Shadow of the Tomb Raider

[Homer S 197]

w doope se te rebooty mogą wsadzić. niech seria po prostu odpocznie i wtedy można wrócić z tą samą Larą ale o 10 lat starszą, bez sensu tworzyć jej kolejne wcielenie.

w międzyczasie jonasz może nabawić się jakiegoś choróbska i skończyć w dole, cała ta super tajna organizacja może się rozlecieć bo to też mega oklepany motyw który nikogo nie interesuje a lara może wreszcie uzbiera wystarczającą ilość kolumbijskich pesos żeby sobie kupić ten yebany drugi pistolet

[messer88 6 472]

Szczerze to wszystkie postacie w tej trylogii są słabe, poza larą oczywiście bo główna bohaterka jest bardzo spoko. Może trochę za wcześnie to piszę bo Shadow nie skończony no ale raczej nie zaskoczy niczym pod tym względem. Z 2013 kojarzę jeszcze Rotha i chinkę koleżankę lary, z Rise jezusa też był nawet ok. Na szczęście jakoś w ogóle mi to nie wadzi bo eksploracja w tych gierkach jest bardzo przyjemna i nieporywającą fabułę traktuje jako dodatek. 

[Gość suteq]

55 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Cóż, może przy następnym reboocie będzie dobry gameplay i fabuła.

Na fabułę był nie liczył ale Shadow ma najlepsza rozgrywkę z wszystkich części trylogii gdzie prawie nie ma walki a nacisk jest położony na eksploracje i zagadki. Mam pewnie już ponad 10h na liczniku i w ogóle się nie nudzę robiąc grobowce czy zbierajac znajdzki które są w miarę sensownie wykorzystane. 

 

Tylko podobno końcówka to nieźle 'XD' bo nawalone walki więcej niż przez całą grę.

Will see.  

Edytowane 1 grudnia 2018 przez suteq

[Figuś 21 173]

3 minuty temu, suteq napisał:

Tylko podobno końcówka to nieźle 'XD' bo nawalone walki więcej niż przez całą grę.

Nie ma tragedii, myślałem że będzie gorzej, na pewno jest jej mniej niż w pierwszej części

Spoiler

ale walka finałowa jak dla mnie zerżnięta z U2 + dodatki, tylko że nie da się jej na speedzie przejść jak w u2

 

[messer88 6 472]

"grobowiec" 

Spoiler

galeon

 jest klimacik, za to właśnie lubię te gierki

[Gość suteq]

Oj tak, jak dotarłem do niego to aż screena zrobiłem bo widok fantastyczny. 

[Wredny 9 554]

Też mi się podobało, choć widok już oklepany w wielu innych tytułach.
Pamiętam tego

Spoiler

U-Boota

w Uncharted - to robiło wrażenie. A takie

Spoiler

okręty

to na pęczki w AC Rogue się odkrywało, w sumie w Black Flag też

Spoiler

zatopione

były, do tego w Uncharted 4, no i w najnowszym God of War świetna miejscówka

[messer88 6 472]

a no w Rise też była

Spoiler

galera skuta lodem

 

[Wredny 9 554]

Ano faktycznie, teraz sobie przypomniałem, że przecież niedawno speedruny robiłem i było coś takiego

Tak czy siak, mimo że oklepany motyw to jakoś zawsze robi

Ogólnie miejscówki w Shadow są świetne - jak już wielokrotnie pisałem, te dżunglowe klimaty, światynie Majów... to jest właśnie setting, który mi najbardziej do Lary pasuje i dlatego pewnie jest to dla mnie najlepsza część trylogii.

[Gość suteq]

Osoby, które projektują chuyowe etapy skradankowe bym z miejsca zwalniał. W ogóle jakim kretynem trzeba być, żeby projektować etap skradankowy gdzie Lara zabija typów z karabinami i shotgunami i w ogóle nie może podnieść po nich broni przez co jesteśmy zmuszeni do grania po cichu BO TAK SOBIE WYMYŚLIŁ NERD Z EIDOS MONTREAL. 

[Kolos28 282]

Gierka super, super grafika i widoczki ale po ostatniej aktualizacji na XOX, screen tearing psuje wszystko.

 

 

[Wredny 9 554]

1 godzinę temu, suteq napisał:

Osoby, które projektują chuyowe etapy skradankowe bym z miejsca zwalniał.

A później one wszystkie trafiają do insomniac i robią przy Spider-Manie 

[ASX 14 653]

Pograłem trochę i jestem pozytywnie zaskoczony. Wyłączyłem sobie ułatwienia w eksploracj i zagadkach i bawię się naprawdę  elegancko, a klimat Południowej Ameryki siadł znacznie lepiej niż Lara w Gułagu. 

[Frantik 2 571]

I jest kolejne DLC
 

Wygląda dość mocno singlowo, ale może da się jakoś co-opowo to ograć
 

Edytowane 19 grudnia 2018 przez Frantik

[Figuś 21 173]

 

[mario10 518]

Mam kilka godzin gry za sobą i jednak coś nie pykło. Czekałem z niecierpliwieniem na tą grę bo dwie wcześniejsze części były dla mnie klasa.
W części z Yamatai klimat wylewał się z ekranu skradanie, zbieranie zasobów, historia, tworzenie przedmiiotów itd po prostu wciągnęło mnie na całego. Teraz po jakimś czasie nawet mam problem z wydaniem punktów umiejętności bo w tych drzewkach większość wydaje mi się zbędna,

Jakoś nie mogę się wczuć w klimat tej części, oczywiście pogram jeszcze i dam szansę. Nie wiem czy inne studio pracowało nad ostatnią częścią czy jak, ale ewidentnie coś mnie nie wciągnęło.

[SlimShady 3 384]

Ta, zmiana deva na tych od Deus Ex'a, a poprzednicy chyba, tylko pomagali.

[Wredny 9 554]

Co wyszło grze tylko na dobre, bo według mnie ma najlepszy klimacik z całej trylogii. 

[mario10 518]

No każdy ma swoją perspektywę na tą chwilę zdecydowanie lepiej bawiłem się przy wcześniejszych częściach, ta na razie mnie nie porywa

 

Nie wiem co dokładnie ale jakoś mnie nie porywa, a restart serii bardzo mi się podobał dlatego liczę, że jeszcze się rozkręci.

Edytowane 8 lutego 2019 przez mario10

[Szymek 1 048]

2 godziny temu, Wredny napisał:

Co wyszło grze tylko na dobre, bo według mnie ma najlepszy klimacik z całej trylogii. 

klamat tak ze wzgledu na majow i te wszystkie brutalne akcje ale jako gra jest najslabsza z calej serii

Edytowane 8 lutego 2019 przez Szymek_PL_

[Wredny 9 554]

Nie wiem, co tu niby jest słabszego, jak to praktycznie wszystko to samo, co w poprzednich częściach, tyle że wyważenie proporcji i setting dużo lepsze niż w Rise 

[SlimShady 3 384]

No niestety małe rozczarowanie i w moim odczuciu najsłabsza część trylogii, ale po kolei:

 

Plusy:

-Grobowce(koniecznie na hardzie bez widzenia przez ściany, można się zaciąć na dłuższą chwile jak wyłączymy instynkt i białą farbę podczas eksploracji)

-Nowe patenty w walce  po cichu(błoto z rambo first blood i wieszania z predatora)

-Ze 2-3 sceny akcji, głównie

Spoiler

tsunami i błotna lawina

chociaż były dosyć krótkie.

-klimat w bardziej

Spoiler

horrorowym momentach, szczególnie ciary miałem na plecach przy każdym spotkaniu z "potworkami", nawet jak ich nie widziałem robiły robotę, wszelkie szmery, pomruki, odgłosy, ich cienie i wyrzucane tu i ówdzie ludzkie kości.

Nie lubię takich

Spoiler

"nadprzyrodzonych rzeczy", ale tutaj wyszło najlepiej z całej trylogii.

-Jedyne "zaskoczenie fabularne"

Spoiler

czyli współpraca na koniec gry z wyżej wymienionymi

 

 

Minusy:

-Gra wydaje się gorzej wyglądać od poprzedników mimo, że ma ładną dżunglę, twarze w przerywnikach czy deformujące się błoto.

Strona techniczna, bo zdarzały się dosyć często przycinki dźwięku przy przerywnikach, a przy zmianie pewnych sektorów pojawiał się napis wczytywanie streamingu, poprzednie części były tip top jeśli o to chodzi. Do tego jest tutaj zbyt ciemno, no dosłownie czasem  nic tutaj nie widać.

-Mimo opcji trudności na hard, gra nadal podpowiada, co zrobić w pewnych momentach, coś jak napisy na ścianach w SC Blacklist.

-Większość umiejętności jest nieprzydatna, a te, które są, nie będą przez nas właściwie wykorzystane, bo w grze jest śladowa ilość walki podczas wątku głównego.

-Opcja immersji jest idiotyczna, bo dotyczy, tylko kilku postaci, a Lara mówi do nich po angielsku. Nie wiem kto wpadł na takim pomysł.

-Znowu jak w Rise potykamy się o znajdźki, które mogłyby nawet fajne gdyby nie srogie grafomaństwo( @blantman pisałeś , że coś się wyjaśniło w znajdźkach, co dokładnie?)

-Absolutnie c.hujowa fabuła, postaci i dialogi,  historia jest kompletnie nieinteresująca(w trailerze teasowali, że Larze się odkleiło i będzie szła po trupach do celu, a w grze brak konsekwencji w budowaniu postaci,

Spoiler

bo sprowadza się to do krótkiej sekwencji po, której  o wszystkim zapomina.

-Zmarnowany potencjał klęsk żywiołowych, praktycznie pokazali, tylko

Spoiler

tsunami, trzęsienie ziemi/częściową erupcję wulkanu, a ja łudziłem się tak jest przy Uncharted 4 i dodatku do Horizon, że w końcu się doczekam ucieczki przed lawą.

-Misje poboczne poza może dwoma małymi wyjątkami są bardzo słabe, a tubylców nie mogłem słuchać już po 5 sekundach, tacy oni są ciekawi.

-Sama końcowa walka i zakończenie to jakieś nieporozumienie.

Spoiler

Lara leży na ołtarzu, a później przeskok 2 dni później. Zresztą już w prologu robili jakieś dziwne przeskoki, a to Lara ma przygniecioną stopę, a to przybitki z katastrofy lotniczej. Zamiast zrobić z tego grywalną sekwencję to zrobili, to co w Order przy

Spoiler

sterowcu, czyli czarny obraz, a później widać "konsekwencje".

-Mam wrażenia, że gra złagodniała jeśli chodzi o brutalność(nie żeby była lajtowa), animacje śmierci mocne przyciemnione/przyspieszone, mniej brutalnych finisherów.

-Zbyt monotonny krajobraz

 

 

Podsumowując:

Shadow of the Tomb Raider nadal jest ok , oceny są dosyć reprezentatywne, ale widać, że nowy developer jest słabszy, a do tego przedobrzyli w drugą stronę.

Wiem, że nie każda gra musi mieć dobrą fabułę, ale jeśli nie potrafią przez 3 gry napisać więcej niż jednej w miarę ok postaci, to dlaczego upierają się, żeby wrzucać do gry miasta, tubylców, pomagierów i misje poboczne? Tzn. wiem, żeby gra była dłuższa, ale  w takim wypadku trzeba iść w izolację i samotność głównej bohaterki. Przynajmniej nie będzie się to rzucać w oczy.

Jedynka była najlepsza, miałeś wyspę, rozbitków i tyle. Niby jedna wyspa, ale wrzucili  praktycznie każdy motyw jaki się dało i było różnorodnie, fabuła nie była wybitna, ale wciągająca i chciałeś się dowiedzieć o co chodzi, a tutaj jest całkowita odwrotność.

Nie wiem, czy to kwestia świeżości, ale trzeba coś zmienić, bo ta odsłona  jest zbyt bezpieczna.

Sandboxami też gardzę, więc  może lepiej dać jest spokój na 5 lat i wyskoczyć z czymś mocnym(pokombinować ze wspinaczką w stylu kolosów) albo najlepiej powrót do Legacy of Kain.

[SpacierShark123 1 506]

Cała trylogia zaliczona i podobnie jak z Uncharted 2>3>1 tak samo bym te trylogie ocenił . Do tego bardzo podoba mi się jak z początkowej grzecznej dziewczynki co płakała przy zabijaniu zwierzyny przez całą serie widać jak jej sie yebie psychika aż staje się Punisherem.

[mario10 518]

To jest w fajnej serii, że widać ewolucję bohatera. Nie, że wpada i jest damski rambo i rozwala wszystko co żyję. Muszę chyba powtórzyć wcześniejsze dwie odsłony :-))

[SpacierShark123 1 506]

No przypominając sobie moment zabicia pierwszego jelenia i scena w Shadow gdzie

Lara już na totalnym wkvrwie myśląc że ostatnia jej bliska osoba zmarła wychodzi z tego ognia i morduje wszystkich bez żadnych oporów

bardzo fajnie kontrastuje . Po za tym po ograniu aż marzy mi się właśnie gra rambo z mechanikami Lary .