Trailery budzą w miarę pozytywne odczucia, więc pomyślałem, że zasługuje to to nawet na swój wątek.
 

Pełny pierwszy zwiastun:

 

 

A tu filmowa wersja ikonicznej sceny otwierającej z pierwowzoru:

 

Przyznam, że nie jestem jakimś fanatykiem oryginału - ot, widziałem\czytałem, było spoko i to tyczy się głównie mangi i kilku kinówek, bo wersja anime mnie nie kupiła, pomimo kilku podejść.

Tutaj, przynajmniej sądząc po powyższych zajawkach, klimat i strona techniczna dają radę. I tak: wiem, że zapewne potwornie to spłycą, ale jako cyberpunkowe widowisko może to zrobi. I mi to wystarczy.

 

Nie mi też sądzić czy Scarlett tu pasuje, czy nie. Za to osobiście uważam ją za niewiastę bardzo przyjemną dla oka, tak więc mi nie przeszkadza.

 

Edytowane 13 listopada 20168 l przez Frantik

Troche poza Scalet nie pasuje mi durnowata gęba Batu, i ta od reklam Agricole pasuje tu jak pięść do oka. Ale reszta super.

nie wierzyłem w Scarlet po pierwszych zapowiedziach, a teraz serio obstawiam wypad do kina. design miasta jest fantastyczny

Do kina to bankowo ruszę, muszę jeszcze nadrobić serial, bo widziałem tylko jeden odcinek.

Ten Arise nie umywa się do S.A.C. ale obejrzeć można. Szkoda,że nie zrobili trzeciego sezonu dziejącego się po kinówce "Solid State Society"

Scarlett Johansson i holywoodzkie fajerwerki ze slow motionami z dzwiekiem brrrr br br br brrrr w ogole mi tu nie pasuje i pisze to jako fan ktory ogladnal wszystko z uniwersum gits'a.

 

@Masorz Musisz nadrobic serial bo widziales jeden epek z ktorego serialu? Seriale sa 3 pelne sezony GITS SAC i SAC 2nd GIG i najnowszy serial Arise.

Do tego kinowki.

Ghost in the Shell

Ghost in the Shell 2: Innocence

I z 2015 GITS The New Movie.

Oavki

Ghost in the Shell: S.A.C. 2nd GIG – The Laughing Man (taki skrocik z SAC'a serialu)

Ghost in the Shell: S.A.C. 2nd GIG – Individual Eleven (skrocik z SAC'a 2nd GIG'a)

Ghost in the Shell: Stand Alone Complex − Solid State Society (To juz trzeba zobaczyc)

Milego ogladania.

Edytowane 14 listopada 20168 l przez Zetta

no,  w komiksach nie bylo slo-mo.

no, w komiksach nie bylo slo-mo.

W anime tez nie bylo pif paf ze slow mo, a fabula ze banie rozrywalo na co sie nie zanosi w tym filmie.

Edytowane 14 listopada 20168 l przez Zetta

Wyglada dobrze jak na film na podstawie mangi/anime. Mange czytalem z 10 lat temu, chyba czas sobie odswiezyc.

Wizualnie wygląda fajnie ale już po trailerze widać że cały sens oryginału wylądował w koszu i zaserwują nam typową durną papkę jeśli chodzi o historię. Będzie o tym jak major jest super duper i tak dalej i wierzy że sekcja uratowała jej życie wtłaczając ją w cybernetyczne ciało. Potem odkrywa że było inaczej i zaczyna się płacz nad utraconym poprzednim życiem i takie tam sraty pierdaty. Zapiszcie sobie

https://youtu.be/hxeR9Nu0nQs

Dokladnie ten trailer pogrzebal moje nadzieje co do GITS'owego stylu prowadzenia fabuly i klimatu.

Kto ogladnal uniwersum GITS'a wie o czym pisze. Amen niech sie dzieciaki ciesza beda miec wszystko co lubia plus cycki.

Jak ktoś oczekiwał przeniesienia klimatu mangi/anime 1:1 to chyba jest naiwny. To jest Hollywood,tam się robi filmiki,które mają oglądać mln filmowych januszy więc nikt nie będzie się silił na jakieś  "mistyczne" przeżycia,które mało kto załapie. Ja się szczerze i tak spodziewałem czegoś o wiele gorszego.

W 2014 poleciał bardzo średni film pod tyłem Lucy, grała tam właśnie Johanson i ogólnie bym o tym filmie  nie pamiętał, ale ten trailer z GIS mnie zainspirował, żeby je porównać. W Lucy Scarlet też grała karlice robota z groźną miną co skacze po ścianach w slomo i tak samo do roli pasowała jak właśnie w GIS. Były jakieś chińczyki. Nawet gość co ma grać Batou był w Lucy. Obejrzyjcie trailer, niestety ten średniak był chyba sporą inspiracją dla GIS, co wcale nie napawa optymizmem. 

 

przypadek??? nie sądzę 

Edytowane 14 listopada 20168 l przez gekon

zetta, a scena początkowa przeniesiona 1:1 nie napawa Cię trochę nadzieją?

Bo na moje jakby chcieli pogrzebac oryginał, to by nie pier,dolili siez  tym klimatem i muzyką.

zetta, a scena początkowa przeniesiona 1:1 nie napawa Cię trochę nadzieją?

 

Nie jest 1:1. Ogolnie powiem tak - utwor z intra zawsze rozklada mnie na lopatki. Mogliby podlozyc to pod Yana jedzacego burgera w macu z cieknacym po brodzie majonezem i by mi sie podobalo. Jednak tutej w polowie wchodza jakies nieznane mi rytmy i efekt jest juz popsuty. Do tego nie lubie Scarlet. Ani jej cyckow.

 

Zobaczcie w 2:06 jak magicznie dokleja sie cgi wtyczka na karku.

 

Tutaj jedyny akceptowany przeze mnie motyw z intra. Live wypada jeszcze lepiej (pierwszy utwor), to "solo" jest niesamowite.

 

 

 

Zetta, o czym one spiewajo? "Kami" to chyba bog ale reszty nie kumam xD

Zaorać to (pipi). Tylko Takeshi Kitano żal ale widocznie odpierdala mu na starosć.

https://www.youtube.com/watch?v=z64HCi2rQkE

 

 

Zetta, o czym one spiewajo? "Kami" to chyba bog ale reszty nie kumam xD

Niezle Mejm tak kami znaczy bog, a spiewaja boze jaki ten film bedzie zje.ba.ny

Porównanie scen z oryginału z trailerem filmu. Ciekawy efekt. 

wersja anime mnie nie kupiła, pomimo kilku podejść.

Bywają poboczne odcinki zamulacze, ale całościowo to świetny GitS, szczególnie drugi sezon.

 

No drugi sezon czyli SAC 2nd GIG z Laughing Manem jest goty.

Muszą poprawić efekty troszkę na mniej sterylne (w trailerach z reguły są gorsze wersje), ale jestem dobrej myśli. 

A Lucy to był kiepski film, ale rola Scarlett była spoko zagrana. Potrafi grać "robota":

Bułonson ma za duże wary do tej roli, ale pomijając aparycję to drażni mnie ona strasznie w momencie jak robi miny jakby nie mogła się porządnie wys.rać od tygodnia a gra tylko scenę w której próbuje coś zrozumieć. Do kina i tak pójdę, ale zje.bali trochę z aktorką. Tak samo jak ta panna z Prometeusza też była drażniąca.

 

wersja anime mnie nie kupiła, pomimo kilku podejść.

Bywają poboczne odcinki zamulacze, ale całościowo to świetny GitS, szczególnie drugi sezon.

 

 

Kostium CGI to nie była fanaberia, a konieczność.

Niezły spaślak 

Niekorzystne ujęcie a Wy od grubasów od razu wyzywacie.