YETI 11 004 Opublikowano 1 marca 2017 Opublikowano 1 marca 2017 Serial będzie opowiadał o jednostce FBI, która zajmuje się seryjnymi mordercami. Za niektóre odcinki będzie odpowiadał Fincher, jest on również producentem wykonawczym wraz Joshuą Donenem, Charlize Theron i Ceanem Chaffienm. Premiera w październiku. JARANKO. Cytuj
Pix 917 Opublikowano 1 marca 2017 Opublikowano 1 marca 2017 (edytowane) Fuck, myślałem, że wszystkie odcinki reżyserował Fincher. Jaranko mniejsze. Edytowane 1 marca 2017 przez Pix Cytuj
sprite 1 791 Opublikowano 9 października 2017 Opublikowano 9 października 2017 Premiera już w piątek 1 Cytuj
sprite 1 791 Opublikowano 13 października 2017 Opublikowano 13 października 2017 Cały sezon już na Netflxiie. 1 Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 13 października 2017 Opublikowano 13 października 2017 Wspaniały serial. Dwa odcinki na raz to u mnie rzadkość. A dzisiaj chyb a jeszcze ze 2 obejrzymy. Fajny pomysł na fabułę i świetna gra. Szczególnie rozmowy z tym dużym :D Aktor grający tego morderce nastolatek to po prostu geniusz :) Cytuj
sprite 1 791 Opublikowano 13 października 2017 Opublikowano 13 października 2017 Tylko nie zapomnij wspomnieć jak oceniła serial blantmanowa. Bez jej aprobaty nie ruszam. 1 Cytuj
funditto 658 Opublikowano 13 października 2017 Opublikowano 13 października 2017 Dużo przemocy ? Bo moja żona nie lubi i nie wiem czy proponować jej do obejrzenia Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 13 października 2017 Opublikowano 13 października 2017 (edytowane) Tylko nie zapomnij wspomnieć jak oceniła serial blantmanowa. Bez jej aprobaty nie ruszam. moja kobitka uwielbia takie seriale więc jest na razie znaczek jakości po 2 odcinkach :D Zaraz za 3 się zabieramy @Up poza sceną początkową koleś sobie malowniczo odstrzela strzelbą łeb raczej bez przemocy. Co najwyżej dosyć ciekawe zdjęcia zbrodni. Edycja: 6 odcinków już za mną i co za sztos. Najlepszy NOWY serial jaki w tym roku oglądałem. Równie pozytywne zaskoczenie jak crown rok temu. Naprawdę polecam wchodzi lepiej niż nowy sezon narcos czy house of cards. W tym roku netflix chyba niczego lepszego nie wyprodukował. Edytowane 14 października 2017 przez blantman 1 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Świetny serial póki co. Obok Ozark jeden z lepszych nowych produkcji na netflixie. Wspaniały serial. Dwa odcinki na raz to u mnie rzadkość. A dzisiaj chyb a jeszcze ze 2 obejrzymy. Fajny pomysł na fabułę i świetna gra. Szczególnie rozmowy z tym dużym :D Aktor grający tego morderce nastolatek to po prostu geniusz :) Ale Eda Kempera to proszę szanować a nie mówić na niego ten duży. To postać, która naprawdę istniala i zrobiła to co zrobiła o czym mówią w serialu Cytuj
Shen 9 637 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Dwa odcinki obejrzałem i w ogóle mnie nie ciągnie, żeby odpalić kolejny. 1 Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Moje klimaty, ale to procedural? Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Good, to jutro sobie w końcu ten darmowy miesiąc netflixa wykorzystam bo wygląda ciekawie Cytuj
Luqat 969 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Ja właśnie dziś obejrzałem drugi odcinek i obejrzałbym więcej, gdyby nie pobudka z rana. Po pierwszym odcinku tak średnio byłem nastawiony, ale po drugim jednak ruszyło. Jutro ciąg dalszy. Cytuj
karmaster 362 Opublikowano 15 października 2017 Opublikowano 15 października 2017 Ed Kemper to ciągle żyje i chyba ma się całkiem nieźle (poza tym, że siedzi w więzieniu :P) Cytuj
Homer S 197 Opublikowano 16 października 2017 Opublikowano 16 października 2017 Za(pipi)isty serial, najlepiej wypadają dialogi i gra aktorska (szczególnie Kemper, główny bohater i jego partner). Pod koniec fabuła w dosyć ciekawy sposób nabiera tempa i stopniowa przemiana charakteru Holdena jest naprawde dobrze przeprowadzona. Serial zdecydowanie nie jest lekki, pomimo braku wizualnej przemocy fabuła przedstawia paru naprawde poyebanych typów, którzy w dosyć groteskowy sposób opisują swoje czyny. Tym bardziej trzeba mieć na uwadze, że te elementy scenariusza nie są zmyślone i ci ludzie naprawde istnieli, jak już bluber wspomniał przy Kemperze. Zakończenie jest dosyć otwarte, czekam z niecierpliwością na zamówienie drugiego sezonu bo mam niedosyt. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 17 października 2017 Opublikowano 17 października 2017 Świetny serial. Wczoraj ostatni odcinek obejrzeliśmy. 10 odcinków w 5 dni niezłe tempo ale serial wart tego. Nie chce spoilerować to napiszę co do finału przemyslenia w spoilerze. Główny bohater zaczyna irytować z odcinka na odcinek. Świetnie pokazali jego przemianę a scena w szpitalu więziennym z kemperem po prostu cudo. Ten momen jak on wstał i całą wymiana zdań. Świetna też była rozmowa z zabójcą pielęgniarek.Koleś kórego pokazywali przez kilka odcinków na początku. Z żoną zastanawiamy się czy to że palił swoje rysunki z tortur oznaczaja jego rezygnacje z morderstwa. Mi się wydaje że w domku do którego wócił znajdowała się pierwsza ofiara i już nie potrzebuje rysunków żona wręcz przeciwnie uważa że to miało pokazać że nie każdy staje się mordercą i zawsze może się wycofać przed zamianą fantazji w rzeczywistość. Zakończenie aż prosi się o sezon 2 i czekam na info :) Cytuj
Dandelion 27 Opublikowano 17 października 2017 Opublikowano 17 października 2017 Netflix od razu zamówił 2 sezony Cytuj
Homer S 197 Opublikowano 17 października 2017 Opublikowano 17 października 2017 Blantuś, koleś z oddzielnymi wstawkami to BTK Killer, możesz go zaguglować. 1 Cytuj
SlimShady 3 397 Opublikowano 18 października 2017 Opublikowano 18 października 2017 (edytowane) Jak na razie świetny serial(po 4 odcinkach). Niby niewiele się dzieje, ale jest mega klimatycznie i tak dobrze zagrane(szczególnie dwumetrowy zj.eb), że oglada się to jednym tchem. Edytowane 18 października 2017 przez SlimShady Cytuj
Słupek 2 162 Opublikowano 22 października 2017 Opublikowano 22 października 2017 (edytowane) Ostatnio się sparzyłem trochę, oglądając uber gó,wno jakim było Ozark (aż szok, że to od Netflixa). Więc trochę się cykałem Mindhuntera mimo, że Fincher - na szczęście tym razem to strzał w 10. Ależ sztosiwo, praktycznie serial pękł przy dwóch posiedzeniach a gdyby nie praca to i za jednym. Jedynie co bym się doczepił to, że w drugiej połowie za mało gadek z mordercami. A skupienie się na relacjach w pracy i w prywatnych no ale ok. W ogóle oglądając serial cały czas miałem skojarzenia z L.A. Noire mimo, że to zupełnie inne czasy. To przez te wywiady, skupienie się na konkretnych czasach, mimice twarzy gdzie w grze i w serialu odgrywała ważna rolę. Tak jakoś cały o grze myślałem heh. Żeby dali Mansona w drugim sezonie<błaga> Edytowane 22 października 2017 przez Słupek 2 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 22 października 2017 Opublikowano 22 października 2017 Miałem dokładnie te same odczucia co ty Słupek co do LA Noire, te odpowiedzi i miny np Rose jak chroniła swojego brata od razu nasunęly się skojarzenia i chęć pogrania znów. Co by nie mówić gierka jedyna w swoim rodzaju i niesamowicie ambitna. Wczoraj skończyłem oglądając 5 odcinków pod rząd, wybitny serial jeśli chodzi o produkcje Netflixa i ogólnie się też broni. Trochę kojarzył mi się z The Night Of od HBO. Smieszy mnie opinia jakoby to był serial Finchera, twórcami tego serialu są dwie inne osoby gdzie Fincher był reżyserem 4 odcinków jedynie i występował w roli producenta (obok chociażby Charlize Theron więc równie dobrze można mówić, że to serial Charlize). A Ozark solidny Cytuj
Słupek 2 162 Opublikowano 22 października 2017 Opublikowano 22 października 2017 O Jezu, Night Of :wub: :wub: To znaczy ja wiem, że to nie jest serial Finchera napisałem to bardziej w ogólnym znaczeniu. Inna sprawa, że gdyby nie jego nazwisko przy pierwszej zapowiedzi to nie wiem czy bym obejrzał tak szybko. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 22 października 2017 Opublikowano 22 października 2017 Mnie jego nazwisko bardziej odrzuciło bo od czasów Siedem to nie pamietam żeby coś od niego mi się podobało, po prostu tematyka serialu niesamowcie mi przypasiła bo kiedyś godzinami sie zaczytywałem w historiach seryjnych morderców i nie obraziłbym się gdyby w następnym sezonie poznali Eda Geina albo Johna Gacego. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.