Tym razem postarali sie troche bardziej. Byle do wtorku  

 

Nastepne wieksze DLC pewnie wyjdzie pod koniec roku 

Ten nowy dodatek to ma być coś pokroju Klątwy Ozyrysa czy The Taken King?

Trochę większe od klątwy

No i niestety gra ostro gubi klateczki w najnowszym Warmindzie, zauważalne przy ruchu postacią jak i strzelaniu. Tym bardziej bolą oczy przy bardziej intensywnych starciach na ps4pro. Trudno było zrobić gorszy dodatek od Ozyrysa i jak narazie jest całkiem ok tylko niech to technicznie połatają bo epickość gunplaya ulatuje razem z tymi ścinkami

Fabuła jak na razie oczywiście 1/10 ale cała reszta bardzo pozytywna zmiana na plus. Dużo znajdziek, system rankingu, zmiany w egzotykach. Może za rok D2 w końcu stanie na nogi.

8 godzin temu, Sydney napisał:

No i niestety gra ostro gubi klateczki w najnowszym Warmindzie, zauważalne przy ruchu postacią jak i strzelaniu. Tym bardziej bolą oczy przy bardziej intensywnych starciach na ps4pro. Trudno było zrobić gorszy dodatek od Ozyrysa i jak narazie jest całkiem ok tylko niech to technicznie połatają bo epickość gunplaya ulatuje razem z tymi ścinkami

 

Tez zauwazylem, ze gra klatkuje po aktualizacji. Wczesniej jedynie odczuwalem spadki fpsow na rajdzie EoW.

 

 

Fabularnie dno i do tego kupy się nie trzyma, ale mimo wszystko mam ochotę wrócić do domu i odpalić D2.

Rankingi w PvP duży plus, ludzie w końcu bardziej skupiają się na celu bo z jedną flagą  przez cały mecz nie da się wygrać.

Też miałem wrażenie że gra potrafi chrupnąć co wcześniej się nie zdarzało i do tego jakby AA dużo gorszy.

bungo oczywiscie z(pipi)alo i wczoraj nie zaliczylo heroicznych "strajkow" , szczura zblokowali...fajno fajno

stream z nowego raidu 

 

 

Zaczął ktoś grać na PC? Chętnie bym z kimś pograł także podsyłać PW z nickami czy coś.

Juz prawie skonczylem questa na sleeper simulant exotic a 5 tygodni zajmie odblokowanie Polaris Lance.   W tym tygodniu nie ruszylem jeszcze D2 i nadal jestem na 352lvl hunter.Do piatku na luzie sobie pogram w „nowego” raida jak wykonam weekly challenges. 

 

Jedyne co mam odblokowane z nowych broni to the worldline zero exotic sword. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

czy bez psplus gierka jest jakkolwiek grywalna? jakis singiel czy coś?

U mnie wczoraj wpadło 380 mocy, więc można spokojnie bawić się z bossem na nowym Raid Lair bez jakiejkolwiek kary do obrażeń. Jak mi gra łaskawie da coś nowego na klatę, to nawet więcej będzie.

 

3 godziny temu, kermit napisał:

czy bez psplus gierka jest jakkolwiek grywalna? jakis singiel czy coś?

Musisz mieć plusa bo gra wymaga byś zawsze był połączony z netem. Story jest ale tylko dla niego nie warto ruszać gierki (krótki no i nie oszukujmy się nie o to chodzi w tej grze).

Tylko coop no i późniejsza farma raidów lub Trailsów.

2 godziny temu, wrog napisał:

U mnie wczoraj wpadło 380 mocy, więc można spokojnie bawić się z bossem na nowym Raid Lair bez jakiejkolwiek kary do obrażeń. Jak mi gra łaskawie da coś nowego na klatę, to nawet więcej będzie.

 

 

 

Po nowej aktualizacji Crimson jest mega dobry i sprobuj DARCI snajperke na EOW bossa. Mieli go. 

Edytowane 16 maja 20186 l przez Mroku

1 godzinę temu, Loko_PL napisał:

Musisz mieć plusa bo gra wymaga byś zawsze był połączony z netem. Story jest ale tylko dla niego nie warto ruszać gierki (krótki no i nie oszukujmy się nie o to chodzi w tej grze).

Tylko coop no i późniejsza farma raidów lub Trailsów.

Raidy, straiki i Crucible odpadają. Reszta bez plusa jest dostępna.

51 minut temu, Mroku napisał:

 

 

Po nowej aktualizacji Crimson jest mega dobry i sprobuj DARCI snajperke na EOW bossa. Mieli go. 

DARCI od razu po paczu w zeszłym tygodniu się zacząłem bawić.

A multi przyjemniej się gra niż na premierę?? 

Dodali rangi, więc teraz same trajhardy i kamperstwo nawet na quickplayu. Tylko trialsy.

5h wczoraj na bossie z naprawdę dobrą ekipą. 3 razy zabrało nam milimetra żeby wprowadzić bossa do last stand i 4 razy doszliśmy do last stand i na last stand kaplica... generalnie więc powinien paść 7 razy Rajd to typowy Oryx. Trzeba mieć mechaniki obcykane i się świetnie komunikować. Z jednej strony gra daje duży margines błędu bo z niektórych sytuacji udawało nam się wyjść obronną reką, ale zaś jak w kluczowym momencie nie trafisz piłką albo ktoś zginie to jest kaplica. Najtrudniejsze momenty to na pewno last stand bo trzeba szybko zlokalizować i rzucić piłkę, moment przed dps tzw. hot potato i otwieranie drzwi. Ale ogólnie rajd do zrobienia w ok.30min tylko trzeba naprawdę mieć dobrą ekipę.

Edytowane 16 maja 20186 l przez Zeratul

Kur/wa a ja dopiero 2 misje w single zrobiłem ;/

Ja tam gram na spokojnie. 

Ciekawe doświadczenie ten nowy rajd. Oczywiście całość jest do zrobienia w ok. 30min ale trzeba mieć odpowiedni light i wiedzieć jak się zachowywać w każdej sytuacji, a do tego potrzebne jest doświadczenie. Generalnie więc pierwsze zaliczenie rajdu to droga przez ból, nerwy i łzy. Absolutnym szczytem pecha było jak na bodajże 7 Last Stand wszyscy pobiegliśmy po piłkę, ja złapałem swoją i w tym momencie padł mi kontroler.

 

To nie był jeszcze koniec bo na kolejnych last stand jeden ziomeczek zginął i zabrakło dps. Na innym ktoś wziął złą piłkę... generalnie last stand trzeba wyegzekwować idealnie, chociaż też nie do końca bo jak w końcu nam boss padł to ja biegnąc po swoją piłkę też przez przypadek złapałem kogoś innego ale tym razem 4 pozostałych graczy trafiło i dobiło bossa z heavy. Tak więc gra oddała te wszystkie pechowe próby.

 

Jakby ktoś mnie spytał tydzień temu to nie uwierzyłbym, że tyle czasu zajmie mi zanim rajd zaliczę ale też grałem na spokojnie i bez ciśnienia. Dobrze się bawiłem,a jeżeli chodzi i mechaniki to na pewno jest to IMO najciekawsza walka z bossem w D2. Ogólnie sama jumping puzzle jest kapitalna. Teraz tylko powtórzyc wyczyn tytanem i warlockiem i zabawa w escalation protocol który też jest kapitalnym end game.

 

 

Edytowane 17 maja 20186 l przez Zeratul

W tym tygodniu jestem o 4 engramy w plecy. Nie moge odebrac zadnych klanowych engramow i heroic strike stoi caly czas na 1/3

Stoi, bo pewnie ktoś boonów użył, i wtedy glit(pipi)e licznik.

 

Anyway, long time no see -- ja od CoO przerzuciłem się na PC dla jakości, fps-a i FOVa. Gra nas sześciu gości ze studia, ale większość to nie hardkorowcy więc Leviathana tylko raz robią ;) Jak ktoś na PC chętny i ogarnięty na Trialsy albo raid, dajcie znać.