Skocz do zawartości

Kiedy można kogoś nazwać znawcą gier?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Największym znawcą gier jest bez wątpienia użytkownik blantman.

Opublikowano

Znawca gier to taki ktoś, kto kupił ps4 pro na premiere, bo wiedzial ze to dobry sprzet.

Amator to osoba ktora teraz tego sprzetu szuka.

Mam nadzieje ze pomoglem.

Opublikowano

tu chyba nie chodzi o to, zeby byc znawcą czy jakąś alfa omegą gamingu. Tutaj chodzi o to, zeby dana osoba miała sensowne argumenty w dyskusji i nie była przy okazji kretynem. Jak się nie ma wiedzy na konkretny temat to nie widzę przeszkód aby się dokształcić - mamy internet i tony materiałow. 

 

Przykład recenzentów gier - jedni pisząc o gierce potrafią odnieść się do bliźniaczych tytułów sprzed lat, potrafią wskazać jakieś analogie, potrafią doszukać się, czy tam docenic tło fabularne i rozłożyć gierkę bardziej analitycznie, a inni? patrza tylko na grafikę i to, czy gierka podobna jest do COD/BF i czy ma płaskie klamki w drzwiach. 

no a te znastwo growe nie polega na tym, że umie właściwie ocenić daną grę a nie walić jak jakiś dofinansowany człowiek note 9,0 dla onimusha 3.

Opublikowano

 

 

goście grający po 10h w CSa czy Fife to sportowcy

 

lol, x, d, d, d, d, d

 

Po kim jak po kim, ale odrobiny domyślności po nobodym to bym się spodziewał :(

 

nie tłumacz się tak copper, bo to śmiesznie napisane było :(

Opublikowano

Wiktorgames byl pierwszym znawca, ktorego w tym temacie wymieniono...i na razie ostatnim. Sam nie mam pojecia kto to jest, ale obstaje przy swoim, ze taki ktos jak prawdziwy znawca nie istnieje. W dobie fanboystwa, stronniczosci i ogolnego CW ciezko jest znalezc kogos kto potrafilby ogarnac rynek na tyle by dostarczyc wystarczajaca ilosc solidnych argumentow za i przeciw wszystkiemu co na ten rynek wychodzi. Rownie dobrze znawcami mozna nazwac ekonomistow i planerow oszacowujacych jak dana gra sie sprzeda, jak ja zareklamowac i jak rozkolportowac wiesci o niej, zeby gracze zachlysneli sie zayebistoscia tytulu. A moze znawcami nalezaloby nazwac recenzentow wypluwajacych oceny jak im sie podoba, albo jak maja za nie zaplacone?

Opublikowano

Nie da się właściwie ocenić gry, co to w ogóle za termin :whistling: Tak samo jak nie da się "właściwie" ocenić książki czy filmu, każdy lubi co innego

(pipi) aż mi się przypomniała barbara bialowąs, która krytykowała w rozmowie interpetacje walkiewicza jakoby jego recenzja i krytyka jej filmu poszła w złym kierunku.

 

INTERPRETACJA BŁĘDNA

 

jrprdl typowa nauczycielka od polskiego

Opublikowano

Wiktorgames byl pierwszym znawca, ktorego w tym temacie wymieniono...i na razie ostatnim. Sam nie mam pojecia kto to jest, ale obstaje przy swoim, ze taki ktos jak prawdziwy znawca nie istnieje. W dobie fanboystwa, stronniczosci i ogolnego CW ciezko jest znalezc kogos kto potrafilby ogarnac rynek na tyle by dostarczyc wystarczajaca ilosc solidnych argumentow za i przeciw wszystkiemu co na ten rynek wychodzi. Rownie dobrze znawcami mozna nazwac ekonomistow i planerow oszacowujacych jak dana gra sie sprzeda, jak ja zareklamowac i jak rozkolportowac wiesci o niej, zeby gracze zachlysneli sie zayebistoscia tytulu. A moze znawcami nalezaloby nazwac recenzentow wypluwajacych oceny jak im sie podoba, albo jak maja za nie zaplacone?

Obstajesz ze taki ktos jak znawca gier nie istnieje bo wlasnie nie znasz wiktorgames

Opublikowano

Znwacą gier nie jest ktoś, kto:

 

-  kupił Fallouta 4 w dniu premiery

-  uważa że gry Nintendo są dla dzieci

-  twierdzi, że indyki to popierdółki, na które szkoda czasu

- odbija się od japońskiej szkoły gier, bo gameplay dla niego jest zbyt dziwny (np. w MGS czy Resident Evil)

- jest jednoplatformofcem

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie szeroko pojętym "znawcą" gier jest po prostu osoba, która najzwyczajniej wie o co w trawie piszczy, interesuje się wszystkimi gatunkami i platformami, chociaż wcale nie musi w nie/na nich grać. No i która potrafi nie bić piany z byle powodu. Także wszyscy fanboje i czynni uczestnicy CW nie są S Z E R O K O pojętymi znawcami gier.

 

Jak kiedyś będę przejeżdżał przez Ostrołękę, to wpadnę do boksu Wiktorgames, mekki wszelkich znawców gier i przybiję piątkę guru. Być może złożę też w ofierze bogom wiedzy o grach wszelakich jakieś pismo wędkarskie.

Edytowane przez Andreal
Opublikowano

Znwacą gier nie jest ktoś, kto:

 

-  kupił Fallouta 4 w dniu premiery

-  uważa że gry Nintendo są dla dzieci

-  twierdzi, że indyki to popierdółki, na które szkoda czasu

- odbija się od japońskiej szkoły gier, bo gameplay dla niego jest zbyt dziwny (np. w MGS czy Resident Evil)

- jest jednoplatformofcem

to co wydała Japonia jest esencją całej branży. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...