Pograłem godzinę BOŻEEEEE to jest magia. Co ciekawe zacząłem grać na TV z rozłączonymi Joy Conami. To nie dla mnie te machanie, nawet kosztem specjalnych kierunków czapki. Wsadziłem do konsoli i dodatkowo zacząłem grać mobilnie i co? Dla mnie zdecydowanie lepiej się to prezentuje niż na 60calach, może jakbym dalej usiadł od TV? No nic wiem że będę grał w trybie przenośnym, jakiś taki jeszcze lepszy feeling do tego.

Edytowane 27 października 20177 l przez balon

Xkom sprzedaje bundla z mario za 1599 jeśli ktoś szuka najlepszej ceny.

I jak tam wrazenia nintendofile? Dobre to je, czy nie : d?

I jak tam wrazenia nintendofile? Dobre to je, czy nie : d?

Moja opinia z każdą minutą się zmienia, na początku byłem trochę na nie, ale ja już tak mam ze wszystkimi grami, a teraz? Jprd co tutaj się dzieje, jakie to przyjemne i pomysłowe, a Mario zyskał kilka nowych sztuczek, ruchów znaczy się, nie tylko dzięki czapeczce. Mały spoiler odnośnie jednego księżyca

grał ktoś już w bilarda tymi psami na łańcuchach? :)

Muzyka jak zwykle poezja, już od czasów SMG zresztą. Coś czuję, że to godny następca SM64, że to SM128 :).

Edytowane 27 października 20177 l przez zdrowywariat

Tez sie nieziemsko jaram i szkoda, ze ten recenzent z psx extreme nawet nie przeszedl tej wspanialej gry :(

Nie wiem o czym Ty KOMODO do nas rozmawiasz? Ja już w pierwszym świecie, nie licząc wstępu, znalazłem kilka dodatkowych księżycy, jak ten w spoilerze, które nie „leżały”.

Nie wiem o czym Ty KOMODO do nas rozmawiasz? Ja już w pierwszym świecie, nie licząc wstępu, znalazłem kilka dodatkowych księżycy, jak ten w spoilerze, które nie „leżały”.

Czytaj ze zrozumieniem - pisałem o części "endgejmowej" (tej po napisach, po przejściu wątku głównego). Tam księżyce walają się dosłownie wszędzie, przez co zbiera się je w ekspresowym tempie.

Edytowane 27 października 20177 l przez KOMODO

No u mnie to dzisiaj bylo tak, zonka usypia dzieciaka i mowi zebym zaraz przyszedl bo cos tam, "ok bede za pol godzinki" i mialem sobie zrobic zarcie, nastawilem czajnij elektryczny i ide myslac ze sobie chwile popykam zanim sie herbatka zrobi.

 

Odpalona gierka "No fajne to ale jednak platformówki mnie nie kreca".

 

Godzine pozniej "JESZCZE 3 MONETY I KOMPLET GDZIE JESTES"

 

Godzine pozniej na tej samej mapie "ALE TU SEKRETÓW, CHALLENGEÓW i MINI GIER JEZU"

 

30 minut pozniej "ALE GRA CO TO NINTENDO"

 

Godzine pozniej Switch sie rozladował a ja prawie umarlem z głodu bo zdalem sobie sprawe ze juz po północy i przesiedzialem tyle godzin na jednej mapie szukajac monet i ksiezyców oraz sekretów mimo ze nie ma za to bezwartosciowych trofeów czy achievementów.

 

Granie w gre jak za dzieciaka

Edytowane 27 października 20177 l przez Velius

Pograne no i MAGIA. Ale tu wszystko jest dopieszczone do granic możliwości. Te pierwsze zdjęcie z ''wakacji'' jak stoisz Mańkiem na czubku czaszki prehistorycznego gada i nakładasz filtra z Gameboya - bezcenne. Sterowanie kamiennym lwem by zdobyć jeden z księżyców już mi dało popalić, ale się zawziąłem i zdobyłem :) Muszę jeszcze pro sprawdzić, bo na joyach ok, ale jakoś tak do końca wczuć się nie mogę w to machanie. Póki co zachwyt nad grą wystrzelił gdzieś w okolice orbity saturna i coś czyję, że może sięgnąć dalszych zakątków galaktyki. 

Edytowane 28 października 20177 l przez bulaxyz82

To ile księżyców już zebraliście ? Ja jak dotąd 103 i miałem już okazję słyszeć piosenkę Pani Burmistrz ;)

 

90 księżyców - 3 świat. Jutro biorę się za 4.

 

Edytowane 27 października 20177 l przez sprite

Ja w 3 świecie siedzę i kurcze zaglądam pod każde ziarenko piasku, ale księżyców jeszcze jakoś niewiele mam. Jak dzieciaki pozwolą to może jutro całodniowy maraton w mariana się uda zagrać.

Ja:

17 księżyców w pierwszym świecie ( dino )
38 w drugim świecie ( pustynia )
12 bodajże w prologu

Powie mi ktoś:

jak rozbić te metalowe duże kloce? Jak patrzyłem to są po jednej sztuce w każdym ze światów

jak dostać się na te odwrócone piramidy? Jedna jest w świecie dino, jedna na pustyni, są na nich księżyce ale nie wiem jak się za to zabrać

 

Ja:

 

 

17 księżyców w pierwszym świecie ( dino )

38 w drugim świecie ( pustynia )

12 bodajże w prologu

 

 

 

Powie mi ktoś:

 

 

jak rozbić te metalowe duże kloce? Jak patrzyłem to są po jednej sztuce w każdym ze światów

 

jak dostać się na te odwrócone piramidy? Jedna jest w świecie dino, jedna na pustyni, są na nich księżyce ale nie wiem jak się za to zabrać

 

 

 

 

 

 

Mi się zdaje, że dopiero po przejściu gierki będzie można się za nie zabrać.

 

Ja przyznam szczerze, ze giera mna powycierala podloge. Zwlaszcza 2 pierwsze swiaty. Ta muza i gameplay. Czulem sie jakbym cofnal sie z 15 lat wstecz. Zlote lata 90 gejmingu. Prawie ryczalem jak to ogrywalem :x

Poszedłem do Pleja na premierę Mariana i myślałem, że pewnie godzinkę albo dwie pogram. Tymczasem łoję nonstop od 20:30, czyli już 5 godzin.

Absolutnie fantastyczna gierka, ostatnio tyle funu w platformerze miałem przy Galaxy 2, czyli 6 lat temu. Sorki Crash.

Nie do końca polecam grać na 60 calach, bo momentami to przeciętnie wygląda, za to na mniejszym tv albo w trybie przenośnym już jak najbardziej jeszcze jak.

Odłożyłem tysiąc monet i kupiłem strój ze sutkami oraz sombrero na łeb.

Ten moment gdy

będąc rybką wyskakujesz na wysepkę, ona umiera z braku tlenu a Marian wraca do swojej postaci

 

Dobra, yebać biedę, wracam grać

 

KOZAK

 

Nie wiem o czym Ty KOMODO do nas rozmawiasz? Ja już w pierwszym świecie, nie licząc wstępu, znalazłem kilka dodatkowych księżycy, jak ten w spoilerze, które nie „leżały”.

Czytaj ze zrozumieniem - pisałem o części "endgejmowej" (tej po napisach, po przejściu wątku głównego). Tam księżyce walają się dosłownie wszędzie, przez co zbiera się je w ekspresowym tempie.

No ale jak jest 120 za(pipi)istych, a reszta do znalezienia, które apropo są fajnie poukrywane, to masz dalej standardowe Mario, czyż nie? A wierzę, że jest więcej, niż 120, które nie „leżą”, a trzeba coś zrobić, choćby zabrać 5 zielonych księżyców, co było też w SMG.

Wczoraj gralem caly dzien na TV z Pro Controllerem w lapie i gralo sie wybornie pomimo zalecanego uzywania dwoch joy conow. Gra rusza sie cudownie, wyglada zayebiscie nawet na duzym ekranie, liczba szczegolow i pomyslow na pixel kwadratowy potrafi przytloczyc. Czapki z glow dla Panow z Nintendo ze tyle potrafili dostarczyc w platformowce. Przejscie fabuly rzeczywiscie moze zajac ok 10h bo zebranie pierwszych ksiezycow idzie calkiem sprawnie. W trzecim swiecie nawet nie odpalilem bossa na koncu, a mialem juz zebrana wystarczajaca ilosc zeby leciec dalej. No ale kazdy wie ze nie tak sie gra w Mario i bedzie ostre lizanie scian

W trzeciej planszy, gdy

musimy zaprowadzić owce do zagrody, spróbuje wpakować którąś na kaktusa :).

 

 

 

 

Edytowane 28 października 20177 l przez Di

Jezeli gracie na controllerze albo w trybie handheld i szybko zaczniecie krecic lewa galka do okola siebie + Y to Mario zrobi "whirlwind", którego normalnie nie pokazuja jak zrobic za pomoca standardowego kontrolera tylko machaniem joyami.

Ta gra to GENIUSZ

Jezeli gracie na controllerze albo w trybie handheld i szybko zaczniecie krecic lewa galka do okola siebie + Y to Mario zrobi "whirlwind", którego normalnie nie pokazuja jak zrobic za pomoca standardowego kontrolera tylko machaniem joyami.

Wszystkie ruchy Mario są opisane w opcjach

 

Jezeli gracie na controllerze albo w trybie handheld i szybko zaczniecie krecic lewa galka do okola siebie + Y to Mario zrobi "whirlwind", którego normalnie nie pokazuja jak zrobic za pomoca standardowego kontrolera tylko machaniem joyami.

Wszystkie ruchy Mario są opisane w opcjach

Spin Throw jest w liscie ruchow ale nie ma tam wzmianki jak to zrobic bez machania rekami, idz i spojrz, wiec jak ktos gra controllerem albo handheld to moze mu sie przydac.

Edytowane 28 października 20177 l przez Velius

Uczciwie w skrocie: Rewelacyjna gra, ale nie jest to gierka na 10/10. Max 9-9,5/10.

Super sie gra, fajna, poziom trudnosci jakos strasznie nie przeszkadza (moze to kwestia mojego wieku i braku czasu na powtarzanie czegos 10000x), jak na doklejona fabule tez ok.

Juz wole zwykle loadingi niz (pipi)enie o "tipach".

Ta gra to GENIUSZ

Zgadza się, czuć geniusz i ducha SM64. Muzyczka w wooden kingdom to majstersztyk :). Księżyce są tak poukrywane, niektóre, bądź fioletowe monety, że aż micha się cieszy ze znaleziska.