MEVEK 3 552 Opublikowano 11 stycznia 2021 Opublikowano 11 stycznia 2021 Zassalem sobie gierce. Mysle, niech lezy i czeka na swoja kolej i przypadkiem ja uruchomilem. Zaraz po wejsciu w menu glowne przywitala mnie mila informacja: "poniewaz ukonczyles poprzednie czesci dajemy ci darmowe kostiumy" Fajna sprawa. Daja za freeko to biere. Nie bede krecil nosem. Pytanie tylko skad moga to wiedziec, skoro ja nie trzymam zadnych saveow na swiezej konsoli? Jedynie co posiadam to pucharki na serwerach. Cytuj
baniek 246 Opublikowano 11 stycznia 2021 Opublikowano 11 stycznia 2021 Miałem taki komunikat a w poprzednią część grałem dosłownie 5 minut. Inne części gry masz przypisane do konta i zebrało dane. Cytuj
kiseki 777 Opublikowano 12 stycznia 2021 Opublikowano 12 stycznia 2021 To w tej części Lara gada do tubylców po angielsku/polsku, a oni jej odpowiadają w swoim języku? Ale mnie to wybijało z rytmu. Cytuj
Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 12 stycznia 2021 Opublikowano 12 stycznia 2021 Godzinę temu, kiseki napisał: To w tej części Lara gada do tubylców po angielsku/polsku, a oni jej odpowiadają w swoim języku? Ale mnie to wybijało z rytmu. Do wyłączenia w opcjach gry. Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 16 stycznia 2021 Opublikowano 16 stycznia 2021 Ale to byla dobra gierka, super przygoda, wszystkie lokacje na 100% Niektóre miejscówki jak Spoiler Galeon, krypta w San juan czy wodospady w lost city. Urywaly jajca, świetne sekcje uciekane, świetne grobowce, fajne nieraz wymagające glowkowania zagadki. Idealne wyważenie miedzy walka a eksploracja, klimat, ciekawe artefakty powodowały ze nie czułem ani chwili znużenia ta gra. Fabula bzdura i absurdalna. Jak ktoś uwaza ze historia w tlou2 byla glupia to tutaj dostanie zawału, fatalnie napisane postacie (oprocz Lary ktorej nie da sie nie lubic) absurd goniacy absurd...no ale ta seria zawsze taka byla. Ostatnia walka troche rozczarowala. Duży minus za brak ciekawych strojow. Naprawde mogliby dac jakies fajne spodnie opinajace zgrabna dupeczke lary albo chociaz jaka spodniczke do wykraftowania Ale i tak jestem zakochany. 4 Cytuj
XM. 10 888 Opublikowano 16 stycznia 2021 Opublikowano 16 stycznia 2021 Kurde, kusicie. Nie byłem fanem dwóch poprzednich części, ale w sumie zagrqlbym w taka grę przygodowa. Szkoda że z gp wypadło i trzeba kupić xD Cytuj
Wredny 9 577 Opublikowano 16 stycznia 2021 Opublikowano 16 stycznia 2021 Jeśli poprzednie Ci nie podeszły to tutaj też bym się cudów nie spodziewał, bo to w sumie nadal dokładnie ta sama gra. Jedynie dżunglowo-świątyniowy setting i lepiej wyważone proporcje niż w Rise, sprawiają że stawiam tę odsłonę wyżej, a może nawet i najwyżej z całej zrebootowanej trylogii. Cytuj
Farmer 3 275 Opublikowano 16 stycznia 2021 Opublikowano 16 stycznia 2021 Proporcje proporcjami ale za design kill roomów ktoś powinien zawisnąć. Już nie chodzi nawet o to, że wchodzisz do danej lokacji i już wiesz, że zaraz będzie napierdalanka ale o to, że poszczególne elementy są poustawiane jak w jakimś w tanim edytorze lokacji. Tu trawa do schowania się, tu ściana do przylgnięcia, tu drzewo do wskoczenia... W poprzedniej części jakoś bardziej naturalnie to wyglądało. No i Rise miało lepsze replayability dzięki trybom Survival i Cold Darkness. Grobowce w Shadow były dla mnie na roz. 3 godziny temu, standby napisał: Fabula bzdura i absurdalna. Jak ktoś uwaza ze historia w tlou2 byla glupia to tutaj dostanie zawału, fatalnie napisane postacie (oprocz Lary ktorej nie da sie nie lubic) absurd goniacy absurd...no ale ta seria zawsze taka byla. Ja miałem problem z Larą w tej części. Od samego początku zachowywała się jak typowa fanka teorii spiskowych po amfie i oczywiście wszystko na modłę "ja sama". Sami twórcy to pokazują przy scenie kłótni z Jonah Spoiler I w ogóle o co chodzi z tą ciągłą zmianą designu Jonah? xD Cytuj
messer88 6 485 Opublikowano 16 stycznia 2021 Opublikowano 16 stycznia 2021 jak kiedyś będzie nowa część to mam nadzieję że go zmienią tak że już tej postaci nie zobaczymy xD Cytuj
Wredny 9 577 Opublikowano 16 stycznia 2021 Opublikowano 16 stycznia 2021 Jonah to największe tej serii - bezużyteczny grubas z zerowo nakreślonym charakterem czy osobowością. O ile jeszcze w jedynce mógł być uznany za sympatycznego kucharzyka, tak później to już straszny mem. W Rise ta scena z jego Spoiler śmiercią to straszna żenada - dla mnie mógł zdychać, bo był mi zupełnie obojętny. A tutaj z grubaska zrobili przypakowanego płaczka/pizdę - mogliby zatrudnić wreszcie jakiegoś scenarzystę. 1 Cytuj
Farmer 3 275 Opublikowano 16 stycznia 2021 Opublikowano 16 stycznia 2021 W Rise przez te jego ciągłe Spoiler nieoczekiwane i niespodziewane wyskakiwanie zza winkla myślałem do końca, że okaże się jakimś illuminati double agent i zrobi backstaba Larze xD 1 Cytuj
Figuś 21 174 Opublikowano 24 stycznia 2021 Opublikowano 24 stycznia 2021 Gram właśnie w DLC i jest to nic innego jak gówno quest + słaby grobowiec i próby czasowe jak ktoś celuje w 100%. Za 25zł na dwóch można ograć nic szczególnego, jak ktoś płacił z osobna za każde po 30zł to mi go szkoda XD 2 Cytuj
PiotrekP 1 796 Opublikowano 24 stycznia 2021 Opublikowano 24 stycznia 2021 Ledwo dotrwałem do końca bo scenarzyści to by się wstydzili czyścić buty choćby ND i pierwszej części Uncharted, że o kolejnych nie wspomnę. Szybko koło uja mi latało kim jest ten zły (zapamiętałem tylko ze jest z trójcy) i co mu chodzi. Kazali go zatłuc, to zatłukłem. Aktorstwo drewno, skradanie irytowało (nagle nie mogę podnieść broni bo nie i skradaj się jak idiota)- najlepsze, że wrogów i tak trzeba zatłuc, bo inaczej gra nie puści cię dalej. Strzelanie z łuku nawet spoko, z pukawek już nie. No i paradowanie w strojach tego plemienia nie wiem po co, skoro Dżonach latał w swoim wdzianku. Graficznie za to ładnie, widoki mogą się podobać, podobnie jak eksploracja- kilka zagadek nawet pomysłowo zrobionych. Jestem jednak za zrobieniem z tego serii na wzór Uncharted- wycieczka po świecie, mniejsze lokacje, przewaga zagadek i eksploracji nad walką. No i żadnych czary-mary. Dobrze, ze długo się wstrzymywałem z zakupem i w końcu wpadło w psplusie. Jednak dla mnie to najgorsza część serii. 1 Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 24 stycznia 2021 Opublikowano 24 stycznia 2021 Godzinę temu, PiotrekP napisał: Ledwo dotrwałem do końca bo scenarzyści to by się wstydzili czyścić buty choćby ND i pierwszej części Uncharted, że o kolejnych nie wspomnę. Szybko koło uja mi latało kim jest ten zły (zapamiętałem tylko ze jest z trójcy) i co mu chodzi. Kazali go zatłuc, to zatłukłem. Aktorstwo drewno, skradanie irytowało (nagle nie mogę podnieść broni bo nie i skradaj się jak idiota)- najlepsze, że wrogów i tak trzeba zatłuc, bo inaczej gra nie puści cię dalej. Strzelanie z łuku nawet spoko, z pukawek już nie. No i paradowanie w strojach tego plemienia nie wiem po co, skoro Dżonach latał w swoim wdzianku. Graficznie za to ładnie, widoki mogą się podobać, podobnie jak eksploracja- kilka zagadek nawet pomysłowo zrobionych. Jestem jednak za zrobieniem z tego serii na wzór Uncharted- wycieczka po świecie, mniejsze lokacje, przewaga zagadek i eksploracji nad walką. No i żadnych czary-mary. Dobrze, ze długo się wstrzymywałem z zakupem i w końcu wpadło w psplusie. Jednak dla mnie to najgorsza część serii. No fabula to totalne xd a Jonah to nie wiem po co jest w tej grze:-/ Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 24 stycznia 2021 Opublikowano 24 stycznia 2021 Gorzej niż w rise? Bo tam to głupot i dziur tyle że i przestałem liczyć po dwóch godzinach Cytuj
Wredny 9 577 Opublikowano 24 stycznia 2021 Opublikowano 24 stycznia 2021 Fabularnie każda część to i oprócz Lary każdy to straszna wydmuszka do zapomnienia 2 sekundy po zniknięciu z ekranu (niestety Jonah nie chce znikać, więc o nim się pamięta). Porównywanie tego do Uncharted to niepotrzebne kopanie leżącego - nowe Tomb Raidery mają inne zalety i o ile w pewnych aspektach wyraźnie tytułom od Naughty Dog ustępują, tak w innych są górą. Cytuj
mario10 530 Opublikowano 25 stycznia 2021 Opublikowano 25 stycznia 2021 Mi zdecydowanie bardziej przypadły do gustu te dwie wcześniejsze części. Ta w dżungli niby spoko, ale zdecydowanie lepiej się bawiłem w śniegu 1 Cytuj
messer88 6 485 Opublikowano 25 stycznia 2021 Opublikowano 25 stycznia 2021 a no fajny był klimacik tych poradzieckich instalacji z początku 1 Cytuj
schabek 5 334 Opublikowano 25 stycznia 2021 Opublikowano 25 stycznia 2021 Jak ktos chce kupic za 25zl ten dodatek z grobowcami to niech to pierdoli bo za tyle samo na ps store jest Rise z dodatkami. No chyba ze ktos juz ogral to nie skorzysta z tej genialnej rady A shadowa skonczylem i spoko bylo ale sterowanie to zart no i ta misja jak sie rozbilismy helikopterem i musielismy po cichu przejsc kilku wrogow xddddddd to nic ze kazdy z wrogow upuszczal bron bo i tak nie moglismy jej podniesc. Gra krzyczala z telewizora DROGI GRACZU JESTEM TYLKO GRA I ZAPROJEKTOWALI MNIE TAK ZE MUSISZ OJEBAC TEN ETAP PO CICHU TO NIC ZE LARA POTKNELA SIE JUZ O 10 KARABINOW I WYBILA SOBIE 3 ZEBY MUSISZ ISC DALEJ PO CICHU PAMIETAJ 3 Cytuj
Wojtq 795 Opublikowano 17 lutego 2021 Opublikowano 17 lutego 2021 (edytowane) Po zaliczeniu fabuły i przejściu prawie wszystkich grobowców (został 1 schowany za jakimś TFU! side-questem) jestem zdania, że tej grze wyszłoby na dobre zminimalizowanie fabuły do niezbędnego minimum i skupienie się na liniowym pokonywaniu kolejnych fantastycznych grobowców z pomysłowymi zagadkami przestrzennymi, połączonymi ciekawie zaprojektowanymi korytarzykami platformowymi. Ta gra jest tak potwornie nierówna! Kiedy widzę te przedramatyzowane wstawki filmowe, tę pożal-się-boże intrygę, kiedy gra wjeżdża na tory kolejowe i sprowadza gracza do popychacza Lary po tych torach niczym wagonu, to mam dość - nie wspominając o skokach, gdzie ewidentnie widać, że Lara jest "przesuwana" w locie w zależności od odległości. Niby Uncharted też ma swoje mocno oskryptowane akcje, ale to tutaj poczułem ich nadmiar. Nie znoszę elementów pseudo-RPG i podnoszenia statystyk, bez których gra mogłaby się spokojnie obejść. Nie znoszę rozgałęziania i wielkiego HUBa w pewnym momencie gry. Po co to komu? Tutaj widać ogromną przewagę designerki Naughty Dog, które nie zarzuca gracza żadnymi statystykami i daje wystarczającą wolność w swojej liniowości, tworząc wielopoziomowe areny podczas walk z grupą złoczyńców. A nawet gdy wrzucają gracza do otwartego świata (Lost Legacy), to gra jest od początku zaprojektowana z tą myślą i ten wielki HUB przypomina raczej wspaniały świat z Shadow of the Colossus, który służył celowi, a nie był piaskownicą do zabawy. Otwarte światy są spoko w grach, które mają na nich polegać, ale robienie gry z taką niby liniową, a jednak otwartą strukturą moim zdaniem świadczy trochę o niezdecydowaniu developera. Zresztą cały ten Tomb Raider świadczy o jego niezdecydowaniu, bo widać, że cała główna oś fabularna i te paskudne oskryptowane akcje były robione "pod zwiastuny" i mainstream, a poukrywane Grobowce Wyzwań, czyli zdecydowanie najlepszy element całości!, są właśnie takie - poukrywane. Chciałbym powiedzieć, że tego nie rozumiem, ale niestety rozumiem, bo wysokobudżetowy tytuł z pewnością nie byłby tak sprzedajny, gdyby był ciągiem połączonych ze sobą etapów-zagadek niczym wspaniałe The Last Guardian. Ale gdyby tak obciąć budżet i zrobić lepszą grę? Ponarzekałem, ale musiałem. Nie chcę być jednak źle zrozumiany - w wielu miejscach bawiłem się dobrze, ale najlepiej we wspomnianych Grobowcach, miejscach z zagadkami i cudnych etapach podwodnych. Gra poza tym wygląda znakomicie i daje radochę z drobnych szczegółów jak np. skoki i wbijanie czekana w ścianę czy zwyczajnie spuszczanie się na linie. Gdyby tak uprościć fabułę i zbudować grę wokół takiej liniowej eksploracji, to byłoby super, a tak człowiek musi się przecisnąć przez masę niepotrzebnych zapchajdziur żeby znaleźć to, co najlepsze. Edytowane 17 lutego 2021 przez Wojtq 1 Cytuj
Ryo-San 1 756 Opublikowano 24 kwietnia 2021 Opublikowano 24 kwietnia 2021 (edytowane) Dali w plusie to ograłem. Jak mówio za darmo to i ocet słodki. Byłem przekonany że odpalę tego Tomba, pogram godzinę max dwie i do kosza. A tu taki chooy. Z pińdziesiąt godzin poszło lekko reko. Gra wessała mnie niesamowicie w zasadzie od pierwszych minut. Od razu po pysku dostałem wciągającą kolaboracje Uncharted+HZD. Gameplayowo piękna pszczoła. Fabularnie bez wodotrysków ot taki Indiana Jones ale tragedii nie ma. Najgorzej wypadły dialogi i cała filmowa otoczka którą mogę podsumować - wstyd, żenada, kompromitacja nie wracajcie z tym w nowym Tombie. Ewidentnie zabrakło dobrego cinematic designu ale to i tak najlepsza giereczka w tych klimatach od lat. Tego mi właśnie brakowało po U4. 8+ daje lekko reko. Jak macie tego Tomba w plusowej bibliotece to naprawdę warto stestować bo tak po ludzku to jest koorwa po prostu bardzo dobra gra! Edytowane 24 kwietnia 2021 przez Ryo-San 3 2 Cytuj
Emtebe 2 554 Opublikowano 24 lipca 2021 Opublikowano 24 lipca 2021 Ma ktoś problem z pobraniem patcha pod XSX? Pokazało mi patch około 37 GB. Dodałem do pobrania, później zapauzowałem pobieranie, a gdy wznowiłem to pobrało mi patch wielkości około 40 MB i koniec. Jak zatem teraz ściągnąć patch pod XSX skoro nie wyskakuje mi już nic w aktualizacjach? Cytuj
creatinfreak 3 828 Opublikowano 24 lipca 2021 Opublikowano 24 lipca 2021 Na ps5 patch bez problemu. W trybie rozdzielczości działa butter smooth 60 fps. Cytuj
Szermac 2 744 Opublikowano 27 lipca 2021 Opublikowano 27 lipca 2021 Wow trochę gały mi wypłynęły po tym patchu, chyba przejdę bo serio aż zapiera dech 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.