Skocz do zawartości

The Last of Us Part II


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat robienie masy w post apo to łatwa do przełknięcia sprawa. Jak już miałbym się do czegoś przyjebac to łatwiej uwierzyć w Abby która na stadionie przypakowala niż drobna Ellie która rozpierdala koksow zachodząc ich od tylu. Ale to nikomu nie przeszkadza XD 

 

A Ty pupcio zamień humus i mleczko sojowe na tortille a zobaczysz jak się zmienisz w mężczyznę:sonkassie:

Odnośnik do komentarza

Przecież i w jedynce rzucająca fuckami i dźgająca nożem wrogów Ellie przeszkadzała "obrońcom starego porządku". No bo przecież 14letnia dziewczynka powinna bawić się lalkami a nie polować ze strzelbą w lesie. A biorąc pod uwagę Left Behind to można jasno stwierdzić, że propaganda lbgt i silnych kobiet zaczęła się w części pierwszej, nie? ;)

Odnośnik do komentarza
W dniu 12.07.2022 o 13:10, LiŚciu napisał:

Akurat robienie masy w post apo to łatwa do przełknięcia sprawa.

Powrót do organicznego i nieprzetworzonego jedzenia w postaci czystego mięsa na pewno by pomógł. Wokół stadionu ludzie zajmowali się uprawą roślin, a więc pewnie i ziemniaków. Z dialogów NPCów wiemy, że zajmowali się także łowieniem ryb. Trzeba jednak być na dobrej nadwyżce kalorycznej, więc ciekawe czy w post apo z ograniczonym jedzeniem można było sobie na to pozwolić. Abby była jednak na granicy swojego DNA jesli chodzi o masę mięśniową. Ale z drugiej strony podróżowała przez pół USA w poszukiwaniu Joela, a więc wtedy by na pewno zjechała bez ćwiczeń i diety, która na pewno byla ograniczona podczas podrozy.

Edytowane przez Lukas_AT
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ukonczylem dzisiaj. Jedyne co mi przeszkadzalo to ciagnace sie ciemne lokacje. Watki lgbt, mimo pogladow konserwatywnych w ogole mi nie przeszkadzaly. Historia moim zdaniem swietna, ogolnie kazdy ma swoje zycie, wspomnienia, bliskich itd, a fabula spaja, skreca to swietnie. Jedynka przy tym to erotyk, a tu co chwile hardcore na dwa baty. Problem jest taki, ze na gre trzeba spojrzec  jak na historie o przemianie, przezyciach  naszych bohaterow. Szargani wydarzeniami, pod silnym wplywem bliskich, spotykaja sie z bardzo obciazajacymi psychicznie momentami. Nie jest to gra idealna, tak w 3/4 moglby juz byc koniec, ale dzisiaj graczom nie dogodzisz. 8h intensywnie - malo, 20h przeplatanej rozgrywki - za duzo... 

  • Plusik 3
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Niestety ale trochę przydługie są elementy dla mnie walk czy z ludźmi czy z mutantami, a brak jest survivalu jak było w jedynce. Tam choć gra za krótka, niestety, to oferowało intensywną jazdę jak przeżyć. Tutaj oprócz paru momentów, to było granie trochę na yolo.

Najbardziej to widać, gdy chce się dobić Platynę i musowo grać Game + i przejść za drugim razem coś około 3/4 gry. Z każdej opowieści bym urwał tą 1/4 na samo spacerowanie i strzelanie/skradanie. Jak pamiętam to w jedynce z duzymi mutantami, czy falą mutantów był problem, o klikaczach nie wspominając, bo ich spora ilość z tym sterowaniem skradankowym, było ciężko.
Tutaj to wręcz każdy żółtodziub przejdzie 70% na skradaniu bez wtopy.

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza

Pozwole sobie na kolejny post

Spoiler

Jestem rozbity. Spedzal ostatnie kilka dni po kilka godzin z Tlou2. Sama historia to arcydzielo twistow i seryjnie ostrych scen, rezyser zabijal kluczowe postacie w mgnieniu oka. Pomijajac smierc Joela, ktora dla mnie jest pewnym symbolem ery konsolowego grania, to rezyser pozwolil zwiazac sie z kazda postacia poboczna. Niektore mniej, niektore bardziej, ale serio gdzies tam zalowalem smierci bliskich Abby, nawet Psa. Im dluzej poznawalem historie Abby, wewnetrznie szukalem usprawiedliwienia dla poczynan Eli i nie zawsze je znajdowalem. Po samej fabule mozna zadac sobie wiele pytan, chyba glownym jest to: Dokad prowadzi rzadza zemsty i jakich z nas to ludzi robi? Przyjemne przeblyski z Joelem w pozniejszych chwilach. Do tego wtracane tematy muzyczne Gustavo Santaolalli... sama koncowka, gdy Eli gra bez palcow na gitarze i jak wypadaja jej nuty... piekna symbolika.  Jesli ktos widzi tylko w tej grze manifest kobiet, to tylko mu wspolczuc.

I jeszcz jedno. Jest to pierwsza gra gdzie zgadzam sie z klasyfikacja PEGI

 Pomijajac kwestie scen, brutalnosci, to tez nie jest tak ze wszyscy wraz z ukonczeniem 18 roku zycia sa tak samo dojrzali emocjonalnie, ale jak dla mnie zeby przezyc ta historie, trzeba troche w zyciu prywatnym doswiadczyc, to nie je historyjka o zombi i ozdrowiencu jak w jedynce ;)

Edytowane przez gnom
  • Plusik 3
  • Lubię! 5
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
W dniu 4.08.2022 o 09:23, Soyokaze napisał:

 

Niestety ale trochę przydługie są elementy dla mnie walk czy z ludźmi czy z mutantami

 

Ja inaczej to odebrałem. Areny są ciekawie zaprojektowane, gra daje większe możliwości niż w jedynce i nawet było mi mało. Walki w Hillcrest powtarzałem wielokrotnie i za każdym razem z ekranu wylewała się duża ilość miodu. Chętnie się uczyłem jak przetrwać i bawić się z przeciwnikami na Survivalu czy Grounded.

Edytowane przez Lukas_AT
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kurwa jaka ta gra jest zajebista, mój Boże, ogrywam tą historie drugi raz, dostrzega się więcej detali, jeszcze bardziej się docenia genialność starć, bo na nowej grze plus masz dostep do wszystkich broni oraz ulepszeń. Gram drugi raz i się bardziej jeszcze wczuwam w tą historię niż za pierwszym razem, jeszcze bardziej się współczuje Abby, wyraźniej dostrzegam morał z płynącej historii. Żal mi tych wszystkich, dla których przez to że gra się napakowaną laską (wiem że jesteście graczami i nie chodzicie na siłownie, ale serio, na róznego rodzaju sportach walki czy siłkach, można takowe spotkać), że są wątki lesbijskie, że jakaś babka pojechała w apokaliptycznym świecie w ciąży, ten tytuł odrzucał i nie pozwalał się nim cieszyć. 

 

Marze o 3 części i dla niej mogę kupić PS5.

  • Plusik 4
  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
55 minut temu, standby napisał:

jeszcze bardziej się współczuje Abby

XD

 


Droga Mleczna

Planeta Ziemia

Kraj: Polska

Miasto: Katowice

31.08.2022

Kolejny dzień, kolejny raz ktoś napisał, że historia TLOU 2 jest chujowa, bo w niej są lesbijki. Powtarzam, ktoś to znowu napisał. Kolejny dzień beznadziei i niezrozumienia. Czujesz to, słyszysz? Marcinie?

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, standby napisał:

Kurwa jaka ta gra jest zajebista, mój Boże, ogrywam tą historie drugi raz, dostrzega się więcej detali, jeszcze bardziej się docenia genialność starć,

 

 

Trzeba przyznać, że coś w tym jest. Grając po raz drugi też miałem wrażenie, że dostrzegam więcej i łatwiej było się utożsamić z tą drugą postacią. Za pierwszym razem czułem obrzydzenie i niechęć jak nią grałem, a za drugim już zupełnie inaczej. Dobra gra, która przy kolejnym podejściu potrafi pokazać coś nowego, więcej, inaczej.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Z braku większych premier, przełamałem się i postanowiłem zagrać drugi raz chociaż wiem, że psychicznie mnie zmiecie.

Jak to wygląda na ps5 w 60fps.

Aż zapomniałem jaka to miazga. Dobre słuchawki też robią robotę. 

No i są ciareczki przy relacjach Joel elie. Ehhhh szkoda, że to się tak potoczy jak wiemy. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...