Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

Brak prawdziwej szybkiej podróży w tej grze to jest ku.rwa zbrodnia. du.py jestem rzucany na drugi koniec mapy, a potem "wracaj sobie sam", to zaczynam się frustrować.

Najlepszym przyjacielem cowboy'a jest ognisko, niemal zawsze można je rozbić. Tam masz szybką podróż i można wybrać aktualny obóz lub odkryte miasta.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

klasyczny motyw z byciem poszukiwanym przez nagle materializujących się co zakręt, najtwardszych stróżów prawa w tej części USA, bo próbując wejść do sklepu po wąskim chodniku, dotknąłem niechcący dwóch osób (ergo- zakłócanie porządku publicznego

To jest tak debilne i irytujące, że potrafi męczyć. To samo było zawsze w GTA i policją pojawiającą się w na pustkowiu, bo strzeliło się w powietrze.

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

Niektórzy po prostu chcą grać i oglądanie setny raz tych samych scenerii, klikając jeden przycisk ich nie kręci. Także przytrzymaj sobie touchpad, delektuj się "cinematic mode" i japa tam.

 

A kolegom wyżej dzięki za radę, sprawdzę.

To nie jest gra na szybko, jedna sesja minimum 2-3h żeby się wczuć i na spokojnie pochłonąć kawałek tego wspaniałego świata. I ja za to panu Rockstar dziękuję, bo to było świetnie spędzone 160h :banderas:

 

A sonowcy wyścigowcy i gamepassowcy doopa cicho :newell: 

Odnośnik do komentarza

Z jednej strony masz rację, a z drugiej jestem w stanie zrozumieć, że jak się ma 100 godzin to mogą pewne mechaniki męczyć.

Ja teraz jestem w 3 rozdziale koło 50 godzin na liczniku i bawiłem się wczoraj łowieniem legendarnych ryb. Fajna zabawa ale później muszę jechać szmat drogo do najbliższej poczty żeby ją wysłać bo na koń wchodzi tylko jedna ryba.
Z jednej strony fajny realizm, ale z drugiej można by było machnąć sobie objazd po jeziorkach i rzekach i kilka rybek złowić pod rząd.

Odnośnik do komentarza

No, pumy to (pipi)e. Jak szukasz jakieś to nie ma ale jak polujesz na coś innego albo coś robisz/(pipi)sz się to cię znienacka w dupe ugryzie.

 

Co do misji to ogrywałem przy premierze więc jakiś patch mógł coś zrobić z pogodą ale jestem pewien, że pora dnia musi być odpowiednia. Późna noc albo i północ.

Odnośnik do komentarza

No z jednej strony spoko, ale skoro w jukach konia się mieszczą wszystkie bronie to po co skrzynka.
A powiedzcie mi proszę u rusznikarza można niektóre bronie przypisać na stałe,  żeby Artur jak schodzi z konia je zabierał, nie dość, że mi to gra notorycznie zeruje to jeszcze niektórych broni nie mogę przypisać i tak muszę je wybierać z koła broni wiecie dlaczego?

Odnośnik do komentarza

Ja mam nadal problem w online z ubraniem, za każdym logowaniem gra ustawia mi defaultowe szmaty zamiast stroju szeryfa lub innych jakie dostałem z gold edition. Co logowanie to jest to samo.

Ta nowa profesja Naturalist w online to jest coś w sam raz dla mojej meksykańskiej suczity, zrobię sobie wieczorem na siłę przerwę w GoT i obadam jakie tam profity wynikają z bycia badaczem przyrody :)

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, mario10 napisał:

No z jednej strony spoko, ale skoro w jukach konia się mieszczą wszystkie bronie to po co skrzynka.
A powiedzcie mi proszę u rusznikarza można niektóre bronie przypisać na stałe,  żeby Artur jak schodzi z konia je zabierał, nie dość, że mi to gra notorycznie zeruje to jeszcze niektórych broni nie mogę przypisać i tak muszę je wybierać z koła broni wiecie dlaczego?


Opcja z zostawieniem broni w skrzynce akurat fajna, bo z pierwszego karabinu, który dostajemy, niemal w ogóle nie korzystałem i tylko wadził mi przy wybieraniu broni. 
 

A z drugą kwestią też mam identycznie. Wydaje mi się, że tak się dzieje przy niektórych misjach, bo zawsze jak schodziłem z konia przed rozpoczęciem misji to miałem bronie, które sam ustawiłem. A np. gdy podczas custcenki dostawałem od kogoś inną broń lub nawet automatycznie się ona wtedy zamieniała (takie narzucenie z góry karabinu przez twórców), to po wykonaniu misji musiałem u rusznikarza na nowo wszystko ustawiać.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, mario10 napisał:

gra notorycznie zeruje to jeszcze niektórych broni nie mogę przypisać i tak muszę je wybierać z koła broni wiecie dlaczego?

 

 

To są właśnie te detale xd. I gierka ma takich upierdliwych "immersyjnych" motywików sporo. A co do szybkiej podróży, którą jakiś czas temu mi tu podpowiedziano, to działa tylko w jedną stronę, z obozu gangu xD. A że obóz jest zawsze na jakimś wygwizdowie, to w sumie o kant du.py takie rozwiązanie rozbić. Szczególnie, że z obozu zazwyczaj ruszamy na misję z obowiązkowym przydupasem.

 

Ostatnio nie grałem 4 dni, w ogóle nie miałem ochoty odpalać kowbojów, jak już miałem okazję pograć, to wolałem odpalić PS2 i VC po raz setny, co świadczy samo za siebie. W RDR2 dobrze się bawię w zasadzie tylko w czasie samotnego free roamingu. Jak włączam jakąś misję i słyszę "trzeba podjechać tu i tu", myślę sobie-no dobra. Ale zaraz słyszę "Micah/Sean/Swanson/inna niezwykle charyzmatyczna postać z tobą pojedzie", i już humor zepsuty xd.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
8 minut temu, kotlet_schabowy napisał:

 

 

To są właśnie te detale xd. I gierka ma takich upierdliwych "immersyjnych" motywików sporo. A co do szybkiej podróży, którą jakiś czas temu mi tu podpowiedziano, to działa tylko w jedną stronę, z obozu gangu xD. A że obóz jest zawsze na jakimś wygwizdowie, to w sumie o kant du.py takie rozwiązanie rozbić. Szczególnie, że z obozu zazwyczaj ruszamy na misję z obowiązkowym przydupasem.

 

Ostatnio nie grałem 4 dni, w ogóle nie miałem ochoty odpalać kowbojów, jak już miałem okazję pograć, to wolałem odpalić PS2 i VC po raz setny, co świadczy samo za siebie. W RDR2 dobrze się bawię w zasadzie tylko w czasie samotnego free roamingu. Jak włączam jakąś misję i słyszę "trzeba podjechać tu i tu", myślę sobie-no dobra. Ale zaraz słyszę "Micah/Sean/Swanson/inna niezwykle charyzmatyczna postać z tobą pojedzie", i już humor zepsuty xd.

Mówiłem o szybkiej podróży przez rozłożenie ogniska A nie tego z obozu

Odnośnik do komentarza

W sumie racja z tymi początkowymi broniami, że można je schować zawsze szybciej się broń wybierze. Choć z karabinu powtarzalnego z początku gry Lancaster dalej korzystam bo nawet szybko się przeładowuje :)
Mi akurat szybka podróż nie przeszkadza bo sobie lubię na rumaku pocisnąć, bo zawsze na jakąś drobną misję poboczną się trafi lub w jakieś fajne miejsce ale już odpuszczam polowania na zwierzęta poza legendami
bo ani z tego kasy, a z czasem już mi się po prostu nie chce wyszukiwać idealnych sztuk :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...