Skocz do zawartości

The Last of Us Part II


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
15 hours ago, Yap said:

A ilu oni tam mieli medykow? Zatrzesienie? Mel byla pewnie jedna z niewielu, a wysylanie jej miedzy Scars’ow to debilizm. Patrol z udzialem ciezarnej na ktorym moze wszystko sie wydarzyc w dzikim, bezwzglednym swiecie? Glupota. Niewazne czy byla medykiem czy nie, jej obecnosc tam byla nijak kluczowa, a tylko sie paletala pod nogami. Kolejne pytanie: skoro byla tak wazna jako medyk to czy brala udzial w takich eskapadach czesto, czy moze akurat w tym przypadku sobie to ubzdurala? Jako przyjaciel odstawilbym ja na bok i przeszedl do samochodu blokujac jej droge. Nie sadze by miala wiele do powiedzebia w takiej sytuacji. 

Nie wiem ilu mielu medyków. Ja twierdzę, że nie była jeszcze w na tyle zaawansowanej ciąży by musieć zostać w obozie. Mogła brać udział w normalnych operacjach. To tak jak w dzisiejszych czasach kobiety w ciąży chodzą do pracy, czy na siłownię dopóki mogą.

Opublikowano

Mamy internet i niektórym tak ciężko zobaczyć co robią kobiety w ciąży (jak tylko mają na to ochotę) w naszym realnym świecie :reggie: akrobatyk, siłownia, bieganie itd. Tak jest to możliwe.

Opublikowano

Nie znam się na tych całych ciążach bo jestem zagrajmerem ale jak ktoś ma bebech wielki jak gość z chłopaków z baraków to chyba dość zaawansowana ta ciąża  :) możecie odbijać inne rzeczy do których się czepiamy, nie rozumiem czemu wybraliście sobie głupotę której się nie da wybronić

Opublikowano
34 minuty temu, Zeratul napisał:

Nie wiem ilu mielu medyków. Ja twierdzę, że nie była jeszcze w na tyle zaawansowanej ciąży by musieć zostać w obozie. Mogła brać udział w normalnych operacjach. To tak jak w dzisiejszych czasach kobiety w ciąży chodzą do pracy, czy na siłownię dopóki mogą.

No bebech wygląda jak 10 miesiąc.

Opublikowano
1 godzinę temu, PanKamil napisał:

Mamy internet i niektórym tak ciężko zobaczyć co robią kobiety w ciąży (jak tylko mają na to ochotę) w naszym realnym świecie :reggie: akrobatyk, siłownia, bieganie itd. Tak jest to możliwe.

Zdradzę ci pewien sekret. Kobiety w ciąży jeszcze się 

Spoiler

Ruchają.

Co nie oznacza że w tej grze ta sytuacja jest absurdalna i zamiast poważnie to wygląda jak jakiś pastisz gry o poważnej tematyce.

 

Opublikowano

Forumku, to moje wrażenie czy w dwójce jest znacznie, ale to znacznie więcej walki niż w jedynce? 10h gry i co chwilę łapię stresa, bo tu zarażeni, tutaj ludzie (zawsze po kilka osób) i jeszcze teraz psy. No męczy to, bo z przygodówki mam grę akcji z elementami eksploracji. :/

Opublikowano

Trochę pewnie tak ale myślę że jest podobnie, w drugiej połowie gry trochę z tym przesadzili. Żałuję że nie ma więcej takich otwartych lokacji jak ta z początku gry gdy trafiamy do seattle 

Opublikowano

Kij wie, ale przecież i jedynka i dwójka to action adventure, a nie jakieś łażenie typu Hellblade.
Może i w dwójce więcej się tłuczemy, ale walka i kombinowanie są tu tak zajebiste, że ciężko mieć pretensje, że się chcieli tym co chwila chwalić.

Opublikowano

@Wredny na najwyższych poziomach grze bliżej jednak do survival horroru i mocno ten natłok walki psuje wrażenie. :/ W jedynce męczyło mnie to dopiero pod koniec co miało swoje uzasadnienie fabularne.

 

Widomo, grę skończę, ale chciałem się podzielić tą wątpliwością.

Opublikowano

Pewnie ND czyta forumka i nie chciało zostać ponownie nazwane symulatorem drabiny : ) wszystkim nie dogodzą. Dla mnie walka w TLOU2 była na tyle dobra że kompletnie nie przeszkadzała mi jej ilość.

Opublikowano

Ja uwielbiam skradankowy charakter tej gierki i czasem faktycznie trzeba było pokombinować żeby pozostać niezauważonym, ale jakoś nie narzekam na ilość walki w dwójce. A jeszcze jak w walkę były zaangażowane te wkurzające psy to :obama:

Opublikowano

kolego, ale bez takich mocnych s,szczegółów albo daj to w spoiler :reggie: od razu powiem, że gram na przedostatnim poziomie trudności, bez nasłuchiwania tak jak pan nobodylikeyou Jezus przekazał, więc za którymś razem jak napadło na mnie kilku wrogów to uciekłem.

 

Dosłownie zrushowałem przez wrogów, fajny patent że walki można unikać. BTW wypłakałem się na forum i poszło. :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...