Cyfra vs Pudło

[Mejm 15 363]

Ja to nawet pamietam konsole, ktore nie potrzebowaly paczy do gier na nich uruchamianych.

[devilbot 3 723]

Switch się nazywa ta konsola.

[Figuś 21 259]

Znając ciebie to odbudowę Warszawy pewnie pamiętasz

[Pupcio 18 649]

Potrzebowały tylko nie było jak ich zrobić  na pc były pacze od setek lat a zbugowany spadochron z san andreas to nemesis 9 letniego pupcia

[krzysiek923 1 711]

Wy tu o grach w cyfrze, a co zrobią pudełkowcy zbierający osiągnięcia i trofea kiedy im kroplówkę odetną jak ukochana firma spadnie z rowerka? Milion godzin realnego życia spędzonych na ubijaniu 100 gołębi z odpalonym YT i synchronizacją 200 wieżyczek, to są ludzkie DRAMATY

[SnoD 2 342]

2 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

Właśnie czekam co dalej MS będzie robił z tymi płytami. Nie żeby mi szczególnie zależało, ale skoro MOGĘ mieć w pełni działające wydanie fizyczne to wolałbym nie pozbywać się takiej opcji.

 

Teoretycznie trochę inaczej sytuacja powinna wyglądać jak nie będzie już crossgenów i gry będą już tylko na XSS/XSX.

[maciucha 11 651]

23 strony tego samego pitu pitu z cyklicznie powtarzającymi się argumentami z jednej i drugiej strony

 

wy to wszyscy z toalety piszecie z nudów czy jak? xd

[krzysiek923 1 711]

Tak, a w czym problem?

 

Jeszcze pudła nie zginęły, póki tu piszemy.

[devilbot 3 723]

Nom zgadza się. Forum tylko podczas srania. Nie będę przecież czytał np tryhardujacego żeby być zabawnym Pupcia podczas słuchania swoich płyt jazzowych na winylu.

Edytowane 11 kwietnia 2022 przez devilbot

[Pupcio 18 649]

Przecież ja naturalnie jestem najzabawniejszym użytkownikiem tego forum 

[Square 8 711]

2 godziny temu, maciucha napisał:

23 strony tego samego pitu pitu z cyklicznie powtarzającymi się argumentami z jednej i drugiej strony

 

wy to wszyscy z toalety piszecie z nudów czy jak? xd

CW tak wygląda od tysięcy stron.

[maciucha 11 651]

26 minut temu, Square napisał:

CW tak wygląda od tysięcy stron.

To przenieście ten temat do cw

[oFi 2 497]

Jedyny temat gdzie można się legalnie wysr.ać na tych ha-tfu cyfrowców.

Kupowanie gierki za trzy i pół bomby na storze? Lekarz POZ przypisuje na to leki na recepte, a na SOR'ze biorą na oddział.

Edytowane 11 kwietnia 2022 przez oFi

[drozdu7 2 874]

Kupowanie gierki za 3 i pół bomby xd na to też leki by się przydały 

[Soyokaze 75]

Był przypadek chyba Norwega, że po X latach, może 2-3 wrócił na Steam do grania, bo chciał odpocząć od tego i co zastał?

BLOK konta. Powód? Bo za długa przerwa, tylko wynikła nadgorliwość systemu, bo jeszcze miał czas według regulaminu Steam i się odwołał i mu przywrócili. Jest to jeden z wielu innych powodów utraty gier, które mogą być warte TYSIĄCE dolarów.

Steam wprowadził pomału tą rewolucję, potem CD-Action tylko dodawał klucze gier do steam coraz częściej aż tylko same klucze. Gdy policzyłem w kalkulatorze do Steam ile konto jest warte, choć te gry były kupowane różnymi metodami, to złapałem się za głowę. Bo o ile 10 pozycji to żadna wartość przyjmując wartość gry 50-70$, tak ilość 100 gier już robi różnicę. Jaką? Ano taką, że dociera do głowy ogrom tego co w zasadzie jest twoje a raczej NIGDY BĘDZIE
Widzisz ogrom gier i wartości w formie $, która jest formą "wypożyczalni" na bazie licencji i dana pozycja albo jest ,gdy dana licencja wciąż trwa, albo gdy jesteś fajnym chłoptasiem i nikt cię zbanuje, odcinając dostęp do biblioteki na amen. A wtedy cała kolekcja poszła by się j**ć

Od tamtego momentu, gdy sobie przeliczyłem, przestałem kupować na Humble żadnych tytułów, mimo zestawów 5 gie za 5$-10$, bo to dla mnie żaden sens. No ok 50 złoty za 5 tytułów, spoko, ale sumując to z innymi ofertami przez X miesięcy, lat to rośnie w kwotach dużych, w kwotach wydanych... nigdzie tak naprawdę. Bo kupiłeś coś co nigdy twoje. To tak samo jakbym płacić za dostęp do mojego łóżka. Chore.

Przyszła Era GOG i Galaxy 2.0 Dość, że był błąd lunchera głupi i rozwiązany i mogłem ściągnąć sobie pliczki i bez neta pograć. Gry są moje. To jeszcze oferty, gdy były przeceny od 70% do 90% biły przeceny Steam! Teraz mam w biblio 100 tytułów i pomału klasyki i te do 2010 tylko tam kupuję plus jakieś nowości gdy hajs jest i przecena. Ale to jedyna też platforma na PC, że jak hajs jest to nawet 2 stówki dam w dniu premiery za jeden tytuł.

Co do Sony. Kolejny argument poza ciągłym żonglowaniem GPU i Hardsoftem by z PC na konsole i po Eksach na niej. Możliwość fizycznych nośników.

Cyfrowe wydania nawet kolekcji klasyków to paranoja. Patrzyłem  inie wierzyłem. 70 złoty. 80, 90 złoty. Ja cię j**ę
Gdy w sklepie sobie 4 pudła zakupiłem każde po 40 przeszło zeta i jeszcze taniej mnie wyniosło z doliczeniem kuriera.

Co to za argument przekładania płytki. Póki gram to sobie jest płytka. Wątpię że sprzedam też. Z początku było irytujące bo steam i gog itd, ale z czasem przestałem zwracać uwagę na to, że idzie z płytki i musi być w napędzie oraz aktualizacje. Raz, że w wersji cyfrowej i tak jedna gra się uruchomi tak jak z napędu, więc be sens ciągłej żonglerki, tak aktualizacje idą w uśpieniu i w tle. Po drugie. Jak często ktoś musi ciągle instalować jeden tytuł? To co. Grał godzinę wyp**ł w p**u z dysku i po godzinie znów ściąga pakiet cały?

Przecież jak instalujesz to po prostu grasz do końca, gdy ci pasuje i odstawiasz. Jak i płytki tak i cyfrę. Rzadko potem znów odpalasz. Po może 4-5 latach znów grasz dla odświeżenia. Więc tu i tu po włozeniu płytki w napędzie jest jak w w cyfrze. Tylko odpalasz i grasz.

A że kurier? Człowieku. Jak kupisz kilka tytułów na zapas, to i kurier ok wyjdzie i żadna strata paliwa, bo korzystam z Inpostu. A sama radocha i tak fizycznego nośnika i folii jest większa. No i przy takiej ilości pudełek, to odpakowywanie idzie od razu na raz 4-5 i już. Po bólu.

 A co mnie odrzuciło od grania na PC oprócz spraw Hardosftu?
Nie wygoda klawa i mysz i podniszczona mysz. Ciągłe używanie myszy, nawet przez 4-5 godzin codziennie
Oraz... ta cała biblioteka w cyfrze, gdzie nawet te prawie 200 gier na Steam i 100 na Gog sprawia, że człowiek się glapi na te tytuły w co popykać, instaluje po wybraniu i co? JAJCO panie. Gra zajmuje dysk i Cyfrowo się kurzy. A liczba Lunchera ciągłego dostępu do neta człowieka wkurza.

Never cyfra.

Edytowane 12 kwietnia 2022 przez Soyokaze

[Pupcio 18 649]

11 godzin temu, oFi napisał:

Jedyny temat gdzie można się legalnie wysr.ać na tych ha-tfu cyfrowców.

Kupowanie gierki za trzy i pół bomby na storze? Lekarz POZ przypisuje na to leki na recepte, a na SOR'ze biorą na oddział.

To za twój mamuci przypadek za 9 bomb to chyba tylko kulka w łeb pozostaje 

[Soyokaze 75]

15 godzin temu, maciucha napisał:

23 strony tego samego pitu pitu z cyklicznie powtarzającymi się argumentami z jednej i drugiej strony

 

wy to wszyscy z toalety piszecie z nudów czy jak? xd

Więc w ogóle olejmy ten temat i miejmy sytuację jak na PC

Ja żadnej wolności widzę w tym. Rozumiem duch czasu i pójście do przodu, ale to co jest na PC to tragedia. Monopolista mający platformę z biblioteką gier, gdzie żadna twoja, zabezpieczenia DRM, które w istocie są większym problemem dla legalnie kupujących, a piractwo nigdy zostanie zlikwidowane, chyba ,że cała ludzkość zlikwidujemy.

Żadnej konkurencyjności w cyfrowych sklepach, bo tu marża dla Giganta, to obniżki tylko z przecen. Ja widziałem gry na Steam starsze i droższe od tych wersji, które zakupiłem wieki temu w normalnych cenach Tylko naiwni i ślepi zgadzają się na cyfrę. Im więcej przemilczenia i pozwolenia by to producenci, wydawcy itd dyktowali świat growy a nie kupujący, to od razu załóżmy sobie kaganiec na mordę i zgadzajmy się na bycie krową uwiązaną do łańcucha (cyfra platforma Steam itd) i żryjmy (gry) i dajmy mleko (Hajs)...  Bo tak nas urabiają. Jak nie hazard skrzyneczek, bzdurnych DLC, cyfry, płatnych ubiorów i innych pierdół. To teraz Ubi kolejne wymysły cyfrowe robi. Jakieś sprzedaży produktów cyfrowych...

Produkcje coraz bardziej okrojone, zmniejszą zawartością, nijakie.

Przemilczajmy ważne tematy i zgadzajmy się co nam "duzi" dają.

Widać urabianie i brak mózgu u graczy PeCetowych, którzy zamiast poczekać, wydadzą na GPU 10 koła zamiast 5 koła, bo MUSZĄ.... Nie muszą a MOGĄ, a to jest różnica.

[GearsUp 291]

Dobrze prawi świeżak

[Paolo de Vesir 9 234]

Pudełka? Po co skoro jest cyfra.

[Bzduras 12 764]

3 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

Pudełka? Po co skoro jest cyfra.

O, no i dobrze mówi, polać mu wódki i zamykamy temat

[20inchDT 3 362]

ale pierdolą te świeżaki, czytać się nie da

[drozdu7 2 874]

Nie dla pudełek w których guwno jest i płyt na których guwno jest 

Xd

[Soyokaze 75]

Narzekają na świeżaki, a sami podają z d**y argumenty, że nawet cytować nie ma co
Czy ja gadam z ludźmi dorosłymi, czy z gówniaka co urodzili się majac zamiast pępowiny w pępku neostradę

[Mejm 15 363]

21 godzin temu, Pupcio napisał:

Potrzebowały tylko nie było jak ich zrobić  na pc były pacze od setek lat a zbugowany spadochron z san andreas to nemesis 9 letniego pupcia

No moze w grach tych wyrobnikow z R* ale nie wmowicie mi, ze gry na konsole sprzed ery ps360 potrzebowaly paczy zeby w ogole moc byc nazwanymi grywalnymi. Przeciez gdyby wtedy ktos powiedzial, ze za 10 lat to pacz bedzie na premiere, bedzie mial swoja marketingowa nazwe i bedzie wazyl wiecej niz sama gra to by goscil w rodzynach przez miesiac. A dzisiaj? "jest juz pacz day one? dali w koncu? mozna pobrac?" Gracze, ha tfu.

 

Cyfra? "No bedzie taniej , bez posrednikow , bez kosztow transportu , bez kosztow opakowania , bez kosztow instrukcji , ja wam mowie, tak bedzie, " 

[GearsUp 291]

 

8 minut temu, Soyokaze napisał:

Narzekają na świeżaki, a sami podają z d**y argumenty, że nawet cytować nie ma co
Czy ja gadam z ludźmi dorosłymi, czy z gówniaka co urodzili się majac zamiast pępowiny w pępku neostradę

 

Ty się ciesz, że dawno nie było w tym temacie ekologów. Mój ulubiony typ. Te długie elaboraty jak ten plastik niszczy środowisko są najlepsze