Skocz do zawartości

Czego Ci brakuje, po wyprowadzeniu się od rodziców?


grzybiarz

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak wyjmuję ubrania z suszarki to nie są pomięte. Nie są uprasowane jakby były wyjęte spod żelazka, ale pomięte też nie są. Są mięciutkie, pachnące, świeże, bawełna się odświeża w trakcie "suszenia" i nie ma takiego efektu, że po kilkunastu praniach ubrania są zużyte.

Opublikowano

 

Zmywanie naczyń bardzo lubię i często uprawiam, mimo że zmywarka stoi obok.

To propozycja Pawel?

 

 

 

No ale nikt tu nie pisał tylko o talerzach, a ogólnie o zmywaniu, czyli także upaćkane sztućcze, u srane patelnie, miski od sałatek z majonezem itd. No nic fajnego. Farfocle to także część zmywania.

 

Biorę jak leci.

Opublikowano

widzę niezłe ulungi się tu chowają jak nie umieją pozmywać garów bez zmywareczki xD

Ić stont. Pewnie pranie robisz na tarce przy pomocy kostki białego jelenia? xD

Opublikowano

po co marnować czas na jakies durne zajęcia domowe? lepiej wtedy rukać rekę und grać w gierki, tylko zmywarka

Opublikowano

 

widzę niezłe ulungi się tu chowają jak nie umieją pozmywać garów bez zmywareczki xD

Ić stont. Pewnie pranie robisz na tarce przy pomocy kostki białego jelenia? xD

 

 

pewnie wymyć kibel też się brzydzisz XD ale nie ma kiblozmywareczki to żonka oddelegowana albo wyczekiwanie na teściową co?

Opublikowano

Jak jeszcze chlalem i mieszkalem ze starymi to kazali mi kibel wymyc, za kare. Wymylem na polysk, pachnialo , jesc mozna bylo. Kiedy tylko zmachany wyszedlem z kibla, stary od razu poszedl sr.ac.

 

Takie rzeczy bola

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

jeszcze pare lat temu napisalbym ze obiadkow bo pomimo tego, ze z rodzicami nigdy nie bylem na wojennej sciezce to jednak z racji charakterow zarlismy sie dosc czesto (taka wloska rodzica co w ciagu 20min potrafia sie 3 razy poklocic by zaraz kazdy wpadal sobie w objecia) i po prostu pragnalem sie wyprowadzic ale z racji ze juz nie mam ojca od roku, mama ma juz 65lat to kurcze zaczyna mnie troche przerazac wizja nieublagana, ze kiedys juz ich nie bedzie

 

tak jak teraz mnie czasem wkurza ze praktycznie dziennie od 6 lat (tyle lat temu sie wyprowadzilem) dzwoni mama do mnie to pewnie kiedys mi tego bedzie brakowac, tak samo jak dopiero po smierci ojca zrozumialem jak zayebiste byly nasze weekendy kiedy przy piwku ogladalo sie od rana do wieczora mecze na canal plus, teraz jak sam ogladam czy z kumplami to jakos ten klimat jest inny co kiedys z ojcem na kanapie gdy (pipi)owalismy przed tv, a mama co chwile upominala, ze mamy byc kulturalni :P

Edytowane przez Ficuś
  • Plusik 4
Opublikowano

Przyłożę, cegiełkę do Ficusia bo moją mamę pożegnałem w 2009, więc ciężko mówić o braku czegokolwiek po wyprowadzce. Bo nic już nie takie jak dawniej. Nie wspominając o nadchodzących świętach, które zawsze w domu były czymś wyjątkowym. 

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...