Skocz do zawartości

Black Mirror - Channel 4/Netflix - 2011


Copper

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 190
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Czekać, czekam ale ostatni sezon netflixowy był najsłabszy. Najbardziej mnie bolało, że uleciał ten ciężki, "mroczny", przygnębiający klimat z dwóch pierwszych sezonów.  Najcięższy a zarazem najlepszy jak dla mnie był w zasadzie tylko "Shut up and dance" no i "San Junipero" (pomysł).

 

A te dwa ostatnie epy o pszczołach (z tą piz.dą MaCdonald) i o żołnierzach były tak słabe, że aż ciężko było uwierzyć. Przypominały mi te filmy klasy "z" z tv puls czy "sci film" kanałów.

Edytowane przez Słupek
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Dzisiaj obejrzeliśmy 4 odcinki z moja połowicą i mam mieszane uczucia. Trzeci odcinek to jest gwałt na inteligencji widza :reggie:  drugi za to był w połowie juz tak nudny, że posneliśmy prawie :ragus: 

 

 

Opublikowano

Ja po seansie 'USS Callister' i odcinek bardzo mi się podobał. Piękna wariacja na temat Star Treka oraz paru znanych motywów z sci-fi.

Plemons pięknie momentami 'impersonuje' kapitana Kirka.

I to cameo na samym końcu, brakło tylko żeby na samym końcu powiedział 'bitch!' :banderas:

 

Jedna rzecz, którą tam mocno zjebali to to, że

 

z DNA nie da się skopiować osobowości oraz pamięci danej osoby, to nie jest cholerny 'Assassin's Creed'

:[

Opublikowano

Na reddicie piszą że trochę rozczarowanie i recykling zagadnień moralnych z poprzednich sezonów ;/ Jutro się sam przekonam, ale nie napawa to optymizmem.

Opublikowano
19 godzin temu, Masorz napisał:

Ja po seansie 'USS Callister' i odcinek bardzo mi się podobał. Piękna wariacja na temat Star Treka oraz paru znanych motywów z sci-fi.

Plemons pięknie momentami 'impersonuje' kapitana Kirka.

I to cameo na samym końcu, brakło tylko żeby na samym końcu powiedział 'bitch!' :banderas:

 

Jedna rzecz, którą tam mocno zjebali to to, że

  Pokaż ukrytą zawartość

z DNA nie da się skopiować osobowości oraz pamięci danej osoby, to nie jest cholerny 'Assassin's Creed'

:[

 

Musiałem googlować bo nie miałem pojęcia o jakim cameo piszesz. Nieźle, przy okazji przeczytałem o cameo

Kirsten Dunst.

 

Pękł wczoraj cały sezon za jednym posiedzeniem. Podszedł mi o wiele bardziej niż poprzedni, nie było słabych odcinków jak ostatnio.

 

"USS Calisster" - fajny pomysł i świetne wykonanie, to taki "San Junipero" czwartego sezonu. Najbardziej podobały mi się: "ArkAngel", "Krokodyl" - jak dla mnie najbardziej przygnębiające. W stylu pierwszych sezonów, a i małe zdziwko bo ArkAngel reżyserowała Jodie Foster.

No i jeszcze ostatni odcinek "Czarne Muzeum" też świetny, trochę jak opowieści z Krypty xD I fajnie spinające uniwersum z odniesieniami do poprzednich odcinków.

Opublikowano (edytowane)

Ja jestem po 5 odcinkach i jedynie Arkangel mi się nie podobał. Zbyt nudny, zanim fabuła się rozkręciła to już wcale nie byłem zainteresowany tym odcinkiem a jeszcze ta najmłodsza "wersja" dzieciaka mega wkur.wiała. Historia w sumie też przewidywalna, brakowało po prostu tego czegoś co można odnaleźć w innych odcinkach. Taki sam mam zarzut do tego czarnobiałego odcinka, chociaż ten przynajmniej był klimatyczny i napięty.

 

Hang the DJ mógłby kandydować do jednego z najlepszych odcinków gdyby nie taka troszkę z doopy (moim zdaniem) końcówka, troszkę popsuła ten mocno przygnębiający nastrój, który się pojawił tak od połowy. Ogólnie to ta aktorka grająca drugą doope Franka to chyba z Better Caul Saul, co nie? Wszędzie gra takie wredne babsztyle aż człowiek ma wrażenie, że naprawde taka jest. xd

 

Trzeci odcinek też na mocarzu, pod koniec tak się odjaniepawla że głowa mała. Callister to samo, bardzo dobrze sklejony i zrobiony odcinek.

 

Ogólnie sezon jest na plus, znowu widać zwiększony budżet i Brooker nie siedzi na doopsku, cały czas sięga po nowe, inne motywy. To trzeba mu przyznać.

 

Dokończyłem. O kierwa, finał sezonu zniszczył, co za mocarz. :obama:

Edytowane przez Homer S
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No wiemy, wiemy.

 

O dziwo każdy odcinek był nawet ok. Spodziewałem się łajna a wyszło spoko. Patostremy wciąż najgorszym gó-wnem na YouTube.

 

 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Pierwszy sezon tylko i wyłącznie niezły, drugi sezon nieco lepszy, głównie za sprawą dwóch odcinków "Zaraz Wracam" i "Białe Święta". Trzeci sezon już znacznie lepszy, każdy odcinek trzyma wysoki poziom (obecnie jestem po 4). "Zamknij się i tańcz" świetny, dobry pomysł, który pięknie bawi się z widzem. Przed momentem skończyłem "San Junipero", napisze tylko tyle, to się nazywa robota, która powinna być nagrodzona dużą ilością nagród. Soundtrack na Spotify zapisany i jedno pytanie, czy zobaczę coś lepszego w tym serialu, bo nie wydaje mi się. 

 

PS. Jeżeli nie oglądacie BM, to przynajmniej sprawdźcie tylko ten odcinek. Zapewne wrócę do niego niejednokrotnie. 

 

 

Edytowane przez YETI
  • Plusik 1
Gość ragus
Opublikowano

W którym sezonie szukać jakości? Czwarty to poziom serialów Marvela, obejrzałem trochę sezonu trzeciego i nadal :|

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...