Xenoblade Chronicles 2

[Rayos 3 170]

Przepraszam, że napisałem tak kiepski tekst o xeno 2, bo nie napisałem, że skoro nie lubisz jrpg, to nie czytaj dalej

 

 Od dziś w recenzjach powinien być standard by pisać, "nie lubisz fps/tps/rpg/wyścigów/strategii/platformówek/wymień dowolny gatunek growy? To nie czytaj dalej, bo to na pewno nie dla Ciebie."

 

No (pipi)a chyba nie xD co ten godot to ja nawet nie... 

[Kinoji 763]

Nie no az sie troche bardziej rozpisze bo mnie ten post rozyebal.

 

22 minuty temu, Godot napisał:

Ocena 8/10 to i tak megadobra ocena dla tak specyficznego produktu

 

Nie ma znaczenia, czy produkt jest specyficzny czy nie. Po pierwsze jest to sprawa subiektywna, a po drugie to specyficznosc/niszowosc nie ma zadnego wplywu na oceny i nigdy nie miala. Shadow of the Colossus nie za darmo dostawal takie oceny jakie dostawal i jest uwazany za jedna z najlepszych gier swojej generacji.

 

22 minuty temu, Godot napisał:

wolałbym stwierdzenie na początku recenzji: nie lubisz jrpg?

 

To wtedy tacy ludzie jak @Rayos nigdy nie mieliby szansy na zapoznanie sie z produktem, ktory moze odmienic ich poglad na gatunek. Dla niego, niefana jrpg, moze to byc gra roku. Ale pewnie, odcinajmy ludziom dostep i zawezajmy horyzonty generalizujac i szufladkujac poprzez wrzucanie takich tekstow do recek. Dla mnie np, niefana fpsow, takimi grami byl Bioshock Infinite czy Wolfensteiny. Gdyby nie wysokie oceny, recki i opinie to pewnie nigdy bym nie zagral. Na szczescie nikt nie wpadl wtedy na tak glupi pomysl w stylu 'nie jestes fanem fpsow? nie graj', zagralem i bylem zachwycony.

 

Tobie kompletnie umyka sens pisania i czytania recenzji.

 

 

[Velius 5 709]

Ale sie tyłki spinaja o gierke wideo ZATWARDZIAŁYM FANOM GIER JRPG

[Godot 416]

Jak widzę gierkę z gatunku, który mnie totalnie nie interesuje, ale ma kosmiczne oceny to siłą rzeczy jestem ciekawy co to jest. Bo może to jednak mesjasz, który odmieni moje spojrzenie. Tutaj tak nie było, ale czytam w temacie zbiorowy orgazm jako reakcję na Xeno, więc może się zainteresuję tematem. Zwłaszcza, że to nie wpisy randomów tylko szanowanych przeze mnie forumowiczów. Ale jak czytam KONKRETNE wpisy na temat systemów i mechanik - odrzuca mnie po całości. I w zasadzie kilku userów wyjaśniło mi temat, a ja od gry trzymam się daleko. Rayos, czy Twoja recenzja jest kiepska nie wiem, nie czytałem.

[chodznaspacer 4]

Nie znoszę jrpg, recenzjami, hajpem i ocenami się nie sugeruję i swój egzemplarz Xenoblade brałem totalnie w ciemno w okolicach lipca. Teraz jaram się jak dzieciak i stawiam grę na 1 miejscu w top 10 w tym roku. Także, warto czasami się przełamać i spróbować czegoś nowego.

[Daffy 10 582]

greg zachowujesz sie tak jakby te 250zl na cyfrowke xeno bylo rownoznaczne z miesiacem bez chleba - dramy od kilku dni na dwoch forach o to samo - wiem ze mnie odrzuci, czytam posty i dobrze, ze nie kupilem ale jednak moze kupie, ja pitole czytac sie tego nie da, a chwile temu breath of the wild po prologu byl dla ciebie totalnym crapem, a stal sie twoim topem gier ever, o switchu potrafiles pisac eseje jaka ta konsola jest zyebana i ze kupisz ja dopiero za sto lat jak zasluzy, a teraz nagle piszesz z duma, ze odkad ja masz nawet tv nie odpalasz itd

[Godot 416]

Mijasz się z prawdą. Zelda nie była dla mnie crapem nigdy. Nie porwał mnie prolog, ale pewnie dlatego, że kończyłem Wiedźmina i wkręcił mnie Bloodborne. Switcha kupiłem jak się pojawiły gry. I dlatego, że dziecko połamało mi płytę z Zeldą na WiiU. Więc stwierdziłem, że już na Switcha kupię. O Switchu nie pisałem esejów jaka to z(pipi)ana konsola tylko, że jak ktoś gra w domu to lepszym wyborem jest WiiU. Telewizora nie odpalam, bo leżę z połamaną nogą  250 to w (pipi) kasy w grudniu przy trójce małych dzieci. Na jakąś giereczkę mnie stać, ale nie wiem czy akurat chcę Xeno. Znaczy nie wiedziałem, bo już wiem. Wyjaśniony już jesteś?

[hennepin 31]

Możesz kupić cardridga za 199zł a jak gra nie podejdzie to sprzedasz z minimalną stratą

[Daffy 10 582]

on nie kupuje pudelek xddd

[giger_andrus 3 092]

3 godziny temu, Godot napisał:

Jak widzę gierkę z gatunku, który mnie totalnie nie interesuje, ale ma kosmiczne oceny to siłą rzeczy jestem ciekawy co to jest. Bo może to jednak mesjasz, który odmieni moje spojrzenie. Tutaj tak nie było, ale czytam w temacie zbiorowy orgazm jako reakcję na Xeno, więc może się zainteresuję tematem. Zwłaszcza, że to nie wpisy randomów tylko szanowanych przeze mnie forumowiczów. Ale jak czytam KONKRETNE wpisy na temat systemów i mechanik - odrzuca mnie po całości. I w zasadzie kilku userów wyjaśniło mi temat, a ja od gry trzymam się daleko. Rayos, czy Twoja recenzja jest kiepska nie wiem, nie czytałem.

Weź człowieku kup / wypożycz sobie kopię i pograj a nie wciąż czytasz i czytasz, o fabule, o systemie walki, który Cię odrzuca. Filmy też Cię odrzucają zanim je obejrzysz ? Bo przeczytałeś kilka słów recenzji ? 
Poproś to Ci jeden z tych "szanowanych przez Ciebie forumowiczów" pożyczy grę na weekend, dojdziesz sobie do legendarnego już końca 3 chaptera i zdecydujesz czy chcesz mieć swoje Xeno czy nie
Słabo się czyta te Twoje wypociny.

[zdrowywariat 373]

4 godziny temu, Godot napisał:

Jak widzę gierkę z gatunku, który mnie totalnie nie interesuje, ale ma kosmiczne oceny to siłą rzeczy jestem ciekawy co to jest. Bo może to jednak mesjasz, który odmieni moje spojrzenie. Tutaj tak nie było, ale czytam w temacie zbiorowy orgazm jako reakcję na Xeno, więc może się zainteresuję tematem. Zwłaszcza, że to nie wpisy randomów tylko szanowanych przeze mnie forumowiczów. Ale jak czytam KONKRETNE wpisy na temat systemów i mechanik - odrzuca mnie po całości. I w zasadzie kilku userów wyjaśniło mi temat, a ja od gry trzymam się daleko. Rayos, czy Twoja recenzja jest kiepska nie wiem, nie czytałem.

Jeśli nie lubisz jakiegoś gatunku, a chcesz spróbować to musisz się liczyć z tym, że gra może Ci nie podejść, ale nawet w ulubionym gatunku ponosisz ryzyko. Nigdy nic nie wiadomo, czasem możesz się miło zaskoczyć, a czasem wku, na pewniaku. Nie wiem w czym masz problem i co chcesz nam przekazać? Powiem tak: „kto nie ryzykuje ten szampana nie pije”. Było kilka gier, które kupiłem ot tak, bez ciśnienia, a później nie mogłem odejść od konsoli.

[Ryo-San 1 756]

W jedynkę dobiłem do 250h, zmasterowałem wszycho na full i odfajkowałem wszystkie zdarzenia/zadania i pierdyliard innych rzeczy(gdyby na WII były pucharki to można powiedzieć, że wbiłem platyne ; ) .  Najlepsze jak masz 99 level, prawie 200h na liczniku i myślisz że jesteś boss po czym wpadasz na przeciwnika z 126 levelem który Cie masakruje w 3 minuty ; ] Jedyneczka to dla mnie jeden z najlepszych jrpg ever i na pewno najlepszy od czasu wydania FFX. Oceny dwójki widzę są bardziej zbliżone do Chronicles X ale i tak nie mogę się doczekać ogrania dwójeczki ; ] Jak ktoś nie grał w jedynkę to obowiązkowo musi dopisać ten tytuł do listy!

Edytowane 7 grudnia 2017 przez Ryo-San

[Velius 5 709]

Chapter 3 skonczony wreszcie (dużo czasu zeszlo na questach i eksploracji), ale sie dzieje Jak gierka utrzyma taki rozpęd to ja sie boje zaczynac kolejny chapter.

 

WSPANIALY system walki, no mistrzostwo poprostu świata, teraz zadne jrpg nie bedzie juz takie samo, fajne postacie, świetnie wykreowany świat, az chce sie zwiedzac, do tego MISTRZOWSKA muzyka. No jak gram w to cudo to czuj sie te 15 lat młodszy jakbym mial szaraka i czekał az mama przyniesie kanapki bo ja jestem zbyt zajęty budowaniem drużyny.

 

 

[Damk 98]

8 godzin temu, Kinoji napisał:

No nie wiem. Twoim zdaniem wszystko jest skupione wokol walki, a ja po 35h jestem przekonany, ze jest tu kilka systemow, ktore w rowny sposob wzajemnie na siebie dzialaja - walka, eksploracja, rozwoj swiata (dev level), rozwoj postaci/blade'ow.

Zgadza się. Wszystkie te mechanizmy służą pośrednio do wygrywania walk. Obojętnie, czy levelujesz miasta, czy levelujesz blejdy, czy odkrywasz nowe lokacje. To wszystko służy Ci do wbijania kolejnych poziomów, które są potrzebne do zwyciężania kolejnych walk. A stoczenie danej ilości zwycięskich walk nagradza Cię kolejnymi rozdziałami fabuły. Wszystkie elementy gry ładnie się zazębiają, a trybikiem napędowym są walki.

 

8 godzin temu, Kinoji napisał:

"sztampowa fabuła z anime"

A to stwierdzenie to akurat bzdura.

Może rzeczywiście się zagalopowałem, bo jestem dopiero na początku 4 chaptera, a oceniam całość. Mea culpa. No ale to co do tej pory ograłem korzystało z powszechnych motywów z anime. Podam tylko mega-ogólniki niechronologicznie dla bezpieczeństwa, bo czytam, że wersja mobilna forumka nie ogarnia spojlerów, ale ci co grają bez problemu skojarzą konkretne tropy:

Spoiler

przebudzenie, tajemniczy artefakt, wybraniec, potężna moc, ukryta tożsamość, żywe bronie, antyczna wojna, drugie oblicze postaci, poświęcenie mentora, itd, itp

No po prostu chleb powszedni anime.  Ktoś kto oglądał więcej niż 10 anime na krzyż musi się ze mną zgodzić.

[Ryo-San 1 756]

Damk - Japońskie gry w większości są mocno infantylne, jednak zawsze pod tą skorupką kiczu i infantylności kryje się drugie dno które rozpierdala system!

Edytowane 7 grudnia 2017 przez Ryo-San

[Daffy 10 582]

myslalem, ze mnie nie dotknie problem z licznikiem wewnatrz gry bo dotychczas dzialal idealnie (sprawdzalem z apka na komorke) a tu wlasnie mija mi rzekomo 59h xddd

 

jaki ten system walk po odblokowaniu tych wszystkich driver combo, blades combo, cancelami, super turbo specjalami jest wybenay w kosmos, jeszcze te rozkminy by nakladac rozne statusy wrogom itp, no GENIUSZ

 

serio w to sie gra jak w jrpg ery ps2 gdzie tworzyli devi cos ciekawe, a nie grzecznego i uproszczonego bo gierka musi byc dla mainstreamu

[Ryo-San 1 756]

System jest podobny do jedynki? Też działa min. na zasadzie chainów? Z tego co pamiętam to pierwszy raz ten system walki pojawił się w Baten Kaitos (zresztą developerem był podobnie jak w przypadku wszystkich Xenoblade'ów - Monolith Soft) w którego zagrywałem się swego czasu na Gamecubie jak po(pipi)any.

Edytowane 7 grudnia 2017 przez Ryo-San

[XM. 10 888]

Jakie blade'y w składzie trzymacie?

[Damk 98]

8 minut temu, XM. napisał:

Jakie blade'y w składzie trzymacie?

Na razie Homura (w napisach widnieje jako Pyra ), i Tokiha (Perun), plus jakiś common blade.

 

Ile już macie niezwykłych blade'ów??

[XM. 10 888]

Ja 14.

[Gość ragus]

Cytat

 

Oceny dwójki widzę są bardziej zbliżone do Chronicles X ale i tak nie mogę się doczekać ogrania dwójeczki ; ] 

 

 

 

 

Moim skromnym zdaniem jedynka nawet nie stała przy dwójce. Lepsi bohaterowie, lepszy system walki, sporo dobrych inspiracji XenobladeX. Xeno1 to dla mnie 8/10, XCX 9/10, a nowa odsłona kto wie, może i będzie moją ulubioną odsłoną.

 

Ta gra serio jest niesamowita. Wszystko jest na tip top.

Edytowane 7 grudnia 2017 przez ragus

[Kinoji 763]

1 godzinę temu, Damk napisał:

Wszystkie te mechanizmy służą pośrednio do wygrywania walk. Obojętnie, czy levelujesz miasta, czy levelujesz blejdy, czy odkrywasz nowe lokacje.

 

Na tej zasadzie można też powiedzieć, że wszystko co robisz ma pośredni wpływ na eksplorację - wygrywanie walk, odkrywanie nowych lokacji, levelowanie postaci itd prowadzą do możliwości zobaczenia kolejnych, nowych miejsc. Dlatego właśnie jak dla mnie to te systemy nie są schematem gwiazdy z wielkim napisem "WALKA" w środku, tylko każdy w mniejszy lub większy sposób oddziałuje na inne.

 

1 godzinę temu, Damk napisał:

No ale to co do tej pory ograłem korzystało z powszechnych motywów z anime

 

Początkowo napisałeś "sztampowa fabuła z anime" odnosząc się do fabuły jako całości, a nie "fabuła wykorzystująca sztampowe motywy". Teraz wymieniłeś kilka zabiegów powszechnych dla najróżniejszych środków przekazu, nie tylko dla anime. Mógłbyś w takim razie wymienić mi chociaż 2 serie anime, które również korzystają ze wszystkich tych wymienionych? Co innego powiedzieć 'fabuła wykorzystująca sztampowe elementy' a co innego 'sztampowa fabuła'. Wg. mnie fabule w xc2 daleko do takiej, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę kontekst (mitologia, worldbuilding) i dopracowanie poszczególnych jej elementów. Grając nie mam flashbacków do festiwali frazesów w stylu Dragon Balla czy Sword Art Online.

Edytowane 7 grudnia 2017 przez Kinoji

[Gość ragus]

Jak sobie przypomnę narzekania na za długie walki na filmikach przed premierą xD.

 

Czujecie walki z takim systemem na 15 sekund? Bez chainów i wszystkich tych fajerwerków? Ja nie. Podczas walk z większymi przeciwnikami jestem jak w transie. Z każdym kolejnym dobrze wykonanym ruchem czuć co raz większą moc

[Kinoji 763]

2 minuty temu, ragus napisał:

Jak sobie przypomnę narzekania na za długie walki na filmikach przed premierą xD.

 

Czujecie walki z takim systemem na 15 sekund? Bez chainów i wszystkich tych fajerwerków? Ja nie. Podczas walk z większymi przeciwnikami jestem jak w transie. Z każdym kolejnym dobrze wykonanym ruchem czuć co raz większą moc

 

No dokładnie. Narzekaliśmy na to na bank tylko dlatego, że patrzyliśmy a nie sami graliśmy. Na bank wciąż oglądałoby się to średnio, ale jak samemu się trzepie te combosy to jak w jakimś transie.

[Velius 5 709]

Skad wy macie tyle tych rare bladów Skonczylem chapter 3 i mam w składzie 3 rare blade + pewnie kolejny w drodze bo mam 30 kamieni i licze na kilku nowych (200 luk to moze cos wpadnie).

 

Narazie moj sklad wyglada tak, daje w razie czego w spojler jakby ktos byl przeczulony na punkcie imion:

 

Spoiler

 

Rex - Pyra, Perun, Xim

Tora - Wiadomo

Nia - Dromarch, Boreas, jakis random common tank.

 

 

Tyle mam leczenia ze Unique mobkom na wyzszych levelach daje rade, chociaz czasami sa bliskie starcia i to jakie zrobie combo albo kiedy dam cancel przesadza o tym czy wygram czy przegram. KOCHAM XENOBLADE 2