The Last of Us Part II

[aph 155]

13 minut temu, GSPdibbler napisał:

Ta gra to potężny wysryw feminizmu na graczy, pod otoczką pięknej grafiki i klimatu post apo. 

Zapytam po raz kolejny - gdzie w TLoU2 jest wezwanie do zdefiniowania, uzyskania i utrzymania równości płci?

[kotlet_schabowy 2 694]

@GSPdibbler oznacz to lepiej jako spoiler.

 

@YETI

Cytat

Widzę, że niektórzy nie pojmują że Mel to jedna z głównych postaci, która gracz ma w jakis sposób poznac, spędzić z nią czas. Ma przynajmniej w pewnym stopniu zrozumiec późniejsze zachowanie Abby. Jasne, że wysyłanie na zwiad kobiety w ciąży jest mało logiczne, tak jak masa innych rzeczy w grach, filmach czy seriali. To co się staje z Mel, w jakim jest stanie, kto jest sprawcą, kto szuka zemsty, potrzebuje pewnej podbudowy, fundamentów. Dla tego jest częścią zespołu, któremu towarzyszy gracz. 

 

Ale tu nie ma żadnej skomplikowanej kwestii, żeby czegoś nie pojmować, sam dokładnie do tego zamiaru twórców się odniosłem na poprzedniej stronie. Problem jest taki, że im nie wyszło. Tak samo zresztą w przypadku innych postaci. W TLoU2 nie ma się z kim zżyć i kogo polubić, szczególnie po stronie WLF (z Abby na czele) i dlatego właśnie (a przynajmniej w moim przypadku tak jest) całe założenie fabularne

Spoiler

sekcji Abby, które polega na przywiązaniu się i polubieniu jej ekipy, a w konsekwencji na spojrzeniu z innej perspektywy na jakże kontrowersyjną scenę zabójstwa wiadomokogo i całą jej motywację, po prostu nie wypaliło.

A jeśli cały fundament pomysłu na scenariusz, ze względu m.in. na słabo zaprojektowane postacie, nie wywołuje zamierzonego efektu, to sypie się praktycznie cała układanka. I tym bardziej tęskni się za

Spoiler

Joelem i podwójnie dopinguje Ellie, jednocześnie będąc wciskanym na siłę w buty antypatycznej, odpychającej gracza bohaterki.

 

Jedyny moment względnego współczucia do

Spoiler

babochłopa poczułem widząc ją w opłakanym stanie (i dopowiadając sobie, co przeszła, mając chwilę wcześniej do czynienia z jej oprawcami) w końcówce. Dlatego też może wywołała ona we mnie jakieś tam emocje i mimo raczej słabego odbioru wśród graczy, mnie aż tak nie wkurzyła.

 

Edytowane 5 stycznia 2021 przez kotlet_schabowy

[BrandonLee_z_TheCrow 96]

2 godziny temu, GSPdibbler napisał:

Debilne zabicie postaci która jest osią tej gry to liść dla fanów. No ale po co biały heteroseksualny facet potrzebny, zagrajmy kobietą czołgiem z zajebistym usprawiedliwieniem dla katuszy Joela. Wagina rządzi. Postępowi mają gre życia, twardo stojący na ziemi grę mema. Ta gra to potężny wysryw feminizmu na graczy, pod otoczką pięknej grafiki i klimatu post apo. Dla jednych gra zycia, dla innych guano. Metacritic zagłosował i na szczęscie jest nadzieja dla ludzkości.

Ja wiedziałem, że zbyt bystry nie jesteś @GSPdibbler, ale tutaj ewidentnie się nie popisujesz. 

 

Jeśli chcielibyście, żeby Joel w drugiej części zwiedzał świat z Ellie i udzielił jej ślubu z jakimś miłym młodzieńcem - zagrajcie se w nie wiem co. Mario?

Spoiler

Śmierć Joela

jest świetnym otwarciem postapokaliptycznego westernu z kobietami po dwóch stronach. Nie wiem, kiedy to pojmiecie. Dla mnie zasłużony Game Of The Year. A jeśli brakuje Wam

Spoiler

Joela

, zagrajcie sobie  jeszcze raz w Red Dead Redemption 2, bo Arthur Morgan to właściwie to samo, tyle że w sumie lepiej. 

 

Swoją drogą, dzięki tym dwóm świetnym grom zacząłem grać na banjo. Jest suuuuuper.

Edytowane 6 stycznia 2021 przez BrandonLee_z_TheCrow

[GSPdibbler 174]

Zamiast grać na banjo byś lepiej chałupę posprzątał.

[SlimShady 3 384]

Brus przewraca się w grobie.

[standby 1 725]

https://www.gamingbible.co.uk/news/games-the-last-of-us-part-2-has-won-over-200-goty-awards-20210108?source=facebook&fbclid=IwAR1TiPIZJD_MEPwVRDDnA4DJ68U2MxyHwowNcC8KEYYYocpZijzLG9plktg

 

Ponad 200 nagród, w pelni zasłużone 

[LiŚciu 1 331]

3 minuty temu, standby napisał:

https://www.gamingbible.co.uk/news/games-the-last-of-us-part-2-has-won-over-200-goty-awards-20210108?source=facebook&fbclid=IwAR1TiPIZJD_MEPwVRDDnA4DJ68U2MxyHwowNcC8KEYYYocpZijzLG9plktg

 

Ponad 200 nagród, w pelni zasłużone 

Cały świat gamingowy nie zna się na fabule.  Co za brutalne życie. 

Edytowane 8 stycznia 2021 przez LiŚciu

[standby 1 725]

Same matoly chodza na świecie ale dobrze ze tu na forum mamy super specjalistów którzy na podstawie filmikow na youtube i opini w internecie sa w stanie otworzyć wszystkim oczy

[Pupcio 18 441]

Przepraszamy że nie podobała nam się historia w jakiejś grze wideo, obiecujemy poprawę i jeszcze raz przepraszamy że śmieliśmy mieć inne zdanie niż większość ludzi! KURWA WYBACZCIE NAM CHŁOPAKI!!1

[LiŚciu 1 331]

27 minut temu, Pupcio napisał:

Przepraszamy

Trzeba mieć charakter żeby powiedzieć przepraszam. Respect. 

[standby 1 725]

9 godzin temu, Pupcio napisał:

Przepraszamy że nie podobała nam się historia w jakiejś grze wideo, obiecujemy poprawę i jeszcze raz przepraszamy że śmieliśmy mieć inne zdanie niż większość ludzi! KURWA WYBACZCIE NAM CHŁOPAKI!!1

spoko nic sie nie stało,  na tym forum wszyscy jestesmy braćmi 

Errare humanum est

[YETI 10 994]

W dniu 8.01.2021 o 21:14, standby napisał:

https://www.gamingbible.co.uk/news/games-the-last-of-us-part-2-has-won-over-200-goty-awards-20210108?source=facebook&fbclid=IwAR1TiPIZJD_MEPwVRDDnA4DJ68U2MxyHwowNcC8KEYYYocpZijzLG9plktg

 

Ponad 200 nagród, w pelni zasłużone 

Kolejne wyróżnienie. 

 

[l33t 128]

O wielkości drugiej części niech świadczy też to, jak wiele miesięcy po premierze wciąż dyskutujemy o jej fabule.

 

Czy wszystkie momenty budujące historię mi się podobały? Nie, zdecydowanie nie.

Czy TLoU2 wkurzyło mnie z powodu pewnych decyzji, czy rozwiązań fabularnych? Jak najbardziej.

Ale czy to ma być moja wersja fabuły, gdzie - ja, gracz - podejmuję kolejne decyzje dla jej przebiegu (a które są w wielu tytułach przecież czysto iluzoryczne)? No nie. Bo po ludzku akceptuję fakt, że w trakcie gry poznaję scenariusz i wizję autorów. Nie muszę sobie udowadniać, że ja wiem lepiej od nich, a wobec tego: tu powinna historia skręcić bardziej w lewo, a tutaj znowu w prawo.

 

Więc tym bardziej doceniam scenariusz, który jest po prostu spójny. I moim zdaniem każdy element osi fabularnej można odpowiednio uzasadnić, nawet jeżeli w pierwszym momencie, któraś z decyzji może się wydawać niezrozumiała. Kompletność historii doceniam zresztą tym bardziej, że biorę tutaj pod uwagę długość samej gry, która od mocnego początku była w stanie utrzymać wysokie tempo akcji i wydarzeń do samego finału.

Edytowane 13 stycznia 2021 przez l33t

[Voytec 2 761]

No i wyczerpałeś temat. Napisałeś to co myślę większość uważa.

[Elitesse 379]

Myślę podobnie. Skończyłem po raz drugi tą część i chciałem coś więcej napisać. Zwłaszcza w kontekście wcześniejszych zarzutów do tej gry ale w sumie sobie odpuszczam jak to ma znowu wywołać jakąś wojnę światopoglądową. Ciężko teraz przestawić się na jakieś inne gry. Wrzuciłem teraz FC New Dawn i wszystko to takie jakieś takie słabe. Czuję się jakbym cofnął się w rozwoju gier.

[Voytec 2 761]

Ja z drugim przejściem, uzbieraniem znajdziek i skończeniem platyny czekałem aż wyjdzie poziom Grounded. Teraz kiedy już jest to jakoś niedługo będę się za to zabierał bo obie części muszą być na tym poziomie zaliczone i zrobione na 100%  

[standby 1 725]

Godzinę temu, Elitesse napisał:

Myślę podobnie. Skończyłem po raz drugi tą część i chciałem coś więcej napisać. Zwłaszcza w kontekście wcześniejszych zarzutów do tej gry ale w sumie sobie odpuszczam jak to ma znowu wywołać jakąś wojnę światopoglądową. Ciężko teraz przestawić się na jakieś inne gry. Wrzuciłem teraz FC New Dawn i wszystko to takie jakieś takie słabe. Czuję się jakbym cofnął się w rozwoju gier.

Mam tak samo jak ty. Tlou2 to jest jakaś inna liga totalnie.

[Wredny 9 572]

Godzinę temu, Elitesse napisał:

 Ciężko teraz przestawić się na jakieś inne gry. Wrzuciłem teraz FC New Dawn i wszystko to takie jakieś takie słabe. Czuję się jakbym cofnął się w rozwoju gier.

5 minut temu, standby napisał:

Mam tak samo jak ty. Tlou2 to jest jakaś inna liga totalnie.

No to witajcie w klubie 
Pamiętam, że pierwsze TLoU też to ze mną zrobiło i jak po nim grałem w GTAV to sobie myślałem"boże, jakie to jest fabularne gówno" 

 

[Elitesse 379]

Dobrze wiedzieć, że nie jestem sam Można trochę tej serii zarzucić, może i czasami słusznie ale fabularnie i gameplayowo stoi to na bardzo wysokim poziomie. Dobrze to widać jak się to porówna z innymi tytułami. Muszę zrobić sobie teraz przerwę od gierek albo zagrać w jakąś strategię aby zmienić klimat i powrót do standardowych produkcji nie był aż tak bolesny. Nie kojarzę innej gry, przy której spotkałbym się z porównywalnym poziomem doznań - zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Nie licząc pierwszej części. Dla takich gier warto mieć konsolę Sony

[Wredny 9 572]

Tu po prostu fabuła (jakby nie była dziurawa i czasami niedorzeczna) stoi o kilka poziomów wyżej od innych gier action-adventure i jak człowiek później odpali jakiegoś Assassina czy inne GTA to autentycznie boli.

[SlimShady 3 384]

Już nie przesadzajcie, fabuła w TLoU, to nic wielkiego. Główną siłą jest tutaj relacja między postaciami i to jak zostało to odegrane. Trochę taki odpowiednik Mafii 3, aktorsko ścisły top, ale nic nie wypierdala z butów. Chyba, że gracie głównie w gry z pretekstową fabułą, typu "kosmici atakują i trzeba się bronić". No to tak, wtedy jest niesamowita.

[Harbuz 953]

Fabuła jest w TLOU2 genialna. Motyw zemsty, bezsensownej przemocy, odkupienia win, przebaczenia. Miazga. Niechętnie patrzę na na siłę wciskane motywy LGBT, i miałem duużo obaw o tą grę, ale dzięki wspaniałej otoczce techniczno-gameplayowej i wyżej wspomnianej fabule, spokojnie można to przełknąć. Żaden absurd fabularny nie zapadł mi w pamięć. Gra roku. I DLA MNIE przebiła pierwowzór. Dzięki twistowi fabularnemu i genialnym lokacjom.

[LiŚciu 1 331]

Godzinę temu, Wredny napisał:

Tu po prostu fabuła (jakby nie była dziurawa i czasami niedorzeczna) stoi o kilka poziomów wyżej od innych gier action-adventure i jak człowiek później odpali jakiegoś Assassina czy inne GTA to autentycznie boli.

Szkoda że minusy walisz jak ktos jej broni

 

Granie w gry jest przed tlou i po tlou. 

[Wredny 9 572]

8 minut temu, LiŚciu napisał:

Szkoda że minusy walisz jak ktos jej broni

A co jedno ma do drugiego?
Minusy walę, jak ktoś pisze głupoty, a kiedy widzę, jakie fikołki tu niektórzy odstawiają, byle tylko wybronić jakąś głupotę, która jest nie do obrony (czytaj - ślepo, fanatycznie) kursor sam wybiera czerwoną ikonkę i nie jest to serduszko.
To że ten tytuł wywarł na mnie ogromne wrażenie i uważam go za jedną z najlepszych gier generacji, nie musi automatycznie oznaczać, że będę robił z siebie debila, byle go tylko wybielić 

[LiŚciu 1 331]

1 minutę temu, Wredny napisał:

 że będę robił z siebie debila,

 

Własne zdanie to od razu robienie z siebie debila? A może charakter w obronie swojego zdania?  Debilne to były niektóre zarzuty, jak już coś...