Widzę, że jest temat z noclegami ale nie ma strikte o atrakcjach.

 

14 stycznia lecę na mecz NBA do Londynu. Przy okazji zostanę na kilka dni aby zwiedzić miasto.

Co polecacie zobaczyć (nie licząc Big Bena, mostu, Westminster)?

W miarę możlwości proszę o propozycję z obszarów zabytki, muzea, puby, jedzenie i inne ciekawe miejsca.

Dodatkowo jak wygląda obecnie sprawa z komunikacją? Sà jakiś bilety tygodniowe? Jak tak to na jakie śtodko transportu i za ilę?

Super, dzięki za niesamowite info.

Widzę, że jest temat z noclegami ale nie ma strikte o atrakcjach.

Ja się wypowiedziałem stricte o atrakcjach w tamtym. 

 

Byłem rok temu i poza oczywiście opactwem Westminsterskim, Big Benem, Tower i Tower Bridge, itp. bardzo polecam muzea. Są darmowe i wyjątkowo ciekawe. Najbardziej warto odwiedzić British Museum oraz National Gallery, potem Natural History Museum (oczywiście tutaj eksponaty nie są typowe dla UK, ale to nadal świetne muzeum) i jeśli lubisz lotnictwo polecam RAF Museum ze wspaniałą kolekcją samolotów z 2WŚ i nie tylko (trochę dalej, ale da się dojechać metrem). Poza tym nie jestem fanem takiej sztuki, ale czemu nie odwiedzić Tate Modern, nawet dla beki? Szczególnie, że z samej galerii są ładne widoczki i wycieczkę można skomponować: St Paul's Cathedral, przejście kładką nad Tamizą (ładne zdjęcia wychodzą), Tate Modern, Shakespeare's Globe. Warto też zahaczyć o Chinatown.

 

Dla amatorów są też np. atrakcje związane z Harrym Potterem. Sam się w to nie bawiłem, ale jest opcja zwiedzenia studia filmowego albo chociaż zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia przy peronie 9 i 3/4.

 

I ogólnie fajnie jest połazić czasem gdzie nogi poniosą, bo miasto ma różne ciekawe miejsca o unikatowym klimacie.

 

Jedzenie w pubach jest niedrogie i zwykle niezłe. Ciekawsza opcja niż fastfood.

Edytowane 20 listopada 20168 l przez Mustang

do transportu karta oyster, koszt o ile dobrze pamiętam 5 funtów (na koniec wycieczki oddajesz karte i zwracają pieniądze), doładowujesz dowolną kwotą np. 20 funtów i jeździsz tym metrem i busami.

Wchodząc do autobusu przykładasz kartę do czytnika i tyle, tak samo w metrze. Bardzo wygodny i przemyślany system

Oystercard trzeba kupić, dużo wygodniej się z nią porusza po mieście. Warto też poczytać o niej w necie nieco więcej.

Panowie dzięki za info.

 

Jeszcze jakieś ciekawe miejsca? Może jakiś fajny sklep z gierkami, figurkami i inną stulejką?

 

Koval ty obecnie jesteś w Londynie? Chyba jesteś dość rozrywkowy chłopak. Polecisz jakieś fajne puby, może jakiś coffe shop?

Jedziemy tam w kilka osób więc pewno też coś zabaniaczymy mocniej.

Edytowane 21 listopada 20168 l przez balon

Muza. Tylko wez poprawke, ze 1 dzien = 1,5 muzeum.

 

 

Mecz NBA w Londynie? Jakas pokazowka?

Nie, normalny mecz sezonu regularnego. Już chyba 3 rok z rzędu taka formuła.

 

http://www.nba.com/2016/news/07/28/nba-london-global-games-denver-nuggets-indiana-pacers-2016/

 

 

Co do muzeów to na pewno najbardziej chciałbym zwiedzić te z eksponatami naukowymi, ze szkieletami dinozaurów itp. To jakieś muzeum nauki?

Edytowane 21 listopada 20168 l przez balon

Jest to Muzeum Historii Naturalnej, byłem, wejście za darmo - płatnę są dodatkowe wystawy. Myślę że warto, chociażby dla wielkiego wieloryba i co ważne pójście tam nie zajmie ci całego dnia.

A do tych darmowych muzeów i tak pewno trzeba bilet z neta sobie pobrać z datą wejścia?

Nie wiem, jak bylem dekade temu to sie wchodzilo jak do biedronki. Tyle, ze stal wykrywacz metalu i trzeba bylo przejsc "odprawe".

 

 

Ja bym jeszcze na bank odwiedzil jakis z niedzielnych carbootow bo lubie takie pchle targi, ale wy pewnie nie po gierki tam jedziecie.

No ja jedyny gracz z ekipy. Tzn reszta gra ale kupuje tylko jedną gre w rok (NBA 2K)   ale wiedzą, że to moja zajawka więc pójdziemy na taki targ bankowo. Tyle, że w niedziele wylatujemy więc nie wiem czy zdążymy.

Zalezy o ktorej lecicie. Jak popoludniu to nie tak zle bo na carboot najlepiej z rana isc. Ale z 2 strony pewnie sobota bedzie zakrapiana to male szanse ze wstaniecie o takiej porze xD. Wszystko tez zalezy od odleglosci bo Ladek to jest je.bany kawalek terenu, mimo ze dosc dobrze skomunikowany.

Zatrzymuję się jak coś w Wood Green, czyli ok 40 min metrem do okolic Big Bena itp. To chyba nie dużo jak na Londyn?

Przyzwoicie moim zdaniem.

Balon, nope,mieszkam gdzie indziej i w Londynie byłem raz do tej pory. Co do noclegu to sprawdź airbnb, może się uda ustrzelić jakieś spoko mieszkanie albo coś. Ja miałem pokój na Camden i pod zegarem byłem w 15 minut xd

Nocleg już dograny więc ten temat mam już z głowy.

A do tych darmowych muzeów i tak pewno trzeba bilet z neta sobie pobrać z datą wejścia?

Nie, wchodzisz po prostu.

wkleje post z innego tematu o londynie

 

Ze sklepów moge polecić Forbidden Planet, Gosh!Comics, z miejsc wartych zobaczenia to Richmond, Hampstead, Hampton Court Palace, jak będziesz na Camden Town to obowiązkowo udaj sie na Primrose Hill, szczególnie jak będzie zachód słońca, kup po drodze sobie piwko / wino i delektuj sie panorama Londynu 

Aha jak lubisz muzea to masz je turaj za darmo i naprawdę sa świetne 

Co do jedzenia jest tutaj praktycznie wszystko czego chcesz wiec ciezko cos doradzić, daj znac co lubisz jesc to postaram sie nakierowac cie na dobre knajpki 

 

co do pubow to jezeli chodzi o alkohole wiekszosc jest bdb. warto sprobowac Ale i lokalne piwka, jezeli chodzi na jedzenie to trzeba uwazac na puby ktore serwuja jedzenie z mikrofali na szczescie jest to mniejszosc, z sieciowke dobre jedzenie maja Young's, Nicholson's, Whetherspoon 

 

sklepy stricte gierkowe sa dosc biedne, mozesz zajrzec do cex bo moze trafi sie jakas staroc w dobrej cenie 

Edytowane 21 listopada 20168 l przez kubson

Primrose hill tez polecam, dodatkowo waterloo bridge wieczorem i ogolnie pozwiedzac south bank. 

Reszte juz pare osob opisala.

Kubson wiem że GB raczej nie słynie z mega kuchni ale może polecisz jakiś lokalny przysmak (nie licząc fish and chips).

Co do jedzenia to raczej cos szybszego/prostrzego aby dużo czasu na jedzenie nie tracić. Jakieś burgerownie, pizzernie, donery itp.

imo najlepiej zrobicie jezeli jesc bedziecie w pubach bo zawsze bedziecie mogli sprobowac lokalnych piwek i lokalnego jedzenia takiego jak;

pie & mash

burgery

bangers & mash

steki

sheperd's pie 

ham, egg & chips 

fish and chip - chociaz tutaj polecam udac sie do poppie's fish and chips

 

full english breakfast do zjedzenia wszedzie. warto imo zjesc je w breakfast club na soho tylko czasem ustawiaja sie kolejki i trzeba czekac z 30 minut na stolik xD

 

fajne knajpy fastfoodowe

 

lucky chip bo ostatnio zrobili menu wzorowane na serialu stranger things i mozna zjesc burgera w gofrze z maslem orzechowym i galaretka z chilli 

patty and bun 

red dog saloon - burgery, skrzydelka, zebrerka wszystko robione tak jak w stanach 

the dinner 

meatliquor 

blues kitchen

pizza pilgrims

rossopomodoro 

 

 

a donery to chyba wszedzie smakuja tak samo

 

tak jak pisalem wczesniej Londyn jest gigantyczny i na kazdej ulicy masz sto knajp co serwuja jedzenie, jak jakiejs restauracji nie jestes pewny to zawsze mozesz sprawdzic trip advisor i poczytac opinie ludzi

Tez polecam sniadanie brytyjskie. Zazwczyaj serwuja pieczona fasolke, tosta, pomidora grilowanego, pieczare i kielbaski (te sa takie se), ale to sie moze roznic w zaleznosci od knajpy. Tylko jesli zamawiasz herbate powiedz, ze chcesz bez mleka (chyba ze lubisz bawarke) bo oni dodaja je z definicji.

 

Polecic tez moge sprobowania kebabu, ale myk jest taki, ze w uk jak masz napisane, ze mieso z barana (jak w oryginale) to jest ono z barana. Niby w pl tez mozna spotkac, ale ja nie spotkalem i nie smakuje tak jak w uk.

 

Ogolnie po prostu jedz "regionalnie" a nie jakies mcdonaldsy czy kfc. Nawet tych fish n chips warto sprobowac bo nigdzie na swiecie nie podadza ci ich tak jak w uk.

każdy szanujący się podróżnik musi odwiedzić mcdonalda na obcej ziemi.

Ale tylko zeby sie wyjszczac.