Black Mirror - Channel 4/Netflix - 2011

[Plugawy 3 681]

Shen oglądaj. Nie ma takiego drugiego serialu jak Black Mirror.

A to nie jest cos w stylu "Po tamtej stronie"?

[Masorz 13 194]

No może troszeczkę, ale w Black Mirror nie ma nadnaturalnych zjawisk, tylko czyste sci-fi.

[milan 7 022]

Bardziej niż troszeczkę.

Różnica polega tylko na tym co napisał masorz, ale to zaleta.

 

po tamtej stronie byl prze-za-je-bi-sty.

[Masorz 13 194]

To prawda, ja celowo zatrzymałem się na początku 4ego sezonu, żeby zostało mi jeszcze dużo dobrego.

Piszę o wersji z lat 1995-2002.

[MierzejX 883]

Dla mnie ten serial jest tak samo średni jak słaby. Niektóre odcinki są ok. Skłaniają nieco do myślenia. Przede mną White Christmass o którym wspominacie.

[milan 7 022]

christ my  ass

 

przeleciałem  po  3 sezonie bm i  nie powiem zebym gdzieś miał erekcje, było ok  z momentami.

[Colin 1 974]

a ja właśnie drugi raz zaliczyłem san junipero. jak ja bym chciał dożyć takich czasów i możliwości, do tego mackenzie davis   zostały jeszcze dwa epizody i można się brać za coś następnego. 

[Andreal 2 123]

Pierwszy sezon za mną, bardzo podoba mi się konwencja krótkich historii, które wiąże jedynie zagrożenie, jakie może nieść za sobą źle wykorzystana technologia, przez co spokojnie mogę obejrzeć jeden odcinek bez ciśnienia na następny. Taka "Strefa mroku" w ciut innym wykonaniu.

[Plugawy 3 681]

Słyszałem, że w jednym z epizodów ktoś ru.cha świnię i jest to pokazane dosyć wyraźnie i teraz boję się obejrzeć ten serial. Może ktoś sprostować czy to prawda?

[sprite 1 784]

Obejrzyj pilota to się przekonasz 

[Luqat 966]

S01e01

[Banny 2 656]

Słyszałem, że w jednym z epizodów ktoś ru.cha świnię i jest to pokazane dosyć wyraźnie i teraz boję się obejrzeć ten serial. Może ktoś sprostować czy to prawda?

godzinkę lepiej poświęć dla rodziny, niż na ten epizod(s01e01), jest strasznie słaby.

[MaiorZero 1 400]

Pierwszy epizod najmniej mi się podobał że wszystkich. Sam serial uważam za jedną z lepszych rzeczy jakie ostatnio widziałem, ale pierwszy odcinek wydaje się być skrojony by szokować.

Edytowane 12 stycznia 2017 przez MajorZero64

[Andreal 2 123]

Cała prawda, pierwszy odcinek mi nie podszedł ze względu na dość specyficzną  treść, ale później jest naprawdę lepiej. s01e01 można z czystym sumieniem odpuścić.

Edytowane 12 stycznia 2017 przez Andreal

[Plugawy 3 681]

No to chyba odpuszcze ten pierwszy ep tak jak piszecie.

[milan 7 022]

raz w swinię to nie zoofil

[gekon 1 787]

Masz jakiś uraz do świń czy co?

 

odcinek dobry jak wszystkie inne

[milan 7 022]

mi tam odcinek kiedys nie przeszkadzał,  fajny temat do podjęcia gdy nie klei się gadka u  rodziny.

[Ölschmitz 1 517]

toc 1 odcinek jest spoko. jest inny niz reszta, ale trzyma w napieciu i zakonczenie fajne.

[kotlet_schabowy 2 684]

Nie wiem, skąd się wzięło to odcinanie E01 od reszty serialu jako "odmiennego", skoro idealnie wpisuje się w specyfikę całości. Jak dla mnie to był dobry, mocny początek, zapowiadający serial na poziomie, i ogólnie na serii się nie zawiodłem (może dwa słabsze epy), ale też żadne to objawienie, a "analiza" socjologiczna zazwyczaj mocno naiwna i płytka.

[Tokar 8 266]

Przebrnąłem przez 3 sezon. Poza świetnym San Junipero i niezłym, choć przerysowanym, Nosedive, reszta odcinków nie zachwyca. To są jakieś dziwne przygody ludzi, którzy nie potrafią w internet. Problemy są mocno przerysowane i najwyraźniej oparte na jakichś dziwnych przekonaniach Brookera na temat tego, jak funkcjonują netowe społeczności.

Jak już pojawia się jakiś inny temat przewodni, to albo za szybko odkrywają karty i nie mają pomysłu na 3 akt, jak w Man Against Fire, albo kładą odcinek fatalnym aktorstwem, jak w ostatnim epie. W ogóle nie bardzo wiem po co rozciągali tę historię na 1,5 godziny. Sztuczne pszczoły to był dobry pomysł, tylko że oczywiście musieli to połączyć z jakąś dziwną wizją funkcjonowania twitera, sztampą z typkiem próbującym przekazać społeczeństwu lekcję (skojarzenie z pierwszym odcinkiem serialu) i dobić aktorstwem z W11, szkockim akcentem i żenującym CGI.

[Masorz 13 194]

Ale Kelly Macdonald to Ty szanuj.

[Colin 1 974]

Merida <3 ten odcinek mógłby być spokojnie osobnym filmem gdyby nie świadomość że to element serii. z obsady to zaskoczyła mnie jeszcze blondyna (ruda wydziarana z need for speeda, gry) + dj radiowy (Warren z FH3).

 

Tokar, zauważ że sporo społecznościowych gówien działa na zasadzie ocen. ocen, które dla wielu ludzi są jedynym wyznacznikiem pozycji w stadzie i kryterium poczucia własnej wartości (1ep, Dallas mimo że przywaliła w masę i tak całkiem cacy). właśnie o to chodzi w całej serii. pokazać co dobrego może przynieść nowoczesna technologia i te całe pożal się boże social media ale jednocześnie jak łatwo wszystko s(pipi)ić i pójść w bardzo złym kierunku.

 

sam 3 sezon to takie 4 na 6. odcinek o robieniu gierek i żołnierzach przeleciałem na szybko bo nieco mnie wymęczył.

ciekaw jestem co dalej wymyślą. mam tylko nadzieję że ilość odcinków nie odbije się później na jakości.

[chmurqab 3 192]

Shut up and dance jest świetnym przykładem tego jak działają internetowe społeczności.

[Masorz 13 194]

Poza tym Black Mirror często skupia się na właśnie takich bardzo naiwnych i podatnych na technologię i jej negatywne następstwa ludziach.

A nie, że wszyscy 'nie potrafią w internet'.