie cala banda, ja zatrzymuje sie na chwile wyczyscic bron i nagle bam, mission failed, bo wszyscy za bardzo oddalili sie ode mnie. Do tego w misjach open world juz nie wydaje sie taki "open". :v Cytuj
kes 1 462 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Strzelanie bez asyst to jest katorga aż odechciewa się grać. Sprawne złapanie typka na lasso ścigając go na kuniu, czy trafienie w goniących nas przeciwników można rozpatrywać jako niemałe osiągnięcie . Meh chyba trzeba poczekać na wersję pc Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 (edytowane) Macie za slaba psychike zeby byc kombojem Edytowane 15 listopada 2018 przez kanabis Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 nie zapominajcie o FATALNYM bounty systemie oraz o tym że zmienia się mapowanie przycisków w zależności od sytuacji na ekranie, czasem muszę zgadywać czy jestem w trakcie misji i jak nacisnę L2 to Artur wyjmie strzelbę po czym szeryf mnie zastrzeli czy gra stwierdza że nie jestem w misji i jak nacisnę L2 to będę mógł rozmawiać z npc 7 1 Cytuj
Gość Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Mnie najbardziej triggerowalo ze wszystkiego, jak chciales przywiazac konia i Arthur go obchodzil dookola i nagle kon sie poruszyl i ten nagle zmienial zdanie idac go przywiazac z drugiej strony. Po chyba 2 takich zagrywkach juz parkowalem na srodku ulicy I CHUJ MNIE INTERESOWALO, ZE KTOS SIE SPIESZYL. Albo chowanie sie za naturalnymi przeszkodami, ktore nie mialy prostych tekstur. O ile razy kurwilem, bo nasz kowboj wskakiwal na glaz i pif paf, kurwa czerwony ekran, zacznij sobie od nowa. Cytuj
MeL 34 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Pytanie zagadka: Zgarnąłem przypadkiem "Zużyty rewolwer Cattleman" - jak się go pozbyć z Inventory? Co do dyskusji o strzelaniu. Odpaliłem w weekend u kumpla na chwilę RDR1 - wziąłem Bolt Action Rifle - co za broń. Co to robi za pogrom. 1 shot = 1 kill. Powiem Wam, że jakieś odniosłem wrażenie że bardziej czuć te strzały niż w RDR2. Moc tej broni jest bardziej odczuwalna i jeszcze zostawiasz wszędzie ludzi z dziurami w klacie na wylot. Tu faktycznie zaczynam widzieć pewnie niedociągnięcia. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.