Xenoblade Chronicles 2

[Velius 5 709]

Wszystko zrobione? Kazdy quest? Mi sie najbardziej podobał ten

Spoiler

Dagasa

[Strife 228]

Pominąłem tylko jedną rzecz ,

Spoiler

a mianowicie wykarmienie zwierzaczka w Gormott i jego unicestwienie jak podrośnie

, a tak wszyściutko porobione i zdobyte, a także zabite .

Spoiler

Przeszedłem ostatniego bossa ponownie(30s i padł) żeby zobaczyć zakończenie przed new game i pytam się do cholery gdzie jest Turters

 

Czy zablokowanie robienia zrzutów w new game jest zamierzone? Czy to jakiś błąd?

Edytowane 5 marca 2018 przez Strife

[Daffy 10 568]

ja sobie biegam w end game i bardzo brakuje mi jakiejs encyklopedii potworow, szukanie stworkow w ciemno by zaliczyc quest czy affinity jest troche irytujace, tak samo boli spora ilosc side questow wymagajacych wysokich lvl field skill

[Rayos 3 170]

Ano, jakaś encyklopedia by była cudownym dodatkiem do gry, z opisem gdzie spotkać, słabościami, statystykami itd itp. 

[Velius 5 709]

Ja robilem notatki w kajeciku, moge wam zrobic xero.

[AvengerGT 9]

1 godzinę temu, Ficuś napisał:

ja sobie biegam w end game i bardzo brakuje mi jakiejs encyklopedii potworow, szukanie stworkow w ciemno by zaliczyc quest czy affinity jest troche irytujace, tak samo boli spora ilosc side questow wymagajacych wysokich lvl field skill

Takie coś jak utrapienie z brakiem encyklopedii potworów, field skille i odpowiednie przedmioty do misji to ja mam od początku gry, bo od razu robiłem masę side qestów. Nie jest to dla mnie jednak jakiś deal breaker, bo w tego typu przypadkach zasięgam rady google. Ktoś powie, że słabo tak sobie pomagać w ten sposób, ale weź szukaj czegoś jak dziecko we mgle i trać czas w grze, która i tak jest na setki godzin. Poza tym graczy tak zawziętych, że sami do wszystkiego dochodzą pewnie jest garstka. Dla mnie, jako osoby chcącej "zrobić wszystko dobrze" seria Xeno zawsze równała się z szukaniem wskazówek z sieci.

 

Field skille irytują mnie w sumie tylko z jednego powodu - samemu trzeba się przekopywać przez grube dziesiątki blade'ów, tylko po to, by po chwili wracać do poprzedniej konfiguracji. Troszkę automatu w tym aspekcie nikomu by nie zaszkodziło, a wręcz upłynniło by rozgrywkę.

[hennepin 31]

field skille to największa zmora tej gry, cholernie irytujące.

[AvengerGT 9]

Pomijając grzebanie w blade'ach, mnie się ten zamysł nawet podoba. Ostatnio już się nie ograniczam i jeśli brakuje mi np. jednego punktu, biorę opcję bond z kryształów aż coś wpadnie. Lepsze to niż pamiętanie o danych miejscu i wracanie po czasie, a może się przy okazji jakiś rare trafi. 

[Strife 228]

Mi wszystko(czyli field skille) z samych Rare'ów już leci, ale wszystkie mam na max'a, plus 4 nowe które mają fajne bronie 5 ch new game, a dalej gra mi się świetnie.

 

[bld 4]

pochwale się: wypadła mi KOS-MOS z rare crystala, bez boostów u Rexa a bravery mam na 9, reszta po 7  
 

[Strife 228]

Po patchu chyba zostało ułatwione losowanko,  mi 6 nowych rareów wypadło w godzinkę. 

Edytowane 11 marca 2018 przez Strife

[P-chan 195]

Serio? Bo mi ostatnio wypadł tylko jeden.

[yaczes 14 482]

A mi zero. Bullshit. 

[bld 4]

2 godziny temu, P-chan napisał:

Serio? Bo mi ostatnio wypadł tylko jeden.

 

1 godzinę temu, Dave Czezky napisał:

A mi zero. Bullshit. 

pocieszę, że wcześniej otworzyłem z 25 legendary, i 45 rare i 50 commnonów, przy legendary/rare prawilnie ustawiając boosty na justice 
odkąd rozkminiłem farmienie kryształów naku*wiam srogo
Brakuje mi jeszcze 3-4 blade'ów.

[yaczes 14 482]

najpierw wylatywaly caly czas, a potem wcale xd

[Strife 228]

Tylko że u mnie chodzi o blade'y z new game plus, te 7 nowych,(7 dostję się po pewnym evencie resztę losuje) bo tak to dorwałem przed new game wszystkie, ale Kosmos to było przegięcie.

[sakiu 83]

Może i nie gram dużo w gry na platformach N to jednak wii i wii u dla kilku gier kupiłem, teraz przyszła pora na Switcha bo jest już kilka exów, które mnie interesują. No i jednym z nich jest Xeno.

 

Po 55h takie o to moje spostrzeżenia, zacznę od negatywów...

- mapa to koszmar

- menu do bani, zwłaszcza jak questy są ogarniane

Oba elementy nawet w XCX wg mnie były lepiej zrobione a i nawet tam wołały o pomstę do nieba...

- Dubbing angielski nie do wytrzymania; ogólnie podobał mi się dub Nintendo Europe bo brytyjczyków dało radę przeżyć i całkiem im nawet fajnie wychodził, ale irlandczyków i walijczyków nope. Poza tym znając JP od razu widać, że pozmieniane dialogi psują grę, kilka żartów z Poppi jest wg mnie tutaj zepsutych przez to.

- Field skills i potrzeba zmiany Blade'ów jak nie mamy akurat potrzebnego zestawu wymaga przechodzenia przez menusy

- ważne przedmioty pochowane w miejscach gdzie z reguły tylko Ci co chcą wszędzie zerknąć je znajdą

- opis przedmiotów słaby

- brak, albo ja nie widzę encyklopedii

- pierwsze 15-20h wolne i monotonne przez system walki

 

Plusy to pewnie wszystko inne czego nie wrzuciłem do minusów ;p

+ muzyka

+ postaci

+ Poppi + Tora

+ Troszkę scen nawiązujących to różnych stereotypów, aczkolwiek angielski tutaj niektóre z nich psuje

+ system walki jest spoko, ale dopiero po wielu godzinach grania

+ loadingi są naprawdę spoko

+ tiger tiger miła odskocznia, ale troszkę za dużo jednak trzeba w nim grindować ;p

+ spatchowane gatcha na Blade'ach, nie wiem jak ludzie wytrzymywali oglądanie tych animacji ;p

 

No jestem ciekaw, czy przekroczę 300h jak to zrobiłem w XCX na WiiU...

 

Pozdr

 

[Velius 5 709]

- Mapa jest ok po patchu

- Menu dla mnie najladniejsze jakie widzialem w grach, uwielbiam na nie patrzec.

- Dubbing angielski koszmary, pelna zgoda.

- Mi nie przeszkadzalo zmienianie Field Skillsów bo pamietal co gdzie jest i zajmowalo to kilka sekund.

- O to chodzi zeby wazne przedmioty byly pochowane i wynagradzały eksploracje

- Nie wiem co slabtego jest w opisach, nie znalazlem zadnych problemów

- No nie ma encyklopedii a szkoda

- Pierwsze 15-20h najlepsze w historii jrpg, co potwierdzaja zachwyty wielu osób, które juz od pierwszego chaptera sie wciagnely i duzo sie dzialo. System walki pomalutku sie rozwija zeby załapac co sie dzieje (ale niestety i tak 75% ludzi juz ogłupionychi nie załapie, do konca gry beda patrzec jak postac bije mieczem)

 

System walki to miazga a nie jakies "spoko"

 

Tiger Tiger jak ja tej k... nienawidze

 

Jestem fanbojem XC2 i moj post ma w sobie zero jakiegokolwiek obiektywizmu.

 

Pozdr

[izon 995]

21 minut temu, Velius napisał:

-

- Pierwsze 15-20h najlepsze w historii jrpg, co potwierdzaja zachwyty wielu osób, które juz od pierwszego chaptera sie wciagnely i duzo sie dzialo. System walki pomalutku sie rozwija zeby załapac co sie dzieje (ale niestety i tak 75% ludzi juz ogłupionychi nie załapie, do konca gry beda patrzec jak postac bije mieczem)

 

WHAATTT??!!! Jeżeli mówisz o fabule to chyba żartujesz:) Akurat w tej grze jest dla mnie na odwrót niż w wielu jRpgach, gdzie z czasem japoński sposób prowadzanie fabuły, jak i nadmiar grindu zaczynają męczyć, tutaj początek jest (dla mnie) mega denny, ale jak już się przyzwyczaiłem do fatalnego dubbingu i tego, że gra porusza ważne i ciekawe tematy w trochę żenujących wstawkach anime to zaczęła mi się podobać co raz bardziej:)

 

Jestem fanbojem XC2 i moj post ma w sobie zero jakiegokolwiek obiektywizmu.

 

Aaa OK:)

 

[Velius 5 709]

Ide wziac cos na uspokojenie.

 

[Strife 228]

Nie znacie się , a Velius powinien dostać flachę, żaden inny jRPG nie ma tak złożonego i za(pipi)istego systemu walki, a jak ktoś nie ogarnia to będzie naparzał zwykłego mobka 10min. Fabularnie to cud miód i orzeszki, ale tak jak Velius jestem fanboyem i tu też jest zero jakiegokolwiek obiektywizmu 

[MichAelis 5 616]

Izon potionow za dużo zjadł.

 

 

początek denny xddddddddd. Mówi się, że o gustach się nie dyskutuje, ale obrażanie fabuly xenoblade to jak mówienie o guście Hitlera w posyłaniu żydów do gazu

[izon 995]

17 minut temu, MichAelis napisał:

Izon potionow za dużo zjadł.

 

 

początek denny xddddddddd. Mówi się, że o gustach się nie dyskutuje, ale obrażanie fabuly xenoblade to jak mówienie o guście Hitlera w posyłaniu żydów do gazu

hmmm:) Może źle to określiłem, na początku nie tyle nie podobała mi się fabuła, co dosyć długo musiałem się przyzwyczaić do sposobu jej prowadzenia/przedstawiania. Takie "stare" Finale zawsze wciągały mnie od razu, Persona 5 to już w ogóle - zakochałem się po 5 minutach grania, tutaj po prostu strasznie dużo rzeczy mnie irytuje i nie chodzi o system walki ale "anime style", który w takim nadmiarze, w jakim napompowany jest w Xeno, trochę mnie zniechęcił. Już się przyzwyczajam ostatnio, że sztosy, które podobają się wszystkim typu Xeno czy Zelda mnie odrzucają ,a zagrywam się w jakieś Preye, czy Kingdom Comy w które nikt nie chce grać:)

Edytowane 12 marca 2018 przez izon

[P-chan 195]

2 godziny temu, Strife napisał:

Nie znacie się , a Velius powinien dostać flachę, żaden inny jRPG nie ma tak złożonego i za(pipi)istego systemu walki, a jak ktoś nie ogarnia to będzie naparzał zwykłego mobka 10min. Fabularnie to cud miód i orzeszki, ale tak jak Velius jestem fanboyem i tu też jest zero jakiegokolwiek obiektywizmu 

Nie tylko Wy, mnie gra kupiła od samego początku, i tak jak mogę się doczepić do angielskiego dubbing'u, czy braku encyklopedii. To w innych aspektach będę grę bronił do ostatniej krwi.

Już dawno (a dokładniej od czasu ostatniego Xeno), tak dobrze nie bawiłem się przy żadnym jrpg'u (choć po drodze była genialna Automata, a w ostatnią Personę jeszcze nie grałem mimo zakupu na premierę), gdzie nadal jestem zaledwie w 6 chapterze, a na liczniku dobijam w okolice 240 godziny. Ja po prostu kocham ten tytuł, do tego stopnia że gdy tylko nie gram w samą grę to uruchamiam youtube'a i słucham genialnej muzyki z tej gry odliczając dni do premiery zamówionego ost'a. A jeszcze przecież w przyszłym roku czeka mnie przytulenie pierwszej figurki z Xeno.

[Strife 228]

Cytat

czeka mnie przytulenie pierwszej figurki z Xeno.

Mały perwers