Skocz do zawartości

The Last of Us Part II


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 godzin temu, LiŚciu napisał:

Ja obsatawiam że obydwie Panie zaczną mieć współnego wroga z którym będą walczyć 

 

  Ukryj zawartość

a w tle dodatkowo będzie ukazan ich ciężka relacja w której trzeba sobie wybaczyć, zacząć sobie ufać itd. 

 

 

Tylko nie bardzo widze tu wspólny cel. 

Spoiler

ja to widzę tak. Po Tlou2, Ellie nie umie znaleźć swojego miejsca, wyrusza wiec w świat w poszukiwanie swoich biologicznych rodzicow/sensu zycia/ albo mając obsesje na punkcie Joela szuka jego rodzinnego domu. I w trakcie tychwydarzen spotyka ponownie Abby...Elly w tym scenariuszu bylaby swoistym Nemesis dla Abby, ktora po dokonaniu zbrodni nigdy sie juz od Elliee nie uwolni :P

 

Opublikowano
30 minut temu, Mejm napisał:

 

Tak to ja napisałem:). 

 

Chodzi mi o to że zarzuty o zagrożenie życia dziecka są na wyrost. Nie takie rzeczy może płód przetrwać i pierdzielenie o tym że naraża dziecko wspinając się po linie są głupie. 

 

A drugi zarzut że po co Ona pojechała na akcje w ciąży? A czemu laska pije wóde w ciąży? Czemu kobiety ćpają w ciąży? Bo są głupie. A czemu nagle wszyscy w grach musza być mądrzy? Ta gra w scenariuszu próbuje pokazać coś co może się wydarzyć więc laska w ciązy na akcji (oczywiście głupio robiąc) nie może się wydarzyć? 

 

Tego nie moges skumać, jak możecie się trigerować a laskę w ciąży w grze gdy w naszym realnym życiu kobiety częstto narażają życie swoich nienarodzonych dzieci. 

  • Lubię! 1
  • Haha 2
  • Minusik 3
Opublikowano (edytowane)

Kuzwa @Rozi, a Ty podejmiesz jakąś dyskusje czy będziesz palił głupa. 

 

Kilka miechów temu głównie miałes zarzut o 

 

Spoiler

to jak zajebali Joela i w jaki sposób to się odbyło

a teraz to już masz cieczke o wszystko

Edytowane przez LiŚciu
Opublikowano
2 minuty temu, LiŚciu napisał:

Tak to ja napisałem:). 

 

Chodzi mi o to że zarzuty o zagrożenie życia dziecka są na wyrost. Nie takie rzeczy może płód przetrwać i pierdzielenie o tym że naraża dziecko wspinając się po linie są głupie. 

 

A drugi zarzut że po co Ona pojechała na akcje w ciąży? A czemu laska pije wóde w ciąży? Czemu kobiety ćpają w ciąży? Bo są głupie. A czemu nagle wszyscy w grach musza być mądrzy? Ta gra w scenariuszu próbuje pokazać coś co może się wydarzyć więc laska w ciązy na akcji (oczywiście głupio robiąc) nie może się wydarzyć? 

 

Tego nie moges skumać, jak możecie się trigerować a laskę w ciąży w grze gdy w naszym realnym życiu kobiety częstto narażają życie swoich nienarodzonych dzieci. 

 No właśnie sam przyznałeś że to jest głupie, a takich idiotycznych sytuacji jest sporo, nie się wkręcić w tę grę bo cały czas mam zwałę ze scenariusza. Tutaj nawet nie ma jednej charyzmatycznej postaci.

  • Plusik 1
Opublikowano

To że postacie Ci nie pasuje to Twój odbiór. 

 

A to że w grze są głupie sytuacje to jeszcze barddziej dodaje realizmu temy scenariuszowi. Naprawde nie wierzę że scenarzyści nie zdawali sobie sprawy z tych kontrowersji. Pewnie żeby zdobyć uznanie casuali to by to zrobili pieknie jak po sznurku. Nie było by właśnie tych kontrowersji - ale scenarzyści wiedzieli że to będzieccoiś wyjątkowegoi specjalnie je umieścici w grze. Dlatego też ta gra jest taka wyjątkowa na tle "przystępnych scenariuszowo pozycji" 

 

Inna sprawa że ten ogólny triger na takie rzeczy jak Mel na akcji to swego rodzaju sukces twórców gry. Można powiedzieć że zagrali na hejterach jak chcieili. Wprowadzili do scenariiusza rzeczy które zostały zapamiętane na lata. Taki bait scenariuszowy. 

  • Minusik 2
Opublikowano (edytowane)
52 minuty temu, LiŚciu napisał:

To że postacie Ci nie pasuje to Twój odbiór. 

 

A to że w grze są głupie sytuacje to jeszcze barddziej dodaje realizmu temy scenariuszowi. Naprawde nie wierzę że scenarzyści nie zdawali sobie sprawy z tych kontrowersji. Pewnie żeby zdobyć uznanie casuali to by to zrobili pieknie jak po sznurku. Nie było by właśnie tych kontrowersji - ale scenarzyści wiedzieli że to będzieccoiś wyjątkowegoi specjalnie je umieścici w grze. Dlatego też ta gra jest taka wyjątkowa na tle "przystępnych scenariuszowo pozycji" 

 

Inna sprawa że ten ogólny triger na takie rzeczy jak Mel na akcji to swego rodzaju sukces twórców gry. Można powiedzieć że zagrali na hejterach jak chcieili. Wprowadzili do scenariiusza rzeczy które zostały zapamiętane na lata. Taki bait scenariuszowy. 

No nie wiem czy taki sukces. Na każdym forum zdania są podzielone, na meta tak samo. Ja np. nie kupię już na premierę ich gierki, nie chce dorabiać ideologicznej wojenki Anity. Już sam początek tej gry jest głupi

Spoiler

Joel ratuje zycie Abs. powtarzam ratuje życie. W tej chwili rachunki zostały wyrównane. No jeszcze bym zrozumiał kulka w łeb, może Abs nie ma zadnych uczuć, spoko, taka postać. Ale kurwa tortury? Kto robi coś takiego komuś z zemsty? Jeszcze reszta się przygląda, Mel która jest pacyfistką, zenada.

Ja mam pomysł dla twórców Tomb Raider. Larę zabija syn jakiegos randoma co lara ubiła w 2 częsci, w ramach zemsty. Jest on drag queen. Oczywiście zabija nie humanitarnie, wyjmuje jelita na żywca i skacze na nich jak na skakance, a pozniej wrzuca do jamy brzusznej szczury i zaszywa. Jonah się temu przygląda i mocno płacze. Poprzysięga zemstę. W trakcie fabuły okazuje się że Jonah jest gejem i jedna z minigier to opieprzanie petardy na czas. Jonah mimo swojej nadwagi (bo twórcy dadali mu 50 kilo) skacze po lianach jak wsciekły i w końcu spotyka swojego przeciwnika. Gdy się spotykają coś zaiskrzyło i Jonah mówi że w sumie to nie lubił tej pindy z bogatego domu. Na koniec łapią się za ręce i biegną w stronę zachodzącego słońca. Mam nadzieję ze dostanę za to jakies tantiemy. Już widzę to grono growych smakoszy delektujących się tą nowatorską fabuła i odważnymi krokami scenarzystów.

Edytowane przez GSPdibbler
Opublikowano

Rozkmina na temat wyprawienia Mel będącej w ciąży na misję jest tak samo bezsensowna jak ta o kilkudziesięcioletnim Joelu szlachtującym uzbrojonych szabrowników w części pierwszej. Ludzie, to jest gra, a nie życie. A że wygląda jak życie to już inna sprawa. 

  • Plusik 1
Opublikowano
1 minutę temu, Dr.Czekolada napisał:

Czy właśnie liść porównał wspinanie się po linie i strzelanie z broni palnej kobiety będącej w ciąży do alkoholizmu i ćpania? Xdddddd

No jeśli oceniamy podejście do zdrowia i bezpieczeństwa dziecka u kobiety w ciązy to chyba dość dobre porównanie. 

 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, standby napisał:

Tylko nie bardzo widze tu wspólny cel. 

  Ukryj zawartość

ja to widzę tak. Po Tlou2, Ellie nie umie znaleźć swojego miejsca, wyrusza wiec w świat w poszukiwanie swoich biologicznych rodzicow/sensu zycia/ albo mając obsesje na punkcie Joela szuka jego rodzinnego domu. I w trakcie tychwydarzen spotyka ponownie Abby...Elly w tym scenariuszu bylaby swoistym Nemesis dla Abby, ktora po dokonaniu zbrodni nigdy sie juz od Elliee nie uwolni :P

 

 

Możliwości jest wiele, ale wydaje mi się że to byłoby zwyczajnie nudne i powtarzalne już. ND lubi zaskakiwać i szokować - pojadą mocniej jakoś w inną strone imo.

  • Plusik 1
Opublikowano
35 minut temu, SlimShady napisał:

Nie wiem jak liściasty powiązał jedno z drugim, ale może forumowy wychodek jakim jest CW tak właśnie wpływa na umysły ludzi.

To fakt że CW potrafi coś tam w głowie namieszać. Z tym się zdecydowanie zgadzam.

Opublikowano

Lisciu sam przyznales nam racje piszac, ze jest to glupie. Tylko czy w samej grze jest choc jedna linijka tekstu, jeden dialog gdzie bohaterowie dochodza do wniosku, ze "ty no nie powinnismy jej nigdy pozowlic opuscic bazy, ale zje.balismy, nasza wina"? Watpie, bo to by znaczylo ze bialy facet mial jednak racje zabraniajac jej ruszac dope. A to klociloby sie z woke manifestem na jaki wymodelowal Druckman gre.

 

Ku.rwa, refleksja u skrajnych lewakow, czego ja w ogole oczekuje xD

  • Plusik 2
Opublikowano

Ej ! , nie wydaję się Wam, niebiescy, że troche za daleko?

Mam cierpliwość więc napisze w kolejny, inny sposób.

 

Robicie jazde o "babę w ciąży na akcji" i zaliczyliście to za wielką scenariuszową bzdurę w czasie gdy większe patologie się dzieją cały czas na około Was w realu.

A Wy pogrzebaliście gre scenariuszowo bo "TO NIE LOGICZNE" :daddy:.

 

Tylko to chce powiedzieć. 

 

I już kończe o lasce w ciąży.

 

P.S. zacząłem wczoraj Gears5 i w drugim akcie co kurwa? BABA W CIĄŻY!!! która jest przywódcą głównej ekipy żołnierzy, mam nadzieje że nie pójdzie na akcje!!!

Opublikowano
14 godzin temu, Mejm napisał:

Lisciu sam przyznales nam racje piszac, ze jest to glupie. Tylko czy w samej grze jest choc jedna linijka tekstu, jeden dialog gdzie bohaterowie dochodza do wniosku, ze "ty no nie powinnismy jej nigdy pozowlic opuscic bazy, ale zje.balismy, nasza wina"? Watpie, bo to by znaczylo ze bialy facet mial jednak racje zabraniajac jej ruszac dope. A to klociloby sie z woke manifestem na jaki wymodelowal Druckman gre.

 

Ku.rwa, refleksja u skrajnych lewakow, czego ja w ogole oczekuje xD

 

Odnoszę wrażenie, że gra spotyka się z taką krytyką, bo nie lubimy tematu LGBT. Przyznam, że wciśnięcie tego tematu do gry też mnie wkurzało. Często czułem zażenowanie jak oglądałem scenki na ekranie... Przechodząc grę za drugim razem na przerywnikach poruszających te tematy patrzyłem na swój telefon ;) Jak się przymknie na to oko czy na pewne inne mankamenty, to nadal jest to bardzo dobry, bardzo grywalny tytuł. Dodatkowo gra na emocjach - także przez poruszanie tematu LGBT. Jak dobra książka albo film. Przy okazji o grze się ciągle mówi, co stanowi już dobrą reklamę, a to zapewne odbija się na sprzedanych kopiach. Przy okazji połechtano się osoby, które zasiadają w różnych gremiach przyznających tytuły i nagrody ;) Cel osiągnięty. Pod względem biznesowym jest to dobra strategia, choć mi się nie podoba wciskanie wszędzie tematu LGBT... Podejrzewam, że gdyby nie temat LGBT to części graczy łatwiej byłoby przymknąć oko na pewne niedociągnięcia jak:

 

Spoiler

skakanie babki w ciąży po linie czy wspinanie się. Dla mnie to też było dziwne ale może w tym momencie chodziło o wytworzenie jakiejś relacji pomiędzy postaciami. Poza tym Mel została przywrócona do służby i miała wykonać jakieś zadanie. Nie pamiętam czy jechali wtedy do szpitala czy ewakuować jakąś inną placówkę ale są pewne rzeczy, które spokojnie mogą robić kobiety w ciąży. Nie wiem, który to miesiąc ciąży ale część kobiet chodzi do pracy nawet do czasu rozwiązania i wykonuje swoje zadania. Na pewno nie są to jakieś wysiłkowe zajęcia, które mogą przyśpieszyć poród i zakładam, że Mel nie została wysłana na zadanie, w którym miała skakać po linie ;) Z drugiej strony postać walczyła o swoje życie, uciekając przed zarażonymi i bliznami. Mimo tego jej wspinaczka czy skakanie po linie wypadły słabo, jednak nie na tyle aby przekreślać całą grę. Nie raz słyszałem jak kobieta mówiła przy znajomych, że jej facet nie będzie jej mówić do ma robić, a w jego obecności nie była już tak odważna i tylko "misiowała" ;) Poza tym to jest wojsko - jest rozkaz, zostajesz przywrócona na misję i nie ma tutaj zbyt dużego pola do manewru. No i jest to tylko gra ;)

 

  • Plusik 1
Opublikowano

Tutaj jest podobny casus jak w Life is Strange 1/2 i The Last of Us 1/2. Pierwsze części podejmowały podobne tematy, co sequele, ale były po prostu zrobione, raz że dobrze, a dwa ze smakiem i jakąś subtelnością.

Kontynuacje w jednym i drugim przypadku poszły w stronę marnej Netflixowej propagandy, która jest odpowiednikiem tego, co robi  u nas TVP. Do kogoś może to trafia, ale nie każdy lubi jak ktoś próbuje mu wtłoczyć swoją wizję na siłę.

To nie żadne uprzedzenie, jakby ND przed dwójką zapowiedziało spin off pt.  "Przygody potężnego Billa", to grałbym jak pojebany, bo zwyczajne ta postać ma więcej charakteru, i  jest lepiej napisana niż cała banda tych nowych mordeczek z TLoU2.

Gdybyście nie pisali cały czas o ten nieszczęsnej Mel, to jedyne, co bym pamiętał, to, że jej imię zaczyna się na literę "M". Minie kilka miesięcy i nie będę pamiętał nawet tego, i to mówi samo za siebie.

  • Plusik 4
Opublikowano

Niby zgadzam się z tym, co piszesz, ale mimo wszystko to na tyle dobra gra i historia (ogólnie), że dla mnie głupotą jest jej bojkotowanie, bo "wciskają mi na siłę LPG".
Jasne, że wciskają, też mnie to wk#rwia, przez to nie wystawiłbym tej grze maksymalnej noty, bo jednak rysa na diamencie jest spora, ale to nadal diament i podczas oglądania napisów końcowych, mając w głowie całokształt, na usta ciśnie się tylko "wow, ja pierdolę" (z okazjonalnym grymasem cringe'u, jak sobie człowiek przypomni Mel, Lev, czy dymanko Abby).

  • Plusik 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...