Xenoblade Chronicles 2

[ireniqs 3 025]

U mnie 13h. Grałem z 10h. Na pewno nie 13,ale zauważyłem że liczy nawet jak zrobię pauze.

[chodznaspacer 4]

Jest na biurku w robocie i pojawia się rozkmina czy poczekać - przeprowadzka i brak TV przez najbliższe 2-3 miesiące czy łupać na przenośniaku, rada?

[Velius 5 781]

Lepiej grac niz nie grac chyba.

Edytowane 5 grudnia 2017 przez Velius

[Gość ragus]

Grać, gracze to wszystko potrafią nadmuchać do granic możliwości. Nie mówię, że gra jest śliczna na 6 calach, ale jak czytam jakieś miauczenie o niegrywalności to rzucam bigosem po ścianach. Gracze obejrzą screeny albo materiał didżitalfałndri na 15 calowym laptopie i już się zarzekają, że chyba nie kupią, bo nie da się grać w trybie przenośnym xD.

 

 

A ci sami gracze potem kupuja Vitę, odpalają na niej gierki z PSP i się cieszą. Nagle gorsza jakość obrazu nie przeszkadza.

 

Także grać. Ja raz gram na TV, raz przenośnie i w obu przypadkach bawię się przednio.

Edytowane 5 grudnia 2017 przez ragus

[Kinoji 763]

A to dziwnie macie z tymi licznikami, sprawdzalem na poczatku czy po wyjsciu do dasha mi naliczalo i zegar sie zatrzymywal jak nalezy.

[ireniqs 3 025]

A to dziwnie macie z tymi licznikami, sprawdzalem na poczatku czy po wyjsciu do dasha mi naliczalo i zegar sie zatrzymywal jak nalezy.

Aaaaaa to do dasha trzeba wychodzić. Ok. Chociaż prawdę mówiąc mam wyrąbane na ten licznik. Ważne że gra zayebista.

[Rayos 3 200]

Mi naliczało i tak jak wychodziłem do dasha przed uśpieniem konsoli  jakiś bug po prostu, chyba nie ma reguły na to. 

[kazuyoshi 231]

Przypuszczam, że jeszcze z pół roku w produkcji i otrzymalibyśmy grę dopracowaną bez takich kwitków, która na dodatek wyglądałaby przyzwoicie także w wersji przenośnej. Ale wiadomo Niny chciało mieć wielki tytuł na święta, to ludzie z Monolithsoft musieli cisnąć i pewno nie wyrobili się z wszystkim tak, jakby tego chcieli. 

Niema jednak za bardzo co biadolić gdyż gra pomimo tych wad, i tak jest świetna. 

ps: u mnie licznik na razie nie szwankuje,..... pewno do czasu   

Edytowane 5 grudnia 2017 przez kazuyoshi

[XM. 11 046]

Całe szczęście wy(pipi)ane w HH, ale fakt faktem szkoda i liczę na patcha poprawiającego ten tryb. Pytanie tylko czy to patch jest w stanie naprawić.

[Kinoji 763]

Ja to bym chetnie w patchu przyjal poprawe input laga przy salvage'owaniu. Do grajacych glownie na tv (@XM., @blantman, @ragus i pewnie ktos jeszcze) - macie z tym jakies problemy? U mnie trafienie pierwszego klawisza w qte jest prawie niemozliwe przez lag. Gram na pro controllerze, po przelaczeniu do handheldu problem znika.

[XM. 11 046]

Z qte w tej grze jest w ogole problem. Ja naciskam po trzy razy dla pewności i wchodzi wiec to nie odosobniony przypadek jak widać.

[ireniqs 3 025]

Nie zastanawiałem się nad tym nawet. Myślałem że to ze mną coś nie tak, a nie że lag. Jeżeli to faktycznie wina laga to do poprawki. Mi zazwyczaj pierwszy raz nie wychodzi, ale później jakoś sobie z tym qte radzę.

[Velius 5 781]

Ja gram 90% czasu na TV/monitorze i nie mam zadnych problemow z QTE, wciskam raz, zawsze dziala i zawsze na czas. Gram na joyconach.

Edytowane 5 grudnia 2017 przez Velius

[blantman 5 780]

No ja też myślałem że po prostu za wolny jestem:) gram na pro kontrolerze to może dlatego skoro na joy conach nie ma laga

[XM. 11 046]

Ja gram na joyach i hoiowo wchodzą qte.

[Godot 416]

Czytam ten temat szukając CZEGOKOLWIEK co mnie przekona do tego tytułu. Z Waszych opowiadań wyłania się obraz gry absolutnie hermetycznej i tylko dla die hard fanów jrpgów. Skomplikowanej do granic możliwości, s(pipi)ej technicznie, z dłużyznami. Czy jest coś w tej grze co może przyciągnąć totalnego laika? 

[Daffy 10 645]

ty skonczyles jakiegos jrpg?

[Rayos 3 200]

8 minut temu, Godot napisał:

Czytam ten temat szukając CZEGOKOLWIEK co mnie przekona do tego tytułu. Z Waszych opowiadań wyłania się obraz gry absolutnie hermetycznej i tylko dla die hard fanów jrpgów. Skomplikowanej do granic możliwości, s(pipi)ej technicznie, z dłużyznami. Czy jest coś w tej grze co może przyciągnąć totalnego laika? 

 

nie jestem (nie byłem) fanem jrpg, a Xeno2 mnie wciągnęło bezgranicznie do tego stopnia, że po skończeniu wątku fabularnego i napisaniu tekstu,  do Alrest wracam niemal codziennie (niemal, bo wczoraj nie grałem  ) co mi się chyba jeszcze nigdy w przypadku zrecenzowanego tytułu nie zdarzyło. Także tak: jest w tej grze coś co może przyciągnąć totalnego laika:

• świetna fabuła
• postacie których nie da się nie lubić
• rewelacyjna  muzyka
• świetna eksploracja
• fantastyczna walka

No i słaba rozdzielczość w trybie przenośnym byś mógł poczuć się jakbyś grał na starszych konsolach nintendo  

[Godot 416]

Ficuś, FFX i kilka części Mario&Luigi. No nic, zagram w Persona 4 Golden. Jak chwyci to pomyślę nad Xeno.

[Rayos 3 200]

 @Godot - mnie Persona 4 golden tak znudziła, że po 10 godzinach wywaliłem na półkę przez pół roku Vity tykać nie chciałem. zupełnie, ZUPELNIE inny typ gry niż Xeno. 

[ireniqs 3 025]

Paaanie Persona 4? Tylko P5 i tylko Xeno2.

 

Golden nie jest zły, ale to moim zdaniem słabsza odsłona niż 3 czy 5.

[Godot 416]

Oceny Persony to kosmos. 

 

A jak ma się 1 Xeno do 2? Bo jedynka na eShopie kosztuje stówkę. Gdybym się odbił to lepsza stówka w plecy niż ponad dwie (pudełek nie tykam)

[ireniqs 3 025]

W gruncie rzeczy to ta sama liga. Zayebista muzyka, świat, bohaterowie, ale już zupełnie inny system walki i ogólnie zmieniona mechanika gry. Czuć że to tych samych ludzi, ale gra się inaczej.

 

Xeno1, Xeno2 i XenoX to zupełnie inne odczucia z grania. Natomiast każda ma w sobie to coś że nie można się oderwać. Ciężko te gry opisywać. Moim zdaniem trzeba samemu zobaczyć czy przypasuje, obojętnie którą.

Edytowane 5 grudnia 2017 przez ireniqs

[Daffy 10 645]

jest kilka zasadniczych roznic miedzy persona4g a xenoblade2:

- turowy klasyczny system walk vs walki w realtime

- kilkugodzinny przydlugawy poczatek gdzie przez 5-6h praktycznie wciska sie X vs dosc szybkie wprowadzenie do gameplayu pomimo tego, ze przez dlugi czas dochodza nowe mechaniki

- presja czasu (w okreslonym czasie gry musisz odbic postac x) vs brak presji czasu

- losowo generowane lochy i miasto hub vs jrpg przygody, z wielkimi obszarami itp

 

persony szanuje ale imo zdecydowanie dla laika tej serii bym nie polecal pomimo tego, ze fabula i zakreslenie postaci i ich relacji miedzy soba to kazdorazowo majestria, do mnie persony to ostro zawyzona srednia seria gierek ( i choc mialem sporo godzin zarowno w p3 na psp i p4g na vicie to obu nie skonczylem), ponoc p5 cos probuje ulepszyc w formule ale z tego co czytalem temat to tez sporo osob narzeka na przegadanie w gierce

[ireniqs 3 025]

Cytat

Z Waszych opowiadań wyłania się obraz gry absolutnie hermetycznej i tylko dla die hard fanów jrpgów.

Idealne określenie serii Persona.

 

O Xeno tego nie można powiedzieć. Laik (a.ka. Rayos) się odnalazł w tej gierce, z kolei Persona odrzuciła. Jasny obraz sytuacji co należy wybrać.

 

@FicuśPersona 5 nie jest aż tak przegadana, nie przesadzajmy. To po prostu efekt grania u co niektórych po 23h godziny dziennie, bo tak ich wsysło. Ja tam nie miałem z tym żadnych problemów.

Edytowane 5 grudnia 2017 przez ireniqs