The Last of Us Part II

[pawelas 8]

No nic, czas przejść mesjasza na jutubie, mam nadzieję że rachunek za internet będzie tego warty, nie chciałbym przepłacić. Ręka w majtki i oglądam.

 

[Faka 3 991]

Ten cały temat to jest qwa kabaret XDDD 

[Gość suteq]

17 minut temu, zdrowywariat napisał:

Nie, tylko nie rozumiem dwóch posiedzeń po 10h, kiedy gra się nie podoba, co to masochizm?

Nie no, teraz to już odleciałeś kompletnie. 

 

mersi grę skończył, grał jak chciał, podzielił się opinią. TO NORMALNE  

[BieŃ 923]

Nie, tylko nie rozumiem dwóch posiedzeń po 10h, kiedy gra się nie podoba, co to masochizm?

Człowieku ja cię nie ogarniam.
Poważnie.

[zdrowywariat 373]

Spoko, tylko napisałem, że tego nie rozumiem ;). Byle odhaczyć, tak zabrzmiał jego poprzedni post.

[Faka 3 991]

No ale ma teraz prawo yebać tę grę? W sumie dobrze by było jakby tak więcej się rozpisał na temat gry i fabuły @mersi

[YETI 10 992]

Godzinę temu, Faka napisał:

Kurła, ale ten poziom przetrwanie, to naprawdę mocne, iście, surwiwalowe granie jest. Ja piedolę, wszystkiego mi brakuje, najgorzej z nabojami do broni. A jak już starcie z ludźmi masz, to srasz i kitrasz się po kątach, bo yebani tak Cię dobrze widzą, że ledwo co jesteś w stanie ich ogarnąć XD. Przeyebany ten poziom jest.

Dokładnie, nie jest lekko. Obecnie mam 2 apteczki, 3 naboje w shotgunie, 1 w karabinie i butelkę, to by było na tyle. Staram się przeszukiwać każdy pokój, bo amunicja jest na wagę złota. Ogólnie jeżeli jest to tylko możliwe, to staram się eliminować wrogów z ukrycia. Nie wiem jak z supelemnetami na innych poziomach, ale na najwyższym przy pierwszym przejściu wszystkiego raczej się nie odblokuję. Ogólnie jest wymagającą, a przez to miodnie. 

 

Pierwsze starcie z ludźmi w Seattle i eliminacje za pomocą rurki z przymocowanym nożem, brutalnie. 

Edytowane 20 czerwca 2020 przez YETI

[Basior 1 084]

10 minut temu, zdrowywariat napisał:

Spoko, tylko napisałem, że tego nie rozumiem ;). Byle odhaczyć, tak zabrzmiał jego poprzedni post.

Ale wiesz ze gra to nie ksiazka i jak się nie podoba fabula to może gameplay?

[zdrowywariat 373]

 

10 minut temu, Faka napisał:

No ale ma teraz prawo yebać tę grę? W sumie dobrze by było jakby tak więcej się rozpisał na temat gry i fabuły @mersi

 

Niech (pipi)...e, wyraziłem tylko swoje zdanie na temat takiego grania, jak najszybciej przejść i na pchli. Ja traktuję granie jak hobby, które ma cieszyć, więc nie widzę sensu męczenia się z grą, która mi się nie podoba. Odnośnie jego opinii na temat fabuły nic złego nie napisałem.

Edytowane 20 czerwca 2020 przez zdrowywariat

[Observer 10 407]

33 minuty temu, zdrowywariat napisał:

Nie, tylko nie rozumiem dwóch posiedzeń po 10h, kiedy gra się nie podoba, co to masochizm?

 

No (pipi)a lepiej niż ty, największy fan gry, odpowiada na każdy post krytykujący a dwa dnie po premierze ledwo do seattle wyjeżdża. To jest dopiero masochizm, jak to taki mesjasz to po (pipi) w temacie siedzisz cały czas i posty klepiesz zamiast grać?

[zdrowywariat 373]

8 minut temu, Basior napisał:

Ale wiesz ze gra to nie ksiazka i jak się nie podoba fabula to może gameplay?

 

Spoko ;).

 

5 minut temu, Observer napisał:

 

No (pipi)a lepiej niż ty, największy fan gry, odpowiada na każdy post krytykujący a dwa dnie po premierze ledwo do seattle wyjeżdża. To jest dopiero masochizm, jak to taki mesjasz to po (pipi) w temacie siedzisz cały czas i posty klepiesz zamiast grać?

 

A może niektórzy pracują? Wczoraj byłem i dziś wróciłem przed chwilą. Ok zwracam jemu honor, przynajmniej grę skończył z padem w ręku, bo Ci co na youtubie grali i się wypowiadają to tylko bałagan robią w temacie. Powtarzam jeszcze raz, nie napisałem nic złego, odnośnie jego zdania na temat fabuły.

 

I jeden dzień po premierze, nie mam gry od czwartku. Miałem tylko wczoraj chwilę, żeby pograć.

Edytowane 20 czerwca 2020 przez zdrowywariat

[mersi 804]

ty to może tak byś odstawił forum na miesiąc i wrócił jak skończysz czy nie bardzo? 

[Wiolku 1 592]

Łoo Pany, Panie, Transy, co tu się odpierdala? xd W sumie to mnie ciekawi bardziej niż gra 

A serio to gra się wyśmienicie pod każdym względem póki co. Wczoraj dniówka zrobiona, aż dotarłem do Seattle i oczywiście skriny co parę sekund. Szczęka na ziemi. Wiadoma akcja mocno mi serce przyspieszyła, a wcześniejsza 

Spoiler

ucieczka Abby przed hordą sprawiła, że łapy mi latały. Aż się początek HL2 przypomniał.

"Gra aktorska" lepsza niż życie, Psy osiągnęły tutaj perfekcję. Przetrwanie jeszcze nie daje w kość, ale fakt, że stuffu jest jak na lekarstwo. I bardzo dobrze. Piszę chaotycznie, ale ten tytuł mną zawładnął. Zobaczymy czy czar pryśnie po ukończeniu całej fabuły, bo w słabe pozostałe elementy gry po prostu (pipi)a nie wierzę. 

Edytowane 20 czerwca 2020 przez Wiolku

[zdrowywariat 373]

3 minuty temu, mersi napisał:

ty to może tak byś odstawił forum na miesiąc i wrócił jak skończysz czy nie bardzo? 

 

Oki, ale niech odstawią również Ci, co grali na youtube, albo ciągle pier... jak to im się gra nie podoba, a mimo to dalej grają, niech też wrócą za tydzień? Deal?

[Wredny 9 553]

OK, pozostwiając na boku kwestie fabularne (które z racji mojego powolnego stylu grania odkrywają się dość niemrawo), gameplay jest tutaj wyborny.
Jasne, jest to rozwinięcie tego z jedynki - eksploracja, looting, crafting, stealth, ale jak to wszystko pięknie działa 
Przed chwilą znalazłem tęczową flagę na rogu jednego z budynków i już chciałem ustawić sobie ładne ujęcie, gdy nagle od strony stacji benzynowej wyszedł kilkuosobowy patrol.
Szybki pad na ziemię, doczołganie się do osłony, w kucki do pobliskiego coffe shopu, a tam odgłosy zarażonych i clicker...
No to butelka w łapkę, yeb za okno, w szybę samochodu i zza murka można oglądać piękne starcie WLF z "zombiakami".
Co prawda zostały jeszcze cztery osoby, więc jednego pistoletem z tłumikiem, drugiego standardowo nożykiem, a ostatnią dwójkę w bardziej kreatywny sposób - rzut butelką w głowę, złapanie ogłuszonego, użycie jako żywej tarczy, eliminacja pozostałego zwyrola, a później wykończenie tarczy.
Po takich akcjach tylko Obama 

[Wredny 9 553]

2 minuty temu, Wiolku napisał:

Zobaczymy czy czar pryśnie po ukończeniu całej fabuły, bo w słabe pozostałe elementy gry po prostu (pipi)a nie wierzę. 

O to to - dokładnie tak! 
Grafa, klimat, aktorstwo, dialogi, projekty lokacji, eksploracja, strzelanie, walka wręcz, kombinowanie - to wszystko jest tu na najwyższym poziomie i tylko pytanie, czy fabuła siądzie do końca - o resztę nie mam się co martwić, bo jest na najwyższym poziomie.

[zdrowywariat 373]

Napiszę coś, odnośnie początku i idę grać dalej, trochę się wolno rozkręca, ale i tak moim zdaniem szybciej, niż jedynka. W jedynce wsiąkłem od miasteczka Billa, a tu od wyruszenia do Seattle. Gameplayowo na razie jest spokojnie, niewiele się dzieje, ale to właśnie fabuła z początku sprawia, że chcę zobaczyć co będzie dalej. Czy mi się tylko wydaje, że jest łatwiej? Klikacze już nie są takim wyzwaniem jak w jedynce, a dodam, że gram na survival.

 

https://mobile.twitter.com/Neil_Druckmann/status/1274168534457712641

Edytowane 20 czerwca 2020 przez zdrowywariat

[blantman 5 780]

Ci nowi przeciwnicy... (pipi)a ciężko się z nimi walczy lepiej (pipi)c. 

 

 

Znajdzki i platyny nigdy nie zrozumiem grania z poradnikiem. Nie róbcie sobie tego przynajmniej przy pierwszym podejściu bo odkrywanie wszystkiego to chyba największą przyjemność płynąca z tej gry. Już 10 h na liczniku nie pamiętam kiedy ostatnio tak dużo grałem w jeden tytuł. 

[okens 541]

Bombardujemy dobre tytuly slabymi ocenami i narzekaniem a pozniej placzemy na wiesc o kolejnej odslonie Far Crya, AC itd. Wizja nowoczesnego gracza- wieczne oczekiwanie na gre idealna ktorej nie ma. 

Docencie to czego tworcy chca wam pokazac, wklad pracy, odmiennosc( ponielad)

Edytowane 20 czerwca 2020 przez okens

[hennepin 31]

Ziarno przeszkadza ale bez ziarna jest jeszcze gorzej, zrobiłem zrzut w photo mode.

 

 

 

 

[Banan91PL 34]

Mój premierowy fat chodzi jak odrzutowiec ale trzeba przyznać godne pożegnanie generacji to było piękne 7 lat

[pawelas 8]

Twórcy gier chyba wiedzą że część osób przejdzie grę na youtube, dlatego pewnie wydają gry jak fabryka fiata multiplę, kto kupi ten kupi a kto nie to trudno. Sam byłbym zniechęcony do tworzenia gier gdybym wiedział że znajdą się tacy co wolą obejrzeć cutscenki zamiast lizać ściany godzinami z cudownymi teksturami nad którymi pracował sztab programistów dzień i noc i w weekendy. Zawsze znajdzie się taki cham (czyli ja) co oleje tekstury ostre jak maczeta, motion captury, voice actingi, miliony władowane w grę które muszą się zwrócić żeby powstała następna część i zamiast tego wszystkiego odpali filmiki na smart tv, obejrzy o co chodzi i nara.

[Faka 3 991]

7 minut temu, Banan91PL napisał:

Mój premierowy fat chodzi jak odrzutowiec ale trzeba przyznać godne pożegnanie generacji to było piękne 7 lat

 

Jeszcze tak nie do końca, bo jeszcze sobie pogramy w Ghost of Tsushima, także tego, przygotujcie się na nowego exa xd

Edytowane 20 czerwca 2020 przez Faka

[schabek 5 334]

26 minut temu, okens napisał:

Bombardujemy dobre tytuly slabymi ocenami i narzekaniem a pozniej placzemy na wiesc o kolejnej odslonie Far Crya, AC itd. Wizja nowoczesnego gracza- wieczne oczekiwanie na gre idealna ktorej nie ma. 

Docencie to czego tworcy chca wam pokazac, wklad pracy, odmiennosc( ponielad)

 

O to to, mozna zamykac temat. Ta banda bezrefleksyjnych zyebow co biega wszedzie z kwikiem i wystawia 1/10 to

 

Jak szanuje gusta i gusciki i rozumiem ze komus cos zwyczajnie nie pasuje tak ocenianie tej gry na mniej niz 7/10 (to chyba tylko jakis SUROWY RECENZENT by mogl ale ok) to jakis totalny odlot i zwyczajne bombardowanie hejtem. Nie docenic tego ogromu pracy, tego jak to wyglada, gameplayu, historii (po 9h nie widze nic naciaganego) to trzeba dobrze miec nayebane. No ale jak ktos biegal od 2msc po spoilerach, cieszyl sie ze zaoszczedzi 250pln i pisal 10 postow dziennie NO NA SERIO TO TAK BEDZIE, TO PRAWDA XDDD DICKMAN NO BO WIECIE XDDD A szkoda gadac, wracac do jedzenia papki od ea czy innego strzelania z kutasow w fortnite.

 

Od czasu rdr2 zadna gra mnie tak nie wciagnela. Gra sie fenomenalnie. Co chwile jakis smaczek, jakas walka. Wszystko idealnie wywazone. Fabularnie wlasciwie juz na poczatku dostajemy buta na pysk. Graficznie tylko mnie jakos nie powala. Moze na pro jest ciut lepiej, jak dla mnie to jest po prostu najwyzszy poziom exow od sony ale ja to juz widzialem. Nie moge juz sie doczekac tych cudow jakie ND zaserwuja na ps5 

 

[Voytec 2 761]

3 minuty temu, schabek napisał:

Od czasu rdr2 zadna gra mnie tak nie wciagnela. Gra sie fenomenalnie. Co chwile jakis smaczek, jakas walka. Wszystko idealnie wywazone. Fabularnie wlasciwie juz na poczatku dostajemy buta na pysk. Graficznie tylko mnie jakos nie powala. Moze na pro jest ciut lepiej, jak dla mnie to jest po prostu najwyzszy poziom exow od sony ale ja to juz widzialem. Nie moge juz sie doczekac tych cudow jakie ND zaserwuja na ps5 

 

Mam dokładnie tak samo. Graficznie oczywiście jest przepięknie, ale... to wcale nie jest skok wyżej jak niektórzy piszą w stosunku do chociażby Uncharted 4. Ta gra dopiero roz(pipi)iła, tutaj jest po prostu rozwinięcie technologi.