Ryo-San 1 756 Opublikowano 24 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2019 11 minut temu, Wredny napisał: więc może i tutaj próg wejścia nie będzie taki zły... Próg wejścia jest teraz bardzo przyjazny i szybki. Ja robiłem teraz Warlocka to grając samemu cała fabułę podstawki+Warmind+Ozyrys+Forsaken może w tydzień doszedłem do Dreaming City i odblokowałem end game. Oczywiście później sobie przerzuciłem bronie które już mam na 750LL więc lajt Warlocka mi momentalnie skoczył na 730, ale nawet zaczynając od zera jest co ogrywać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zeratul 415 Opublikowano 24 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 24 lipca 2019 4 godziny temu, Ryo-San napisał: @TRANCEREZ jak lubisz loot shootery to oczywiście że tak. Tutaj nawet dla singlowego gracza jest masa aktywności i sporo do robienia. Tylko jak już pisałem Destiny 2 prawdziwego end game'owego kopa dostaje dopiero z dodatkiem Forsaken i Annual Passem. A tak z innej beczki to skoro macie tyle triumfów wbitych to pewnie macie też wszystkie za speedruny na ascendent challenge'ach. Każdy challenge znam na pamięć, lecę jak poyebany przed siebie, skróty nie skróty, cisnę ile fabryka dała, omijam moby i bardzo szybko jestem na bossie którego kładę zazwyczaj w kilkanaście sekund i...triumf nie wpada. Mam może jeden czy dwa a wydaje mi się że powinna wpaść też reszta. O co be? Jakiś bug czy mimo wszystko robię to za wolno (chociaż nie wiem jak można by to zrobić szybciej). Jaki jest limit czasowy żeby to wpadło?? Którego ci brakuje? Cytuj Odnośnik do komentarza
wrog 608 Opublikowano 25 lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 @Zeratul Z ciekawości sprawdziłem Twój profil Destiny i zasmuciłem się, bo boostowałeś punkty Glory w Competitive. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zeratul 415 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 A co jest smutnego w tej rakowni? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 Zaczalem grac jakies 3-4 tygodnie temu. Glownie przez to ze Division mialo lekki zastoj i nie bylo za bardzo co robic. Po tym co widzialem na YT nie specjalnie bylem przekonany, ale mimo wszystko kupilem podstawke z forsakenem i passem. Cale szczescie, bo gra jest bardzo satysfakcjonujaca. Choc i frustracja tez mocno wchodzila momentami. Glowny watek+ozyrys+warmind to tak srednio ekscytujacy byl. No ale forsaken okazal sie bardzo fajnym dlc, ktory dodal mase rzeczy. Praktycznie codziennie odkrywam cos nowego a minal juz prawie miesiac. Podoba mi sie idea questow, gdzie wprawdzie czeka nas grind, ale wiemy od razu co na nas czeka. Choc sam pomysl zmuszania do grania PvP jest imo glupi i niektore kroki, powinny miec alternatywne rozwiazania. Tak czy inaczej, wczoraj zrobilem w koncu Ace of Spades, Lumine i Malfesdance nieomal za jednym zamachem. Przez to ze tyle musialem grac w PvP to nawet je polubilem. Z kolei Gambit od razu mi sie spodobal a grind po Breadnecka nie byl jakis szczegolnie wymagajacy dla mnie. Choc wciaz jeszcze grinduje 21% Delirium. Zaliczylem tez 3 raidy i takie Last Wish czy Lewiatan momentami mocno byly pokrecone i zupelnie nie ogarnialem co sie tam odpierdala. Black Armory i Menagerie to kolejne swietne dodatki, gdzie ponownie dokladnie wiemy co nas czeka na koncu. Jesli ktos sie zastanawia czy kupywac, to mysle ze moze smialo brac, bo to solidna pozycja. Cytuj Odnośnik do komentarza
bartiz 1 614 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 To ile trzeba teraz wydać żeby mieć wszystko? Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 Na stronie Blizzarda, complete edition kosztuje teraz 35 funtow. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ryo-San 1 756 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 (edytowane) @bartiz na PSN 169 zeta za full set. Ja prawie tyle płaciłem za samego Annual Passa jak się pojawił : ) @El Loco Chocko z tym zmuszaniem w chain questach do gry PvP to się nie zgodzę bo jeżeli ktoś nie jest w stanie przeskoczyć danego etapu tzn że po prostu jest za słaby żeby daną broń zdobyć. Ja np przyznaje otwarcie że nigdy nie zdobędę handcannona Not Forgotten czy seala "Unbroken" bo jestem na to po prostu za słaby. Na rankingach grają totalni wymiatacze i jak już pisałem zamiatają mną podłogę. Liczę że z pomocą klanowych PvP koksow uda mi się uciułać na rankingach te 2100 pkt i zdobyć Lune. Btw jak nie robiłeś jeszcze misji na egzotyczną snajpę Whisper of the Worm to mega polecam. Misja Szept to jest dla mnie majstersztyk i jeden z najlepszych etapów w grach ever. Muza, klimat, level design no brak słów. A jeszcze wracając do chain questów na bronie gdzie w grę wchodzi PvP to zobacz sobie stepy na mountaintopa, Luna Howl (później już quest przechodzi w Unforgotten) czy Redrix Broadsword - to jest dopiero HARDCORE. @Zeratul może szybciej będzie jak powiem co mam wbite bo mam niestety tylko 1/6 Kaplica Utracenia i nie mam pojęcia czemu inne nie wpadły. Edytowane 25 lipca 2019 przez Ryo-San Cytuj Odnośnik do komentarza
wrog 608 Opublikowano 25 lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 4 godziny temu, Zeratul napisał: A co jest smutnego w tej rakowni? Competitive jest jaki jest, ale płacić za sztuczne nabicie rangi w pustych lobby to już jednak schodzenie poniżej pewnego poziomu... Trzeba się szanować. Później wchodzi taki z Not Forgotten i nie potrafi z niego zabić nawet. Wolę nie mieć broni i tej pieczęci, niż mieć zrobione w taki sposób. Do tego zdarzało mi się z takimi (pipi)kami połączyć w matchmakingu. Pozakładane emblematy, mnóstwo punktów niby, a stoją w miejscu i nie grają albo zabijają się specjalnie. Pewnie zbijają rangę żeby móc cokolwiek ugrać do questów potem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Ryo-San 1 756 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 (edytowane) No i szkoda mi też ludzi którzy wbili te bronie prawilnie bo naprawdę wbić 5500 pkt w meczach rankingowych to trzeba mieć mega ale to mega skill. Dla osób które nie wiedzą na czym na trudność polega to chodzi o to że za wygrany mecz dostaje się mniej punktów niż wynosi kara za przegrany mecz. Czyli trzeba praktycznie cały czas wygrywać (bo inaczej pkt będą spadać i można tak grać do usranej śmierci) a jak już pisałem na rankingach grają naprawdę mocni zawodnicy więc trzeba być po prostu wymiataczem. Przez sztuczne nabijanie pkt rankingowych Not Forgotten czyli broń która miała być ukoronowaniem walki PvP dzisiaj budzi u ludzi niesmak bo jak widzisz że ktoś z tym biega to pierwsze co przychodzi na myśl "pewnie kupił sobie router za tysiaka i wbił to z kumplami". Oczywiście mógł to wbić normalnie dlatego jak napisałem na wstępie szkoda mi tych graczy : ( Edytowane 25 lipca 2019 przez Ryo-San Cytuj Odnośnik do komentarza
KOMARZYSKO 373 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 chodzi o to że za wygrany mecz dostaje się mniej punktów niż wynosi kara za przegrany mecz Ej a nie jest czasem odwrotnie, ostatnio właśbie gramy z ekipą klanową tego compa - po smg i wydaje mi się że wygrana daje więcej pkt niż zabiera porażka. Tak sie mnie wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza
wrog 608 Opublikowano 25 lipca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 Do pewnego momentu. https://docs.google.com/spreadsheets/d/1fgOOFTytdMWJhjyRDJobGf43QIWE4fiOqECmlpyeA3M/edit#gid=219489817 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Ryo-San 1 756 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 (edytowane) @KOMARZYSKO na początku to jest 60 za wygraną i 30 straty za przegraną, później się to zmienia i przy ok 3500 punktów jest tyle samo za wygraną i przegraną a pod sam koniec za przegraną tracimy już więcej niż za wygraną. Nie zmienia to faktu że to przeyebanie trudny tryb no ale Redrix'a i Lunę muszę wbić chociażbym miał się zesrać Edytowane 25 lipca 2019 przez Ryo-San Cytuj Odnośnik do komentarza
KOMARZYSKO 373 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 Dla mnie marzeniem to będzie zdobycie tego smg z mitologii nie cierpię tego compa Cytuj Odnośnik do komentarza
Ryo-San 1 756 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 A tu trailerek eventu który startuje we wtorek. Będzie ostre oranie nowych zbroi i ulepszanie ich do masterworka. Jak to się zrobi to dostaniemy jakaś specjalna wersję tej zbroi jak wyjdzie Shadowkeep. No i ma się też pojawić jakaś nowa miejscówka. No i jeszcze u Eververse będzie można kupić te świecące dodatki @KOMARZYSKO raidujemy cuś dzisiaj z klanem? Cytuj Odnośnik do komentarza
KOMARZYSKO 373 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 Ja będę wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ryo-San 1 756 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 (edytowane) A tak z innej beczki to nie wiem czy wiecie ale jest bardzo fajny ukryty challenge za którego dostajemy emblem który ma jakieś 0.1% graczy. Trzeba zrobić speedrun na każdym NFie(bez punktów). Nikt nie wie jaki jest limit czasu ale w tej tabelce są czasy ludzi którzy to wbili więc jak będzie się miało czas poniżej tego co widać to na 100% będzie zaliczone. My wczoraj przelecieliśmy wszystkie 3 NFy z tego tygodnia i na każdym mieliśmy czas o kilkanaście sekund lepszy niż w tabeli. Praktycznie każdy boss leciał na raz i nie miał kolejny faz co też jest kluczem bo w takim Strange Terrain nie można sobie pozwolić na kolejne fazy. Lecieliśmy na 2 Hunterów (na czyszczących arcowych superach) i jednego Warlocka. Każdy z Hunterów miał Wardcliff Coil na heavy a Warlock tractor cannon'a. Warlock walił melką bossa, stawiał rifta i oddawał strzał z traktora a Hunterzy walili Wardcliffami i w zasadzie każdy boss znikał w kilka sekund. Jedynie w Pieśni Savthun trzeba go cyknąc na dwa razy ale tam jest spory limit czasowy. Edytowane 25 lipca 2019 przez Ryo-San Cytuj Odnośnik do komentarza
Zeratul 415 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 (edytowane) 4 godziny temu, wrog napisał: Competitive jest jaki jest, ale płacić za sztuczne nabicie rangi w pustych lobby to już jednak schodzenie poniżej pewnego poziomu... Trzeba się szanować. Później wchodzi taki z Not Forgotten i nie potrafi z niego zabić nawet. Wolę nie mieć broni i tej pieczęci, niż mieć zrobione w taki sposób. Do tego zdarzało mi się z takimi (pipi)kami połączyć w matchmakingu. Pozakładane emblematy, mnóstwo punktów niby, a stoją w miejscu i nie grają albo zabijają się specjalnie. Pewnie zbijają rangę żeby móc cokolwiek ugrać do questów potem. Acha. W twoim przekonaniu boostowanie killi w jakiś Battlefieldach by odblokować broń czy modyfikacje do broni i wbijanie osiągnięcia za 10, 15 GS jest ok ale robienie rangi w Comp już nie. Nie oceniam. Nie dorabiam jakiejś wielkiej filozofii do gry PG13. Nie chce mi się po raz kolejny wdawać w dyskusję. Nie podoba mi się Comp w D2. Nie jestem dobry w PvP. Chciałem mieć mida catalyst to go zdobyłem. Nie szedłem na social media rozpisywać się jaki to mam skill bo mam NF. Samej broni nawet jeszcze nie użylem. I tak zaliczam się do tych graczy którzy jak wchodzą do PvP to robią określone zadanie i wychodzą. Nie jestem tam dla przyjemności. Edytowane 25 lipca 2019 przez Zeratul Cytuj Odnośnik do komentarza
raven_raven 12 013 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 Właśnie, jestem ciekaw jak podchodzicie do PvP: gracie solo, unikacie Crucible? Zastanawia mnie ilu maniaków/prosów/pasjonatów na 750 z kupą legendarek czy jak zwał tak zwał dociera tam jadąc głównie na PvE. Przyznam szczerze, że ja jestem w stanie znieść jeden-dwa mecze dziennie, niezależnie od tego czy mi idzie czy nie xD (częściej nie). Cytuj Odnośnik do komentarza
Ryo-San 1 756 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 @raven_raven w zasadzie możesz całkowicie pominąć tryb PvP. Pomijając questy typowo PvP (Luna, Not Forgotten, Redrix, Mountaintop) to bardzo mało jest questów które mają step związany z PvP a jak mają to jest bardzo szybki. Ja np uwielbiam Iron Bannera i jak tylko się pojawia to gram tam non stop praktycznie a sam Crucible to raz na jakiś czas wejdę, chociaż teraz robię quest na Redrixa więc jestem tam dosyć często ale to wyjątek. Rankingów to w zasadzie na poważnie jeszcze nie grałem bo gra z randomami w tym trybie to żadna gra. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 Ja mam jakiś niesamowity problem z tym PVP, nie wiem o co chodzi ale może to problem kiepskiego matchmakingu? Jak gram sam to najczęsciej jestem w górze tabeli ale w drużynie mam raczej szympansy, które trzeba nosić na plecach a jak gramy z kimś w party to wiadomo wrzuci inną grupe i raczej ostre roochańsko jest ale głównie przez to, że nie czuje tam progressu w skillu, biją mnie i się tylko wkurzam i wychodzę z crucibla a przecież w takim Halo to mimo tego, że byłem częsciej bity niż nie (nie te czasy żeby mieć kupę godzin na szlifowanie skilla) to jednak z każdym meczem potrafiłem wyjść usatsyfakcjonowany bo coś tam wyszło, skill poszedł w górę i potem grając placement matches do rangi piąłem się w górę a to tez gierka od Bungie ale z tego co czytałem to gra nie ma skill based matchmakingu tylko Cytat the lobby is filled with people of all skill levels. But then, once the 12 player pool is filled, the teams are split based on each individual players ELO/rating/whatever Bungie uses, in an attempt to make a fair match. This is why the higher skill players are often put with the lowest skill players in an attempt to balance the match and usually results in having to hard carry Cytuj Odnośnik do komentarza
KOMARZYSKO 373 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 Do multi najlepiej iść ze znajomymi, śladowa komunikacja zawsze profituje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ryo-San 1 756 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 (edytowane) Trochę o pompce która leci teraz od Salladyna: Topór Gunnory - to strzelba z precyzyjną konstrukcją( przymierz i zabij) podobna do egzotycznego Opiekuna. Ta bestia zabija headshotem z 12 metrów bez względu na zasięg jaki na niej mamy. Co to oznacza w praktyce? Nie szukajcie wersji z maksymalnym rangem tylko skupcie się na innych perkach, a w szczególności na Rębajle(swashbuckler) Dzięki niemu po zabójstwie, tą bronią bądź z użyciem ręki, przez krótki czas jesteście w stanie nadal zabić jednym strzałem z 12 metrów, ale tym razem w ciało! Brzmi świetnie, działa świetnie, a dodatkowo potrafi nieźle wkur*** przeciwnika;) Info z guardianhub Edytowane 25 lipca 2019 przez Ryo-San Cytuj Odnośnik do komentarza
Szymek 1 048 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 kusicie kusicie..nawet sciagnalem ostatnio i dosc dobrze szlo jak na mordowanie za pomoca dar uriela i midy Jakos tak przyjemniej sie gralo niz zaraz po premierze. @Ryo-San bo widze ze grasz na IB..nadal liczy sie light?? bo w sumie bym pogral i o ile na zwyklym multi ze swoim 330 powalcze tak na IB bede robil za dostarczyciela punktow Cytuj Odnośnik do komentarza
Ryo-San 1 756 Opublikowano 25 lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 25 lipca 2019 @Szymek tak liczy się ale cap na Bannerze jest ustawiony na max 500LL Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.