Skocz do zawartości

Shadow of the Tomb Raider


rodi84

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 hour ago, messer88 said:

Oj te poradzieckie bazy z początku Rise dla mnie bardzo fajny klimat był. 

 

To prawda. Syberia mnie zachwyciła. Czego nie mogę powiedzieć i leśnych terenach w Shadow of Tomb Raider. Ta część wg mnie jest najgorsza. 

 

  1. Rise of Tomb Raider - za to że po pierwszym Tomb Raider czekałem długo aż wygaśnie roczna ekskluzywność na kontynuacje i gdy w końcu gra zawitała w napędzie PS4, totalnie wsiąkłem
  2. Tomb Raider - Grałem jak poyebany na PS3. Wyspa, tajemnica, Mathias, Himiko :banderas:a potem jeszcze szczelałem się w trybie online. A potem to samo w Remaster na PS4
  3. Shadow of Tomb Raider :( no nie wiem co tak słabo jakoś. Chyba przyszło przesycenie. Podoba mi się najmniej z całej tej trójki. 
Opublikowano

Jedynka jak najbardziej tak. Ograna lata temu. Teraz zacząłem Rise i nie. Przerwałem na samym początku. Po pierwszym starciu z niedźwiedziem. Pasjonujące zbieranie patyków i powrót do tej samej, okropnej lokacji po 5 minutach mnie pokonały. 

Shadow chyba ma jeszcze więcej zbieractwa i otwartych lokacji? Nawet nie będę próbował. 

  • This 1
Opublikowano

Ja lubie wszystkie części, rozgrywka jest bardzo sympatyczna. Choć chyba faktycznie Rise to taki peak serii.

Wiadomo że to nie jest już tak zręcznościowa gra jak te stare części, czasem Lara yebnie skok na pięć metrów żeby gracz sekwencji nie powtarzał do urzygu, ale to ma być lekka rozrywka.

Shadow jak ostatnio grałem to wyglądał naprawdę dobrze na XSX, zwłaszcza sama Lara przykuwa wzrok. Calkiem nieźle im model wyszedł.

Jedyna wada tej trylogii to przerywniki filmowe w czasie których lepiej zająć czymś głowę, że tak to delikatnie ujmę. Gdyby nie ta filmowa sraka to ceniłbym przygody Lary wyżej niż Uncharted. 

Opublikowano

Dla mnie Rise zdecydowanie najgorsze. Shadow i pierwszą część stawiam chyba na równi, bo jedyneczka zrobiła piorunujące pierwsze wrażenie, a tego jak wiadomo - nie da się zrobić ponownie. A Shadow, bo było powrotem na dobre tory i bardziej klasyczną odsłoną niż farkrajowe Rise.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ufff, właśnie wymęczyłem i przeszedłem. Już miałem strasznie dość, potworny to jest tasiemiec. Choć to chyba była wersja ze wszystkimi DLC, więc jak ktoś tego wszystkiego nie ma to może być znośniejsza.

 

Nawiązując do dyskusji, dla mnie najlepszy TR2013, potem chyba Shadow i na końcu Rise. Ogólnie, Rise był dla mnie dużym rozczarowaniem, po fantastycznych, zapadających w pamięć miejscówkach z TR (akurat klimaty marynistyczne z porozbijanymi statkami bardzo mi wchodzą), nie było w nim nic wyjątkowego ani szczególnie imponującego.

 

W Shadow najbardziej mnie wkurzali NPCe. Ja wiem, że tu musi być masa questów dla gracza, ale stoją wszyscy jak kołki i boją się wejść 150 m do lasu, w którym mieszkają od urodzenia, bo tam jakieś dzikie zwierze jest. Lara właściwie nie jest człowiekiem tylko buchającym gejzerem empatii, na szczęście nie tak bardzo, jak Aloy (Horizon w ogóle porzuciłem, tak mnie wkurzały postacie, na czele z główną bohaterką).

 

Gra jest ładna, rozgrywka spoko, grobowce fajne. Ogólnie pozytywnie, ale bardzo się cieszę, że już koniec.

 

Edit: na steam deczku działa nieźle. Poza hubami trzymało ładne 40 fps na High, ale w hubach mocno szarpało, w końcu przestałem przełączać i ustawiłem 34 klatki. Niby niewiele więcej niż 30 ale jednak widocznie płynniej.

Edytowane przez dominalien
Opublikowano

Skończyłem fabułe i większość misji pobocznych, grobowców oraz wszelakiego zbieractwa. Wrócę jeszcze dzisiaj na chwilę, aby poczyścić mapy, ale trzeba napisać, że choć gra powinna się bronić jako, że jesr ostatnią częścią trylogii to jednak fabularnie coś nie pykło.

 

Motywacje głównego złola to już kompletne fantasy bez krzty realności. W Rise rodzeństwo podążało za czymś niemal namacalnym i w sumie chciało się poznać prawdę, czy prorok faktycznie istnieje. Tutaj całe to ukryte miasto i bajeczka o katakliźmie ze srebrnego pudełeczka była mocno naciągana, nawet jak na standardy serii. Już w pewnym momencie nawet teoryzowałem, że pudełko mogło być technologią pozaziemskiej cywilizacji służące do terraformowania planet. 

 

Na plus więcej grobowców. Na minus fakt, że dosłownie wszystko było obsrane pułapkami i wyglądało jak z horroru. Czy w tamtych czasach nie dało się budować miejsc ostatniego spoczymku bez potrzeby szpikowania wszystkiego śmiercionośnymi mechanizmami? Nie pamiętam, aby podobna myśl towarzyszyła twórcom przy okazji TB2013 czy Rise. Tutaj podchodzi ten element niemal pod karykaturę. Rozumiem, że to tylko gra i w ogóle, ale litości.

 

Podsumowująć, gra ma swoje momenty, ale na koniec dnia jest jednak rozczarowujaca w wielu aspektach.

Opublikowano

W Shadow też chciałem zrobić mapę/y na 100%, żeby mieć komplet (jedynkę mam na PC ogarniętą) ale tutaj szybko zaczęło mnie to irytować jak komar w środku nocy i poległem. W Rise robiło się to fajnie, a tutaj zwyczajnie mi się odechciało po godzinie. 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Ta gra jest najbardziej w stylu starych Tomb Raiderów. Eksploracja, zagadki oraz od czasu do czasu trochę strzelania. Całe szczęście nie jest kolejnym Uncharted. Dla mnie najlepsza część z nowej trylogii, choć RotTR też bardzo lubię.  W tej części 4k + 60 fpsów robi robotę. Widoczki są prześliczne. Chciałbym żeby powstała kolejna część na obecną generację. 

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Niby robią, ale oficjalnie to nie wiadomo. Od roku było tylko newsy, że "wkrótce zapowiedź" i tyle. 

Zresztą CD straciło prawa do marki w 2022 na rzecz Embrecera.

Póki co będą remastery 1-3, a za 2 tygodnie ich premiera.

Edytowane przez PiotrekP
Opublikowano
2 godziny temu, PiotrekP napisał:

Zresztą CD straciło prawa do marki w 2022 na rzecz Embrecera.

Czyli możemy na jakiś czas zapomnieć o tej serii. Smutne. 

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Zacząłem Shadowa i podoba mi się. Na razie doszedłem do tego pierwszego miasteczka, więc za dużo nie widziałem pewnie, ale super miejscówki w dżungli, miej walki a więcej eksploracji to fajna zmiana po Rise.

  • Plusik 3
Opublikowano

Poczekaj na później. Też takie miałem wrażenie, ale jak już doszedłem do pewnego etapu, to rzygałem powoli tym wszystkim. 

 

Ogólnie trylogia Tomb Raider to taki sam schemat jak trylogia Batmana, im dalsze częsci, tylko lipa wychodziła, ale pograć to pograć można było. 

Opublikowano
16 godzin temu, Square napisał:

Zacząłem Shadowa i podoba mi się. Na razie doszedłem do tego pierwszego miasteczka, więc za dużo nie widziałem pewnie, ale super miejscówki w dżungli, miej walki a więcej eksploracji to fajna zmiana po Rise.

To doszedłeś do Kuwak Yaku, później będziesz w Ukrytym mieście gdzie spędzisz drugą połowę gry chyba z 10h i ta miejscówka trochę nuży po czasie ,ale grę oceniam na dobrą 8/10, ale najnowszy Tomb Raider musi być dużo lepszy bo inaczej posypią się oceny 5/10.

Opublikowano

Czy ja wiem czy nuży to Ukryte Miasto? Od niego praktycznie zaczyna się cała przygoda i eksploracja. Szukanie sekretów w samym mieście zajęło mi sporo godzin. Ogólnie bardzo lubię tego Tomba, jedyna bolączka to to nieszczęsne skradanie dostępne tylko w killromach a nie wszędzie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...