Skocz do zawartości

Super Mario Odyssey


Godot

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, milan napisał:

Czy do zdobycia ponad 100 w skakance trzeba mieć innego pada? :[

820 ksieżyców i  jade dalej, ale skakanka  i  wyścigi bałwanów mnie troche irytują.

 

Trzeba nie za późno zacząć skakać i trzymać rytm, no i kamerę sobie wygodnie ustawić.

Im wcześniej ją przeskoczysz, tym będziesz miał więcej ułamków sekund na ewentualne gubienie rytmu. Nie wiem, czy coś z tego rozumiesz? :)

Edytowane przez zdrowywariat
  • Haha 1
Opublikowano
2 godziny temu, milan napisał:

Czy do zdobycia ponad 100 w skakance trzeba mieć innego pada? :[

820 ksieżyców i  jade dalej, ale skakanka  i  wyścigi bałwanów mnie troche irytują.


Widzę, że idziemy łeb w łeb.
Bałwany przeszedłem po 4 próbach (czasem nie warto skakać lecz się wstrzymać i wykonać skok w lepszym momencie) ale na skakance się zaciąłem i chyba zostawię na sam koniec : )
822 księżyce póki co.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Giera ukończona, pierwszy Mario na moim koncie.
10/10 i wskakuje do osobistego top 10.
Czas na 100% to w moim przypadku 90-95 godzin, tłumaczę to sobie brakiem doświadczenia -_-
Nie kupiłem wszystkich ciuchów, jeżeli mnie najdzie na zbieranie złotych monet to dokupię.

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

zostal mi do wymaksowania tylko dark side. zrobilem wczoraj darker side, nie bylo az tak ciezko, ale kilka razy trzeba bylo powtarzac.

 

no i zrobilem siatkowke, jezu, ale mnie to zmeczylo. jak juz mialem 90 to czulem krople potu splywajaca po poliku.

  • Plusik 2
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ja po dłuższej przerwie od Switcha powróciłem do SMO. Giera trzyma ale są księżyce, które doprowadzają do szewskiej pasji. Tak czy siak, zostało mi jeszcze 309 księżyców do zdobycia i powoli zmierzam do zdobycia wszystkich (szkoda byłoby tego nie zrobić).

Opublikowano (edytowane)

Jak przez skakankę olałem calaka. Wiem że nigdy tej ku rwy nie zrobię. Złapałem demota. 

Edytowane przez balon
Opublikowano

Dla mnie siatka to był pikuś jak wyłapałem, że cappy ułatwia sprawę o jakieś 200%. Ze wszystkich najbardziej wkurzała mnie skakanka no i ogólnie stwierdzam, że tak połowa obecnie zdobytych księżyców jest zwykłym przeciąganiem gry, ponieważ wiele z nich znajduje się w ziemi lub gdzie w krzakach. Żadna dla mnie frajda bo pomysłowości w tym zero. Żeby nie było bawię się naprawdę przednio ale jednak jeżeli chodzi o Mariany to Galaxy 1 i 2 podobają mi się bardziej (zaś królem platformówek dalej pozostaje dla mnie DKC: TF).

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Opublikowano
36 minut temu, balon napisał:

Jak przez skakankę olałem calaka. Wiem że nigdy tej ku rwy nie zrobię. Złapałem demota. 

 

Ja ze skakanką czekam aż kupie proController bo z tym jak nieprecyzyjne sa moje joycony nie mam szans tego wymaksować.

Opublikowano (edytowane)

Jeżeli kogoś wqur.via ta skakanka to jest stricte prosty glitch bez potrzeby odłączania konsoli od netu czy odpalania gry bez patcha. Gdybym wiedział, że tak prosto to działa to bym się nie yebał aby nabić te 112 skoków....obczajcie YT i jest mnóstwo filmików, które prezentują dwa rodzaje glitcha. Dzisiaj sprawdziłem ten z literkami (moim zdaniem prostszy do wykonania) i po 15 minutach prób i błędów glitch zadziałał i po chwili miałem wynik 512 od niechcenia. Naprawdę nie dajcie się zwariować i próbujcie śmiało, szkoda nerwów, zwłaszcza jeżeli to wasz ostatni księżyc (a ja oszczędziłbym sobie kilka godzin puszczania w eter kórv i reszty wiązanki).

Edytowane przez chrno-x
Opublikowano

Dziś doznałem lekkiego zdziwka kiedy mój 4letni dzieciak odkrył, że do Odysei można wejść kominem od tyłu.
Rozegrałem ponad 90 godzin i wchodziłem zawsze drzwiami :gayos:
Dodam, że wyśmiewane wielokrotnie w tym temacie baloniki to fajny patent. Szybka rozgrywka, zręczność na czas, jeszcze jak ktoś pomysłowo ukrył balon to miód. Dzięki temu zapewne uzbieram monety na wszystkie ciuchy, co normalnie bym już olał.

Opublikowano
5 godzin temu, giger_andrus napisał:

Dziś doznałem lekkiego zdziwka kiedy mój 4letni dzieciak odkrył, że do Odysei można wejść kominem od tyłu.
Rozegrałem ponad 90 godzin i wchodziłem zawsze drzwiami :gayos:

Jeszcze możesz wejść dachem :lapka: 

 

Opublikowano (edytowane)

Syn zupełnie nie złapał synchro z tą grą. Inercja bohatera, za niski skok w (fenomenalnych swoją drogą) elementach 8 bitowych, niekomfortowe sterowanie postacią, niewygodna kamera, zbyt dużo platform zawieszonych w próżni czy po prostu za trudne sekwencje. Drugi świat to już ruchome platformy i latające rakiety. 6 latek wymiękł. Nie grał dużo w platformówki (ale w takiego Knacka czy Tearaway dał radę grać), a tu próg wejścia zniszczył go całkowicie.

Może to mało istotne ale brak dubbingu (nawet angielskiego) dużo grze uroku odbiera.

 

Być może zatwardziali fani Maria odnajdują się tu, ale dla mnie pierwszy kontakt z 3D Mariem pozostanie zapamiętany jako traumatyczny. Będę się pozbywał tej gry. Dziwne, bo Spyro grałem na PSXie z radością i mi tak nie wadziło w aspektach związanych ze sterowaniem.

Edytowane przez szczudel
Opublikowano

a moja 6 letnia córa zachwycona właśnie Mario odyssey, ale dodam, że w Mario 3D wordl na Wii U rozegraliśmy tysiące godzin (kiedy dadzą to na switcha?!). Te Mariany zdecydowanie dla niej są idealne, z tymi 2D ma trochę problem. W Konga, Yoshiego, Kirby, czy Crasha też pograła, ale jakoś tak bez większego zainteresowania. Rayman Legend też jej się podobał i grała dłuższy czas. W Zeldzie lubi sobie połazić. Zdecydowany jej top, to również Mario Kart i Mario Party. Nie ma tygodnie abyśmy nie popykali choćby z godzinkę. 

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, szczudel napisał:

Syn zupełnie nie złapał synchro z tą grą. Inercja bohatera, za niski skok w (fenomenalnych swoją drogą) elementach 8 bitowych, niekomfortowe sterowanie postacią, niewygodna kamera, zbyt dużo platform zawieszonych w próżni czy po prostu za trudne sekwencje. Drugi świat to już ruchome platformy i latające rakiety. 6 latek wymiękł. Nie grał dużo w platformówki (ale w takiego Knacka czy Tearaway dał radę grać), a tu próg wejścia zniszczył go całkowicie.

Może to mało istotne ale brak dubbingu (nawet angielskiego) dużo grze uroku odbiera.

 

Być może zatwardziali fani Maria odnajdują się tu, ale dla mnie pierwszy kontakt z 3D Mariem pozostanie zapamiętany jako traumatyczny. Będę się pozbywał tej gry. Dziwne, bo Spyro grałem na PSXie z radością i mi tak nie wadziło w aspektach związanych ze sterowaniem.

 

Akurat sterowanie Marianem to bajka, no ale dziecko to dziecko, nie podoba się to się nie podoba. W sklepiku masz dema: Kirbyego, Toada i Yoshiego, może z tego coś mu podejdzie?

Edytowane przez zdrowywariat
Opublikowano
52 minuty temu, seb.maz napisał:

a moja 6 letnia córa zachwycona właśnie Mario odyssey, ale dodam, że w Mario 3D wordl na Wii U rozegraliśmy tysiące godzin (kiedy dadzą to na switcha?!). Te Mariany zdecydowanie dla niej są idealne, z tymi 2D ma trochę problem. W Konga, Yoshiego, Kirby, czy Crasha też pograła, ale jakoś tak bez większego zainteresowania. Rayman Legend też jej się podobał i grała dłuższy czas. W Zeldzie lubi sobie połazić. Zdecydowany jej top, to również Mario Kart i Mario Party. Nie ma tygodnie abyśmy nie popykali choćby z godzinkę. 

No ale ta twoja 6-latka, to sama gra w tego Mario i przede wszystkim w Raymana? Rayman po dwóch planszach robi się nieprzyjemny. Może i mój syn nie ma zapędów do gier platformowych, dzieci się różnie rozwijają i nigdy mu nie polecałem tego gatunku, ale aż ciężko mi uwierzyć, że 5-latek gra sam w Raymana (bo zakładam, że grała w niego z rok temu).

Opublikowano

To prawda, że każdy inaczej się rozwija, ale jak miałem 4-5 lat to przechodziłem Super Frog i Cool Spot na Amidze, więc mnie nie dziwi, że Jego córka daje radę z Mario i Raymanem 

Opublikowano
Godzinę temu, szczudel napisał:

No ale ta twoja 6-latka, to sama gra w tego Mario i przede wszystkim w Raymana? Rayman po dwóch planszach robi się nieprzyjemny. Może i mój syn nie ma zapędów do gier platformowych, dzieci się różnie rozwijają i nigdy mu nie polecałem tego gatunku, ale aż ciężko mi uwierzyć, że 5-latek gra sam w Raymana (bo zakładam, że grała w niego z rok temu).

My sporo gramy razem (jeszcze żonka i druga córka) w Karty czy Party. Młoda się bardzo cieszy i daje sobie radę. Raymana i 3D world ogrywałem z nią, ale sama też sporo grała, a Odyssey sama. 

Opublikowano

Mój 4latek biega sobie po świecie Odyssey całkiem sam. Generalnie nie ma żadnych problemów z obsługą pro-kontrolera, ale nie zna jeszcze wszystkich jumpów.
Daję mu grać na save gdzie wszystko już zrobiłem także może sobie lecieć do każdej krainy a celem jest zbieranie monet na ciuchy. Jeżeli wejdzie do jakiejś rury z trudnymi sekwencjami to albo sam wychodzi albo prosi mnie o pomoc. Nie ma dnia żeby nie pytał o choćby chwilę gry w Mario, więc chyba zaszczepiłem :banana:
Dodam, że demo Yoshiego też mu się podoba.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...