Opublikowano 13 stycznia 20178 l ej serio w onlinowym abonamencie bedą tylko gry z NES/SNES i bedą tylko na miesąc do pogrania a potem pojawia sie nowa??? to przecież tak jak by nic nie dali i napluli w twarz jeszcze tym miesięcznym ograniczeniem przecież gry z nesa i snesa mozna mieć za free na każdym emulatorze, nawet na komorce albo na psp.... no kierwa
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Autor W końcu coś fajnego, będziecie grać z kolegami w obciąganko? Edytowane 13 stycznia 20178 l przez _A_
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Aż się wtrącę. @Pajgi Ale czego tu bronić? Konsument patrząc na grę porównuje do reszty o podobnej cenie. Premium MSRP dla gier Indie/mniejszych gier dużych wydawców to 29.99$, nie 39.99 (to pula dla trochę większych gier). Standard to 19.99$ To samo konsola: obecna cena MSRP w wysokości 299$/329€/279£ jest za duża, szczególnie dla Europy, chociaż jestem przekonany, że długo się nie utrzyma. Ech jestem ciągle zainteresowany Switchem, ale chyba poczekam, aż Nintendo dojdzie do wniosku, że trzeba rozdzielić SKU na takie z stacją dokującą i takie bez, zresztą Ninny często odświeża sprzęt i jego wersje. Nie bronię cen indie gierek na Switcha. Odniosłem się do ciekawej wypowiedzi, jakoby gry na Switcha miały kosztować max 20USD, bo konsola kosztuje 300USD. Ceny indyków u Niny zawsze były horrendalnie wysokie, a teraz przybrały jakąś tragikomiczną formę. To mi się absolutnie nie podoba. Cenę konsoli będę bronił (mowa o 300 USD), z prostej przyczyny. Bebechy dostarcza NVIDIA która swój przenośny sprzęt sprzedaje w cenie 200 USD (nigdy nie słyszałem, żeby ktoś o nim powiedział, że jest za drogi, wręcz chwalono go za cenę), a oparty jest o starszy układ niż ten w Switchu. Goły tablet. Ma mniej pamięci, nie ma konstrukcji modułowej, przystawki pod tv, dwóch niezależnych padów o dosyć zaawansowanej konstrukcji, fizycznych przycisków. Niny musiało upchnąć to do opakowania mniej więcej wymiarów Shielda. Miniaturyzacja kosztuje, chyba. Możliwe, że za jakiś czas dowiemy się ile płaci Niny za produkcję, ale na ten moment serio nie wiem dlaczego powinno sprzedawać to w cenie np. 250 USD (czyli całe 200 zł niż kawałek przenośnego ekranu).
Opublikowano 13 stycznia 20178 l dojenie krowy bez patrzenia na ekran? już widze jak rayos gra w tą gre 200 godzin i masteruje wszystko
Opublikowano 13 stycznia 20178 l o teraz gierka że trzema trzymać joy-cona przy mordzie i chapać czekamy na gierke kto lepiej zrobi loda
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Ludzie zaczną protestować (o ile zaczną) to schowają głowę w piasek, podobnie jak było z M$. Wszystko zależy teraz od konsumenta. Trzeba ich tam mocno zjechać. Przecież główny target to USA/Jap - sprzeda się to tam jak ciepłe bułeczki. Dopiero przy 2-3 rzucie jak wszystkie hardcory wykupią nina zacznie mieć problem, bo zwykły gracz będzie wolał kupić tańszego x1/ps4 lub prosiaka niż to.
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Koniec czyli lipa. Co może uratować switcha ? Do końca roku wygaszenie 3dsa i przerzucenie wszystkich sił na nową konsolę tak by w 2018 zasypać NSa nowymi IP AAA a nie indykami. Inaczej, nie ma ludzi, nie ma gier, nie ma konsoli.
Opublikowano 13 stycznia 20178 l @PajgiNo tak, tutaj absolutna zgoda, nie ma powodu aby gierki były o niższym MSRP . I też ubolewam nad cenami indyków u Ninny (to samo jeśli chodzi o dostępność dev-kitów, niestety).Wiem, że niższa Tegra i Shield chodzą za 199$ - tutaj jednak działa efekt mniejszych zamówień na wafle i zdecydowanie mniejszej ilości sprzedawanych układów (produkt dość niszowy), w takich przypadkach ustala się większą wyjściową marżę, często sporo większą.Nintendo do tej pory nigdy nie traciło na sprzedanej konsoli (nawet na Wii za 199$ zarabiali od pierwszej sprzedanej kopii), w przeciwieństwie do reszty producentów nie subsydiują premier swoich produktów, wątpię, że Switch jest wyjątkiem :)No, ale to tylko moje zdanie. To czy cena jest odpowiednia ustali rynek, tak było z 3DSem, tym razem nie zrobili sobie krzywdy tabletopadem, powinno być dobrze.
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Historycznie Nintendo znane jest z tego, że ustawia cenę premium na start swoich konsol/handheldów, to udokumentowane i powszechnie znane, ale co tam, ogqozo przecież i tak wie lepiej. Z tego ładnie zobrazowanego artykułu wynika, że jest wręcz przeciwnie: http://www.ign.com/articles/2013/10/15/the-real-cost-of-gaming-inflation-time-and-purchasing-power Oczywiście ostatnie konsole Niny nie walczą z konkurencją na terafanki, ale zawsze oferują jakiś w sumie drogi i nowatorski w dniu premiery patent (ekran 3D, padlet). Jak walczyły na power to bywały nawet tańsze niż sprzęt innych producentów. A to, że na tym zarabiają? Większość producentów zarabiana na swoim sprzęcie, chyba tylko SONY z PS3 wyruchało się na start. Edytowane 13 stycznia 20178 l przez Gość
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Mialem nadzieje ze Niny wyroslo juz z tych wszystkich gimmickow i zaprezentuje normalne sterowanie. Dwie galki sa, trigerry sa no super ale znowu musieli wlozyc jakies bajery do kontrolerowi i jarac sie ze czuja lod w szklance Pewnie to podbija cene calego urzadzenia i jeszcze te casulowe (pipi)y co wymarly juz kilka lat temu. Edytowane 13 stycznia 20178 l przez hav7n
Opublikowano 13 stycznia 20178 l no i koniec przecieki o MH jakoś nie wyszły, bo zero było o MH czego w sumie sie spodziewałem zero o pokemonach... no cóż switch ma jedną mocna gre - zelde dla fanów wąsatego frędzla będzie jeszcze mario za pare miesięcy dwie gry w tym roku no nie brzmi to dobrze ja sie odmeldowuję do zobaczenia jak zapowiedzą MH albo poki pozdro koledzy
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Wcale tak zle z tym lineupem nie jest. Zelda, potem MK8, Splatoon, a na koniec Mario pewnie z Pokemon Stars. Miedzy czasie jakies nowe zapowiedzi na E3, za tydzien ma byc Fire Emblem Direct i czuje ze kilka gierej jak wlasnie Fire Emblem Warriors pojawia sie przed koncem roku. Jednak fatalna polityka online i symulatory dojenia krowy klada to wszystko na dechy. Edytowane 13 stycznia 20178 l przez hav7n
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Niby taka nędza a konsola znika ze sklepów jak szalona, na ebayu już są oferty odsprzedaży za 2-3k $ :P Porównując ze startem Wii U jednak zainteresowanie jest spore więc Nintendo trafiło z ofertą.
Opublikowano 13 stycznia 20178 l @PajgiChodzi o stosunek ceny/kosztów produkcji. Nintendo ma największe marże w branży. Może niedokładnie się wraziłem. Jeśli tak to przepraszam.
Opublikowano 13 stycznia 20178 l no i koniec przecieki o MH jakoś nie wyszły, bo zero było o MH czego w sumie sie spodziewałem zero o pokemonach... no cóż switch ma jedną mocna gre - zelde dla fanów wąsatego frędzla będzie jeszcze mario za pare miesięcy dwie gry w tym roku no nie brzmi to dobrze ja sie odmeldowuję do zobaczenia jak zapowiedzą MH albo poki pozdro koledzy Poki pokażą na E3 Monstera pewnie również :P Z drugiej strony w tym roku jeżeli ktoś jest posiadaczem wii u, to nie widzę ŻADNEGO SENSU kupna switcha - tylko zelda jest do ogrania.
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Zelda na WiiU na tą chwilę płynniejsza (2:34) Haha, co XD W zasadzie to typkowi się tylko tak wydaje, bo pograł teraz na Switchu i na Wii U podczas E3. IGN i Gamespot twierdzi, że framerate i doczytywanie lepsze na Wii U. Tak piszą przynajmniej na NeoGafie, jak znajde linki to wrzuce.
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Zelda na WiiU na tą chwilę płynniejsza (2:34) Haha, co XD W zasadzie to typkowi się tylko tak wydaje, bo pograł teraz na Switchu i na Wii U podczas E3. Build o rok starszy, na starszym sprzęcie zestawiony z wersją przygotowaną na trochę ponad miesiąc przed premierą. Nie powinno być wątpliwości. Jestem bardzo ciekaw jak wypadnie porównanie po premierze.
Opublikowano 13 stycznia 20178 l Niby taka nędza a konsola znika ze sklepów jak szalona, na ebayu już są oferty odsprzedaży za 2-3k $ :P Porównując ze startem Wii U jednak zainteresowanie jest spore więc Nintendo trafiło z ofertą. A czemu ma nie znikać? Jest Zelda. Jedyny sprzęt na którym można pograć w podrózy i dokończyć w domu bez kombinacji i strat (jakichkolwiek). Kilka gierek wyjdzie jeszcze. No i blagam nikt na zachodze nie usprawiedliwia wydania 300 eur. Po prostu to robi. W sumie to tu też się niektorzy zachowują jakby rodzine trzeba bylo pod to zastawić. Kto chce to kupi, a i zawsze mozna sprzedac. Switch bedzie sie sprzedawal, wlasnie przez mix handhelda z normalna konsola. Wii U bylo bledem, bo niewiadomo co to bylo i po co. Nawet na kiblu sie nie gralo. Moze poziomu wii nie osiagnie ale bedzie ok.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.