Skocz do zawartości

Pytania remontowo-budowlane


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Niestety o prawdziwą ładną cegłę ciężko. Te białe gipsowe są bardzo słabe stąd moja decyzja o tapecie.

 

W kuchni u teściowej wytapetowaliśmy jedną ścianę w takie coś, i efekt jest na prawdę super. Struktura "cegieł" jest nawet lekko wypukła. Niestety do salonu nie podejdzie bo są dość małe te cegiełki w tym wzorze, a sam odcień jest ciemniejszy niż na zdjęciach.

 

R6KbpgV.jpg

 

Po prostu nie chce mieć 4 identycznych ścian w salonie. Nie mam też pomysłu na jakieś malowanie ściany czołowej.

Edytowane przez WisnieR
Opublikowano

Niestety o prawdziwą ładną cegłę ciężko. Te białe gipsowe są bardzo słabe stąd moja decyzja o tapecie.

 

W kuchni u teściowej wytapetowaliśmy jedną ścianę w takie coś, i efekt jest na prawdę super. Struktura "cegieł" jest nawet lekko wypukła. Niestety do salonu nie podejdzie bo są dość małe te cegiełki w tym wzorze, a sam odcień jest ciemniejszy niż na zdjęciach.

 

R6KbpgV.jpg

 

Po prostu nie chce mieć 4 identycznych ścian w salonie. Nie mam też pomysłu na jakieś malowanie ściany czołowej.

Ale imo nawet te słabe gipsowe bedą trwalsze od tapety .
Opublikowano (edytowane)

Pisząc "słabe" nie miałem na myśli ich jakości i trwałości tylko wyglądu. Zależy mi na efekcie starej cegły, a tu możliwości są dwie - cegła lub tapeta.

 

Cegła to koszt 80zł. Do tego trzeba ją odpowiednio przygotować i zabezpieczyć przed niszczeniem. W przypadku gdy mi się znudzi to koszt powrotu do zwykłej ściany będzie wysoki.

 

Tapeta to szybka i prosta sprawa, ale wiadomo, nie odda tego efektu co prawdziwa cegła.

Edytowane przez WisnieR
Opublikowano

Ja bym nie brał tapety. Robisz mieszkanie od zera i chcesz tapetę? Mam nadzieję, że boazerii nie robiłeś?:)
Dla mnie tapetowanie chaty, to przeżytek. W Castoramie kiedyś widziałem pełno wzorów tych niby cegiełek - na pewno lepiej to wygląda niż tapeta, ale to moje zdanie.

Opublikowano

Sprawa z parkietem. Roczny, dębowy, klepki 30x6cm kładzione jednolicie na całej powierzchni pokojów / holu bez dylatacji za pomocą korka (celowo mi rekomendowano parkiet, bo deski byłyby za duże, trzeba byłoby oddzielać płaszczyzny). Oczywiście klejone, lakierowane.

No i zaczynają mi się robić szpary między nimi z tego co obserwuję.

Martwię się, czy robi się mimo wszystko jakieś niezdrowe naprężenie podłogi i klepki zaczynają puszczać miejscowo, czy zimą standardowo drewno pracuje/kurczy się i stąd tak się zaczyna robić. 

W wynajmowanej chacie miałem zdewastowany odpadający parkiet 30letni i teraz mam lekką schizę na punkcie podłogi odklejającej się z wylewki.

Opublikowano

No z tym zimnem to bym nie przesadzał, chyba, że to blisko okna lub ścian zewnętrznych.

 

Jak na moje, podłoga swoje wypracowała przez rok, ułożyła się, zaadoptowała to ciężaru i tak po prostu wyszło. Wątpię, żeby klawiszować, czy stać się luźna jak wspomniałeś.

  • Plusik 1
Opublikowano

Raz na 2 tyg może mopem robi, ale wyciskany zawsze motzno w wiaderku z wirówką. Wody nikt nie rozmazuje.

 

Konserwacja tzn? Byl zalakierowany, szpachla rozprowadzona między klepki i nie wiem w sumie co tam parkieciarz jeszcze powinien zrobić.

Opublikowano

Na starcie drewniany parkiet sie impregnuje jakimiś szitem z castoramy. Nie zrobiłeś tego?

Nie. Pytalem parkieciarza czy to wszystko po skonczonej robocie i czy jakos mam dbac. Tylko myć mopem i tyle.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...