Opublikowano 17 września 20204 l Podstawa to wózek narzędziowy, stół solidny + imadło Do tego kompresor, klucz pneumatyczny, lub elektryczny. Mocowanie rowerów to najlepiej zwykle haki, albo jak masz miejsce to winda pod sufit. Swietlowek nie instaluj, lepiej ledowe oświetlenie ( tez podłóżne). Solidny podnosnik, a na posadzkę epoksyd. Plytki to slaby pomysl, predzej czy pozniej cos upadnie i stlucze. Nie kupuj zestawu kluczy typu 240 elementów w walizce - lepiej dokupic najpopularniejsze klucze plaskooczkowe i nasadowe lepszej jakosci.
Opublikowano 17 września 20204 l i kolegów na wieczorne piwerk....naprawy, ale tutaj może być problem.
Opublikowano 17 września 20204 l Co się nie zna? Stan oleju sprawdzi, płyn do spryskiwaczy uzupełni, tu dokręci, tam dokręci, odkurzy w środku w auto.
Opublikowano 17 września 20204 l 2 godziny temu, krupek napisał: I kalendarz z gołom babom. ale tak sprzed 10 lat co najmniej musi być, i pożółkły trochę
Opublikowano 17 września 20204 l 1 godzinę temu, mozi napisał: @Banny przecież ty się nie znasz na samochodach XD Po co Ci klucze? Fakt. Ale nie chcę też pożyczać od teścia różnych gratów i myślałem nad skompletowaniem sobie powoli rzeczy, które powinny być "pod ręką" : p
Opublikowano 17 września 20204 l Co prawda ja niestety nie mam garażu, ale urządziłem sobie małą norę w szopie na ogrodzie. Mogę ewentualnie doradzić żeby zaglądać co jakiś czas do lidla/aldika gdzie zawsze w ofercie mozna znaleźć coś przydatnego w dobrej cenie. Raczej to nie porada na budowanie warsztatu od podstaw, ale jak znam życie to "rozbudowa" i dokupowanie gratów to never ending story No, ale ok np od dziś : warsztat lidl, szlifierka podwójna 120w, wd40 i klucze kołkowe już coś na wyposażenie jest, szczególnie ta szlifierka mi się podoba. Nie są to może sprzęty z najwyższej półki, ale np na moje potrzeby żeby uruchomić 4/5 razy w roku w zupełności wystarczy, ale w zasadzie to zależy czego Ty oczekujesz/potrzebujesz od sprzętu. No i wiadomo jakieś organizery na ścianę <- to tylko przykład, bo jak masz dużą ścianę do zagospodarowania to najtaniej i chyba najlepiej grubsza płyta wiórowa (pomalować fajnym industrialnym kolorkiem) i na wkręty i uchwyty sam się urządzisz i założę się, że będziesz klucze / wkrętaki ect. przewieszał parę razy, a to coś dokupisz itp, a to młotek/pobijak lepiej jak wisi pod ręką. Tak na szybko to chyba tyle, trochę zazdro bo o ile remoncik w domu to bardziej jak przykry obowiązek, tak od podstaw urządzanie "man cave" to sama frajda
Opublikowano 29 października 20204 l Ja pyerdole, że zamiast spawaczo ślusarza nie zrobiłem się na speca od remontów. Jak widzę ile hajsu władowałem w wykończenie domu a ile kosztowały same sprzęty/meble/materiały to mózg rozyepany na kawałki. No ale chata na ukończeniu. Jak dobrze pójdzie to wiosna będzie na wymarzonym ogrodzie i tarasie 30 m2.
Opublikowano 23 listopada 20204 l Poszło nawet szybciej. Chałupa za 660 k jest. Prawie hektar pola dookoła jest. Remont wciągnął 160 k. Jakby kto pytał to skończyłem. Pewnie na jakieś 5-10 lat bo zachce się większego domu, garażu na 2 auta i basenu ale póki co się jaram. No i synek biegający po swojej działce to widok, który rekompensuje te wszystkie nerwy i ogrom czasu i pracy.
Opublikowano 6 stycznia 20214 l Panowie - kto ma pojęcie o basenach? Ile powinien mieć basen w ogrodzie żeby komfortowo w nim się popluskać ale żeby nie był ogromny. Coś jak w Amerykańskich ogródkach.
Opublikowano 8 stycznia 20214 l Przerabiałem temat, nie w naszym klimacie. Wkład średniej wielkości 20 k plus robota. Chyba ze chcesz profeske to pod. 100k. Utrzymanie? O panie. zwykly na stelarzu z castoramy byle po cyce sięgał i wszyscy są szczęśliwi latem. Trochę chloru dolać i kilka dni pochodzi potem wymiana wody. Najlepiej z prosta pompa wziąć, co kręci ta woda.
Opublikowano 8 stycznia 20214 l W garażu to ty powinieneś mieć takie pojemniki: W dniu 16.09.2020 o 22:42, Banny napisał: Ktoś poleci jakieś dobre "life hacki" lub "pro tipy" odnosnie garażu, jego wyposażenia i organizacji?
Opublikowano 30 stycznia 20214 l No dobra. Kto ma w domu kominek i czy też macie wybornie osmolony sufit? ;/
Opublikowano 30 stycznia 20214 l 57 minut temu, Jotrazydwa napisał: No dobra. Kto ma w domu kominek i czy też macie wybornie osmolony sufit? ;/ Mam i nie mam. Kominek lat 9, nic nie smoli.
Opublikowano 31 stycznia 20214 l Ale kolega pewnie drewienkiem sezonowanym palił od początku czy smoluchami żywicowymi też? Ja z początku paliłem zapasem wysuszonego drewna sosnowego ale załatwiłem sobie ścianę i sufit. Nie wiem teraz czym to zmyć - malowanie na wiosnę jak nic. Teraz mam drewno jak trzeba i nic nie syfi.
Opublikowano 31 stycznia 20214 l Ale jak ścianę i sufit jak masz wszystko za szyba a para leci w komin?
Opublikowano 31 stycznia 20214 l 7 minut temu, Jotrazydwa napisał: Z tego górnego wywiewu osmoliło mi ścianę i sufit. No to nieźle się musiało dymic. Kiedyś wpakowałem mokre drewno to szyba była po 1 paleniu była prawie nie przezroczysta ale z tych kratek nic nie leciało. Chyba coś jest nie tak. Tak to wygląda. Dostęp powietrza rozumiem masz z zewnątrz w kominku? Edytowane 31 stycznia 20214 l przez mozi
Opublikowano 31 stycznia 20214 l No mi też nigdy nic z kratek nie leciało. Może coś z ciągiem w kominie masz? Może jakiś martwy kot albo bober ci tam wpadł? Ale widzę, że wszyscy mamy tamie same wkłady z glass cornerem. 10 lat temu to było coś!
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.