The Last of Us Part II

[LiŚciu 1 316]

1 minutę temu, GSPdibbler napisał:

Tu nie chodzi o dziury, tylko że fabuła ssie. 

 

Dla mnie ta fabuła jest ok bo bardzo lubię TWD (głównie komiks) i tam podobnie mamy kilka frakcji, ich historie itd. Może właśnie przez TWD mi to tak siadło. Ale znam sporo osób które TWD nie lubią. 

[YETI 11 046]

Czyli, są dziury, za chwilę nie ma dziur, tylko fabuła ssie, jednak dziury są, bo za dużo bab, a jedna baba ma większy biceps niż typowy szczur konsolomaniak. Zapomniałem, że w Seattle pasy dla pieszych to tęcza, i ogólnie idzie się od miejsca A do miejsca B, więc nie będę w to grał, bo widziałem na yt. 

Beka w toku

Edytowane 1 lipca 2020 przez YETI

[Gość lpcl]

Dobra to ile abs ma w kablu bo chcę wiedzieć czy zaliczam się do szczurów konsolomaniaków?

[XM. 11 053]

No korva 42 to na pewno ma, bf widać na oko 9%. Yebaniutka

Edytowane 1 lipca 2020 przez XM.

[GSPdibbler 174]

20 minut temu, YETI napisał:

Czyli, są dziury, za chwilę nie ma dziur, tylko fabuła ssie, jednak dziury są, bo za dużo bab, a jedna baba ma większy biceps niż typowy szczur konsolomaniak. Zapomniałem, że w Seattle pasy dla pieszych to tęcza, i ogólnie idzie się od miejsca A do miejsca B, więc nie będę w to grał, bo widziałem na yt. 

Beka w toku

Jeden ma wywolone na wpychanie feministycznego (pipi)olo, a drugiemu uwiera i wybija z wczutki. Jakoś Lara Croft Rambo mi nie uwiera, Alloy jest gitara, a tutaj na każdym kroku podkreślanie jakie to kobiety są silne. I fabuła trochę śmiesznie, trochę straszno. 

[Shen 9 710]

Godzinę temu, Ludwes napisał:

 

jak masz ochotę poczytać, to trzymaj linka (daję w spoiler, bo wszystko się wyświetla):

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

 niektóre to przypyerdalanie się na siłę, ale też niektóre nie

Moje ulubione 5, 19, 26, 27, 30 i 32. Fabuła 10/10, gra generacji.

[Ryo-San 1 756]

Pod tym linkiem jest od groma tych conept artów.

[Ludwes 1 690]

Jeśli chodzi o ten 27 punkt, to

dla mnie Abby od początku wiedziała, że Tommy nie zginął - po prostu dalej kontynuowała swoją misję znalezienia Leva

[GSPdibbler 174]

44 minuty temu, Il Brutto napisał:

No popatrz pan, za to zombie z brokulami zamiast glowy sa normalne? Jakie jest w ogole prawdopodobienstwo ze pojedyncza osoba jest w stanie zlikwidowac tylu przeciwnikow jak Rambo? 

A juz z ta sekta to nie mam pojecia o co ci chodzi, to bardzo dobry motyw, podobny byl w DG nawet lepszy.

No właśnie sekta w Days Gone była slaba I wiem że większe prawdopodobieństwo likwidacji przeciwników by miał np. wyszkolony komandos Tylko nie w tym szkopul, bo w każdej grze tak robimy, Lara też ma setki na koncie, ale tutaj poziom gloryfikacji płci pięknej  poprawności politycznej osiąga poziom absurdu. No robi się śmiesznie mimo "poważnej" fabuły.

[Gość lpcl]

21 minut temu, GSPdibbler napisał:

No właśnie sekta w Days Gone była slaba I wiem że większe prawdopodobieństwo likwidacji przeciwników by miał np. wyszkolony komandos Tylko nie w tym szkopul, bo w każdej grze tak robimy, Lara też ma setki na koncie, ale tutaj poziom gloryfikacji płci pięknej  poprawności politycznej osiąga poziom absurdu. No robi się śmiesznie mimo "poważnej" fabuły.

No co ty kaddafi też miał kobiecy team komando do ochrony.

Realizm 100%, a jak coś nie pasuje to zawsze można nazwać mizoginem. 

[XM. 11 053]

2 godziny temu, Ludwes napisał:

 

jak masz ochotę poczytać, to trzymaj linka (daję w spoiler, bo wszystko się wyświetla):

 

  Ukryj zawartość

 

 

 niektóre to przypyerdalanie się na siłę, ale też niektóre nie

O korva - petarda za petardą  

[GSPdibbler 174]

21 minut temu, lpcl napisał:

No co ty kaddafi też miał kobiecy team komando do ochrony.

Realizm 100%, a jak coś nie pasuje to zawsze można nazwać mizoginem. 

Oj ochraniały mocno i często 

[ginn 803]

Skończyłem. Poziom przetrwanie, lizanie ścian - 36 godzin.

 

Nie wiem od czego zacząć. Czuję pustkę i jest to poziom samopoczucia, które towarzyszyło mi po ukończeniu RDR2...

 

Byłem przekonany o tym od samego początku i nie pomyliłem się.  Produkcja Naughtdogów trzymała mnie za jaja od samego początku i nie puściła aż do napisów końcowych.

 

W żadnej innej grze nie doświadczyłem takiej miodności od gameplayu. Żadna inna gra nie pokazała mi tak dopracowanego i pięknego kawałka kodu. Co za gra, co za generacja.

 

Wszystko zostało już właściwie powiedziane. Przykro jest mi na myśl o tym, że są osoby, które ograły grę na youtube i nie dały sobie szansy wsiąknięcia w tą mroczną i emocjonującą przygodę.

 

Może coś sklecę więcej za parę dni, jak ochłonę...

 

Na tą chwilę - TLOU2 ląduje w absolutnej topce i przypinam jej łatkę gry generacji.

[Wredny 9 725]

2 godziny temu, YETI napisał:

Czyli, są dziury, za chwilę nie ma dziur, tylko fabuła ssie, jednak dziury są, bo za dużo bab, a jedna baba ma większy biceps niż typowy szczur konsolomaniak

 

A gdzie dużo bab tam wiadomo, że dziury - logiczne 

[Hendrix 2 731]

No i gra skończona, dobre zamknięcie generacji. Ostatecznie szkoda że tak bardzo promowany był motyw zemsty, bo jeśli mam sprowadzić historię do jednego słowa, to byłaby to empatia, ku mojemu zaskoczeniu, no ale revenge story łatwiej sprzedać, z drugiej strony, to pierwsza gra od bardzo dawna, która dzięki temu mnie zaskoczyła, jeśli chodzi o swój scenariusz

Szkoda tylko, że rozmowy w okół niej są jakie są, ale to było pewne i wcale nie ze względu na "lewicowość" i "progresywność" wątków.

[aux 3 810]

Łapcie oceniaczkę z nowego CDA. Koleś trochę przesadził że dwójka jest lepsza od jedynki, ale ogólnie bardzo fajna recka.

 

 

[Shen 9 710]

Buczer dorabia w cda?

[Lukas_AT 1 209]

Ciekawe czy sprzedaz gry Sony zwroci te inwestycje, bo oplacanie tylu recenzentow musialo nadwyrezyc portfel mocno. Nawet jakies polskie niszowe gazetki sie zalapaly.

Edytowane 1 lipca 2020 przez Lukas_AT

[LiŚciu 1 316]

Uwaga trolle

[Voytec 2 761]

Lukas pisze to ironicznie

[metalcoola 178]

Z ciekawości, jaką Butcher wystawił ocenę w szmatławcu? I czy było obrażanie ludzi mających inne zdanie, jak to często u Butchera bywa?

 

[LiŚciu 1 316]

14 minut temu, - V - napisał:

Lukas pisze to ironicznie

Tylu tutaj tych wietrzących spiski ze nie wyłapałem sarkazmu. 

[Hendrix 2 731]

Dla mnie 2-ka też jest lepsza, choćby przez ogromne usprawnienia w tym jak się gra, dodatkowo w przeciwieństwie do części pierwszej - ta historia działa, bo jest grą, ciężko byłoby by w ten sam sposób opowiedzieć w innym medium.

Ale i tak, to jest sprawa tak bardzo subiektywna i ostatecznie nic nie znacząca, że imo nie warto roztrząsać : według mnie obydwie gry spełniają założone przez siebie cele, w 100% rozumiem osoby, które będą wolały część pierwszą.

Jak komuś się nie podobała, też dobrze - tylko jednej rzeczy nie zrozumiem - nienawiści.

[Ludwes 1 690]

40 minut temu, metalcoola napisał:

Z ciekawości, jaką Butcher wystawił ocenę w szmatławcu? I czy było obrażanie ludzi mających inne zdanie, jak to często u Butchera bywa?

 

 

Pełną dyszkę dał i nie, nikogo nie obrażał. 

[KrYcHu_89 2 378]

28 minut temu, Hendrix napisał:

Dla mnie 2-ka też jest lepsza, choćby przez ogromne usprawnienia w tym jak się gra, dodatkowo w przeciwieństwie do części pierwszej - ta historia działa, bo jest grą, ciężko byłoby by w ten sam sposób opowiedzieć w innym medium.

Ale i tak, to jest sprawa tak bardzo subiektywna i ostatecznie nic nie znacząca, że imo nie warto roztrząsać : według mnie obydwie gry spełniają założone przez siebie cele, w 100% rozumiem osoby, które będą wolały część pierwszą.

Jak komuś się nie podobała, też dobrze - tylko jednej rzeczy nie zrozumiem - nienawiści.

Cieszę się, że ktoś ma takie same zdanie jak Ja. Dla mnie również tlou2>1 pod każdym względem. Oczywiście szanuje jak ktoś widzi to w drugą stronę, każdy ma inne gusta.

 

Odnośnie mowy nienawiści  ogólnie już nawet Naughty Dog sarkastycznie śmieje się z niektórych swoich fanów wspominając na Twitterze że pierwsza gra była w 90% o miłości, natomiast druga w 90% o nienawiści, stąd takie odczucia:)

 

Niestety gdzieniegdzie doszło do złamania pewnych granic, do zgłoszeń na poziomie prawnym w odniesieniu do hejtu aktorki podkladajacych głos pod sami wiecie kogo, co można uznać za totalny idiotyzm ze strony hejterow, oby zapłacili za swoje czyny i za to że nie potrafią odróżnić gry od rzeczywistości. To już kolejna taka sytuacja w branży growej i filmowej, szczególnie jeżeli mamy wątki lgbt, chodzi o duże korporacje, wielkie produkty itp. kiedy ludzie się opamietaja nie wiem, ale Internet to wylegarnia największego syfu jaki widział ten świat.