Opublikowano 7 lipca 20204 l Czy tylko ja odnioslem wrazenie, ze przeciwnicy potrafia sie teleportowac? Gram na hardzie i przy grubszych akcjach czuje, ze przeciwnicy po prostu spawnuja sie mi za plecami, albo w miejscach w poblizu, w ktorych nie jestem w stanie ich zobaczyc. Laze po calym budynku przez minute i nikogo nie ma, wychodze, zostaje zauwazony, wracam do tego budynku i juz trzech typow rozstawionych w drzwiach albo pod oknami. Gameplay kosa, zwlaszcza jak sie swobodnie korzysta ze wszystkich narzedzi a nie tylko granie po cichu i zydzenie amunicji i surowcow, ale kurde ci wyrastajacy z tylka jak grzyby po deszczu przeciwnicy troche mi to psuja. Niby rozumiem, ze mam sie czuc osaczony i super, ale jednak gra nie robi tego zbyt subtelnie i czuje sie troche oszukiwany. Fabularnie dalej day 2, znowu niewiele sie dzieje, ale drugi flashback to Koncowa scena z Joelem i Ellie to jest poziom scenariusza na jaki liczylem. Zwykly dialog-sprzeczka, ale tyle emocji i napiecia w niej, ze sie nie moglem napatrzec, napisana minimalistycznie, zagrana perfekcyjnie. I jak sobie potem przypominam te netliksowe dialogi ze scenek z Dina to az sie przykro robi, ze cala gra nie trzyma takiego poziomu. Aczkolwiek podobala mi sie jeszcze scenka jak Dina zaczyna opatrywac Jessiego i Ellie odchodzi ze smutna mina, bo jej loszka bajeruje z chinolem. A potem we flashbacku sie okazuje, ze Jessie powiedzial Dinie ten sam tekst co Joel Ellie i nagle smut Ellie na ich interakcje nabiera zupelnie nowego, glebszego znaczenia. Fajnie, fajnie. Oby wiecej takich subtelnych, dobrze napisanych momentow, a nie ciazowe dramy i inne netfliksowe wysrywy.
Opublikowano 7 lipca 20204 l 9 godzin temu, PiotrekP napisał: @SlimShady nie bój nic Pokaż ukrytą zawartość jeszcze może tak być, bo jednak mizu-miziu Ellie i Diny dało dziecku tej drugiej odporność, bo czemu nie. I będzie na odwrót jedynki- Dina ginie na początku, Ellie musi ocalić berbecia, a w drugiej części WLF ściga Abby i chinola Spoiler Ale jaką odporność ma mieć to dziecko jak ojcem jest Jesse?
Opublikowano 7 lipca 20204 l 9 godzin temu, PiotrekP napisał: Ukryj zawartość jeszcze może tak być, bo jednak mizu-miziu Ellie i Diny dało dziecku tej drugiej odporność, bo czemu nie. I będzie na odwrót jedynki- Dina ginie na początku, Ellie musi ocalić berbecia, a w drugiej części WLF ściga Abby i chinola Że dwie laski co??
Opublikowano 7 lipca 20204 l Wczoraj trafiłem do lokacji znanej z trailera, gdzie pierwszy raz pokazano Abby. Graficznie lokacja mnie zniszczyła, wiadomo, mała przestrzeń, ciemno, deszcz i jedno duże źródło światła. Całość wgniata w fotel, najładniejsza lokacja jaką widziałem na tej generacji. Jak oni dokonali tego na 1.8tfl, magicy. Siedziałem tam ponad godzinę i bawiłem się photo mode, efekt poniżej. Edytowane 7 lipca 20204 l przez YETI
Opublikowano 7 lipca 20204 l 3 godziny temu, Snake_Plissken napisał: Ukryj zawartość Ale jaką odporność ma mieć to dziecko jak ojcem jest Jesse? Pewnie chodziło mu o to, że jak sobie dziewczyny spijają piczne soczki, to później ta w ciąży może przekazać nabyte w ten sposób wartości odżywcze, nienarodzonemu bombelkowi poprzez pępowinę
Opublikowano 7 lipca 20204 l O kurła, mozna strzelic w leb delikwenta, ktorego sie trzyma . Jest cos jeszcze o czym nie wiem? do tej pory tylko dzgalem scyzorykiem i przyduszalem.
Opublikowano 7 lipca 20204 l Polecam strzał w kolano, podchodzisz i egzekucja. Albo coś takiego. https://www.facebook.com/groups/TheLastOfUsPart2/permalink/1524645827709115/ Edytowane 7 lipca 20204 l przez YETI
Opublikowano 7 lipca 20204 l @Yap a jak wtedy "strzelisz" ale nie masz amunicji to ci się typek wyrwie. W sumie spowolnienie przy celowaniu fajny ficzer, poczekać i strzelić biegnącemu wrogowi ze strzelby w łeb. Szkoda, że nie jest to jako umiejętność, albo opcjonalnie aktywowane przy celowaniu. Na dłuższą metę jednak irytuje niż pomaga.
Opublikowano 7 lipca 20204 l Przeszedłem.34h :O.Nie wiem co myśleć o tej gierce.Miała słabsze momenty, ale całościowo to jednak sztosiwo.Zakończenie mocne i bardzo wymowne.I ta nuta w tle podczas napisów ....Czuję się styrany emocjonalnie.Ostatni raz kiedy mnie tak zniszczyła gierka to chyba Life is strange .Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka
Opublikowano 8 lipca 20204 l Ja przedwczoraj w końcu włączyłem i wczoraj i pograłem do późna. Myślę, że "problemem" tej gry jest wybitna jedynka, przez co niektórzy (w tym ja) mieli przeogromne oczekiwania. Nie wypowiem się na razie na temat fabuły, bo pewnie będzie więcej głupstw, które mi się nie spodobają, ale pierwsza re... Spoiler trospekcja była genialna. Graficznie i dźwiękowo wiadomo, że 10/10, jeśli zaś chodzi o gameplay to dla mnie już jedynka była świetna. Nie rozumiem też tej głupiej gadki na temat drabin i palet, bo za każdym razem to były trochę inne, małe "zagadki", żeby odetchnąć i pójść dalej. Tu jest to samo, niby znowu lina, niby znowu podobny pomysł, ale nie do końca. Tak że ogólnie na plus. Jedyne co mi się nie podoba to za łatwe kody do sejfów i przy sejfach. Oraz AI kompana, chyba nic z tym nie zrobili, a nawet jest jeszcze gorzej. Za to AI oponentów wydaje się trochę lepsze, trochę. W każdym razie gra się wybornie i wcale nie jest tak trudno na przetrwaniu ze wszystkimi możliwymi utrudnieniami, w tym - co oczywiste - z całkowicie manualnym celowaniem. Można się nawet pobawić na tym poziomie trudności, postrzelać, zrobić mały dym, tylko trzeba szybko strzelać, najlepiej w głowę. Edytowane 8 lipca 20204 l przez zdrowywariat
Opublikowano 8 lipca 20204 l Grę dostałem od szwagra z założeniem że mam 2tyg na ogranie.Czytając ze gra zajmuję 30h i wiedząc ze ja zawsze liże ściany zacząłem na trudnym żeby zdążyć ograć do końca.Ale tak na prawdę to trudny jest normal fhuj.Nigdy nic mi nie brakowało, broni opór ammo opór, si specjalnie oporu nie stawia.Polecam z od razu survival grać.Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka
Opublikowano 8 lipca 20204 l 37 minut temu, zdrowywariat napisał: Ja przedwczoraj w końcu włączyłem i wczoraj i pograłem do późna. Myślę, że "problemem" tej gry jest wybitna jedynka, przez co niektórzy (w tym ja) mieli przeogromne oczekiwania. Nie wypowiem się na razie na temat fabuły, bo pewnie będzie więcej głupstw, które mi się nie spodobają, ale pierwsza re... Ukryj zawartość trospekcja była genialna. Graficznie i dźwiękowo wiadomo, że 10/10, jeśli zaś chodzi o gameplay to dla mnie już jedynka była świetna. Nie rozumiem też tej głupiej gadki na temat drabin i palet, bo za każdym razem to były trochę inne, małe "zagadki", żeby odetchnąć i pójść dalej. Tu jest to samo, niby znowu lina, niby znowu podobny pomysł, ale nie do końca. Tak że ogólnie na plus. Jedyne co mi się nie podoba to za łatwe kody do sejfów i przy sejfach. Oraz AI kompana, chyba nic z tym nie zrobili, a nawet jest jeszcze gorzej. Za to AI oponentów wydaje się trochę lepsze, trochę. W każdym razie gra się wybornie i wcale nie jest tak trudno na przetrwaniu ze wszystkimi możliwymi utrudnieniami, w tym - co oczywiste - z całkowicie manualnym celowaniem. Można się nawet pobawić na tym poziomie trudności, postrzelać, zrobić mały dym, tylko trzeba szybko strzelać, najlepiej w głowę. Zgadzam się. Z poziomu rozgrywki to AI kompanów zaliczyło chyba regres bo jedyna rzecz, która co jakiś czas przeszkadzała. Grając etapy gdzie nie jesteśmy sami z jednej strony czułem się bezpieczniej bo w razie walki byli w stanie coś ubić, ale w trakcie sekcji skradanych potrafili napsuć sporo krwi. Szczególnie upierdliwe było wypychanie z osłony wprost pod zasieg wzroku przeciwników.
Opublikowano 8 lipca 20204 l Chryste ale ta gra jest długa:) W sumie w małych sesjach nie męczy, ale rozumiem że jak ktoś ma czas by grać po 6h to można się znużyć. Te lokacje, te detale. Wow. Fabuła? wypowiem się jak skończę, troszkę za toporne w podaniu pewne rzeczy ale jest ok. I muszę to powiedzieć: The last of us 1 i 2 mają najlepszy 4-taktowy karabin w grach. jak cudnie się strzela z tego, ten dźwięk przeładowania... Serio cieszyłem się ze znowu z tego postrzelam w dwójce Spoiler ...a potem mi go zabrali bo Abby go nie używa... ale ma kusze!
Opublikowano 8 lipca 20204 l Gram ng+ survivor i wciągnęło mnie jeszcze bardziej niż za pierwszym podejściem. Jedyna w sumie różnica między trudnym a przetrwaniem jest taka, że zasobów mniej i przeciwnicy szybciej zauważają. Mogliby jeszcze dodać Brutalną Rzeczywistość jak w TLoU Remastered.
Opublikowano 8 lipca 20204 l W dniu 5.07.2020 o 21:39, ListuniO napisał: Powinni zabronić na MC stawiać oceny userów nie wcześniej niż po np tygodniu od premiery. Takie moje zdanie. Dziwne cytować siebie samego ale MC wprowadził dziś obostrzenia w ocenach userow. Taka blokada antydzbanowa dla gamerow/youtuberow i innych fanbojow którym ból tylka nie dawał zasnąć ... Pozdro 600
Opublikowano 8 lipca 20204 l Abby chyba nie powiedziała tego wprost, przynajmniej sobie nie przypominam, ale słuchając jej wypowiedzi można dojść do wniosków, że ma lęk wysokości. Fajny szczegół, gdy staniemy wysoko, nad jakaś krawędzią i spojrzymy w dół. Zmienia się nieco kamera, a Abby odpowiednio regauje.
Opublikowano 8 lipca 20204 l Z tego co pamietam juz na starcie gry jak rozmawiala z Owenem to gadali o przełamaniu jej strachu (gdy stala nad krawędzią).
Opublikowano 8 lipca 20204 l Dokładnie tak było, a o reagowaniu wspominałem przy okazji jej wyprawy na wieżowiec i późniejszej drogi w dół - ilekroć stało się nad krawędzią i patrzyło w dół, dostawała przyspieszonego oddechu itp.
Opublikowano 8 lipca 20204 l 18 minut temu, YETI napisał: Abby chyba nie powiedziała tego wprost, przynajmniej sobie nie przypominam, ale słuchając jej wypowiedzi można dojść do wniosków, że ma lęk wysokości. Fajny szczegół, gdy staniemy wysoko, nad jakaś krawędzią i spojrzymy w dół. Zmienia się nieco kamera, a Abby odpowiednio regauje. Przeszedłeś już grę? Nie chce Ci walnąć spoilerem ale spokojnie z 3 razy o tym z kimś rozmawia. A podejście do krawędzi to faktycznie super detal
Opublikowano 8 lipca 20204 l Przeszedłem grę drugi raz (znów na hardzie w ng+), a tu zonk - 30h i 50 min. Czyli tak samo długo jak za pierwszym razem, a wydawało mi się, że szybciej gram, bo mniejszy nacisk na stealh położylem. Ale fakt, ze probowalem znajdzki samemu szukac (bez przesady) i nadal wszystko eksplorowalem. Teraz zostaje trzecie przejście na najwyższym poziomie trudności, a potem ręczne szukanie znajdzek, ktore zostaly, przez wchodzenie w poszczegolne chaptery. Ale na razie zrobie sobie przerwe.
Opublikowano 8 lipca 20204 l 26 minut temu, - V - napisał: Przeszedłeś już grę? Nie chce Ci walnąć spoilerem ale spokojnie z 3 razy o tym z kimś rozmawia. A podejście do krawędzi to faktycznie super detal Możliwe, że wspominała o tym, no ale głównie mi chodzi o ten smaczek jak stoimy gdzieś wysoko. Fajny detal.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.